Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Orzeł w Lipca 20, 2008, 20:59:24
-
Przeglądałem listę tematów i jak dotąd nie znalazłem (poza tematem w modelarstwie) wątku o naszych "suczkach".
Chciałem poruszyć ten tema z nadzieją, że nasi forumowicze rozwiną go dosyć szeroko, z kilku powodów.
Pierwszy to to, że był i jeszcze nadal jest z najliczniej (nie licząc MiGa-21) eksploatowanych statków powietrznych w naszym lotnictwie.
Drugi to, że wprowadzając go w połowie lat `80 ubiegłego wieku została wprowadzona super technika do naszego lotnictwa (chociaż nie wiem jak było z wprowadzeniem MiGów-23)
A trzeci powód jest bardziej osobisty.Pomimo tego, że obecnie latam sobie jako technik pokładowy na naszych Mi-8/17 to stara miłość nie rdzewieje, ponieważ przez 8 lat byłem "nafciażem" w Świdwinie i nadal czuję sentyment do tych maszyn..Wiele nauczyłem się obsługując je.
Na początek wstawiam 3 skany silnika:
(http://img372.imageshack.us/img372/5086/silnik1hc1.th.jpg) (http://img372.imageshack.us/my.php?image=silnik1hc1.jpg)
(http://img165.imageshack.us/img165/3019/silnik2ac8.th.jpg) (http://img165.imageshack.us/my.php?image=silnik2ac8.jpg)
(http://img246.imageshack.us/img246/1016/silnik3uo7.th.jpg) (http://img246.imageshack.us/my.php?image=silnik3uo7.jpg)
Mam nadzieję że temat znajdzie zainteresowanie i dyskusja będzie burzliwa.
-
A to był mój pierwszy samolot który miałem na stanie:
(http://img150.imageshack.us/img150/5540/su229616bp0.th.jpg) (http://img150.imageshack.us/my.php?image=su229616bp0.jpg)
Jednak w oryginalnym radzieckim malowaniu bardziej mi się podobał.
Gdyby kogoś interesowało ma monografię Su-22 wydaną na płycie przez "Aeroplan".
-
Kiedys widzialem ciekawy program na TVP2 o pilotach ze Swidwina. Byly tam bardzo fajne ujecia nagrane z kamera umieszczona przed HUDem: przelot nad chmurami, niski przelot nad pasem w Swidwinie. Nawet chyba mam ten program nagrany na jakies starej VHSce. Jezeli nie zapomne, znajde go i uda mi sie zgrac do avi, to zamieszcze.
Ponizej link do galerii zdjec z wylotow na poligon:
http://www.jetstream.pl/?nrf=73
-
No więc jeśli chodzi o Su22 i Świdwin...to tam pierwszy raz siedziałem w kabinie bojowego samolotu....i tam poczeła się moja córka :D....tzn w Świdwinie ...nie w kabinie....ale gdyby była taka opcja to kto wie ?? :021:
-
Kabina Su-22M4 ma pojemność 1,8m3 i po wyjęciu fotela jest tam naprawdę sporo miejsca więc jest gdzie zgrzeszyć :002: Na pewno byłoby wygodniej niż np w "Maluchu" :020:
-
Co do Su-22 to mam pytanie. Służą w naszych barwach już około 20 lat, a żaden samolot wiecznie latać nie może. W związku z tym jakie maszyny mogłyby go zastąpić? Wielozadaniowy F-16? A może bardziej opłaciłoby się kupić samolot szturmowy? RAF podobno ma się pozbyć swoich Harrierów, wiec może to byłoby wyjście?
-
W obliczu planów rozwiązania pozostałych 3 eskadr Su-22M4 najpóźniej do roku 2012, na różnych forach dyskusyjnych, w ramach pobożnych życzeń, rozpatrywano kilka wariantów ich zastąpienia, żeby tylko wymienić te najbardziej popularne:
1) Zakup kolejnej partii F-16C Block 52+,
2) "Pozyskanie" używanych F-16 starczych block'ów różnego pochodzenia (z USAF, od kilku krajów europejskich które niedawno redukowały floty swoich F-16 etc.),
3) Zakup lekkich samolotów szkolno-bojowych.
Obawiam się jednak że skończy się wyłącznie na życzeniach, gdyż dowództwo SP jak dotąd ciągle nie ma żadnej spójnej wizji naszych sił powietrznych, i zostaniemy z 3ma eskadrami F-16 oraz 2ma na MiG-29.
-
Nieco o modernizacji Su-22M4 dla zagranicznego odbiorcy: http://www.altair.com.pl/cz-art-1953
Bydgoska modernizacja
Dariusz Sałata, Krzysztof Sałata, Andrzej Wrona
Większość eksploatowanych w polskim lotnictwie wojskowym, po II wojnie światowej, samolotów bojowych, remontowana była w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 SA w Bydgoszczy. Przez ich hale przewijały się MiG-15, MiG-17, UT MiG-15, Lim-1, Lim-2, SB Lim-2, TS-11, Su-22, MiG-29. Również dziś zakłady, przekształcone w spółkę akcyjną, są głównym partnerem Ministerstwa Obrony Narodowej, wykonując prace na samolotach Su-22 i MiG-29. Remonty tych pierwszych zakończono w 2005. Ostatnimi wyremontowanymi były: Su-22M4 numer boczny 7411 (zakończenie remontu 24 listopada 2004) oraz Su-22UM3K numer boczny 508 (zakończenie remontu 24 marca 2005). W sumie WZL Nr 2 przez 14 lat, wykonały pierwszy remont średni na 77 Su-22M4 i 17 Su-22UM3K oraz drugi remont średni na odpowiednio 5 i 7 egzemplarzach.
