Autor Wątek: Nowości na rynku gier  (Przeczytany 206403 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #345 dnia: Sierpnia 30, 2011, 09:11:04 »
Widzisz, mnie to nie przeszkadza, tak samo jak nie przeszkadzały reklamy w Battlefield 2142 (z których zrezygnowano), a informacje o naszych systemach, wynikach gry itp zbiera i przetwarza dzisiaj każda większa gra i serwis. Nie przeszkadza mi to póki nie zbierają informacji logowania do banku ;)

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #346 dnia: Sierpnia 30, 2011, 09:14:01 »
Mnie także nie, a przynajmniej stosunkowo nie za bardzo. Na pewno zgodzę się na zagranie w B3 za cenę przekazanych informacji do producentów softów, hardware'u i napojów gazowanych, dotyczących moich preferencji kulinarnych, czy komputerowych. Ale to wkurzające tak czy siak i dobrze że się z tego chyba wycofali. Albo powiedzieli że wycofali, a po cichu zrobią to samo ale w inny sposób.

_michal

  • Gość
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #347 dnia: Sierpnia 30, 2011, 09:57:04 »
Nie ma przymusu, ale - zdaje się - że bez tego nie pograsz w Battlefield 3.

W niego też nikt nie każe grać :)

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #348 dnia: Sierpnia 30, 2011, 10:39:24 »
Równie dobrze możecie usłyszeć by nie chodzić po zmroku ciemnymi ulicami bo możecie w ryja dostać. Przecież nikt nie każe wam tamtędy iść.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

_michal

  • Gość
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #349 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:08:24 »
Równie dobrze możecie usłyszeć by nie chodzić po zmroku ciemnymi ulicami bo możecie w ryja dostać. Przecież nikt nie każe wam tamtędy iść.

Wiesz, ja napisałem tak jak sam robię. Mi osobiście nie odpowiada mi polityka Ubikacji, dlatego prostu przestałem kupować ich gry (z kłodą jako niechlubnym wyjątkiem) i w nie nie gram. Jeśli by Origin czy Steam mi przeszkadzały to też bym gier które ich wymagają nie kupował.

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #350 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:19:59 »
Ale to tak dla idei czy przeszkadza Ci to z konkretnego spowodu?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #351 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:30:23 »
Ciężko lubić Ubi, szczególnie ostatnio patrząc na przeboje z From Dust, zmiany w DRM tuż przed premierą i po premierze, notoryczne zmiany terminów wydań tytułów, ociąganie się z terminami publikacji pod PC, kaszaniaste porty z konsoli, DRM które w ogóle nie działają bez przekierowanych portów jak ktoś siedzi za NATem - skutecznie uniemożliwiając grę, Ogólny - niski poziom produktów w momencie premiery (Silent Hunter, CloD ? ;) ), praktycznie brak kontroli jakości...


itp. itd.


Po prostu szkoda się z nimi męczyć, a i tak wychodzi więcej gier od innych wydawców niż mamy na nie czasu.

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #352 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:31:50 »
Oczywiście masz rację, ale...jak zrobią dobrą grę, to nie kupisz jej tylko dlatego że jej wydawca nagrabił sobie wcześniejszą działalnością? :)
Trochę to niepoważne.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #353 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:34:34 »
Czemu ? Jeżeli Ubi zrobi dobrą grę, to po ostatniej działalności mam praktycznie pewność, że po chwili w jakiś sposób zostanie spartolona, dobrych gier jest sporo, przeżyję bez tej jednej.

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #354 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:38:10 »
Chodzi mi o sytuację, gdy jakaś firma regularnie sobie grabi w Twoich oczach, a po jakimś czasie wypuszcza grę "numero uno", absolutnego killera. I nie kupisz jej TYLKO dlatego, że to np. Ubisoft?
Nie chodzi mi o ignorowanie przeciętnych gier, tylko wyjątkowo udanych produkcji. Dla mnie to co najmniej dziwne podejście.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #355 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:48:51 »
Mnie natomiast dziwi, że postrzegasz taki problem. Nie w każdą grę MUSIMY grać, podaj może przykład gier "nummer eins" , nie kupując których nasz prywatny świat stanąłby przed niemożliwym dylematem. Ja takich nie widzę, wątpię aby czyjeś życie było bardziej ubogie bo nie zakupił FSX z powodu nienawiści do Microsoftu, czy Call of Duty: Modern Warfare z powodu zdziczenia Activision, czy Mass Effect, bo Bioware... bo ja wiem? Składało koty w ofierze dziwnym bóstwom ?


