U mnie G940 śmiga grubo ponad rok. Ze sterownikami nie miałem żadnych problemów.
Latałem w BMS, FSX, FS9, Black Shark, Condor, Ił: FB, Strike Fighters i dużo innych tytułów. Konfiguracja nigdy nie była problematyczna (nawet w Falconie), FFB śmiga aż miło. Zalałem go raz herbatą podczas lotu w BMS. Otworzyłem przepustnicę, wszystko powycierałem i śmiga dalej. Budowa w środku zdecydowanie lepsza niż np Cyborgu czy X45 Saiteka. Wszystkie kable połączone są na wtyki, nie widziałem lutów.
Oczywiście jak w każdym produkcie znajdą się jakieś minusy. Największym z nich jest przyzwyczajenie się do działania sticka z FFB. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale stkick działa skokowo. Nie przeszkadza to bardzo po przyzwyczajeniu się i można to zniwelować ustawieniami twardości FFB. Latając w BS czy tankując w Falconie nie odczuwałem tego problemu.
Kolejnym znanym minusem są dźwięki jakie wydaje FFB, czasem stęknie, czasem jęknie. Podobnie jak to Qrdl. Po przejściu z cichutkiego X45 te dźwięki mogą przeszkadzać.
Ostatnim mankamentem jest zamocowanie płytki sterującej w przepustnicy. Śmieszny problem, ale jest. Chodzi o śrubkę która jest wkręcona w centrum tej płytki. Jeśli firmowo jest dokręcona za mocno, ruchy przepustnicy powodują nieprzewidziane wychylenia w osi pokręteł oraz pedałów. By temu zapobiec wystarczy poluzować wadliwie wkręconą śrubkę, można to zrobić samemu, lub przesłać przepustnicę na serwis z informacją co mają konkretnie zrobić, ja tak zrobiłem w pierwszym miesiącu używania HOTASa i do dziś mam spokój.
Podsumowując- jestem zadowolony z G940. Sprawdza się idealnie. Latam dość często, głównie w BMSa i nie miałem z nich właściwie żadnych problemów. Oczywiście musimy pamiętać o ściągnięciu aktualnego profilera i przede wszystkim najnowszego firmware, który poprawia działanie FFB.