Autor Wątek: Microsoft Flight Simulator X  (Przeczytany 155486 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #915 dnia: Marca 31, 2008, 21:45:06 »
A “640 KB powinno wystarczyć każdemu“ :)
Pan Bill Gate$$$ mówił o przyszłości, ja tylko o teraźniejszości. :P

Apel do moderatorów: nie strzelajcie, pogadamy sobie, a później spuści się wodę.  :121:
DCS/FSX/AC/pCARS

Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #916 dnia: Marca 31, 2008, 21:45:16 »
Na 7900GTX nie będziesz miał Dx10 preview. Cokolwiek o nim by nie mówić, to shader wody jest bardziej uber niż w Dx9.

No tak nie będzie Dx10 i związanych z nim bugów np. na lotniskach.

Pozdrawiam wszystkich jednojajowców! Nie czujcie się gorsi! LOL :D

Spór pomiędzy "jednojajowcami", a "czterojajowcami" jest bezprzedmiotowy bo wszystcy przecież wiedzą, że naturalnym jest posiadanie dwóch jaj! Ja w każdym razie będę się trzymał tej zasady.  :karpik

qrdl

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #917 dnia: Marca 31, 2008, 21:55:47 »
Cytat: Razorblade1967 link=topic=5986.msg164897#msg164897

(...) wszystcy przecież wiedzą, że naturalnym jest posiadanie dwóch jaj! Ja w każdym razie będę się trzymał tej zasady.  :karpik

No nie tak wszyscy.... ZBYSZKO ma TRZY cytryny!
« Ostatnia zmiana: Marca 31, 2008, 21:57:14 wysłana przez KosiMazaki »

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #918 dnia: Marca 31, 2008, 22:14:12 »
Z tym FSX'em to nie jest taka prosta sprawa. Czytałem o tym trochę między innymi w wątku na avsimie (który jest tu przyklejony nawiasem mówiąc) i w innych miejscach i moja opinia jest obecnie taka że to jednak "coś" daje, przy czym problem jest jak to "coś" mierzyć. Tak jak iq zauważył jedne rzeczy można łatwo zrównoleglić, inne ciężko i wymaga to wiele przeróbek a jeszcze innych nie da się wcale. FSX jest podobnie jak każda gra programem wielowątkowym, można sobie sprawdzić w menedżerze urządzeń że tych wątków bryka sobie w nim kilkadziesiąt, ale tylko kilka solidnie obciąża procesor. Jak testy pokazują, najwięcej FPS'ów można osiągnąć gdy FSX bryka na dwóch rdzeniach i tu nie ma dyskusji. Tylko ci co czytają porządne testy na przykład na e-giełdzie wiedzą że uśredniony FPS to nie wszystko. Spróbujcie lotu na niskim pułapie z dużą prędkością z włączonym licznikiem FPS. Po chwili samolot wyprzedzi scenerię, tekstury się rozmażą, autogen zacznie skakać a fps zmieni się niewiele. Pozostałe rdzenie są przez FSX używane do ładowania terenu, podczas wczytywania można zobaczyć że tak na prawdę komputer mało mieli dyskiem, natomiast przez większość czasu proc jest obciążony w 100 procentach. Przygotowanie scenerii to nie jest tylko "załaduj z dysku i wrzuć do pamięci", tam trzeba policzyć masę rzeczy (choćby tesselację siatki terenu przy większych rozdzielczościach, autogen) i jest to coś co bardzo łatwo skalować nawet na 32 jajka.

Poza tym do FSX'a jest sporo dodatkowych programów działających w tle, engine'y pogodowe, kontrola lotu i inne, które można wyrzucić na inny rdzeń, cały simconnect pod którego można podpiąć awionikę samolotu jest działa asynchronicznie.

Tak więc 4 jaja w FSX dają o tyle, że płynność gry jest lepsza, i sceneria szybciej się wczytuje. Z drugiej strony FSX nadal ma inne bolączki, wciąż jest programem 32 bitowym który bardzo pilnuje żeby nie przejechać się ponad 2GB RAM'u w związku z czym szybko, za szybko wyrzuca tekstury z pamięci po to tylko żeby je z powrotem doczytać z dysku jak obrócimy punkt widzenia. Na to już nie ma rady.

