Jest to pewna niewiadoma tzn. jaki będzie błąd po np. 2 godzinach gry. Korekcji nie ma, jest czujnik, który w momencie uruchamiania gry powoduje odpowiednie ustawienie silnika. Jest też druga możliwość zerowania silnika programowo. Program był korygowany pod kątem trzymania stabilnego kursu. Z moich testów wynika, że jest stabilny tzn. nie kumuluje błędów, ale to się okaże przy dłuższych testach.
3ms to jest dobry czas, silnik nadąża za busolą w kokpicie 2D. Częstotliwość odczytu informacji z symulatora można programowo zmieniać. Ja testowałem dla częstotliwości próbkowania 100ms. Pytanie z jaka częsotliwością zmieniają się wartości "kursu" w share mem. Z tego co widzę na HUD to myślę, że silnik nadąża za zmianami, ale to pokaże praktyka. Teraz przyszła mi pewna myśl. Prawdziwe busole mają możliwość mechanicznej korekcji (tak myślę, ale mogę się mylić). Korekcja dynamiczna w momencie przekraczania punktu zerowego (czujnik) jest dla codeking kłopotliwa w sensie programowym. Może pomyśleć o możliwości korekcji elektronicznej np. enkoderem lub przyciskami. Tutaj musi się wypowiedzieć twórca projektu codeking.