Autor Wątek: Mjoy  (Przeczytany 168774 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpnia 26, 2007, 14:22:27 »
Przepraszam, że taką serię piszę, ale mam, kolejnego zonka, okazuje się, że po kliknięciu "ignore" komunikat "read succesfull" pokazuje się nawet, jak mjoy nie jest podpięty do kompa  WTF?  :?

BigMac

  • Gość
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpnia 26, 2007, 14:47:37 »
http://drzonkow.neostrada.pl/mjoy/mjoy_16.eep
http://drzonkow.neostrada.pl/mjoy/mjoy_16.hex

Nie wiem, czy plik .eep jest do czegoś potrzebny, ponyprog szuka chyba tylko .hex? Ale znalazłem taki w katalogu,w którym leżał .hex, więc na wszelki wypadek też wrzuciłem.

Używam:

PonyProg2000 - Serial Device Programmer
    Version  2.06f Beta  Mar  5 2005

Do ściągnięcia:
http://www.lancos.com/e2p/V2_06/ponyprogV206f.zip
http://drzonkow.neostrada.pl/mjoy/ponyprogV206f.zip

Widzę, że wyszła już nowsza wersja, ale nie sprawdzałem jej.


Mi też raz wyświetliło się Device missing. Podłączyłem najpierw MJoya do USB, potem programatorem do LPT, odpaliłem pony, wyskoczył taki komunikat przy próbie odczytu. Dałem abort. I kazałem odczytać jeszcze raz, za drugim razem zaskoczył

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpnia 26, 2007, 15:06:02 »
Niestety u mnie abort nie pomaga. Device missing wyskakuje za każdym razem, ignore tak jak pisałem powoduje, że "read succesfull" się pojawia, ale to bez znaczenia bo i tak pamięć układu nie daje się wyczyścić, nic dalej nie mozna zrobić bo pojawia się kolejne "device missing" Przepatrzyłem połączenia, programator jest prosty jak konstrukcja cepa, niewiele jest do sprawdzania, żadnego widocznego zwarcia na pcb też nie ma. Dioda się świeci (po podpięciu do LPT słabiej, po wpięciu USB mocniej). Próbowałem przestawiać w Biosie tryb pracy LPT na spp/normal. Pony prog kalibruje się bez problemu, test portu też wypada OK. Kilka razy wypiąłem i wpiąłem ponownie układ w podstawkę pilnując docisku nóżek. Albo układ gdzieś po drodze zaliczył zgon, albo jest jakaś inna dobrze ukryta usterka. Już nie wiem gdzie szukać... :/

BigMac

  • Gość
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpnia 26, 2007, 15:22:55 »
(po podpięciu do LPT słabiej, po wpięciu USB mocniej)

Ale wiesz, że mają być podpięte oba? Tak się tylko upewniam :)

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpnia 26, 2007, 15:24:27 »
Czy te 6 pinów, które są podpięte do masy powinno być też zwarte do obudowy złącza LPT, czy to nie ma znaczenia? Nie zaznaczono tego na rysunku, więc tak nie zrobiłem, teraz się zastanawiam czy to ma znaczenie, a nie chcę próbować w ciemno żeby czegoś bardziej nie popsuć.

Tak, podpinam równocześnie pod USB i LPT. Czy tryb pracy portu LPT ma znaczenie, jeśli Pony zgłasza test portu OK?

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpnia 26, 2007, 15:28:08 »
Cholera, chyba coś znalazłem. Przy schemacie programatora styki są opisane inaczej, niż pod tabelką z elementami, gdzie podana jest ich kolejność od góry. Nie zauważyłem tego wcześniej, tylko GND się zgadza, a ja podpiąłem zgodnie z oznaczeniami przy schemacie programatora. Zabieram się za przelutowanie tego, mam nadzieję że układ przez to nie padł.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpnia 26, 2007, 15:30:06 »
Hehehe, a tyle razy ostrzegałem, że jest inaczej ;)

Co do uziemienia - tak jak pisałem, cały układ jest już uziemiony przez USB do kompa... czyli komp musi być dobrze uziemiony, a nie płytka Mjoya ;)

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpnia 26, 2007, 15:46:26 »
Uffff. Wszystko działa, Układ widziany jako 9-osiowy 112 przycisków. Ośki oczywiście wariują. Sun czytałem o źle oznaczonych rezystorach, info o stykach programatora musiało mi umknąć, a wydawało mi się że wątek Mjoy i pokrewne znam już na pamięć do znudzenia. No nic, teraz pytanie z trochę innej beczki: mianowicie - jeśli podpinam potencjometr do Mjoy i ten potencjometr w trybie natychmiastowym zaczyna dymić, to które styki pomyliłem? :karpik

BigMac

  • Gość
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpnia 26, 2007, 16:58:23 »
Jezusmaria, nie mów, że spaliłeś potencjometr?  :020:
Ja już przetestowałem empirycznie chyba wszystkie możliwe błędne podłączenia i nigdy mi się nic nie sfajczyło, tylko oś dziwnie reagowała :)

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpnia 26, 2007, 17:10:30 »
Nie spaliłem, przeprowadzałem testy na wszelki wypadek na obrotowych, które nie są mi aktualnie potrzebne. POdymiło trochę, ale już działa. Tylko teraz nie wiem jeszcze jak przełożyć sposób podłączenia obrotowych, na wyprowadzenia suwakowych. Co dziwniejsze, pomimo tego że poty na hamulcach są takie same (telpod 10K typ A 40mm) to wyprowadzenia mają różne. Chciałem to wszystko wpiąć tak, żeby możliwe było również wpięcie pedałów do zwykłego Gameportu. 3 potencjometry + 2 przyciski daje w sumie  13 żył, kabel mam 15 żyłowy, tylko muszę rozgryźć sposób podpięcia do wtyku, a to dopiero wtedy, jak już wyczaję która nóżka jest która :-) Zapomniałem wszystko, czego mnie w szkole nauczyli. Siara jak nie wiem.