Co do karty graficznej, ostatnio zauważyłem że antyaliasing na chmurach w DX10 naprawdę ostro daje po fps'ach, spada mi prawie o połowę i co chwila karta graficzna dostaje czkawki. Ale to muszę się bliżej temu przyjrzeć. Faktem jest że jak testowałem w umieszczonym parę topiców wyżej benchmarku to zysk z podkręcenia grafiki był żaden. Co innego procesora.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Qbeesh

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #919 dnia: Kwietnia 01, 2008, 00:23:27 »
Może trochę zrobię OT, ale Mazak ma rację. Procesory n-jajowe (dla n>2) dla przeciętego użytkownika (nawet grającego w wymagające symulacje lotnicze) są w tej chwili technologią nad wyrost.

Ale za to rozpakowują w winrarze szybciej :banan

kapulet

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #920 dnia: Kwietnia 01, 2008, 08:05:23 »
Tak więc 4 jaja w FSX dają o tyle, że płynność gry jest lepsza, i sceneria szybciej się wczytuje.

Dokładnie tak jest. Grałem w FSX-a na 2 jajkach i na 4 i różnica jest znacząca. FPS faktycznie nie wzrasta, ale gra chodzi płynniej i wyglada ładniej.

Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #921 dnia: Kwietnia 13, 2008, 14:51:17 »
Dobrze- to panowie ja odstapie troche od tego watku z procesorami i mam takie male zapytanie.
Czy u was tak samo jak u mnie wystepuje ponizszy blad:?

"Wybierajac dowolny samolot (nie ma znaczenia czy default czy addon) zaczynajac gre i wspinajac sie na wysokosc x (np. FL150 lub dla cessny 4tys stop [wysokosci wybralem przypadkowo]) zanika mi predkosc.Znaczy sie zegary pokazuja ze lece 000 km/h.Wystepuje to w kazdym samolocie."

Czy u was tez sie to zdarza??Czy da sie to jakos naprawic??Troche trudno jest latac  bez predkosci (no autopilot czasem sie przydaje)-jak jest.
Jeśli raz posmakowałeś latania, będziesz już zawsze chodził z oczami utkwionymi w niebo; bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.


Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #922 dnia: Kwietnia 13, 2008, 14:56:57 »
Sprawdź, czy włączyłeś ogrzewanie rurki Pitota.

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #923 dnia: Kwietnia 13, 2008, 14:58:01 »
Moze przeciwoblodzeniowa instalacja rozwiaże problem  :002:  ..... kiedys lecąc misje w fsx zdarzyło mi sie ze predkość na wskazniku pokazała zero a ja powoli acz nieubłagalnie gnałem do ziemi tracac siłe nosną.
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

zzimny23

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #924 dnia: Kwietnia 13, 2008, 15:28:50 »
No to ja mam pytanie :P

Czy polecacie ten symulator, bo myślę nad zakupem jakiegoś :)

Słyszałem też coś o jakimś NASA... Ale nie wiem dokładnie co to...

empeck

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #925 dnia: Kwietnia 13, 2008, 15:31:45 »
Ten jest dobry na początek ;)

http://acn.waw.pl/sturm/ForgottenNoobs.swf

empeck

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #926 dnia: Kwietnia 13, 2008, 16:07:59 »
No dobra, a poważnie to napisz coś więcej, czego po symulatorze oczekujesz, czym chcesz latać, bo 'jakiś symulator' to trochę mało...

Offline lucas

  • *
  • RoF, FSX
    • 1.PUŁK LOTNICZY
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #927 dnia: Kwietnia 13, 2008, 17:42:34 »
http://www.acn.waw.pl/sturm/  zerknij na stronę Yoya, poczytaj artykuły tam zawarte. To też coś powinno przybliżyć. Do tego jest tam masa fajnych recenzji przeróżnych produktów.

"Skrzydlata husaria współczesna, lotnictwo polskie, czuwa w powietrzu. Warkot motoru chroni każdą piędź polskiej ziemi." - Kronika PAT, maj 1939.

zzimny23

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #928 dnia: Kwietnia 13, 2008, 18:07:42 »
Chodzi mi o loty boeingiem :)


Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #929 dnia: Kwietnia 13, 2008, 18:11:41 »
To FS9, większy wybór dodatków (zwłaszcza darmowych) i lepsza wydajność - na FL350 nie zobaczysz bajeranckich samochodów na ziemi ;)