(http://altair.com.pl/files/grafika/sp/2008/10/wzl7.jpg)
Ekipa WZL Nr 2 podczas prac modernizacyjnych
Choć obecnie Su-22 Sił Powietrznych już się nie remontuje, nie oznacza to, że samoloty te nie trafiają do Bydgoszczy. Od kilku lat Zakłady, we współpracy z ITWL, prowadzą program przedłużania ich resursów (o 2 lata i 200 godzin). Zakres robót dla każdego egzemplarza określany jest na podstawie oceny jego stanu technicznego i analizy wykonanych na nim wcześniej prac. W bieżącym roku zostanie przedłużony resurs ok. 20 egzemplarzy Su (kolejnych 8 przejdzie procedurę przedłużenia na miejscu w jednostkach).
W bydgoskich zakładach nadal remontują samoloty MiG-29. Zakończono już remonty egzemplarzy ex-niemieckich. Obecnie trafiają tu samoloty z Mińska Mazowieckiego. Na ten rok zakontraktowano remont 6 egzemplarzy. Wraz z remontem samolotów prowadzony jest program wydłużenia ich resursu do 4000 godzin i 40 lat eksploatacji. W miarę potrzeb WZL Nr 2 prowadzą także, na zlecenie MON, prace okresowe na tych samolotach.
NIE TYLKO WOJSKOWE
Działalność bydgoskich WZL-i nie ogranicza się jedynie do wymienionych prac. Zakłady wykonują szereg usług dla odbiorców, także spoza lotnictwa. Prowadzą przeglądy i remonty samolotów Zodiak, naprawy i serwisowanie innych samolotów cywilnych, malowanie samolotów wojskowych i cywilnych, pojazdów samochodowych.
(http://altair.com.pl/files/grafika/sp/2008/10/wzl2.jpg)
Kabina zmodernizowanego Su-22M4...
Dział mechaniczny, oraz zmodernizowana niedawno galwanizernia, wykonują coraz więcej zleceń na rzecz zewnętrznych podmiotów.
Obok inwestycji w park maszynowy, Zakłady duży nacisk kładą na doskonalenie systemów zarządzania i podnoszenie jakości wykonywanych prac. W 2007 jako drugie w Polsce (po WZL Nr 4) wdrożyły normę AS 9100.
PROGRAM MODERNIZACJI SU-22
Wśród wielu wdrożeń, zrealizowanych w bydgoskich zakładach, na szczególną uwagę zasługuje modernizacja samolotów Su-22. Prace modyfikacyjne na polskich Su prowadzone były w poprzednich latach, jednak miały jedynie ograniczony zakres. Obejmowały montaż nowych świateł antykolizyjnych, GPS, ILS/VOR i TACAN. Cały czas WZL Nr 2 starały się zainteresować polski MON głębszą modernizacją samolotów tego typu, jak dotychczas bezskutecznie. Mając duże doświadczenie w remontach Su-22 oraz dysponując odpowiednim zapleczem naukowo-badawczym, bydgoskie zakłady starają się dotrzeć z ofertą remontów i modernizacji do zagranicznych odbiorców. Zaowocowało to nieznanym u nas szerzej kontraktem na modernizację Su-22 jednego z afrykańskich państw (nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o Angolę).
(http://altair.com.pl/files/grafika/sp/2008/10/wzl1.jpg)
...i ta sama kabina przed modernizacją
Zlecenie objęło przywrócenie samolotów do stanu lotnego, a następnie odpowiednią ich modernizację, która podniesie ich wartość bojową. Jako cel programu modernizacji postawiono lepsze zintegrowanie pilota z samolotem (system HUD, MFCD, HOTAS), zapewnienie mu łatwiejszego kontaktu z zewnętrznym otoczeniem podczas wykonywania czynności w kabinie, oraz zwiększenie precyzji wykorzystania dostępnych środków bojowych (INS, GPS). Warunkiem koniecznym było jednoczesne zachowanie kompatybilności wyposażenia kabiny pilota z tym stosowanym w nowoczesnych zachodnich samolotach bojowych.
W ramach modernizacji samoloty otrzymały następujące systemy: MDP – komputer misji i wizualizacji, HUD – wyświetlacz przezierny (z górnym centralnym pulpitem sterowania i kamerą PDU+UFCP+CTVS), MFCD – wyświetlacz LCD 6x8 cali, INS – bezwładnościowy układ nawigacyjny zintegrowany z GPS, ADC – komputer danych powietrznych, DTS – system transferu informacji, VTR – system rejestracji sygnału wideo i dźwięku, FDR – układ rejestracji parametrów lotu dla nowej awioniki, ARB – interfejs systemu uzbrojenia, AVB – interfejs systemu awioniki, ADI – rezerwowy sztuczny horyzont. Zainstalowano szyny danych MUX BUS 1553B. System uzbrojenia został zintegrowany z nowym komputerem MDP za pomocą interfejsu ARB. Za pomocą interfejsu AVB zintegrowano radiostację, radiowysokościomierz, system sygnalizacji SAS-4. Równocześnie z samolotu usunięto systemy RSBN, SRO-2 i SO69. Urządzenia UFCP (Górny panel wprowadzania danych), HUD (na którym wyświetlane są wszystkie niezbędne dane), MFCD (Wielofunkcyjny wyświetlacz sterujący) zapewniają pilotowi czytelne wskazania, potrzebne do wykonania zadania, oraz pozwalają na wygodne wprowadzanie danych w czasie rzeczywistym. Zmiana zakresów pracy nowego wyposażenia jest dokonywana za pomocą systemu HOTAS. System ten pozwala na przełączanie dowolnych, potrzebnych funkcji sterowania urządzeniami w dowolnej fazie lotu.
