Autor Wątek: eCockpit F-16  (Przeczytany 151634 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #375 dnia: Czerwca 14, 2010, 19:20:21 »
Odpowiedź na to pytanie jest na tej stronie pod #366.Ja już przestałem liczyć.Jedno jest pewne koszty są dosyć duże.Jest rozwiązanie tanie tzn.uproszczony kokpit "semipit".

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #376 dnia: Czerwca 14, 2010, 20:02:16 »
Vito_zm - nie ma taniego rozwiązania :) Pamiętasz swój początek ? Ostrzegano Cię, że na żadnym "semi" się nie skończy. Jak zrobisz ten pierwszy mały kroczek, to potem zaczynasz biec w dół po stromej równi pochyłej i nawet nie nadążysz przebierać nogami (a co dopiero mówić o wyhamowaniu :) ) a kokpit już będzie stał zajmując 1/3 pokoju :D

Nagrodą zaś jest nieskrywany podziw (z nutką zazdrości) rzeszy kibiców, którzy śledzą Twe poczynania (włączając w to piszącego te słowa)  :564:
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #377 dnia: Czerwca 14, 2010, 22:33:22 »
Nagrodą zaś jest nieskrywany podziw (z nutką zazdrości) rzeszy kibiców, którzy śledzą Twe poczynania (włączając w to piszącego te słowa)  :564:

Ja z góry przepraszam za OT ale wiem, że jeśli ktoś pójdzie w ślady vito, będzie to dodatkowa nagroda.
Komuś trzeba przekazać wiedzę i doświadczenie, a tego koledze vito nie brakuje.  :004:

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #378 dnia: Czerwca 15, 2010, 07:04:19 »
Masz rację,że działa to trochę jak narkotyk i trudno wyhamować.Najgorsze jest to,że ważniejsza jest budowa kokpitu i poznawanie działania poszczególnych jego paneli od latania w F16.Z drugiej strony tak jak w realnym życiu są konstruktorzy,mechanicy i piloci.Do każdego zawodu trzeba mieć powołanie.
Ja z zawodu jestem elektronikiem dlatego dla mnie prawdziwym wyzwaniem jest to co teraz robię tzn.stolarstwo oraz częściowo mechanika.Na zdjęciu widać efekt mojej pracy.
Jeszcze jedno ważne stwierdzenie.Można wszystko kupić lub próbować zrobić to samemu.Ja optuję za tym drugim sposobem,daje to większą satysfakcję oraz jest dużo tańsze.Aby to zrealizować potrzebna jest pomoc w moim przypadku Intrudera oraz EGHI oraz innych kolegów.Bez pomocy traci się dużo czasu na realizację rozwiązań,które już ktoś zrealizował.
Trochę się rozpisałem,ale temat jest ciekawy.Na viperpits nazywają to "nuthouse" w odniesieniu do pitbuilderów.



Na pierwszy zdjęciu jest pokazane osadzenie  przepustnicy w lewym boku.Na drugim zdjęciu jest lewy bok na balkonie,gdzie wykonuję prace stolarskie jeśli jest odpowiednia pogoda.
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2010, 15:24:13 wysłana przez KosiMazaki »

Offline PikAs

  • *
  • Check Your 6!
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #379 dnia: Czerwca 17, 2010, 00:56:05 »
Od paru miesięcy chodzi mi po głowie właśnie coś podobnego http://forum.virtualthunderbirds.com/viewtopic.php?t=1649&postdays=0&postorder=asc&start=195
Przyznam, że pewnie prawie każdy miłośnik falkona, chciałby mieć w domku cockpit w podobnym wykonaniu :021:

Ciekawi mnie jednak, jaki byłby koszt zakupu, już gotowej repliki i gdzie można kupić takie cacuszko?
Pytam z racji tego, bo nie posiadam możliwości i warunków, do budowy od podstaw. Poza tym myślę że gdybym miał wszystko po kątach zbierać i kombinować :011: od podstaw z budową i montażem, jak koń pod górkę, (pomijając fakt że wymagało by to czasu, którego na to nie mam) to chyba bardziej zabrakło by mi zapału do pracy i zakończyłoby porażką.


                PER ASPERA AD ASTRA
                               RAZOR-6

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #380 dnia: Czerwca 17, 2010, 06:19:34 »
Nie interesowałem się zakupem kokpitu.Są firmy,które sprzedają kokpity do F16 lub panele.Tutaj jest firma,która sprzedaje panele dla F16
http://shop.viperpits.org/product_info.php?products_id=216
Musisz trochę poszukać w internecie.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #381 dnia: Czerwca 17, 2010, 10:33:29 »
Mała aktualizacja moich prac. Kończę powoli panel centralny. HSI jest atrapą zrezygnowałem z szukania małego monitora. Może kiedyś do tego powrócę stąd nieco przekonstruowane okolice tego wskaźnika tak aby pomieściły ewentualny wyświetlacz. Zrujnowałem się też ostatnio na rudder saiteka i wysłużone pedały od kierownicy poszły w odstawkę.

Jak wszystko dobrze pójdzie to stanę się posiadaczem Mjoya  :banan i wezmę się za panele boczne.

pozdrawiam

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #382 dnia: Czerwca 17, 2010, 12:50:59 »
Moje gratulacje.Bardzo ładna koncepcja.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #383 dnia: Czerwca 21, 2010, 18:35:42 »
Po kilku tygodniach pracy zakończyłem etap stolarki kończąc prawy bok kokpitu.Przyznaję,że jestem trochę zmęczony.Na zdjęciu widać fazę malowania na balkonie.

Teraz chcę się włączyć do testów SimOUT.Dla mnie jest to przyjemniejsza faza tworzenia kokpitu.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #384 dnia: Lipca 24, 2010, 14:22:03 »
Jakiś czas temu zrobiłem mod mojej przepustnicy,ale jej nie sprawdzałem.Wczoraj sprawdziłem jak działa i niespodzianka działa niewłaściwie.Bardzo mnie to zmartwiło,ponieważ mod polegał na wydłużeniu ramienia i dlatego musiałem przeciąć wszystkie przewody i je wydłużyć.Widać to na zdjęciu.

Dzisiaj próbowałem znaleźć przyczynę tych problemów.Okazało się,że TH tak zaprojektował przepustnicę,że można włożyć łączówkę do pcb niewłaściwie (przesunięcie o jeden rząd).Brak ogranicznika.Wniosek jest następujący,nawet drogi sprzęt może być niedopracowany.Piszę dla przestrogi dla chętnych do modyfikacji przepustnicy.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #385 dnia: Lipca 27, 2010, 00:10:40 »
Takie małe pytanie- to ramie (w oryginale) jest jakoś łożyskowane? Pytam bo jeszcze nie dobrałem się do przepustnicy.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #386 dnia: Lipca 27, 2010, 07:04:53 »
Ramię jest sztywno połączone z "wydrążonym walcem" z którego wychodzą przewody.Na końcu "walca" jest profilowany otwór dla obrotowego potencjometru.Całość jest przesuwana na dwóch łożyskach ślizgowych z mechanicznym "hamulcem",którym możemy regulować siłę potrzebną na przesuwanie ramienia.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #387 dnia: Lipca 27, 2010, 10:51:08 »
Witam,
Dzisiaj dostałem przesyłkę z panelami do kokpitu.



Panele są wykonane perfekcyjnie. Moim zdaniem nie ma sensu robienia paneli samodzielnie, nie jesteśmy w stanie zrobić to tak dokładnie lepiej kupić gotowca. Dzisiaj jeszcze umieszczę kolejne posty w tym wątku, ale będą dotyczyły innych tematów.

[admin]Edycja na prośbę autora. Mazak.[/admin]
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2010, 12:37:25 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #388 dnia: Lipca 27, 2010, 11:55:20 »
Witam ponownie.Tak jak wspomniałem chciałbym przedstawić mój ACES II oraz sposób jego mocowania.W poprzednich post opisałem jego konstrukcję.Pozostał problem jego poszycia blachą aluminiową 0.5mm.Okazało się,że grubość 0.5mm wystarczy.Nie robiłem tego sam ponieważ nie miałem narzędzi do cięcia blachy.Teraz widzę,że można to zrobić samemu.Trzeba zrobić dobre "ożebrowanie" tzn.dobry profil oraz w miarę dużo profili.



Kolejny problem to umocowanie fotela do podestu oraz jego stabilność.Środek ciężkości wychodzi poza podstawę fotela i dlatego trzeba to jakość umocować.Zrobiłem z płaskowników mocowania dla śrub mocujących kątowniki.Widać to na zdjęciu.Nie chciałem mocować kątowniki bezpośrednie do górnej powierzchni podestu,ponieważ nie byłem pewien czy mfd 18mm wytrzyma to obciążenie.Dodatkowo umieściłem poprzeczną belkę na skosie podestu.Zrobiłem próby i układ był stabilny.



Miałem jeszcze obawy,czy podest z fotelem nie przechyli się do tyłu,dlatego z przodu podestu zrobiłem specjalne wycięcie wzmocnione poprzeczną belką.Podest jest wsuwany pod stojak z monitorem i to wycięcie jest pod metalową porzeczką stojaka.Okazało się,że stojak nie musi stabilizować podestu z fotelem.



Na zdjęciach widać,że pc jest pod parapetem a monitor nad parapetem.Reasumując rozwiązałem problem konstrukcji :fotel,podest,konstrukcja pod monitor na małej powierzchni.Gdybym dysponował większą powierzchnią pod kokpit nie miałbym tych problemów.
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2010, 15:23:23 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #389 dnia: Lipca 27, 2010, 12:58:10 »
Ostatni temat na dzisiaj - elektronika.W moim starym kokpicie miałem 2 MJoye oraz karty OC.Widać to na zdjęciu.

W nowym będzie więcej elementów dlatego dojdą nowe karty.Na zdjęciu jest nowa karta codeking SimOUT,karta OC do sterowania serwo oraz nowa niedokończona karta Master OC.

Generalnie planuję zastosować nowy projekt Damosa,który w moim przypadku rozwiąże kilka problemów.Będą karty SimOUT oraz karty OC.
Dlaczego taka mozaika kart.Przyczyn jest kilka.Umiem programować karty OC,SimOUT jest uniwersalny i można zastosować kilka kart.Ja tak chcę zrobić,da mi to mniejszą liczbę kabli.Chcę zastosować oddzielne zasilacze dla lewej i prawej strony kokpitu oraz oddzielne karty.
Projekt Damosa daje możliwość zastosowania większej liczby kontrolerów programowanych autonomicznie bez użycia SVMappera.Można podobno zastosować Xpadder,ale jest to ostateczność.Wspomniany SVMapper był łatwy w programowaniu,gdy go się poznało dokładniej,dlatego jeden MJoy stary będzie w moim projekcie sterował panel MISC.Później go wymienię na DSMJoy.
Są to wstępne założenia.Wszystkie wymienione karty testowałem oprócz projektu Damosa ale jestem pewien,że jego projekt będzie pracował prawidłowo podobnie jak poprzednie projekty.