Bardzo przepraszam szanownych moderatorów ale przekroczyłem dozwoloną ilość znaków więc robię c.d.
A jednak zrozumial. Tyle ze wg mnie sytuacja wyglada tak: R-3 to byla jedna z pierwszych rakiet AA (taki Sidewinderski). Na poczatku z roznymi technologiami jest tak, ze przez pierwszy okres sa niedoskonale i latwo je ulepszyc. Pozniej skok miedzy kolejnymi generacjami juz nie jest taki wielki. R-23 to byl kolos w porownaniu do R-3. Rakiet nie mozna juz powiekszac, a coraz ciezej wycisnac o wiele wiecej z tej samej wielkosci.
Chodzi o kwestie taktyczne a nie techniczne. No a jakbym sformułował to w następujący sposób: jest to taki przeskok jaki wojska lotnicze odczuły wprowadzając MiG-29 z R-27R1 w odniesieniu do MiG-23MF z R-23R (około trzykrotnie większy zasięg). Czy ułatwiłoby ci to zrozumienie sensu mojej wypowiedzi?
Zawsze podaje sie taki zasieg, tyle ze czesto widac ze osiagi rosyjskich rakiet sa przeszacowane (generalnie ich sprzet na papierze jest najlepszy).
Fajnie exec, że w końcu się nawróciłeś w kwestii naciągania parametrów przez Rosjan. Osiągi rosyjskiego uzbrojenia w dużej mierze można było zweryfikować w dokumentacji która wypływa szerokim strumieniem na świat. W przypadku R-27R1 testy przeprowadzone przez Niemców pokrywają się z wykresem z metodyki zastosowania bojowego. Niestety nie jest tak jak piszesz - balistycznych zasięgów nie podaje się nigdy. W rosyjskich metodykach ich nie znajdziesz gdyż są nieistotne. Za to takie dane znajdują się w broszurach reklamowych i stronach internetowych. W omawianej kwestii pozwoliłem sobie przejrzeć te zasoby. Rozbieżności są kolosalne. Generalnie im większy entuzjazm autora strony do sprzętu made in USA tym większy zasięg AMRAAMa tak że nawet R-33S...
nie ma nawet czym podskoczyc do AIM-120

Natomiast jeśli chodzi o propagandę to w życiu przeczytałem już parę rzeczy i na ten temat i mogę śmiało powiedzieć, że nikt USmannów w tym nie prześcignie. Przy okazji przejrzałem trochę tych "źródeł" do obecnej dyskusji i sporo z nich nazwałem „eZasięgami, eF-16 z eŹródeł”

Druga sprawa to pol-aktywne naprowadzanie - przeciwnik wie ze cos w niego leci i moze zawczasu zawrocic dodatkowo zmniejszajac efektywny zasieg.
A gdy wystrzeli rakietę z ARGS to przeciwnik nie wie

Nie mowiac za duzo juz o tym, instnieja sprawdzone symulatory balistyczne ktore daja nam bardzo, bardzo dorbe wyniki jezeli sie zna parametry rakiety z jakas dopusczalna dokladnoscia.
Do tych czasy moglismy sprawdzic system na dokladnych danych wiadomych, czyli AIM-9L oraz AIM-9 modyfikowany do sprawdzania sterow o innym ksztalcie, oraz na R-27R1, T1, RE, TE i AIM-7. Wyniki byly bardzo dobre
Tak się zastanawiam – na Su-22 niezgodne z limitem zachowanie samolotu w zakresie „dryfowania” wokół osi podłużnej usuwało się poprzez nastawienie noży na krawędzi spływu NCzS. Jest to podłużna metalowa listwa wystająca na około 1 cm. Skoro tak niewielki element ma aż taki wpływ na tak duży samolot, to zastanawiam się co kolega tam wyliczał nie uwzględniając wpływu wystających gniazd złączy, prowadnic, opływów a tym bardziej nie posiadając wielu innych potwierdzonych danych. Niestety rakieta to nie tylko rura i stożek plus skrzydełka. Jaka jest ta „dopuszczalna dokładność”?
