nota bene co za głupie określenie, raczej pasowałoby tutaj Powstańcy Wschodnioukraińscy walczący z Reżimem Kijowskim
Nie separatyści tylko pro rosyjscy separatyści. Jacy powstańcy? Regularni żołnierze pamiętający swój udział jeszcze w Gruzji, czy Czeczenii, rosyjscy nacjonaliści, szkoleni "turyści", bezdomni i najemnicy. Tych rdzennych ze wschodniej Ukrainy jest jakaś 1/5 tego (walczących ideologicznie). Słowo powstaniec używa się przeciwko okupantowi, a jakoś nie kojarzę, by historycznie była taka republika, niezależne Państwo i nagle Ukraina przejmuje i okupuje ten Region, brutalnie represjonuje obywateli i wobec nich buntują się rdzenni mieszkańcy nieprzyzwyczajeni do okupacji, którzy chcą odzyskać swoje ziemie i wolność na nowo. To po pierwsze. Po drugie, przez naście lat im to nie przeszkadza, ba, nawet podczas Majdanu nic się nie dzieje, a i wcześniej, za ZSRR. A nagle jak powstaje nie pro rosyjski rząd komuś ot, nagle przestaje się podobać to wszystko i ... co najlepsze... nie negocjuje, tylko wywołuje od razu wojnę domową przy całkowitym wsparciu w postaci arsenału obcego państwa, łącznie, że zaprasza ich dowódców o profesjonalne sterowanie operacją i pomoc w ludziach. No proszę Troghv, zmień źródło newsów.
Co do dowodów - polityka nagonki - musiała na chwilę zelżeć z przyczyn negocjacji odzyskania ciał i dostępu do tych terenów. Wg. mnie też zostało to po prostu źle przetłumaczone i tyle w temacie, a przyczyna tego to zdanie wcześniej. Mają już skrzynki, mają już ciała. Zobaczymy co teraz się zadzieje, bo sam jestem bardzo ciekaw dowodów innych niż tylko portale społecznościowe.