(http://altair.com.pl/files/grafika/sp/2008/10/wzl5.jpg)
Przykładowe zobrazowanie na wyświetlaczu przeziernym HUD
Tak zmodernizowany samolot zyskał możliwoś-ci zwiększenia precyzji zastosowania środków bojowych dzięki zastosowaniu nowego układu nawigacyjnego.
Uproszczeniu uległ proces szkolenia i zastosowania bojowego dzięki systemowi rejestracji video VTR+CTVS i wprowadzania danych taktycznych i nawigacyjnych DTS (system planowania misji za pomocą komputera PC) oraz symulacji ataku z podwieszonymi środkami bojowymi.
Nowy system zapewnia możliwość wprowadzenia precyzyjnej mapy topograficznej. Jest także otwarty na rozbudowę o dowolny system nawigacyjny, lub uzbrojenia, współpracujący z szyną MUX BUS 1553B lub Arinc 429.
W oparciu o egzemplarz Su-22M4 znajdujący się w gestii bydgoskich zakładów powstał nielotny demonstrator technologii. Właściwe prace ekipa WZL Nr 2 przeprowadziła na miejscu u odbiorcy, modernizując dwa egzemplarze.
Tam też przeprowadzono odpowiednie próby, uzyskując pozytywne efekty.
-
Szkoda, że wcześniej na naszych "suczkach" nie zrobiono czegoś podobnego :005:
-
[...]Zaowocowało to nieznanym u nas szerzej kontraktem na modernizację Su-22 jednego z afrykańskich państw (nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o Angolę).
I najwyraźniej maszyna na pierwszym zdjęciu należy do Angoli. Poniżej mamy zdjęcie egzemplarza 'C516' w podobnym camo - zaś w bydgoskim WZL jak widać na fotce z altair.pl pokutuje egzemplarz 'C517'.
(http://www.baha.be/Webpages/Navigator/Photos/MilltaryPics/patja_pictures/patja_pics/su22_angola.jpg)
-
Nie wiedziałem gdzie to umieścić, ale myślę że tu będzie odpowiednie miejsce dla zainteresowanych:
Kokpit "Suki" (http://www.allegro.pl/item543617150_kokpit_samolotu_su_22.html)w bardzo dobrym stanie. Szkoda tych 'ptaszków' trochę...
-
Witam
Zobaczcie co jeszcze ten gość sprzedaje.
Mig-21, KUB,ZIŁ, URAl... hehe niezłe wyposażenie :D
-
Pewnie jakaś agencja mienia wojskowego czy coś podobnego.
-
Jednak mocna maszyna, golenie nie odpadły
(http://photos.nasza-klasa.pl/3620277/4/main/385b0c3e63.jpeg)
Za sterami "Leszczu"
-
Cyt z innego forum:
Pilskie tygryski.
1eskadra - 201 305 307 310 3908 3909 3910 3911 3617 4601 4603 4605 4606 7307 7308 7309 7410 9512 9513 9615 (201 został w przekazany do Powidza bez namalowanego tygryska)
3eskadra - 706 509 3005 3213 3214 3215 3216 3618 3619 3620 4604 7003 7105 7411 7412 (nie pamiętam, czy 3619 miał tygryska gdy uległ zniszczeniu; 4604 przyszedł za niego z 1eskadry)....
-
Su-22M4 lotnictwa wojskowego NRD o nr bocznym '546' w ciekawym malowaniu.
(http://img408.imageshack.us/img408/7237/su22m454610k.jpg)
(http://img24.imageshack.us/img24/220/su2254601k.jpg)
-
Nasze stare dobre Suczki
http://www.youtube.com/watch?v=QAlqr50cVB4
-
Mam pytanie w kwestii uzbrojenia naszych Suczek. Z tego co mi wiadomo Polska zakupiła łącznie 22 samoloty serii produkcyjnych nr. 30 i nowszych ,wyposażonych m.in. w system telewizyjnego naprowadzania rakiet Ch-29T, który nie występował w maszynach serii wcześniejszych. Czy sprowadzono z tymi maszynami także owe rakiety, a jeśli tak to czy są one wykorzystywane do dzisiaj ?
-
Tak, zakupiliśmy pewną liczbę kpr typu H-29T, myślę jednak że nie więcej niż 50 sztuk. Do dziś zachowało się około połowy tych pocisków. Egzemplarze Su-22M4 którym umożliwiono strzelanie z tych pocisków miały w kabinie zabudowany ekran telewizyjny IT-23-1. Nawet pan Michał Fiszer, ex. pilot Su-22M4, obecnie piszący różne artykuły i monografie, z tego co pamiętam kiedyś mówił że miał przyjemność (użył dokładnie tego określenia) odpalić ten pocisk na strzelaniu poligonowym.
