Autor Wątek: Lol5  (Przeczytany 102594 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Lol5
« Odpowiedź #915 dnia: Października 05, 2006, 08:32:06 »
Z dzisiejszych wiadomości na Onecie:
"- Po jednym z pierwszych treningów Leo Beenhakker zapytał mnie, który z graczy ma pseudonim "K...a". I dlaczego koledzy ciągle wołają na niego podczas treningu i czego od niego chcą - powiedział menedżer reprezentacji Jaan de Zeeuw."  :020: :020:

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Lol5
« Odpowiedź #916 dnia: Października 05, 2006, 13:50:50 »
http://wiadomosci.onet.pl/1413676,11,item.html

LOL  Ale ściema. Zrobili to z premedytacją :D
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Lol5
« Odpowiedź #917 dnia: Października 05, 2006, 13:54:45 »
Nieeee, to na pewno był sabotaż ze strony czeczeńskich "terrorystów" :D
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Odp: Lol5
« Odpowiedź #918 dnia: Października 05, 2006, 13:59:15 »
Nieeee, to na pewno był sabotaż ze strony czeczeńskich "terrorystów" :D

Eeeee tam, jacy terroryści - po prostu mamy "rządy fachowców", co widać, słychać i czuć   :021:

Odp: Lol5
« Odpowiedź #919 dnia: Października 05, 2006, 16:48:26 »
Obstawiamy kiedy usłyszymy o "prowokacji"?

Babcia Z Luftwaffe nie śpi  :021:
Dziecku w kolebce kto łeb urwał chytrze...

Pogo

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #920 dnia: Października 05, 2006, 16:52:14 »
Ale się dzisiaj w robocie uśmiałem . Montowaliśmy internet w bloku a kolega wiercił w piwnicy w ścianie  otwory na puszkę. No i zlazło dwóch meneli co mieszka nad piwnica i mu powiedzieli " Te panie przestań  pan ku..a  wiercić bo musimy po pół polewać (wodka) LOL.

Ech te menele kocham ich …

Odp: Lol5
« Odpowiedź #921 dnia: Października 05, 2006, 17:24:19 »
Ale się dzisiaj w robocie uśmiałem . Montowaliśmy internet w bloku ...

Hehehe ja też się dzisiaj uśmiałem. Przychodzi ekipa zamontować mi internet ...  :118: tzn. włączyć szybsze łącze (chello plus 6MB) ... zaraz po dzień dobry pytają ... co myśmy tu mieli zrobić? ... bo my zakładamy taką opcję 1 raz (łącze na 3 kompy z 3 "publicznymi" adresami  IP ble, ble, ble - oferta standardowa ich firmy!) i wyciagają ruter nie bardzo wiedząc co z nim zrobić.

Jakoś od czasu jak jestem emerytem  :021: zrobiłem się spokojniejszy i bardziej wyrozumiały dla młodzieży więc mówię chłopcom:
- spokojnie, jakoś wspólnymi siłami damy radę, ale niestety nie znam systemu w jaki ich firma dostarcza internet (zintegrowany z kablówką) więc połączyłem kable do komputerów i "ekipa" zabrała się za konfigurację - po 30 minutach pracy i 2 telefonach po poradę do firmy - nieśmiało podpowiadam, że to co robią to rozdzielenie jednego adresu zewnętrznego na 3 wewnetrzne i nie za to zapłaciłem ble, ble, ble ... następny telefon i słysze, że im ktoś coś tłumaczy, poprosiłem o ten telefon i gość mi mówi że dostarczają "ze skrzynki" trzy IP do mojego mieszkania. Odpiąłem ich ruter (za dzierżawe chcieli 9,90 PLN/mies., wyciagnąłem stary switch, podpiąłem kabelki, zasilanie - test na 3 kompach - wszystkie mają swoje własne zewnętrzne adresy i jest OK (tyle, że straciłem 3 godziny czekając na ekipę 11-14 czyli o 14.10 i prawie godzinę patrzyłem jak robią coś bez sensu, co w końcu zrobiłem sam przez 5 minut)

A gdzie tu LOL - ano "panowie" spakowali całkowicie zbędny sprzęt, stwierdzili, że w sumie niepotrzebnie przyjechali, ale tak "w biurze" wyszło, że niby trzeba ruter itp. (kobieta która obsługiwała mnie w siedzibie firmy - w ogóle nie miała pojęcia co to jest IP), że to pomyłka, bo łącze podłączyli zdalnie, że wystarczyło do mnie tylko zadzwonić ble, ble, ble ... no to będzie taniej bo odchodzi dzierżawa rutera i ... zaczęli wystawiać rachunek na 59 PLN za usługę (jaką!? - sama instalacja kosztowała przecież osobno 1 PLN w promocji) ... no i wtedy przestałem być miły ...  :021:

