Był przesyt na rynku już parę lat temu i wszyscy poszli w modern wellfare, ale tego też już jest przesyt. Cieszy mnie, że ma być też mod z Wietnamem do RO2, bo może będzie to pierwsza udana produkcja traktująca o tym konflikcie (Vietcong był jeszcze w miarę, podobnie jak Men of Valor, ale obie gry były niedopracowane). Szykuje się też jakiś Pacyfik i to też budzi nadzieje, bo dobrej gry traktującej o II wojnie w tym rejonie też jeszcze nie było.
W każdym razie sytuacja na rynku ma się tak:
- Duke Nukem Forever - nagle ucichło, raczej nie wyjdzie, albo go wypuszczą tak na odwal się i zawiedzie oczekiwania - nic odkrywczego się tutaj nie da pokazać tak czy inaczej.
- Bulletstorm - brak dethmatchu + steam + Live + brak dema = Epic Fail

- Bafflefield/Call of Booty/Model of Homer - te serie zaczynają przypominać produkcyjniaki City Interactive
Red Orchestra 2 zwyczajnie pozamiata. Nie pobije rekordów sprzedarzy, nie będzie reklamowana w TV, ale ludzie będą grać w to przez parę lat i biorąc pod uwagę, że powyższe tytuły przyciagną do siebie motłoch, to możemy się spodziewać sim-shootera na wysokim poziomie wykonania, relizmu i grywalności. Hell yeah!!!