Ciekawie prezentowały się na tym tle możliwości niektórych radzieckich egzemplarzy Su-17M4 - te które mogły używać pocisków kierowanych telewizyjnie mogły też skorzystać z aparatury APK-8 (Tekon-1 "Telekommando Link Sistema"). Za jej pośrednictwem możliwe było użycie pocisku H-29TE oraz rakiety taktycznej H-59 - obie miały znacznie większy zasięg niż zwykłe H-29T, a owa dodatkowa aparatura w podwieszanym kontenerze była po prostu radiołączem i służyła do zdalnej transmisji obrazu z głowicy naprowadzania pocisku Tubus-2. Zatem pilot miał możliwość korygowania lotu rakiety na cel z dużej odległości, zaś dolot pocisku do rejonu celu odbywał się poprzez zaprogramowanego przed odpaleniem autopilota z układem bezwładnościowym. Niektóre MiGi-27K (dokładnie w tej wersji) również miały tę możliwość.
-
Wow super, dzięki za informację. Trochę to jednak dziwne, że rakiety tej nie można spotkać na żadnych zdjęciach wystawek uzbrojenia polskich samolotów Su-22M4. Nawet wśród bardzo bogatego zbioru zdjęć specjalnego numeru Aeroplana nie pojawiło się tam zdjęcie Ch-29T.
-
Po sieci krążyło niedawno takie zdjęcie:
(http://img200.imageshack.us/img200/1235/19154874.jpg)
-
Mirosławiec (dla niektórych Las Machawiec :001:). Suka nad budami techników (z gołębnikiem DIL-a) i RSL.
(http://img198.imageshack.us/img198/6467/mirosawiec1.jpg)
Suka po rozstykówce kadłuba (czynność ta wykonywana przed wyjęciem silnika trwa krócej niż rozpanelowanie Falcona, Vipera...tfu Jastrzębia! :021:)
(http://img33.imageshack.us/img33/5928/1000357d.jpg)
AL-21F3 na wózku transportowym. Chyba nie ma lepszego silnika jednoprzepływowego...
(http://img33.imageshack.us/img33/2459/1002477.jpg)
Za to pójdę siedzieć :karpik-belka specjalnego przeznaczenia BD3-56FNM pod szparką. Służy do przenoszenia wyrobów 244N, JAB-500 czy szkolnego imitatora IAB-500 (których oczywiście nie mamy). Do tej pory wykonuje się na niej sprawdzenia na obsługach okresowych.
(http://img34.imageshack.us/img34/9173/bd356fnm.jpg)
Mój własny wkład w legendę OKB Suchoja :001:
(http://img198.imageshack.us/img198/5748/logookbsuchojana001.jpg)
(http://img34.imageshack.us/img34/480/001zlogookbsuchoja.jpg)
-
Za to pójdę siedzieć :karpik-belka specjalnego przeznaczenia BD3-56FNM pod szparką. Służy do przenoszenia wyrobów 244N, JAB-500 czy szkolnego imitatora IAB-500 (których oczywiście nie mamy). Do tej pory wykonuje się na niej sprawdzenia na obsługach okresowych.
A tak z ciekawości się spytam - po co się w ogóle jeszcze eksploatuje tę belkę? O ile sobie przypominam to czasy kiedy WLOP i lotnictwo WL liczyło się z ewentualnością przewożenia "ładunków specjalnych" chyba jednak już dawno minęły :karpik Wiem że do roku 1989, samoloty Su-22UM3K stały w gotowości właśnie z jedną belką specjalną BD3-56FNM pod kadłubem. Wydawało mi się jednak że instalację i belki pokasowano na początku lat dziewięćdziesiatych.
-
W sumie tej belki się już nie eksploatuje tzn. nie lata się z nią. Po prostu Mirosławiec przejął sprzęt z Piły i jakąś wojskową logiką wykonuje się sprawdzenia instalacji w samolocie (jak widać nie zdemontowanej bo zdjęcie zrobiłem 2005 roku) zgodnie z kartami technologicznymi. Według czarnej SIL-ki (Instrukcja Służby Inżynieryjno -Lotniczej) samolot dopuszczony do lotów musi być w 100% sprawny, a więc nigdy nie użyta instalacja zrzutu atomówki też.
-
Dzięki za info i foty Czesio :)
Odnośnie Ch-29T to jeszcze coś takiego jest ;)
http://www.eskadra.net/galeria/h_25_40elt.htm (http://www.eskadra.net/galeria/h_25_40elt.htm)
http://www.eskadra.net/40elt/r60.htm (http://www.eskadra.net/40elt/r60.htm)
(http://www.eskadra.net/galeria/40elt/h29/HPIM1624.jpg)
-
Robi wrażenie ;-) . To rakiety Ch-29 można podwieszać zarówno na belkach podkadłubowych jak i wewnętrznych podskrzydłowych ? Su-22M4 może zabrać chyba tylko dwie takie rakiety ?
-
Oświadczam publicznie iż z wyżej dyskutującymi żientelmenami nie mam nic wspólnego, nie znam ich , nie utrzymuje żadnych kontaktów, , spotkałem ich przypadkiem ,a w ogóle to jestem graczem i samoloty mnie średnio kręcą :P
Moderatorem nie wiem jak zostałem - uprawnienia się pojawiły jak zainstalowałem mozzile na próbę - nie wiem dlaczego, nie znam się na komputerach.
... jest cień szansy że jak was wsadzą to beze mnie :D No chyba że po prostu Was rozwalą z miejsca :P
-
Szmajser nie przejmuj się - jak mnie w końcu złapią to bądźcie pewien że pociągnę Was za sobą w otchłań. Kusch mnie nauczył jak być gnidą i sprzedajnym grzechotnikiem więc ew. podziękowania prześlijcie jemu :D
A odpowiadając na pytanie: Ch-29T można było zabierać tylko sztuk 2, na podkadłubowych podwieszeniach montowano w tym celu belki AKU-58.
