Autor Wątek: Red Orchestra (wątek wydzielony)  (Przeczytany 67886 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #495 dnia: Września 01, 2011, 15:11:17 »
Pociski pistoletowe dalej błyszczą (eksplodują) po trafieniu w beton? :D
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #496 dnia: Września 01, 2011, 15:17:32 »
Myślę, że z czasem to będzie solidny tytuł, ale nie czarujmy się ta beta to w zasadzie demo i nie wierzę, że za te 2 tygodnie będzie bezproblemowy start. Dziś już mnie krew zalała na maksa, bo z niewyjaśnionych powodów przestał działać dźwięk, a jak wiadomo bez tego grać się nie da. Miałem napisać o tych problemach na forum developerów, ale widziałem już sporo postów, które o tym wspominają - niestety wątki giną w tłumie innych z pochwałami. Nie wiem, może to nie jest tytuł dla mnie (chociaż w starą Orchestrę grałem od czasu jak była modem do UT, nie za często, ale grałem i nie narzekałem).

Pociski pistoletowe... nie wiem, nie strzelałem z klamki, nie jeździłem też żadnym pojazdem (bo ich nie ma!?). Mosin i Kar są albo niecelne, albo są jakieś lagi, ewentualnie problemy z detekcją trafień. Granaty latają IMHO nieco za daleko, ale nie jestem ekspertem.

Naszła mnie też taka refleksja, że gry multi idą w zdecydowanie złym kierunku. Brakuje przemyślenia, odpowiednich testów rozgrywki i przede wszystkim jakiejś oryginalności. W marcu miałem dostęp do bety Gears of War 3 i pomimo, że w Gearsy zawsze byłem noga, szybko i bezproblemowo ogarnąłem temat i do ostatniego dnia cisnąłem jak szalony. Epic natomiast betę zakończył i dał sobie parę miesięcy na dokończenie gry i dopracowanie tytułu (który i tak w fazie bety był super dopieszczony). Inne firmy natomiast robią grę i mamią graczy betą, wcześniejszymi dostępami itp, żeby zgarnąć hajs na preorderach za grę, której jeszcze nie skończyli. Obawiam się, że z Battlefieldem 3 będzie podobnie. Jeśli ktoś chce grać w multi w dobry tytuł na PC, to myślę, że warto poczekać na nowego Couter Strike'a - stary 1.6 i tak jest bardziej grywalny niż cokolwiek co wyszło po nim na pieca, a Valve jak widać ogłosił premierę na 2012, zaś beta ma się rozpocząć w październiku.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #497 dnia: Września 01, 2011, 22:39:55 »
Tzn. widziałem błyskające pociski z MP 40.

Z filmów wydaje mi się że znacznie szybciej się biega na sprincie- jak to wygląda?
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #498 dnia: Września 01, 2011, 23:56:26 »
Nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, ale sporo ludzi się skarży, że biega się za szybko i za szynko przeskakuje nad przeszkodami, zbyt szybkie reloady też są bolączką... Chociaż nie są szybsze niż w Armie.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #499 dnia: Września 07, 2011, 14:06:08 »
Mam nadzieję że mmarudzisz mmarudo  :)
Jakoś nie mogłem znaleźć żadnych filmików z bety online od szarych graczy. Znalazłem za to filmik w którym zobaczyłem rzecz oczywista ale nigdy nie zaimplementowaną w zadnej z gier które znam. Otóz mam na mysli celownik przezierny w snajperce a nie tylko luneta. Grafika nie bedzie mnie raziła, tak jak mnie razi azbytnio do dziś w RO, jeżeli będę takie smaczki spotykał.


http://www.youtube.com/watch?v=PiTF_VdeCF4&feature=related
rzeczona snajperca jest w 0.55

miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #500 dnia: Września 07, 2011, 16:51:38 »
Był update i jakieś nowe mapy i i niestety chyba jednak nie marudzę, dalej jest do bani. Widzę gościa w okienku, stoi sobie, chyba fajkę pali, dystans 30m, podnoszę mosina do oka strzelam i nic, sekundę później zabija mnie seria z MP40. Walka w budynkach przypomina Call of Duty, korzystanie a systemu cover totalnie się nie opłaca w tym wypadku.

