Autor Wątek: Kwarantanna  (Przeczytany 14662 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #45 dnia: Marca 15, 2020, 13:25:31 »
Elwood... zapomnij, zapadł się pod ziemię ;). Reszta do namierzenia. No może oprócz Świerczka. Pewnie razem z Elwoodem, Docentem i Szefem się wożą ;).
Wrócą, zawsze wracają...
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Dr.Hugo

  • Gość
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #46 dnia: Marca 15, 2020, 17:04:30 »
Pamiętający, od zawsze pieprzą że świat zapłonie Ogniami Końca, gdy wstanie server MissKitty.

... Ot taka sprytna selekcja piszących w tym wątku by moi.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #47 dnia: Marca 15, 2020, 21:21:10 »

miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 15, 2020, 22:42:43 »
A ja tak z innej beczki...
Siedzę sobie na wyspie już parę lat i może udzieliło mi się myślenie "keep calm", ale jak patrzę co wyprawiacie to jedyne co się nasunęło to cytat z klasyka:
Co robią Rzymianie?
Wygłupiają się Rzymianie...
Mianowicie, większość mądrych głów mówi, że wirus dołączy do panteonu sezonowej grypy i zostanie z nami na zawsze, czy w związku z tym Angolskie podejście nie jest aby bardziej trafione? Przechorować nabyć odporność nim zmutuje, przypominam, że osoby które zachorowały na "hiszpankę" w pierwszej fazie, wykazały odporność na jej zmutowanych następców.
No chyba, że granice zamknęliście już na zawsze :evil:,
bo jak je nagle otworzycie za 3 miesiące, to może być wesoło. Z drugiej strony jak widziałem fotki piachu sypanego na drogach do granicy, to chyba jednak będzie kwarantanna na dłużej. Takie moje tam wewnętrzne rozterki  :D
Tylko jak Qrdl przeżyje bez Czeskiego piwa?  :evil:
Śmigłowce nie mogą latać - są po prostu tak brzydkie, że ziemia je odpycha.

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #49 dnia: Marca 15, 2020, 23:16:22 »
Może to racja...
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2020, 07:46:37 wysłana przez KosiMazaki »

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #50 dnia: Marca 15, 2020, 23:49:28 »
A ja tak z innej beczki...
Siedzę sobie na wyspie już parę lat i może udzieliło mi się myślenie "keep calm",
….
Tylko jak Qrdl przeżyje bez Czeskiego piwa?  :evil:

Mnie się wydaje, że sporo tutaj nieporozumień. Oczywiście wirus jest tak sobie zjadliwy, te 2-5% to nie jest szczególnie dużo, np. w stosunku do eboli, ale... chodzi o to ile osób na raz zapadnie. Wyobraźmy sobie, że naraz choruje 100 milionów, a to oznacza od 2 do 5 milionów zgonów w krótkim czasie (przypomnijcie sobie ile ofiar było w czasie wojny - u Angoli mniej niż 0.5 mln, czyli, że wirus może ich tam nieźle przerazić). Tutaj chodzi raczej o wydolność służby zdrowia, która przestanie ogarniać setki tysięcy koniecznych hospitalizacji. Mówiąc jeszcze inaczej, większość z nas to załapie, ale ważne, żeby to rozciągnąć na miesiące a nie dni... Boris ma to najwyraźniej gdzieś, bo przecież z kolegami z rządu nie będzie stał w kolejce po respirator, więc keep calm…

EDIT.

Tak sobie myślę, że Boris wymyślił okrutny sposób zaoszczędzenia na hospitalizacji. Jak nagle zachorują, to pomrą bez pomocy, czyli zaoszczędzi się na służbie zdrowia.... krótko i na temat.

EDIT 2.

Jeszcze jedno. Brexit nabiera teraz innego wymiaru, ponieważ zakładano, że gospodarka UK może na tym stracić ok 10%. Teraz wyobraźmy sobie nałożenie się efektu zamknięcia przedsiębiorstw, zwolnienia gospodarki, pracy zdalnej. Nagle może się okazać, że zsumowany efekt to -20-30% dla gospodarki. Zatem co się bardziej politykom przy żłobie kalkuluje: bezprecedensowy spadek gospodarczy czy setki tysięcy śmierci osób biednych i starych? Keep calm and grow kartoszki und pomidory.
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2020, 00:19:57 wysłana przez =OPS=boski qrdl logos »

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #51 dnia: Marca 16, 2020, 07:32:40 »
Trzeba porównywać UK względem gospodarek EU, zwolnienie gospodarki będzie po obu stronach kanału. Szanuję Angoli za takie pokerowe podejście do nomen omen życia. Może im się opłacić, a mogą też i sporo zapłacić za swoje rozwiązania. I te związane z obecnym wirusem, i sam Brexit. Wielka ruletka, czy im się opłaci w zasięgu 10-15 lat. :)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #52 dnia: Marca 16, 2020, 07:40:40 »
Jeśli ten tajny raport PHE jest prawdziwy to takie ekonomiczne skutki Brexit-u będą u nich najmniejszym problemem:
https://natemat.pl/302491,koronawirus-w-wielkiej-brytanii-oczekuje-sie-pol-miliona-zgonow-raport

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #53 dnia: Marca 16, 2020, 08:55:15 »
No i właśnie, pół miliona, czyli tyle ile według WHO w tym roku umarło już na gruźlicę...
Śmigłowce nie mogą latać - są po prostu tak brzydkie, że ziemia je odpycha.