-
Jasne, bo to zdjęcie z 18:32 wyglądało jakby rakieta była podwieszona pod skrzydłem.
PS: Mam nadzieję ,że rozmawiając o tych kwestiach nie ujawniamy informacji tajnych ani innego rodzaju tajemnic ustawowo chronionych, przyczyniając się tym samym do uszczuplenia potencjału obronnego naszego Państwa o czym mogłaby świadczyć pełna niepokoju i dwuznaczności wypowiedź Kolegi Schmeisser'a :002: :banan
-
A dla kogo dziś jeszcze jest tajemnicą że nasze wojsko miało ongiś do dyspozycji ładunki specjalne? :121: Chyba tylko dla jakiś pseudohistoryków z IPNu węszących jakiś spisek.
Pod Wędrzynem nieopodal Templewa Rosjanie zbudowali ongiś bazę rakiet taktycznych, w której przechowywano niegdyś również tego typu ładunki. Paru okolicznych mieszkańców poszło kiedyś na grzyby do lasu blisko bazy, gdzie natknęli się na patrol radzieckich żołnierzy pełniący wartę w okolicznym terenie. Ci radzieccy rzecz jasna zapytali, widząc u nich pełne wiadra, gdzie je nazbierali. Chłopi po chwili wahania wydukali - "no... no... no wiecie, tam gdzie atomówki mają" :D Dodam że rzecz działa się w latach 80tych. Ot taka to była tajemnica :118:
-
Cóż, ludność autochtoniczna jest najlepszym źródłem informacji wywiadowczych. ;-)
-
Zwłaszcza jak pije z radzieckimi wódę - niestety zapytani o tę bazę trzeźwieli natychmiast :karpik
-
A'propos atomowej sensacji nagle przebudzonych historyków z IPN-u. Wspomniana baza w Templewie była jednym z trzech Tajnych Obiektów Specjalnych. TOS nr 3001 w Podborsku (o kryptonimie Wisła), nr 3002 w Brzeźnicy-Kolonii, nr 3003 w Templewie. Przechowywano w nich sumarycznie 178 ładunków jądrowych. Były to między innymi bomby lotnicze o mocy 15 kT oraz 0,5 kT przeznaczone dla naszych Su-22 z 3 DLMB. Niektórzy twierdzą, że były to ładunki przechowywane w Podborsku. Ja idę o zakład, że była to Brzeźnica-Kolonia z racji odległości do miejsca stacjonowania 6 PLMB - w Pile (tam były belki BD3-56FNM). Najbardziej mnie interesuje przewidywany sposób dostarczania ładunków na nasze lotnisko. Z Brzeźnicy można było wyruszyć tylko rzutem kołowym - czy do Piły, czy do Bornego Sulinowa gdzie znajduje się krótki pas startowy? W 2002 roku była jeszcze zachowana cała infrastruktura budowlana - sztabowiec, garaże, budynki mieszkalne. Parę lat później miejscowi zrównali wszystko z ziemią w poszukiwaniu złomu. Oczywiście to nie jedyne miejsca w których znajdowała się broń jądrowa - na przykład przechowywano ją w pobliżu własnych lotnisk w takich obiektach jak schron amunicyjny w Szprotawie.
No i jeszcze parę fotek. Su-22M4 z czterema SPPU-22 w tym dwa strzelające do tyłu (ach ten niedoceniony PrNK-54K :001:)
(http://img102.imageshack.us/img102/2601/su22m44xsppu22030.jpg)
Ubombiona suczka 23 serii
(http://img35.imageshack.us/img35/9592/su22m416xfab100031.jpg)
Siła 6 PLMB!
(http://img189.imageshack.us/img189/1061/su22m4pia032.jpg)
-
Pamiętam, pamiętam tak zastawione stoisko. :021:
-
Witam
Mam pytanie odnośnie zastosowania bojowego SU-22. Gdzie było takowe i jak oceniali efektywność i sprawność maszyna w realnych walkach wojskowi ? Trochę szukałem i nic, może za słabo to wybaczcie :)
-
Najbardziej jaskrawymi przykładami są wojna w Afganistanie oraz wojna Iracko-Irańska, gdzie Su-22M4 na ogół wypadły bardzo dobrze (z wczesnymi Su-22M/M2 różnie bywało).
Również Peru użyło swoich Su-22M2 w kilku incydentach przeciwko Ekwadorowi (utracono wówczas 2 maszyny strącone pociskami Matra Magic przez ekwadorskie F-1EQ Mirage), w wojnie z gangami narkotykowymi (do dzisiaj).
Był nawet jeden incydent w którym peruwiańskie Su-22M2K ostrzelały amerykańskiego C-130 (było o to pytanie w konkursie). Do zdarzenia doszło podczas prowadzenia przez amerykanów operacji Furtive Bear, wymierzonej przeciwko gangom narkotykowym mającym swe siedziby i plantacje różnych roślinek uprawnych gdzieś w Peru oraz w Kolumbii. Zadania te wykonywała m.in. jednostka transportowa 310th Airlift Squadron. I właśnie 24 kwietna 1992 roku C-130H z tej jednostki wspierający działania krążył gdzieś 70 mil od wybrzeża Peru (w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Suma sumarum przechwyciły go 2 peruwiańskie Su-22M2K naprowadzone jakoś przez GCI. Ponieważ zdaniem pilotów suczek samolot był niewyraźnie oznakowany, jego kurs nie spodobał się kontroli powietrznej Peru, ponadto załoga nie odpowiadała na żadne wezwania radiowe, na znaki dawane przez pilotów ani nic, zatem otworzono ognień z działek. C-130H został poważnie uszkodzony w wyniku ostrzału, i został zmuszony do lądowania w Peru. 6 członków (z 14tu na pokładzie) załogi samolotu zginęło, m.in. sierżant USAF Joseph C. Beard, który został wyssany z samolotu. Jego ciała nie udało się odnaleźć.