No i hit miesiąca, nowy ficzer, czyli bandażowanie - oberwałem jakimiś odłamkami od artylerii czy coś, no to siedzę w okopie i próbuję się bandażować - odpowiedzialny jest za to ten sam guzik co za przyklejanie się do coveru. Komedia, już nie wspomnę o tym, że to bandażowanie się to straszna głupota. Dodatkowo jeśli postrzelimy kogoś w brzuch i on pada i się wykrwawia, to nie ma możliwości dobicia go, po prostu będzie leżał i sie zwijał, aż nie wyzionie ducha, kolejne serie nie robią wrażenia, bo gra klienta traktuje już jako zwłoki.

Karabiny maszynowe są w zasadzie jak te w Bad Company, można biegać i strzelać na luzaku. Nie no ogólnie jestem rozczarowany na maksa, ta gra przestała być realistyczna, ot taki shooter z większą dawką kamperstwa niż zazwyczaj.

Qbeesh

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #501 dnia: Września 07, 2011, 19:44:22 »
I pewnie na forach, cała horda pieje z zachwytu?

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #502 dnia: Września 08, 2011, 00:09:16 »
Nie, są głosy niezadowolenia, jedni proszą tylko o poprawienie błędów, inni mówią, że to przestało byc realistyczne, jeszcze inni, że stara Orchestra lepsza. Zreszyą poczytajcie sami: http://forums.tripwireinteractive.com/forumdisplay.php?f=74

Ja zwyczajnie nie mogę grać w ten shit, bo mnie nerwy biorą i szkoda mi czasu, więc moja opinia opiera się bardziej na pierwszych wrażeniach, niż zagłębianiu się w grę by odkryć w niej coś dobrego. Pomimo to pamiętam jak odpaliłem starą Orkiestrę jak jeszcze była modem do UT2K4, to była jakaś mapa z okopami w nocy, grałem po stronie Ruskich, i dostępni byli tylko strzelcy i 2 oficerów, a szkopy napierały z MG34 i jeździły pancerkami i wzywali artylerię - dostawaliśmy baty, ale jakoś się trzymaliśmy i wrażenie było niesamowite i po minucie byłem kupiony, chociaż kompletnie nie ogarniałem co się dzieje. Heroes of Stalingrad tego niestety nie ma, a szkoda bo trailery obiecywały naprawdę epicki sim-shooter.

Offline Molnar

  • *
  • Schlachtflieger
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #503 dnia: Września 08, 2011, 10:44:29 »
Witam.

Był update i jakieś nowe mapy i i niestety chyba jednak nie marudzę, dalej jest do bani. Widzę gościa w okienku, stoi sobie, chyba fajkę pali, dystans 30m, podnoszę mosina do oka strzelam i nic, sekundę później zabija mnie seria z MP40. Walka w budynkach przypomina Call of Duty, korzystanie a systemu cover totalnie się nie opłaca w tym wypadku.
Mosin jak i Mauser minimalny nastaw celownika mają na 100 metrów, wystarczy źle wycelować i nasza kula „leci w kosmos”. Natomiast Pan, który palił fajkę puścił, krótką serię od brzucha do głowy i któraś z 4-6 kul musiała trafić.
Celowanie z MP-40 na dystansie 30-40 metrów nie sprawia większych kłopotów, krótka seria i po kłopocie  :021:
Więcej o strzelaniu piszą na polskim forum ro.

Natomiast bandażowanie jest porażką. Jakby trwało przynajmniej 30 sekund a nie 3 to mogło by być.

@ rutkov kilka fotek, nagrywanie filmów to nie na mój sprzęt
SG4

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #504 dnia: Września 08, 2011, 11:32:01 »
Nie znam się na balistyce boltów, ale sporo osób skarży się na rejestrację tafień. Generalnie celowałem w korpus i raczej kulka powinna wejść. Swoją drogą, na dystansie 100 metrów spadek pocisku jest chyba minimalny, więc przy takim ustawieniu celownika, raczej nie powinno pójść w kosmos, najwyżej zamiasy w klatkę dostałby w szyję? Tak czy siak pistolety maszynowe i CKMy królują na polu walki, zwłaszcza te drugie - faktycnie można sobie chodzić z MG34 i strzelać.

