Jak już jesteśmy przy skradankach, to dziś ukazało się Mark of the Ninja na PC. Cóż powiedzieć, giera jest genialna. Po twórcach Shanka nie można było się spodziewać czegoś słabego, ale i tak jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - komiksowa skradanka w 2d i to pełną gębą. Jest dowolność wyboru ścieżki, cierpliwość popłaca, no i premiowane jest niezabijanie i nie bycie wykrytym. W tym drugim wypadku zresztą wielkich szans na przeżycie nie ma, a nawet jak się uda to i tak pozostaje niesmak, po nie będzie levelu na perfect. Polecam!