Ech ci fachowcy kocham ich ...  :021:

Nie wiedziałem gdzie to wstawić, ale Pogo "mnie natchnął" tylko do LOL-a  :karpik
« Ostatnia zmiana: Października 05, 2006, 17:30:02 wysłana przez Razorblade1967 »

Odp: Lol5
« Odpowiedź #922 dnia: Października 06, 2006, 12:42:14 »
Damska linijka

Komiks

Szkolenie z Linuksa

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
Odp: Lol5
« Odpowiedź #923 dnia: Października 06, 2006, 17:03:36 »
Raport z tegorocznej edycji rozdania nagrod antynoblowskich. Polecam!  :021:
http://wiadomosci.onet.pl/1414397,16,item.html
Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

Odp: Lol5
« Odpowiedź #924 dnia: Października 06, 2006, 17:16:29 »
Prawie na pewno było, ale gdyby ktoś nie widział...
Jedno słowo: mistrz.

http://www.youtube.com/watch?v=xvKHzmlve4s
Dziecku w kolebce kto łeb urwał chytrze...

Odp: Lol5
« Odpowiedź #925 dnia: Października 06, 2006, 18:03:07 »

Odp: Lol5
« Odpowiedź #926 dnia: Października 06, 2006, 18:17:01 »
co jest śmiesznego w 2 facetach okłądających się po mordzie w ringu??

Ja rozumiem slapstick, ale tamto?
http://www.metacafe.com/watch/143794/the_kung_fu_master/

jimm

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #927 dnia: Października 07, 2006, 16:09:23 »
Przyznano Ig-Noble  :002:

* Ornitologia: za pracę dociekającą, dlaczego dzięcioł nie robi sobie krzywdy, z wielką siłą uderzając głową w drzewo, nieraz kilkadziesiąt razy na sekundę.

* Odżywianie: za naukowe wyjaśnienie, dlaczego żuk skarabeusz tak niewybrednie gustuje w gnoju.

* Matematyka: za rachunek, ile fotografii trzeba wykonać grupie osób, by z całkowitą (niemal) pewnością uzyskać choć jedno zdjęcie, na którym nikt nie ma przymkniętych oczu.

* Fizyka: za dociekania, dlaczego suche spaghetti łamie się w kilku (najczęściej dwóch) miejscach, a nie tylko w jednym.

* Akustyka: za zbadanie, jak to się dzieje, że skrzypiący dźwięk paznokci przesuwanych po tablicy (lub szkle) jest tak nieprzyjemny dla ucha.

* Chemia: za badanie zależności od temperatury prędkości ultradźwięków w serze cheddar.

* Biologia: za wykazanie, że przenoszącego malarię komara równie silnie wabi zapach sera limburger jak brudnych stóp.

* Literatura: za wykazanie bezskuteczności taktyki, jaką stosują liczni autorzy, którzy używają długich słów, żeby uchodzić za erudytów.

* Nagroda pokojowa: za łagodzenie napięć międzypokoleniowych - walijskiemu inżynierowi, który wynalazł specjalny "repelent" odstraszający nastolatków (urządzenie wydaje nieznośny dźwięk słyszalny tylko dla młodych uszu).

* I wreszcie Medycyna: za zwalczenie chorobliwej czkawki u pacjenta poprzez... ręczny masaż odbytnicy :021:


Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Lol5
« Odpowiedź #928 dnia: Października 07, 2006, 20:31:54 »
* I wreszcie Medycyna: za zwalczenie chorobliwej czkawki u pacjenta poprzez... ręczny masaż odbytnicy
Hm... szczerze powiedziawszy to nie wiem czy to jest aż takie "-anty". Swego czasu czytałem w jakiejś gazecie wywiad z jednym z naszych lepszych biegaczy/sprinterów (nazwiska nie pamiętam). Miał jakąś niefartowną kontuzję, polegającą na złamaniu małej, aczkolwiek ważnej kości w stopie. Nijak sie to nie chciało zrastać, a na dodatek bolało jak cholera. Facet wymieniał jake zabiegi przechodził - w ostateczności w jakiejś super dobrej klinice w Niemczech czy Szwajcarii leczono go za pomocą hm...
"masażu odpowiedniego punktu na odbytnicy". Jest to jak się okazało, całkiem skuteczna i stosowana metoda leczenia. :020:

Bis zum bitteren Ende.

jimm

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #929 dnia: Października 07, 2006, 20:58:47 »
Ciekawe czy kaca też leczy :002: