Autor Wątek: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów  (Przeczytany 130417 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #525 dnia: Stycznia 11, 2010, 19:34:19 »
Witam,wykorzystałem stary prototyp do testów projektów Damosa to testowania LCD.

Pierwsze testy z programem LCD Smartie nieudane.Pytanie do kolegów jak ustawić setup w programie,aby wykonać prosty test.Czy jestem w stanie mając prosty wskaźnik np miernik napięcia lub LED (jako próbnik) stwierdzić czy LCD komunikuje się z pc przez LPT.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #526 dnia: Stycznia 11, 2010, 21:11:12 »
Te prostokąty oznaczają włączenie zasilania, ich brak oznacza zainicjowanie przez program do obsługi. Zobacz tutaj http://lcdsmartie.sourceforge.net/HDSetup.html

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #527 dnia: Stycznia 11, 2010, 22:23:12 »
Problem był trywialny.Należało ustawić w biosie opcję LPT na EPP.Jako ciekawostka to karta Master z OC u mnie nie pracuje w tej opcji tylko w opcji normal.Dzięki za radę codeking,teraz mogę użyć Twojego modułu,ale to dopiero jutro.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #528 dnia: Stycznia 16, 2010, 17:45:34 »
Gdyby ktoś chciał jakieś porady nt. B737 to co nieco jeszcze pamiętam.
Możesz napisać jak zrealizowałeś od strony mechanicznej A/T ? Chodzi mi głównie o sterowanie, silnik, sprzężenie z dźwignią. Co się dzieje gdy jest włączone A/T a vPilot ruszy dźwignię ?

ToTom

  • Gość
Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #529 dnia: Stycznia 17, 2010, 12:35:07 »
Możesz napisać jak zrealizowałeś od strony mechanicznej A/T ? Chodzi mi głównie o sterowanie, silnik, sprzężenie z dźwignią. Co się dzieje gdy jest włączone A/T a vPilot ruszy dźwignię ?

Zasada jest prosta. Generalnie dźwigniami rusza albo pilot albo A/T. Nigdy razem. Można to tak uprościć, choć w realu możliwe jest rozpięcie A/T przez "przesilenie" silnika (mam na myśli silnik dźwigni a nie samolotu) - czyli pchasz dźwignię mimo oporu silnika i powyżej pewnego punktu "przesilenia" A/T się rozłączy.

Mechanicznie - zastosowaliśmy serwa modelarskie. Dostępne są w różnej wielkości i mocy. Gdy nie są sterowane napięciem, chodzą luźno.
1. Początkowo stosowaliśmy słabe serwa. Wymagały one bardzo luźnego prowadzenia dźwigni - małych oporów. I to był problem podczas sterowania ręcznego, bo dźwignie nie zatrzymywały się na swoich pozycjach, tylko zjeżdżały albo do 0 albo do MAX w zależności, gdzie się je puściło. Rozwiązanie: użycie serw do podtrzymywania dźwigni w pozycji ustalonej przez pilota podczas sterowania ręcznego. Brzmi skomplikowanie ale działa. U Kazka jest właśnie to rozwiązanie.
2. Zastosowanie mocnych serw pozwoliło na takie opory na dźwigni, aby sterując ręcznie można było nie używać serw do ustalenia pozycji. Czyli po prostu w czasie sterowania ręcznego serwa nie są sterowane napięciem, poruszają się luźno. A w czasie pracy A/T serwa są na tyle mocne, że mogą bez problemów poruszyć dźwigniami.

Kto i kiedy porusza dźwigniami?
Rozważmy typowy lot:
W czasie kołowania A/T jest wyłączone. Przepustnica działa tylko manualnie.
Przed wjazdem na pas załączasz A/T. Przepustnica nadal działa manualnie.
Start - jedziesz manualnie do 50% i wciskasz TOGA.
W tym momencie wajcha powinna ustawić się sama a sterować położeniem powinna wyliczona w FMC wartość N1.
Potem w czasie lotu używasz różnych trybów. I tak:
LVL CHG:
- w czasie wznoszenia wajchą steruje wartość N1.
- w czasie zniżania wajcha powinna dojechać do 0 i potem przejść w sterowanie manualne - prędkość zniżania ustalasz ciągiem.
SPEED - tu wajchą steruje wartość ciągu - zawsze.
Podchodzisz do lądowania - po ustabilizowaniu możesz podchodzić na A/T. Przed przyziemieniem wciskasz A/T Disarm na TQ i to pozwala na manualne sterowanie ciągiem. Możesz też pstryknąć guziczkiem A/T na MCP i efekt będzie ten sam.
W momencie przyziemienia wajcha od spojlerów powinna pojechać do tyłu - oczywiście, jeśli była w pozycji "ARM". Ale podczas startu, kiedy zrobisz RTO to mimo, że wajcha nie jest na ARM to i tak powinna pojechać do tyłu.

Jak zrobić "przesilenie"?
Programowo - A/T podaje wyliczoną pozycję dźwigni na powiedzmy 100. Przeliczasz to na spodziewaną wartość na potencjometrze. Następnie porównujesz z odczytaną wartością z potencjometra. Jeśli przesilisz dźwignię czyli wartość na potencjometrze o np. 20% (lub jednostek, kwestia umowna) w jedną, lub drugą stronę, to do FSa można wysłać informacje na odpowiedni offset o wyłączeniu A/T.

Zastosowana elektronika to - FSBUS - "AD" do odczytu i "servo" do serw.

Mechanika - układ zębatek o odpowiednich przełożeniach i nic więcej. Czarów nie ma.

W realu ruch A/T wygląda tak:
http://www.youtube.com/watch?v=OEa7L5-_uTE&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ciFgzsjwFmI&feature=related

W kokpicie u Kazka mamy bardzo podobnie.

PS. Często w kokpicie siada ktoś nieznający zasad A/T i siłuje się z dźwigniami. Serwa u Kazka są na tyle słabe a jednocześnie wytrzymałe, że pomimo 4 latek zabawy działają bez zastrzeżeń mimo takiego ich brutalnego traktowania. Zbyt mocne serwa w konkurencji z siłą na drążku mogą urwać przekładnie albo złamać rękę. W zależności co pęknie pierwsze ;)

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #530 dnia: Stycznia 17, 2010, 13:03:00 »
Dzięki za obszerną odpowiedź. Nasuwają mi się kolejne pytania:
1. Czy w ten sposób A/T działa we wszystkich Boeingach ? Czy są różnice między modelami ?
2. Czy serwa są przerabiane tzn. usuwane jest ograniczenie ruchu tak by mogły wykonywać wiele obrotów ?
3. Indukcja napięcia przez silnik serwa. Serwa mają duże przełożenia więc ręczne obracanie mechanizmu powoduje duże obroty silnika, a ten z kolei indukuje prąd. Czy elektronika serwa ma zabezpieczenia przed tym czy może trzeba dodać własne ? A może to nie ma znaczenia ?
4. Dźwignie są sprzężone bezpośrednio z serwem czy są jakieś dodatkowe przekładnie ?
5. Jeśli serwo wytrzymało już 4 lata to jakie to serwo jest ? Chodzi mi o parametry bo serwo serwu nie równe, można kupić za 20,00 PLN i za 200,00 PLN.
6. Pytanie dodatkowe o przełącznik A/T Arm (widoczny na pierwszym filmiku). Gdzie można taki kupić ? Czy może to manualna robótka ?

ToTom

  • Gość
Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #531 dnia: Stycznia 17, 2010, 13:35:19 »
No to po kolei:
1. Czy w ten sposób A/T działa we wszystkich Boeingach ? Czy są różnice między modelami ?
Szczerze mówiąc nie wiem. Z powodu ogromnych różnic pomiędzy kokpitami (w odróżnieniu od Airbusa) nie rozpracowywałem ani 757 ani 767. Ale jeśli jesteś zainteresowany, służę kompletem dokumentacji. Teraz również sporo jest do podglądnięcia na youtube. 5 lat temu takiej możliwości nie było.
 
2. Czy serwa są przerabiane tzn. usuwane jest ograniczenie ruchu tak by mogły wykonywać wiele obrotów ?
Z serw zdjęte są tylko oryginalne nakładki - popychacze a w ich miejsce nasuwana jest zębatka. Obracają się tyle, ile mogą fabrycznie czyli jakieś 200 stopni.

3. Indukcja napięcia przez silnik serwa. Serwa mają duże przełożenia więc ręczne obracanie mechanizmu powoduje duże obroty silnika, a ten z kolei indukuje prąd. Czy elektronika serwa ma zabezpieczenia przed tym czy może trzeba dodać własne ? A może to nie ma znaczenia ?
Powiem tak - elektronika to nie była moja działka. Więc albo to o czym piszesz ma w sobie płytka servo FSBUSa albo samo serwo. Faktem jest, że dla pełnego "bezpieczeństwa" ja miałem serwa wpięte na oddzielnej płytce COM i do tego był uruchomiony oddzielny FSBUS odpowiedzialny tylko za serwa. Bo w momencie ruszania dźwigniami generowały się losowe zdarzenia typu KEY, LED itp. Więc może występowało to, o czym piszesz.

4. Dźwignie są sprzężone bezpośrednio z serwem czy są jakieś dodatkowe przekładnie ?
Zębatka na serwie i sprzężona z zębatką na osi dźwigni. Kolejna zębatka był od potencjometru. I chyba tyle, szczegółów w tej chwili nie pamiętam.
Tu masz detaliczne fotki:
http://www.737ng.co.uk/symulatory.htm

Przykładowa:


5. Jeśli serwo wytrzymało już 4 lata to jakie to serwo jest ? Chodzi mi o parametry bo serwo serwu nie równe, można kupić za 20,00 PLN i za 200,00 PLN.
Hmm, najtańsze (o ile pamiętam). Akurat mam przed sobą jedno (bo spaliłem przypadkowo podpinając odwrotnie zasilanie).
Made in Taiwan, GWS Servo, Mini STD, 3.4 kg-cm.
http://smittieshobbies.tripod.com/smittieshobbies/gws1.html
Teraz pewnie są inne i pewnie ceny niższe...

6. Pytanie dodatkowe o przełącznik A/T Arm (widoczny na pierwszym filmiku). Gdzie można taki kupić ? Czy może to manualna robótka ?
To na filmie to oryginał. W sklepie elektronicznym są pstryczki/elektryczki z podobnymi, takimi płaskimi dźwigienkami.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #532 dnia: Stycznia 17, 2010, 19:35:37 »
Vito,
 znalazłem coś takiego:
http://cgi.ebay.com/Character-LCD-Module-Display-LCM-404-4004_W0QQitemZ190354915397QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item2c52098045
 Więcej znaków, niestety tylko 4 linie. Na DED odpada ale może PFL?

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #533 dnia: Stycznia 18, 2010, 12:44:09 »
Wyświetlacz jest dobry zarówno do DED jak i PFL pod warunkiem,że mamy 4 linie.Zastanawiałem się nad problemem wyświetlania wspomnianych DED oraz PFL i doszedłem do wniosku,że łatwiej jest zrobić DED nawet stosując LCD 4x25.Cały czas mam na myśli wyświetlanie 4 linii.Komendy zmieniające informację na DED są wydawane poprzez wybór przycisku na ICP.Znamy kombinację klawiszy odpowiadającą przyciskowi oraz odpowiadający mu szablon obrazu (tekstu) na DED.Wystarczy zmienić trochę tekst usuwając np.spacje tak aby się zmieścić w 25 kolumnach.Wybór szablonu tekstu zależy od określonego przycisku,czyli wystarczy funkcja warunkowa typu IF ELSE.
Gorzej jest z PFL,ponieważ treść informacji na LCD jest zależna od alarmu (zdarzenia).Teraz widzę,że to można także rozwiązać.Jeśli znamy zależność pomiędzy wystąpieniem alarmu oraz treścią na PFL to możemy postąpić podobnie jak dla DED.
Reasumując lepiej mieć nadmiar kolumn w wyświetlaczu i przepisać treść linii do wiersza niż kombinować z programowaniem.Jeśli coś pomieszałem proszę o korektę.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #534 dnia: Stycznia 18, 2010, 22:14:41 »
Mam problem.Kupiłem kartę do sterowania silnikami serwo,ale nie wiem jakie serwo potrzebuję.Są dostępne analogowe i cyfrowe.
http://www.andare-ing.com/uploads//USBServos%20(english).pdf
Z instrukcji wynika,że potrzebuję R/C serwo motor z 3 wyprowadzeniami +5V,Data oraz GND.Czy mogę prosić o radę jaki kupić silnik.


Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #536 dnia: Stycznia 21, 2010, 18:07:13 »
Witam,w końcu uruchomiłem tę kartę.Prosiłem o pomoc na forum OC,ale jej nie otrzymałem.W końcu przy pomocy znajomego z Hiszpanii napisałem skrypt pod SIOC i mogłem wykonać proste testy.Do testów użyłem prostego wskaźnika zrobionego z przerzutnika oraz LED.Jutro podłączę serwery.

Z drugą kartą USBLcd nadal mam problemy.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #537 dnia: Stycznia 22, 2010, 15:56:24 »
Witam,serwery już pracują.Teraz muszę trochę poczytać jak zrobić skrypt pod Falcona.Pozostaje dosyć poważny problem wykonania przekładni umożliwiający  pełen obrót wskazówki o 360 stopni.Mam zamiar zrobić to przy pomocy 2 serwerów,jeszcze nie wiem jak,ale mam nadzieję,że problem zostanie rozwiązany.

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #538 dnia: Stycznia 23, 2010, 01:02:43 »
Rozbierz górną przekładnie i będzie tam jedna z wypustką - trzeba ją usunąć, oraz zrobić małą podmianę - zamiast potencjometru 2 rezystory i serwo (serwomechanizm - serwery znam, ale takie komputerowe ;p ) będzie miał możliwość obrotu o 360 stopni.
Dokładny opis masz tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=bpO7XMXGzfw&NR=1

krok po kroku co i jak - powinno pasować do większości modelarskich serw (moje turnigy 9g tak przerabiałem) Pozdrawiam!

Odp: Kokpity, panele - dla budowniczych symulatorów
« Odpowiedź #539 dnia: Stycznia 23, 2010, 06:52:39 »
Dzięki za informację.Tak się zastanawiam jak to będzie działało.Widziałem podobne modyfikacji gdy przerabiano serwo na silnik obrotowy dla napędu pojazdów (robotyka),ale w tamtym przypadku usuwano elektronikę.Tutaj jest inaczej.Usunięto blokadę oraz potencjometr.Potencjometr ma za zadanie pamiętania pozycji czy kąta obrotu.Tak myślę,że tak zmodyfikowane serwo nie można skalibrować,czyli ustawić wartość zerową.
W moim zastosowaniu serwo ma wskazywać jakiś parametr lotu np.prędkość,temperaturę itp.i ma działać w przybliżeniu od 0 do 360 stopni,dlatego pomyślałem o dwóch serwach połączonych przekładnią,gdzie jedno działo w zakresie 0 180 a drugie 180 360.Nie jestem mechanikiem dlatego mam pewne problemy jak to zrobić.