Mam jeszcze pytanie odnośnie działania układu. Na razie wszystkie osie poza trzema, które zamierzam wykorzystać mam uziemione. Te nieuziemione wariują, jednak da się zauważyć systematyczne przycięcia, kiedy cały układ jakby się zawiesza na kilka milisekund, po czym znów wraca do normalnej pracy. To normalne? Czy to wina tych nieuziemionych osi i czy nie będzie się tak działo w trakcie normalnej pracy, kiedy wszystko już będzie podpięte?.
Acha - z czego wynika kompletnie nieuporządkowane położenie przycisków? Myślałem że wyprowadzenia są jakoś po kolei, a tu każdy przycisk w innym miejscu zupełnie chaotycznie.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2007, 17:19:00 wysłana przez vowthyn »

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpnia 26, 2007, 19:45:08 »
Nie spaliłem, przeprowadzałem testy na wszelki wypadek na obrotowych, które nie są mi aktualnie potrzebne. POdymiło trochę, ale już działa. Tylko teraz nie wiem jeszcze jak przełożyć sposób podłączenia obrotowych, na wyprowadzenia suwakowych. Co dziwniejsze, pomimo tego że poty na hamulcach są takie same (telpod 10K typ A 40mm) to wyprowadzenia mają różne. Chciałem to wszystko wpiąć tak, żeby możliwe było również wpięcie pedałów do zwykłego Gameportu. 3 potencjometry + 2 przyciski daje w sumie  13 żył, kabel mam 15 żyłowy, tylko muszę rozgryźć sposób podpięcia do wtyku, a to dopiero wtedy, jak już wyczaję która nóżka jest która :-) Zapomniałem wszystko, czego mnie w szkole nauczyli. Siara jak nie wiem.
Bierzesz miernik, przytykasz do dwóch końcówek i szukasz pary, która daje stałą wartość oporu niezależnie od położenia wajchy - to jest +5 i grd, a ten trzeci, który tobie pozostaje to sygnał. Podłączenie +5v i grd może być zamienne.

Mam jeszcze pytanie odnośnie działania układu. Na razie wszystkie osie poza trzema, które zamierzam wykorzystać mam uziemione. Te nieuziemione wariują, jednak da się zauważyć systematyczne przycięcia, kiedy cały układ jakby się zawiesza na kilka milisekund, po czym znów wraca do normalnej pracy. To normalne? Czy to wina tych nieuziemionych osi i czy nie będzie się tak działo w trakcie normalnej pracy, kiedy wszystko już będzie podpięte?.
Jeżeli obserwujesz to w panelu sterowania kontrolerami gier w wingrozie, to tym się kompletnie nie sugeruj, lepiej włącz joytestera, lub coś innego co w normalny sposób będzie z kontrolera korzystać.

Acha - z czego wynika kompletnie nieuporządkowane położenie przycisków? Myślałem że wyprowadzenia są jakoś po kolei, a tu każdy przycisk w innym miejscu zupełnie chaotycznie.
Przyciski są uporządkowane, ale nie numerycznie - są uporządkowane podłączeniami do scalaka, tak by nie było to pogmatwane i możliwe było w ogóle stworzenie tej płytki. To, że nie są po kolei jest winą oprogramowania, które w inny sposób czyta dane. W oryginalnym KeyMatrix'ie jest tak samo.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpnia 26, 2007, 21:04:25 »
Wielkie dzięki za wszelkie tipsy, z pewnością przyczyniają się do zmniejszenia ilości ofiar w ludziach i sprzęcie :-) Teraz ślęczę nad kablami. O ile lutowanie Mjoy to była czysta przyjemność, to 15-żyłowe kable są jak wyrok :-/

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpnia 27, 2007, 11:17:19 »
Czy ktoś lutował suwakowe telpody 4cm? Ten 7-mio centymetrowy poszedł bez problemu, a te krótkie mają dziwne wyprowadzenia, których kompletnie nie chce się trzymać cyna. oczywiście pobieliłem nóżki i końcówki kabli, rzecz w tym, ze cyna jakby ześlizguje się po tych nóżkach, nawet jak uda się jej zastygnąć na nóżce, to potem bez problemu od niej odchodzi.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpnia 27, 2007, 11:41:20 »
Miałem podobny problem z przełącznikiem 'safety switch', przejedź nóżki papierem ściernym lub pilnikiem, potem próbuj lutować.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Mjoy
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpnia 27, 2007, 12:16:12 »
Faktycznie pomogło, dzięki :-) Te końcówki są chyba bardziej przeznaczone do montażu wsuwek niż do lutowania, tylko akurat nie miałem pod ręką odpowiednich.