Dziś ruszyła beta dla preorderowców. Ostani raz coś kupuję przed premierą. Nie wiem co goście z Tripwire robili przez ostatnie kilka lat, ale mogli sobie darować. Na początek grafa - jeśli ktoś mi powie, że to giera z tego roku, to mu się zaśmieję w twarz, wygląda to co najwyżej jak nieco podpicowana stara Orchestra, w dodatku niektórym ludziom na dość mocnym sprzęcie chodzi wolno (nie wiadomo czemu). Modele postaci i tekstury są natomiast po prostu brzydkie. Dalej problemy z serwerami, trzeba jakieś pliki zassać i do steama wpakować, żeby poszło. Po pół dnia rypania się z tym chłamem udało mi się wreszcie pograć... Zadowolony nie jestem.
Jeśli ktoś liczy na jakąś nową jakoś, to się przeliczy. To ta sama gra z paroma bajerami, które w dodatku są z tyłka. Na pierwszy ogień idzie system osłon i chowania się. Jak jesteśmy przy murku pojawia się ikonka, że wciskając ctrl można się schować, czasem działa, czasem nie - nie wiem czemu. Jak już zadziała, to kolejnym problemem jest to, że wychylamy się prawym przyciskiem, który automatycznie celuje nam przez iron sights. Guzik jest togglem! Nie można modulować sobie poziomu wychylenia, zerknąć na chwilkę, czy nawet płynnie jakoś operować bronią. Zaczym więc odklikamy i schowamy się znów dostajemy heada ze snajpy. I teraz uwaga! Na respa idzie czekać 2.5 minuty!!! Do czasu jak się nie doczekałem, mecz się skończył, bo Ruskie wygrali. Jestem po jakiejś godzinie tego kampfestu i mam ochotę komuś przyłożyć. Widziałem gości biegających z DP po budynku jak w CoDzie, i kamperów z mauserami, których nie idzie trafić. Na jednego cwaniaka, który stał nieruchomo wywaliłem 2 magi z mosina i nic. Przez kilka meczów dowiedziałem się, że udało mi się zabić 3 osoby. To bardzo ciekawe, bo strzelałem do całej masy osób, ale rękę dam sobie uciąć, że nikogo nie trafiłem, a przynajmniej nie zaobserwowałem u siebie efektów tego strzelania. Zakładam, że to mogą być lagi, ale nie da się tego sprawdzić, bo w statsach podaje, że ping wszyscy maja 0. Może i skumałbym jak w to grać, ale 2.5 minuty i potem kolejna mapa. Mam niemiłe skojarzenia z Crysisem 2 - mecz się kończy nim dowiem się o co tu chodzi. Do tego dochodzą jeszcze jakieś CTD tak w menu głównie i lagująca przeglądarka serwów.
Jeśli ktokolwiek zastanawia się nad preorderem, to niech da sobie spokój. Ja wiem, że to wciąż beta, ale do premiery zostało "two weeks" i jako fani ruskich simów "be sure" wiemy ile można przez ten czas naprawić.
PS Wspominałem już, że to wciąż ta sama gra, bez innowacji (poza zepsutym cover systemem)?