Autor Wątek: Wczesny dostęp już uruchomiony!  (Przeczytany 142537 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #585 dnia: Sierpnia 27, 2014, 08:20:07 »
Polatałem dzisiaj trochę i zgadzam się z mmarudą. Ten sim daje już dużo frajdy i immersji a zapowiada się jeszcze lepiej.
Czy ja gdzieś napisałem, że latając w BoS'a źle się bawię, albo że nie mam frajdy  z latania ??
Elanus - ja niemalże codziennie wieczorem wprawiam się w doskonały nastrój oglądając płonące bylejaki i parchy :-D

Ramm, jak już pisałem, nie twierdzę, że wszystko jest idealnie, ale mam wrażenie, że przesadzasz. Czytając Twoje posty odnosi się wrażenie, że Mietek i Foka to jakiś niedorobiony shit, a to zwyczajnie nieprawda. Nie wiem jak ustawiana była zbieżność w niemieckich maszynach, ale wiem, że nie w każdym samolocie była możliwość ustawienia sobie 100m. Taki Mustang miał fabrycznie zamontowane 300 jardów i w dodatku specjalnie tak, żeby strzelało po całej siatce. Istnieje jeszcze coś takiego jak odrzut, właściwości balistyczne pocisku i masa innych czynników. Nie ma absolutnie żadnego problemu z zestrzeleniem czegokolwiek i jak porównam ze starym Iłkiem, w którego bawiłem się z tydzień temu, to jest nawet łatwiej. A to że Foka nie ma w tym simie zamontowanych laserów, to już nic nie poradzę.

Pierwszą rzeczą jaką zrobili polscy piloci z dywizjonu 303 po paru strzelaniach z Hurka to było przestawienie zbieżności na 100 yardów.
Nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć o co mi chodzi. Nie o zbieżność, nie o opad, nie o właściwości balistyczne. Nie będę się powtarzał - zrób test o którym mówiłem.
Znowu kłania się filmik który zalinkowałeś - ten sam fragment o którym pisałem - zobacz z jakiej odległości zaczyna strzelać facet. Przy takich odległościach to co pokazuje mój test ma bardzo duże znaczenie. Dla mnie osobiście niewielkie bo strzelam z bardzo bliska. Ale chodzi o zasadę - punkt w który uderzają pociski (samolot na ziemi, bez drgań skrzydeł, ta sama wysokość, brak chmur, itp) powinien być taki sam dla samolotów posiadających ten sam układ i położenie uzbrojenia.

Rzucanie osądami pilotów sprzed 70 lat, książkami  i odczuciami obecnych pilotów było i chyba dalej jest wałkowane na Iłkowych forach (na tym żółtym chyba wciąż walczą z Corsairem) i prowadzi dokładnie donikąd, bo 99% tego całego materiału nie jest weryfikowalne do n-tego miejsca po przecinku, a symulator to tylko kawałek softu, który musi się opierać na jakichś założeniach fizyki, które na tyle, na ile pozwala technologia są odwzorowane w komputerze. Zaś na tyle na ile BoS odwzorowuje tę fizykę, z mojego punku widzenia wszystko mieści się w akceptowalnych ramach i pewnie to i owo jeszcze przydałoby się podkręcić, ale na pewno nie jest to grecka tragedia, którą tu malujesz. 

Jeżeli nie na wspomnieniach, opisach i danych technicznych - to na czym ma się oprzeć dobry symulator ? Ma przyjść jeden gość i powiedzieć, że to ma być tak a nie inaczej ??
Powtórzę jeszcze raz i będę powtarzał do znudzenia w temacie symulacji - pewne rzeczy (takie jak fizyka lotu) powinny być takie same dla wszystkich samolotów w simie.
Nie maluję greckiej tragedii, bo jej nie ma. Ale są niedoróbki, które po 12 latach wałkowania (wide kokpit do Fw190) powinny być już dawno rozwiązane.
Kolejny "fix" do mietka czy foki tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że radzieckie sprzęty są zrobione od początku do końca ok i zgodnie z najlepszymi danymi egzemplarzy prototypowych, a niemieckie są robione po łebkach i na podstawie danych z egzemplarza, który awaryjnie lądował na jeziorze Ładoga i do testów miał pożyczone śmigło.

Nie popadajmy w paranoję, bo czytając to forum, można odnieść wrażenie, że idealny sim, to taki, gdzie Mietek ma zamontowane fly-by-wire, a Jaki zestrzeliwują się same.

