Nie mieszałbym z błotem trybu easy. W końcu jest on dla graczy, którzy mogą sobie nie radzić na trybie trudniejszym. Raz można przejść kampanie, szczególnie na samym początku. Widziałem takich typów co startowali na hard od 1 poziomu zaraz i tak jakby nie mogli wyjść z pierwszej mapy. Wczoraj z mazakiem we dwóch skończyliśmy kampanię na easy i nie było ciężko w sumie. Na insane próbowałem kilka map, ale ani jednej nie dało rady przejść. Fakt faktem, że nie grałem z 'cwaniakami', więc chaotyczne działanie jest skazane z góry na porażkę. Na steamie jestem pod nickiem 'zmur'. P.s. tesla gun rządzi, a miotacz ognia to straszna broń, straaasznaaaa.... ale i tak nie ma to jak stara poczciwa spalinówka