(http://batallonzepita.com/fotos_y_videos/albums/album82/Furtive_Bear_C_130_cortesia_de_Peru_Defensa_001.jpg)
Ostatnim przykładem jaki mi przychodzi na myśl jest Angola, która używała Su-22M4 przeciwko lokalnym rebeliantom z UNITA. Poza tym kilka Su-22M4 Angoli przechodziło nawet niedawno remont w Polsce w WZL Bydgoszcz, jak nadmieniono wcześniej w temacie :)
Trochę krucho u mnie ostatnio z czasem, ale jak znajdę dłuższą chwilę to postaram się opisać nieco szerzej zastosowanie samolotów Su-22 w tych konfliktach, ze szczególnym uwzględnieniem dwóch pierwszych. O ich zastosowaniu przez Irak trochę już napisałem tutaj (http://www.il2forum.pl/index.php?topic=7138.msg201768#msg201768), ale spróbuję kiedyś rozwinąć temat.
-
Wracając do tematu atomówek przenoszonych przez nasze Suki, ciekawe gdzie użyto by tego w czasie wojny z zachodem. Podobno polskie lotnictwo miało zaatakować cele w rejonie cieśnin duńskich. Czy to prawda ?
-
Wracając do tematu atomówek przenoszonych przez nasze Suki, ciekawe gdzie użyto by tego w czasie wojny z zachodem. Podobno polskie lotnictwo miało zaatakować cele w rejonie cieśnin duńskich. Czy to prawda ?
Z tego co pamiętam z rozmów z pilotami, miały być użyte do zrobienia korytarza dla wojsk pancernych na północy Niemiec ( tak mniej więcej w pasie od wybrzeża do wysokości Berlina ) aż do Danii. Miały być to ładunki taktyczne.
-
Miałem tego nie pokazywać. To się naprawdę źle skończy. Słyszałem, że we Wronkach mają jeszcze wolne pokoje :021:
Suka z wyrzutniami B-13 których podobno nigdy u nas nie było...
(http://img41.imageshack.us/img41/8056/pda0001.jpg)
Wyrób w zbliżeniu
(http://img188.imageshack.us/img188/7307/pda0002.jpg)
Ch-29T...miodzio
(http://img43.imageshack.us/img43/9033/pda0003.jpg)
(http://img34.imageshack.us/img34/554/pda0005.jpg)
(http://img41.imageshack.us/img41/4025/pda0006.jpg)
Fragment Terminatora za szybką :002:
(http://img34.imageshack.us/img34/1612/pda0004.jpg)
Ch-25MŁ i MP
(http://img113.imageshack.us/img113/1438/pda0007.jpg)
(http://img113.imageshack.us/img113/6826/pda0008.jpg)
(http://img188.imageshack.us/img188/821/pda0009.jpg)
(http://img188.imageshack.us/img188/3971/pda0010.jpg)
Do pełni szczęścia brakowało mi Ch-29Ł i Ch-25MR
-
Świetne zdjęcia Czesio. Ja mam jeszcze pytanie - czy do wyrzutni B-13 były stosowane npry oznaczone jako S-13ALC - zamiast tradycyjnej głowicy zawierające folię aluminiową itp.? W sumie swego czasu byłyby chyba świetnym uzupełnieniem SPS-141MWG, że o aparaturze Wjuga i rakietach przeciwradiolokacyjnych nie wspomnę :001:
-
Może ja odpowiem na to pytanie. ;-) Posłużę się w tym miejscu cytatem z literatury :"Uzbrojenie ZSRR i Rosji 1945-2000" tom.1 - "Lotnicze systemy rakietowe", autorstwa M.Mikołajczuka i J. Gruszczyńskiego ,wydawnictwa Iglica z roku 2000. Otóż na stronie 168 omawianej publikacji widnieje informacja mówiąca ,iż : "Pocisk S-13 i jego wersje S-13T, S-13OF, S-13D i S-13ALC odpalane są z rurowej wyrzutni pojemnikowej typu B-13L." ;-)
-
To że w ogóle można było to ja wiem :002: Bardziej chodziło mi w pytaniu o to czy nasze Fittery miały akurat tę wersję tych rakiet do dyspozycji.
-
Hehehehe....ale ze mnie bystrzacha.... Chyba za dużo piwek dzisiaj poszło i oto widać skutki ;-).
-
Hmmm, powiem tak: z wyrzutni B-13 nasze Su-22 nie odpaliły nigdy żadnej rakiety gdyż...z nieznanych mi powodów ich nie kupiono. Cóż leżały sobie w magazynie więc w końcu ktoś wpadł na pomysł żeby je pokazać :001:
-
Dzięki John Cool za odpowiedz. Po przejżeniu forum czapki z głów dla twej wiedzy jak i innych
"forumowiczów".
Zdjęcia sa super. Ktoś będzie za to :) siedział byle by nad pisaniem książki o naszychSu-22.