Nie chodzi o "samozestrzeliwywanie" się. Chodzi o to, że kierowca jaka czy ławoczkina musiał się bardzo napracować i mieć dodatkowo trochę szczęścia, aby w tym okresie II wś w powietrzu o którym mówi BoS zestrzelić Bf -109 czy Fw190. A kierowca mietka czy foki wprost przeciwnie. A tego odwzorowanego w w grze nie ma. Jest za to "balanced game", aby każdemu dać po równo.
Uważam, że gdyby deweloperzy zrobili, chociaż krok kierunku tego jak było  - to miałbym przyjemność walczyć z rutkovem, który zamiast w 110-tce siedziałby w jaku, bo jest ciężej i trudniej.
Ale przez to było by więcej zabawy ;-)

Reasumując.
Mmaruda - cenię Twoje zdanie, chociaż inne od mojego. Reprezentujesz inne podejście do spraw symulacji. I bardzo dobrze :-)
Tak jak powiedziałeś - BoS jest niezły, ma potencjał. Różnimy się w ocenie tego co jest, a co nie jest dla każdego z nas najważniejsze. 

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #586 dnia: Sierpnia 27, 2014, 08:49:33 »
W sumie to Ty mmaruda zacząłeś dyskusję o FM, a teraz próbujesz się rakiem z tego wycofać ;). Masz to co chciałeś :P :055:. Generalnie powtórka z rozrywki. Na chwilę obecną trzeba czekać aż wypuszczą finalną wersję. Być może jak odwalą większą część roboty wtedy przyjdzie czas na dopieszczanie. Jak nie to trudno, popijemy wodą, pobawimy się tym co jest ;).

Ramm to chodząca encyklopedia. Od jakiegoś czasu nawet zrezygnowałem z książki kontaktowej w telefonie. Jak potrzebuję jakiś numer to dzwonie do niego i już mam :D ;). Poza tym już nigdy spotkałem tak doskonałej podpórki pod MG-42... ever :P.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

mmaruda

  • Gość
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #587 dnia: Sierpnia 27, 2014, 13:47:28 »
Ale chodzi o zasadę - punkt w który uderzają pociski (samolot na ziemi, bez drgań skrzydeł, ta sama wysokość, brak chmur, itp) powinien być taki sam dla samolotów posiadających ten sam układ i położenie uzbrojenia.

Dobra może coś robię źle, ale Foka ma 2 działka w skrzydłach i 2 karabiny z przodu. W ruskich maszynach masz wszystko w kadłubie, armata w Łaggu idzie przez śmigło - no nie ma bata, żeby rozrzut był taki sam. Zwłaszcza jak dorzucić dodatkowo podwieszone armaty w 190. Jeśli chodzi o to, że nie wszystko przecina się w tym samym punkcie, to pytanie, czy ta niedoróbka z większym opadam pocisków u Niemców nie powoduje, że one po prostu nie dolatują prosto do punktu przecięcia. Dorzućmy do tego odrzut - nie ważne, że samolot stoi na ziemi, odrzut zawsze jest. Zresztą w starym Iłku odpalanie armat na pasie w niektórych samolotach w ogóle włączało wsteczny bieg.  ???

Druga sprawa jest taka - jak właściwie fabrycznie ustawiano zbieżność uzbrojenia w Foce? Te działka były zsynchronizowane, czy pociski miały lecieć obok śmigła? Bo jeśli to drugie, to minimalna zbieżność będzie tu ograniczona. W dodatku celownik w niemieckich maszynach nie był po środku, a to wprowadza dość istotną zmienną w kwestii tych ustawień. Poza tym, czy naprawdę wiarygodne jest w ogóle to, że dało się bez żmudnych testów i precyzyjnej aparatury ustawić zbieżność idealnie? Kto miał na to czas na froncie?

Ogólnie nie widzę tutaj, może poza dość mocno odczuwalnym opadem pocisków jakiegoś szalonego rozrzutu, wszystko idzie w środek celownika. Biorąc pod uwagę sytuację bojową, to bardzo wątpliwe jest to, że mamy do czynienia z jakąś przechylającą szalę na jedną stronę zmienną - to są kaemy i działka zamontowane na samolocie, który zawsze będzie minimalnie wibrował od silnika, a nie Barrett M82.

