Te wieści tak do końca nie są dobre, bo robią rzeczy jakie na tej maszynie nie powinny się znaleźć o czym tam napisałem. Nadal nie wiemy co ma być tak na prawdę efektem końcowym - Huey dzisiejszy, Huey przełomu lat 60/70, zlepek wszystko na raz ? Póki co wygląda na to, że opcja numer trzy.
Ale i wybrali zły model do robienia, 205 jest ikoniczny, ale jako
slick, a nie
gunship. Przy 204 i 212 mieliby większe pole do popisu - XM18 (razem z M21... 4 miniguny na raz ;] ), M22, XM26 TOW, INFANT, XM30, XM31, TAT-101, czy
AN/AAQ-5, z którym UH-1M byłby bardzo interesujący jako AFAC.Z wydawania kolejnych wariantów krótkich Hueyów można by się utrzymać przez kilka lat

$5 za kolejny system uzbrojenia i jazda
Z kolei można by zgodnie z tradycją TFC/ED podejmowania dziwnych decyzji, zrobić model 208

Latał tylko jeden i ostatecznie wylądował w muzeum... po przerobieniu płatowca z powrotem do standardu 205