Tak jak mówię, krótko grałem, bo zwyczajnie dostaje piany na ustach, ale dziś odpalilem na chwilkę starą Orkiestrę... tam wszystko jak było tak dalej jest super.

Bandażowanie IMHO jest z tyłka nie ze względu na czas, tylko dlatego, że na polu walki to się zwyczajnie nie zdarza. Jak ktoś oberwie w ramie, to może sobie założyć opaskę uciskową czy coś, ale postrzelony w brzuch, to może conajwyżej zwijać się z bólu w kałuży własnej krwi i kału. Czytałem też na forum, że można kogoś postrzelić w klejnoty i taki osobnik też może je sobie zabandażować, ponoć komicznie to wygląda. Jak chcięli dać jakąś formę leczenia, to wystarczyłoby wprowadzić klasę sanitariusza, który mógłby np wynosić rannych na plecach do punktu opatrunkowego, co mogłoby przyspieszać respy.

qrdl

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #505 dnia: Września 08, 2011, 11:38:21 »

(...) dziś odpalilem na chwilkę starą Orkiestrę... tam wszystko jak było tak dalej jest super.


Szczególnie jak walczyło się tygrysem z myszką m.  :576: :576: :576: :576: :576:

Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #506 dnia: Września 08, 2011, 11:41:53 »
A ja mam takie pytanie.
Czy w RO2 jest możliwość zmian nastaw celownika?
Jeśli jest tutaj tak jak w jedynce gdzie nie ma takiej możliwości to poruszanie tego tematu i wszelkie dywagacje co powinno trafić a co nie za nie na miejscu.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #507 dnia: Września 08, 2011, 12:02:39 »
A ja mam takie pytanie.
Czy w RO2 jest możliwość zmian nastaw celownika?
Jeśli jest tutaj tak jak w jedynce gdzie nie ma takiej możliwości to poruszanie tego tematu i wszelkie dywagacje co powinno trafić a co nie za nie na miejscu.
w MP-40 mamy dwie nastawy - 100 i 200, a na przykład w Mosinie od 100 do 2000 - cytat z forum RO


Poczytałem trochę forum podlinkowane przez Molnara i wrażenia z czytania gości obeznanych z RO i grających betę ROHS mam jak najbardziej pozytywne. Szczególnie interesująco wygląda sprawa pojazdów, zwłaszcza czołgów. Jak zauważyłem na jednym ze skrinów Molnara załatwił on na Pz IV 75 gości! Mozna by to uznać za przesadę no ewentualnie dobrego skilla :) ale chyba to jest właśnie to, dobrze ustawiona maszyna ownuje (nie lubie tego słowa ale dobrze oddaje sytuację w grach multi ;) ) całą mapę. jestem dobrej myśli zwłaszcza jeśli pojawią sie mody, na co mam nadzieję ogromną.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Molnar

  • *
  • Schlachtflieger
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #508 dnia: Września 08, 2011, 12:44:38 »
dobrze ustawiona maszyna ownuje (nie lubie tego słowa ale dobrze oddaje sytuację w grach multi ;) ) całą mapę. jestem dobrej myśli zwłaszcza jeśli pojawią sie mody, na co mam nadzieję ogromną.
RO2 ma wielki potencjał w walkach pancernych ale grałem z 3 godziny czołgami, więc wszystkich niułansów jeszcze nie poznałem. Psuje się wiele mechanizmów, włącznie z poszczególnymi załogantami  :118: najgorzej jest zostać samemu, zostaję samobójcza szarża lub klawisz "k" wysadzenie czołgu.
W sprawie modów liczymy na Węgrów(T-26, BT, Pz38(t) plus broń piechoty i mapy),
a z pierwszym patchem dojdą:
Pz III Ausf. J (wczesny) 50 mm KwK 38 L/42
Sd.Kfz 251/1
T-70
Universal Carrier

a zatem trochę sprzętu do dodania zostaje.
SG4

Qbeesh

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #509 dnia: Września 14, 2011, 03:55:46 »
Oczywiście się złamałem i kupiłem.
Oessu...narazie mało co działa w tej grze tak jak powinno. Wszystko jest pokopane póki co.