Zrobiłem też więcej testów z ujemnym G. Łagg faktycznie mniej opornie opuszcza nos, ale robi to bardzo ślamazarnie - może stąd brak korka. Owszem można pchać drąga na maksa od siebie, ale to nic nie daje. Nie da się też zrobić odwróconej pętli jak na tym filmiku. Samolot leci pionowo w dół, a potem odpadają stery jakoś powyżej 700 na budziku. W Mietku można agresywniej zanurkować, ale jest ryzyko korkociągu jak za mocno pchniemy. Przy czym pchanie dalej kiedy nos jest już skierowany ku ziemi kończy się korkiem, ale najpierw przeciążenie wyciska pilotowi oczy z orbit (musiałem obserwować co się dzieje na externalu) - podejrzewam, że każdy normalny facet już by usnął. Reasumując - nurkowanie w Mietku to jak najbardziej skutecznie działający sposób na ucieczkę przez ruskim złomem - mamy nos skierowany 90 stopni w dół, długo zanim Jak i Łagg dojdą do 30 stopniu.

Kilka innych spostrzeżeń dla F4.
Przy 600+ na godzinę rudder w ogóle nie wywołuje efektu nawet z maksymalnie pchniętym pedałem. Podobna jest reakcja na drążek - mocno trzeba pociągnąć, żeby coś się zadziało. W dodatku jak ktoś w tej sytuacji zauważa jakieś bujanie, to może pora zmienić fotel...

Podstawowa rzecz, która pewnie wszystkich dziwi w tym simie, to rozróżnienie na ruski trymer i niemiecki. To jest to co powoduje tak różne zachowanie się maszyn i to jest pierwszy symulator, który raczył zauważyć, tę różnicę.

Ogólnie warto zastanowić się, jak działa odwzorowanie fizyki w BoS, bo to nie jest tak, że da się odwzorować każdą zmienną występującą w naturze. Trzeba opracować jakąś symulację tego co dzieje się w świecie i zawsze będzie ona jakoś ograniczona. Nie da się w takiej sytuacji w 100% zreplikować zachowań każdej maszyny na podstawie danych od pilotów, bo zamiast FMu, mielibyśmy skrypty. Tutaj ta fizyka jest solidna i może nawet najlepsza do tej pory, zwłaszcza, że porównać ją możemy co najwyżej z wizją samolotów od Olega. :roll:

mmaruda

  • Gość
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #588 dnia: Sierpnia 27, 2014, 14:28:52 »
Skończył się czas edycji, więc sorki za 2 post. Porównując ze starym Iłkiem sprawy mają się tak.
W 1946 można zrobić odwróconą pętle wszystkim bez problemu. Ruskie badziewie nurkuje tak samo dobrze jak niemieckie. Sztywność sterów zaczyna się już przy 200 na godzinę, bo ile bym nie kopał orczyka i jak gwałtownie, to nie mogę w żadnym samolocie wymusić półbeczki. Ot skręca jak samochód, nieco się przechylając na skrzydło. Bujanie pionowe w Mietku występuje, tak zresztą jak i we wszystkich maszynach, jeśli jest nie mamy ich wytrymowanych, bo sam trymer lepiej się sprawdza niż jakiekolwiek lotki.

Sprawdziłbym jak to się ma w Kłodzie, ale musicie zrobić zrzutę, bo za darmo tego nie odpalę. :D

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #589 dnia: Sierpnia 27, 2014, 16:46:18 »
Wyjaśniania developerom ciąg dalszy ;).
Pancerna szyba w FW i widok: https://www.youtube.com/watch?v=l7nLTeNStX8 .
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #590 dnia: Sierpnia 27, 2014, 17:03:21 »
W tym nowym widoku dalej coś jest nie tak? Nie mam Foki.

mmaruda

  • Gość
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #591 dnia: Sierpnia 27, 2014, 17:29:41 »
https://www.youtube.com/watch?v=LW-8jsRB7j8

Tutaj cały filmik o tym.

Tutaj było to wyjaśnione jakoś 4 lata temu:
http://forum.1cpublishing.eu/showthread.php?p=45807

Obecnie jest tak, że poprawili widoczność zegarów od temperatur, ale poprzeczka wciąż jest, kiedy powinna zniknąć.

Osobiście jak widzę powrót tego tematu, to mam ochotę walić głową w mur.

PS Dora w DCSie ma to samo.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #592 dnia: Sierpnia 27, 2014, 18:02:25 »
No tak, bo to chyba nie takie proste - robisz modele 3D z jakimiś wymiarami, a od wewnątrz masz widzieć jakby to był inny modele. Wbrew pozorom to chyba nie jest banalny problem.
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

mmaruda

  • Gość
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #593 dnia: Sierpnia 27, 2014, 18:10:50 »
Nie nie jest, problem w tym, że oni wychodzą ze skóry, żeby oddać refrakcję, której nie powinno tam zdaje się być (wiem, że to brzmi do bani, ale chyba da się zrozumieć o co mi chodzi).