A w tym samym czasie poprosze sprawdzic dokumenty F-16 MLU - cytuje ze strony 150: …The range of the missile is approximately 30 miles with a cruising speed of approximately Mach 4. http://www.scribd.com/doc/2326267/F16-MLU-Manual-Part-1 Dokument MLU to instrukcia uzytkowania ulepszonego F-16 dla pilotow. Raczej propagandy tam malo bedzie - oczywiscie 30nm sie osiaga dopiero na pulapie ok. 10000m. Dokladne wykresy oczywiscie tajne, ale nie sadze ze to jest propaganda broszurkowa
Kolego czy Ty dobrze przeczytałeś tą instrukcję? Jest tam wyraźnie napisane: „The range of the missile is approximately 30 miles…”. 30 mil to około 48 km (w instrukcji Miles a nie Nautic Miles, z doświadczenia wiem, że Amerykanie zbytnio nie przejmują się jednostkami i ich dokumenty nie są jednolite pod tym względem). Jest to bardzo bliski parametr zasięgu rakiety R-27R1 na pułapie 10000 m według metodyki Su-27SK. Jeśli nawet przyjąć jednostkę NM, czyli 55 km to jest to i tak o około 20 km mniej niż podawany przez producenta zasięg zwalczania dużych celów przez R-27R1. Poza tym nie sądzę aby amerykańska metodyka przewidywała badanie charakterystyk tylko do 10000 m. Parametr ten powinien być zbadany przynajmniej do pułapu operacyjnego nosiciela, choć myślę że jest podobnie jak u Rosjan czyli gdzieś do 25000 m.
Ale jednak tez trafilo sie ze ktos kiedys postawil wideo HUDa F-16 noszace AIM-120A.
Wątpliwa sprawa. Interesuje mnie skąd wiesz, że to AIM-120A? Bo tak ktoś podpisał? Jak sobie wyobrażasz obwiednię zasięgu? Na 3000 m zasięg 35 km a w stratosferze 55 km (jak w instrukcji MLU) – prawie pionowa linia? Symbolika indykacji jest uzależniona od wersji samolotu. Gdyby był to obraz z MFD na którym jest wyświetlana wersja np. A120A wszystko byłoby jasne. A tak można sądzić, że to obraz z wystrzelenia wersji np. nowszej niż C-5, co sugeruje fakt tak szybkiego usunięcia filmu ze strony. Poza tym (niech fachowcy mnie poprawią) ale wydaje mi się że jest to obraz na którym widzimy Expanded Linear Missile Scale bo jakoś nie mogę się dopatrzeć na tym zdjęciu prelaunch/postlaunch range. W tym wypadku górny znacznik Dynamic Launch Zone na LMS reprezentuje 125% Raero (zasięgu balistycznego). ELMS służy do lepszej orientacji pilota przed osiągnięciem DLZ i nie jest dobrym przykładem na pokazanie zasięgu.
Ale jednak tez trafilo sie ze ktos kiedys
z Sił Powietrznych napisał kompendium wiedzy o F-16C/D block 52+ dla techników i mechaników obsługujących nasze szesnastki. Ten ktoś korzystał między innymi z instrukcji pt. WEAPON DELIVERY SYSTEM – F-16C/D block 52+. W kompendium jest napisane: „zasięg rakiety AIM-120C-5 wynosi około 60 km”. Przy okazji - jeśli ktoś bardziej ufa cywilnemu słowu drukowanemu to w książce autorstwa Davida F. Crosby pod tytułem „A guide to airborn weapons” zasięg AIM-120A/B jest określony na ~20 NM.
A moze tez ma wykres dla R-77?
