Siedząc na zboczach kolumbijskich gór z remingtonem M27 albo M48, pośród liści wesołych roślinek

zwykłem powtarzać moim ofiarą
'Lag isnt disadventage, lag is weapon"
A w tamtych czasach gdy o cyfrowych mostach nikt nie słyszał, a najbardziej rzeźnickim łączem kosztującym 2000 zł był pol34 lag oznaczał coś zupełnie innego niż dzis
Na 30000 graczy zarejestrowany na novaworld było 4 polaków ,i wszycy mieli paskudną opinie ze względu iż dlaq nas pół sekundy laga to były bardzo przyzwoite warunki
Niejaki Sigma zwykł mówić przed meczami "Ch..j jak dla mnie moze być i 3 sekundy, byle stabilnie" buhaahh