Offline Minamir

  • 16th VTFS
  • *
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #594 dnia: Sierpnia 27, 2014, 18:20:06 »
No tak, bo to chyba nie takie proste - robisz modele 3D z jakimiś wymiarami, a od wewnątrz masz widzieć jakby to był inny modele. Wbrew pozorom to chyba nie jest banalny problem.

Samo sprawienie, żeby model był widoczny z jednej strony, a z drugiej całkowicie "przezroczysty" nie powinno być problemem. Można np. odwrócić tzw. Normal danej ścianki, albo dać w danym miejscu teksturze przezroczystość poprzez kanał Alfa.

Większym problemem jest pewnie sprawienie, aby wyglądało to w grze poprawnie. Bo ta przezroczystość dużo nie da, jeśli za nią i tak będzie widać tylko "maskę" czy osłony karabinów.

mmaruda

  • Gość
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #595 dnia: Sierpnia 27, 2014, 19:31:17 »
To nie musi w grze wcale tak wyglądać, bo tam nie ma nic, co musiałoby być z jednej strony przezroczyste, a z drugiej nie. Popatrzcie sobie na to, co zamieściłem z żółtego forum. To co jest przed szybą jest na tym samym poziomie, co to co jest za szybą, czyli nie ma żadnej "poprzeczki". Poprzeczka jest efektem albo błędnego odwzorowania samego kokpitu, albo próbą pokazania refrakcji, której nie powinno być i filmik zamieszczony przez YoYa jasno to pokazuje. Zakładając oczywiście, że Niemcy nie używali jakiegoś innego rodzaju pancernego szkła.

Podsumowują, "ramka" którą widzimy za rewi w częstym tłumaczeniu autorów simów nie jest fizyczną ramką, tylko projekcją spodu  kilkucentymetrowej grubości szyby pancernej.

Dla jasności, wisi mi to kompletnie. Ta "poprzeczka" to jakaś zmora Iłkowych forów i teraz dotarła i tu po tylu latach. :(

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #596 dnia: Sierpnia 27, 2014, 20:19:39 »
Prawdę mówiąc, jeśli to efekt czysto optyczny bardzo grubego szkła, to niestety więcej maszyn musiałoby mieć taką modyfikację w modelach. Szczerze mówiąc byłem zafascynowany, jak się patrzy przez taką grubą taflę, niby jestem matematyk, ale się zupełnie jakoś nie spodziewałem. Pokaz z zamieszczonego wyżej filmu - bomba!
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #597 dnia: Sierpnia 27, 2014, 20:40:01 »
Dobra może coś robię źle, ale Foka ma 2 działka w skrzydłach i 2 karabiny z przodu. W ruskich maszynach masz wszystko w kadłubie, armata w Łaggu idzie przez śmigło - no nie ma bata, żeby rozrzut był taki sam. Zwłaszcza jak dorzucić dodatkowo podwieszone armaty w 190. Jeśli chodzi o to, że nie wszystko przecina się w tym samym punkcie, to pytanie, czy ta niedoróbka z większym opadam pocisków u Niemców nie powoduje, że one po prostu nie dolatują prosto do punktu przecięcia. Dorzućmy do tego odrzut - nie ważne, że samolot stoi na ziemi, odrzut zawsze jest. Zresztą w starym Iłku odpalanie armat na pasie w niektórych samolotach w ogóle włączało wsteczny bieg.  ???

Przeczytaj jeszcze raz to co Rammjager napisał o zachowaniu niemieckich pocisków, jak zrozumiesz to przestaniesz dyskutować sam ze sobą, co od pewnego czasu czynisz.

mmaruda

  • Gość
Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #598 dnia: Sierpnia 27, 2014, 20:51:58 »
Wow, sugerujesz, że nie umiem czytać ze zrozumieniem. Ale argument, aż mi w pięty poszło. Niestety problemów, które Rammjager wymienił w kwestii zachowania się niemieckich pocisków, nie udaje udaje mi się zreplikować.

Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #599 dnia: Sierpnia 27, 2014, 21:13:35 »
Stawiamy na pasie Jaka, strzelamy z działka, obserwujemy lot pocisków.
Stawiamy na pasie Bf, strzelamy z działka, obserwujemy lot pocisków.
Porównujemy.
Wyciągamy wnioski.