AIM-7, AIM-9 tez nadal maja wykresy utajnione mimo to ze dosyc dokladne cechy tych rakiet sa opublikowane, a DLZ AIM-9 tez czesto widoczne w wideo na youtube. Sprawy wojskowe za zwyczaj tajne - to ze wykresy dla R-27R, RE, T/TE, oraz R-73 i kilka starszych rakiet sa dostepne nie znaczy ze wykresy dla zadnych innych rakiet beda dostepne.
Do R-77 widziałem już kilka. Do pozostałych rakiet produkcji rosyjskiej to również w dużej mierze wesoła twórczość autorów książek. Za to kiedyś ktoś rąbnął Amerykanom parametry AIM-7 i naniósł na wykres w pewnej instrukcji:
Bardzo dziwne no nie? Do 8000 m oraz w pogoni zasięgi R-24R i AIM-7F takie same a wyżej już nie. Czy to uwzględnia Minizap?
Pociski takie jak R-27T/ET, z tego co slyszalem, sa przede wszystkim uzytkowane prszeciw bombowcom, ktore moga tak zaklocic pociski radarowe ze nigdy nie trafia - a notomiast sygnal IR od bombowca jest o wiele wiekszy (i widoczny dalej dla czujnika) niz ten sam sygnal od mysliwca.
Tak potrafią zakłócić, że nigdy nie trafią...dobre. To raczej SPO daje większy sygnał. Problem zakłóceń rozwiązano za pomocą R-27P i R-77. Natomiast rakiety kierowane średniego zasięgu z dwoma rodzajami głowic samonaprowadzających są wynikiem rosyjskiej filozofii walki spoza widzialności wzrokowej. Generalnie chodzi o odpalenie salwy dwóch pocisków z dwoma różnymi rodzajami głowic do jednego celu (również myśliwca) aby uruchomione przez niego środki obronne były nieefektywne (zwiększa to współczynnik określany na zachodzie jako Pk). Myślę, że Amerykanie nie używają rakiet średniego zasięgu z TGS (podobnie jak stacji optoelektronicznych w systemach sterowania uzbrojeniem samolotów myśliwskich) bo nigdy w czasie konfliktów zbrojnych nie spotkali się z porządną WRE i nie było im to potrzebne.
Wnioski:
- AIM-120A/B wystrzelona na dużym pułapie posiada zasięg skuteczny około 50 km. Prawdopodobnie prędkość którą może jej nadać silnik WPU-6/B (dwuzakresowy klasy BOOST SUSTAIN) to 3,6 Ma;
- AIM-120C-5 jako element uzbrojenia F-16C block 52+ wraz z jego charakterystykami w locie i możliwościami systemu sterowania uzbrojeniem posiada zasięg skuteczny na dużym pułapie około 60 – 70 km. +100 km to być może zasięg uzyskany w warunkach eksperymentalnych, na bardzo dużym pułapie, gdy rakieta była wystrzelona przez nosiciela o lepszych charakterystykach takich jak pułap i prędkość (np. F-15). Brak dowodów na trafienie w czasie testów celu z tak dużego dystansu. Prawdopodobnie prędkość maksymalna którą może jej nadać silnik WPU-16/B (jednozakresowy klasy ALL BOOST) to 3,78 Ma;
- Zasięg rażenia celów przez samolot typu F-16C block 52 z AIM-120C-5 jest bliski parametrom R-27R1 i nie stanowi ona pod tym względem „skoku na przód”.
I na koniec ciekawe zestawienie
http://www.canit.se/~griffon/aviation/text/missiles/aam.htmlI dlatego
Musze sie zgodzic
...z samym sobą

Jak ktoś ma problem z zaakceptowaniem tego, że nasz nowy nabytek raczej nie ma uber zasięgu nad R-27R1 to proponuję się wpatrywać przez chwilę w zdanie z książki M. Fiszera pt. "F-16 Jastrząb" (str. 44).
Amen