-
No to ładnie, mieliśmy pojemnik bez rakiet :021:
A poza tym - jeszcze jedno zdjęcie, tym razem eks-wschodnioniemieckiego Su-22M4 z SPPU-22 podwieszonymi tył na przód. Samolot ma nr seryjny 25018, nr boczny 613 z pułku NVA/LSK JBG-77 (w RFNowskiej Luftwaffe "25+11") - obecnie maszynę razem z tym działkiem można zobaczyć w Luftwaffenmuseum Berlin-Gatow.
(http://www.b-domke.de/AviationImages/Fitter/Images/4750.jpg)
-
Rozumiem, że takie rozwiązanie może zaskoczyć niejednego na ziemi, ale jak celować takim działkiem?
-
Niech mnie Czesio poprawi, ale wydaje mi się że celowanie tym jest możliwe tylko w przypadku jak PrNK-54 i SAU wypracują odpowiednie dane celownicze (jako że możliwe jest zapisanie w pamięci komputera położenia celu), nakazując wówczas pilotowi lot w odpowiednim kierunku, odpowiednią prędkością i kątem wznoszenia. Podejrzewam jednak że w praktyce sprowadza się tylko do spray'owania do celów powierzchniowych. Czasami takie strzelanie do tyłu bywa też przydatne do samoobrony - na ten przykład w pierwszej fazie wojny w Afganistanie wykorzystano anorektyczne i stare Iły-28 do atakowania celów na ziemnych. Po zrzuceniu bomb, przy odwrocie od ataku często tylny strzelec prowadził dodatkowy ostrzał pozycji przeciwnika - miało to tę zaletę że nawet niezbyt celny ognień z 23mm działek mógł zniechęcić celowniczych kmów DSzK-12mm, operatorów Red Eyeów, Blowpipów, Strzał czy wreszcie Stingerów do ostrzelania samolotu z tylnej półsfery.
-
Masz rację Janku, że za celowanie do tyłu odpowiedzialny był kompleks nawigacyjno-celowniczy PrNK-54, ale z tego co pamiętam z rozmów z uzbrojeńcami (niestety podczas 8 lat biegania wokół "Suczek" nie było dane mi tego zobaczyć :006:) SPPU-22 które strzelały do tyłu mogły być podwieszone tylko po kadłubem.
-
Witam
Jak sie ma nasz Su-22 do dzisiejszych nowoczesnych maszyn tego typu? Bardzo odstaje?
-
Su 22 to świetna maszyna nie jeden raz udowodniła swoją wyższość nad nowocześniejszymi zachodnimi maszynami szturmowymi, nie mniej jednak jest to konstrukcja z lat 80 która odstaje zarówno środkami bojowymi jak również elektroniką od stereotypu dzisiejszych maszyn szturmowych. O ile się nie mylę w czasach zimnej wojny nasze suki przezywano ślepymi siłaczami z uwagi na duży asortyment środków bojowych i relatywnie małe możliwości wykrywania celów.
Poza tym należy wziąć pod uwagę wiek naszych suczek które powoli zaczynają się starzeć a czasy ich świetności już minęły.
-
Ślepy bokser - ma czym, ale nie wie gdzie.
-
Generalnie Niemcy, ci "lepsi" rzecz jasna z erefenu :002: przeprowadzili szereg prób porównawczych swoich przejętych od DDR myśliwsko-bombowych Su-22M4 w ośrodku WTD 61 w Manching (Bawaria) oraz w Mt. de Marsan (Francja) z innymi maszynami uderzeniowymi i generalnie doszli do wniosku że samolot, a konkretnie jego możliwości taktyczno-bojowe, plasują się gdzieś pomiędzy ich uderzeniowymi Tornadami a myśliwsko-bombowymi Jaguarami, ze wskazaniem na tego pierwszego.
Oprócz przezwiska "ślepy bokser" dostał też z tego tytułu rzadziej używane drugie określenie - "Tornado dla ubogich" :001: Oczywiście w komponencie uderzeniowym radzieckich WWS jak najbardziej istniał odpowiednik Tornad - Su-24M, klasyfikowany przez samych Rosjan jednak jako "bombowiec frontowy".
A skoro już wspomniałem o doświadczeniu niemieckim to należy nadmienić że po kilkuletniej eksploatacji tych samolotów w WDT 61 ostatecznie zrezygnowano z nich w końcu lat 90tych, a bezpośrednim powodem był właśnie fakt posiadania w ilości ponad 300 sztuk samolotu Tornado i Su-22M4 jako odmienny typ występujący w mniejszej ilości i w pewnym zakresie dublujący zadania Tornad był im po prostu niepotrzebny. Część płatowców pocięto jeszcze w latach 1994-1995, jako że decyzja zapadła krótko po przejęciu tych maszyn.
Miłym akcentem jest też to że w lipcu 1996 roku kilka suczek Bundesluftwaffe przechodziło remont w WZL nr 2.
-
Ślepy nie ślepy, ale jedna suczka wróciła "do domu" :001:
http://www.zycie.pila.pl/informacje/20090705-tygrysek-wrocil-do-domu/index.php
-
Najpierw ludziom w Pile przeszkadzały "suczki", tylko jak razem z nimi wyprowadziło się kilkadziesiąt rodzin, które co miesiąc wydawały na mieście ładne pieniążki to wtedy dosyć szybko zatęsknili za samolotami .Ten samolot to chyba sprowadzili dla przestrogi innych, ze tam gdzie jest wojsko tam są i pieniądze przez nie wydawane.