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #54 dnia: Marca 16, 2020, 09:24:31 »
Wszystkim odważnym polecam udać się na oddział z zakażonymi i ofiarować pomoc jako wolontariusz. Zarazicie się szybko, nabędziecie odporności i będziecie wtedy głosić swoje prawdy objawione.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline Lukas

  • 13 WELT
  • *
  • MiG Killer
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #55 dnia: Marca 16, 2020, 09:25:07 »
Ale raport Dako powyżej dotyczy tylko UK a taka umieralność na gruźlicę jaką przytaczasz to chyba cały świat i to trzeci świat. W roku 2017 w Polsce na gruźlicę zachorowało 5787 osób a jest to choroba, którą się leczy więc nijak nie widzę tu tych 500 000 zgonów w tym roku.
"Throw a nickel on the grass, save a fighter pilot's ass"


Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #56 dnia: Marca 16, 2020, 10:30:12 »
Wszystkim odważnym polecam udać się na oddział z zakażonymi i ofiarować pomoc jako wolontariusz. Zarazicie się szybko, nabędziecie odporności i będziecie wtedy głosić swoje prawdy objawione.

Nie rozumiem po co od razu złośliwość, czyżby coś poszło niezgodnie z planem i lotnik jednak ma brązowe slipy?  :evil:
Wszyscy którzy mnie tu znają wiedzą, że nikomu źle nie życzę, a tym bardziej rodakom.
Tak więc Panowie, zdrowia i oby żaden z Was się nie zaraził.
Tymczasem kończę mój udział w tym wątku, bo nie chce wydzielać niezdrowych emocji.
I tak szczerze od serca to mam nadzieję, że Wy macie rację nie UK, bo w PL mam mnóstwo rodziny, a temat traktowałem
jako luźne dywagacje.
Śmigłowce nie mogą latać - są po prostu tak brzydkie, że ziemia je odpycha.

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #57 dnia: Marca 16, 2020, 10:51:59 »
Nie rozumiem po co od razu złośliwość, czyżby coś poszło niezgodnie z planem i lotnik jednak ma brązowe slipy?  :evil:
To żadna złośliwość. Skoro wiesz lepiej - przetestuj to najpierw na sobie zanim zaczniesz radzić innym.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #58 dnia: Marca 16, 2020, 10:59:09 »
To żadna złośliwość. Skoro wiesz lepiej - przetestuj to najpierw na sobie zanim zaczniesz radzić innym.
Nic nie wiem lepiej i nic nikomu nie radzę, no może poza jedną rzeczą: nauki czytania ze zrozumieniem, Ci co potrafią na pewno doczytali moją uwagę z pierwszego postu, że są to wewnętrzne rozważania i dywagacje i nie robią gównoburzy.
Tymczasem żegnam, bo sporo naczyń do zmywania się uzbierało, a szef goni  :D
Śmigłowce nie mogą latać - są po prostu tak brzydkie, że ziemia je odpycha.

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #59 dnia: Marca 16, 2020, 12:11:36 »
Co robią Rzymianie?
Wygłupiają się Rzymianie...
Mianowicie, większość mądrych głów mówi, że wirus dołączy do panteonu sezonowej grypy i zostanie z nami na zawsze, czy w związku z tym Angolskie podejście nie jest aby bardziej trafione? Przechorować nabyć odporność nim zmutuje, przypominam, że osoby które zachorowały na "hiszpankę" w pierwszej fazie, wykazały odporność na jej zmutowanych następców.
Ok - czytamy ze zrozumieniem... Wszystko tu napisałeś jasno, prosto i jednoznacznie.
To nie żadna gówno burza. Z obecną sytuacja kojarzą mi się ciągle ludzie stojący na plaży i obserwujący z zaciekawieniem nadciągające tsunami. Kiedy rzucają się do ucieczki - na ratunek jest już zdecydowanie za późno.
Drugie skojarzenie - ludzie obserwujący ziejącą promieniowaniem elektrownię w Czarnobylu.
Wg mnie - sytuacja jest bardzo poważna - świadczą o tym poczynania większości europejskich rządów. Najgorsze jest to, że zagrożenie nie widać. Słońce świeci, ptaszki ćwierkają a tu straszą z telewizora, w co część ludzi powątpiewa.
Po epidemii przyjdzie następna plaga - kryzys gospodarczy na całym świecie. To zaboli jeszcze mocniej.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...