Bez jednej gry można żyć i rezygnując z niej z powodu uprzedzenia, które nabyto po latach męczarni z danym wydawcą, myślę, że nikt jakiś specjalnych wyrzutów sumienia mieć nie będzie.


Swoją drogą, kiedy Ubi wydało dobrą grę ? 2003 z Beyond Good and Evil, Rainbow Six 3, Prince of Persia: Sands of Time ? 2005 z Splinter Cell: Chaos Theory ? Od tamtej pory to równia pochyła.

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #356 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:54:04 »
Cytuj

Chodzi mi o sytuację, gdy jakaś firma regularnie sobie grabi w Twoich oczach, a po jakimś czasie wypuszcza grę "numero uno", absolutnego killera. I nie kupisz jej TYLKO dlatego, że to np. Ubisoft?
Nie chodzi mi o ignorowanie przeciętnych gier, tylko wyjątkowo udanych produkcji. Dla mnie to co najmniej dziwne podejście.
Na bardzo dobrą grę każdy może zrobić wyjątek tylko że jak ktoś stale podkopuje zaufanie to przychodzi taki
moment że masz naprawdę gdzieś taką firmę, bo jak pisze Sundowner konkurencja ma wystarczająco dużo do
zaoferowania.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #357 dnia: Sierpnia 30, 2011, 11:58:32 »
Naturalnie nie chodzi mi o podejście w stylu że jakąś grę MUSZĘ mieć, bo gram mało (jakieś 5-7 tytułów w skali roku, albo i tyle nawet nie) i żadna gra nie jest czymś bez czego mój świat się zawali.
Taki mechanizm działa u mnie w przypadku kina, ale nie gier.
Jednak nie potrafię zrozumieć mechanizmu, który nie pozwala Ci zagrać w grę w którą normalnie bardzo chętnie byś zagrał (czytaj: sprawił sobie przyjemność, nieważne że to gra, a nie wycieczka czy film w kinie, po prostu kategoria: przyjemność) gdyby była wyprodukowana przez inną firmę niż tę z czarnej listy. To dla mnie niepojęte, coś w stylu starych wojen atarowcy vs. commodorowcy, czy depesze kontra metalowcy. :)
Nie krytykuję, tylko się dziwię.

_michal

  • Gość
Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #358 dnia: Sierpnia 30, 2011, 12:09:42 »
Ubisoft nie wydał gry która by mnie wciągnęła na maksa od Prince of Persia: Sands of Time. Były gry w które bym nawet zagrał, ale Ubisoft sam tak je spieprzył (bądź za pomocą DRM, albo dojąc markę jak w przypadku Assassins Creed), że nie żałuję. To nie jest tak, że obraziłem się na Ubi i ich produkcji nie kupuję bo nie, ale mam na tyle mało czasu wolnego i gier na rynku jest tak dużo, że nie grając w AC, albo From Dust nic nie tracę. Jeśli Ubisoft wyda coś miary Mass Effect i nie będą z klienta robić debila tak jak to robią w przypadku From Dust i Drivera to wtedy się zastanowię. :) Jak narazie skutecznie pracują nad tym, bym dalej ich ignorował.

Ponadto, mam do gier na tyle duży dystans, że nie traktuję ich jako produktu najwyższej potrzeby. To tylko rozrywka.

PS. Lubię posłuchać zarówno metalu, jak i Depeche Mode.

Odp: Nowości na rynku gier
« Odpowiedź #359 dnia: Sierpnia 30, 2011, 12:12:24 »
Co do Ubi - wydał jedną dobrą grę, czyli Far Cry.
Całą reszta, faktycznie - o ile pamiętam - nie była w kręgu moich zainteresowań.
Ale będzie Far Cry 3, któy zapowiada się smakowicie.