-
Masz rację, że co nie którzy obudzili się po fakcie jak kasa przestała im wpływać do kieszeni.
A samoloty przeszkadzały głównie ludziom z Komitetu Obywatelskiego, którzy zbijali kapitał polityczny
przed wyborami na wszystkim co się kojarzyło z komuną.
-
Jedną z głównych postaci był niejaki Kozaczko, taki miejscowy populista. Swój program wyborczy oparł na likwidacji "wielce szkodliwego" lotniska. Zasłużył sobie nawet na napis zrobiony kredą na jednym z odlatujących samolotów: "... ci w ..., Kozaczko". Szkoda, że nie zostało to utrwalone na zdjęciach, byłby niezły materiał na model.
-
No trzeba mieć faktycznie lekko nierówno pod kopułą jak znalazł się ktoś kto doklejał do tego "komunę" (aż się boję spytać co jeszcze :121:).
A wracając do Su-22M4 i taktycznych ładunków jądrowych - podobno mimo usunięcia instalacji ciągle w kopicie znajduje się panel AZS z ustawieniem СПЕЦ -> АБ ПИТАНИЕ i przełączniki dodatkowych zakresów pracy systemu automatycznego sterowania (SAU) oraz PrNK.
Mam jeszcze pytanie - czy prawdą jest że wersję Su-22M4 określano u nas potocznie jako 'mieszkania cztery'? :004:
-
Prawda, sam doświadczyłem tego na własnej skórze. :021:
Generalnie kiedyś było nie do pomyślenia by "bombol", przesiadł się na myśliwca, nie ukrywam, że byłem w pierwszej grupie "odszczepieńców", dla jednych "p...(od przyprawy) bombol", dla drugich "p...(od prokreacji) myśliwiec", oczywiście nie było to na poważnie, raczej taki folklor, czy też forma psychicznego uodparniania na życie. Choć znalazł się jeden poważny pan, który udowadniał mi, że nie mam szans na latanie na MiG-29 skoro wcześniej latałem na Su-22 "mieszkania 4", imał się wielu argumentów, aż doszedł do lotów koszących, gdzie na pewno sobie nie poradzę. Należy zaznaczyć, że oficjalnie nikt na MiG-29 nie był wyszkolony w "kosiaku", a ja miałem wtedy już kilka godzin "koszenia" nad morzem oraz całe zastosowani bojowe z lotu koszącego. W sumie nie można temu panu nic zarzucić, chyba, że worek na głowę.
Po przejściu na MiG-29 słabo radziłem sobie z lotami, bardzo źle mi szło latanie po prostej, było do tego stopnia tragicznie, że postanowiono uczynić ze mnie "pokazowego", tam mało lata się po prostej. :020:
Dobra, koniec OT. Poza tym nie mogę za dużo pisać bo co mi zostanie do wspomnień. :021: :021: :021:
-
Dołączę się do wątku lotniska w Pile, bo to jest kosmos dla mnie to co tam zrobiono. Byłem tam parę razy (podrzucając lub odbierając B. Likusa, którego pewnie Toyo i ktokolwiek związany z Sukami zna, bo to ten facet sprowadzał je do Polski; notabene tak a propos pytań Żana Kulki, mógłby On na wiele tych atomowych pytań odpowiedzieć bo był jednym z bardzo nielicznych polskich kierowców których skierowano do Wielkiego Brata na niezbyt oficjalny kurs sadzenia grzybów na Sukach i niektóre jego "anegdotki" z tym związane powodowały że wysypywały mi się kredki z tornistra) i lotnisko w Pile to taki trochę typowo polski fenomen dla mnie, bo jak się leci do Piły pośród lasów, lasów i potem jeszcze lasów, to tak naprawdę poza klasycznym już smrodem w okolicach Śmiłowa, najpierw widać zaje..sty pas startowy, a dopiero potem w jakąś sensowną całość jako miasto na horyzoncie układa się Piła. Baza jest naprawdę spora. Jak to jest możliwe, że taki obiekt stoi nikomu niepotrzebny, zarasta trawą, a przy lądowaniu jakimś G.A. trzeba uważać żeby nie trafić dzwona z jakimś motocyklistą (ścigające się pojazdy różnego typu to chyba jedyny stały użytkownik obiektu, bynajmniej dwa lata temu jak ostatni raz byłem), tego nie rozumiem. Drugie czego nie rozumiem, to jak można było legalnie doprowadzić do sytuacji, że jak już pozbyli się wojska, i działeczki dla zaprzyjaźnionych z pilskim estabilishmentem deweloperów były już prawie do sprzedania za miłe pieniążki, to ostatnią przeszkodą okazał się pilski aeroklub którego nie można było legalnie wykurzyć. No to zbudowano drogę, taką normalną, dla samochodów, w poprzek lotniska, która odcięła aeroklub od pasa i pola wzlotów. Sam aeroklub (nie wiem jak teraz) dwa lata temu cieniutko już pierdział przeznaczony przez pilskich władców do odstrzału i w zasadzie wszyscy czekali tylko aż przyjadą spychacze, zaorają schronohangary, splantują grunt i powstaną śliczne nowe osiedla mieszkaniowe. Ktoś w AMW będzie zadowolony, ktoś z władz Piły będzie zadowolony, jakiś deweloper będzie zadowolony- wszyscy będą zadowoleni. Tylko pytanie z mojej strony (jakkolwiek jestem przeciwnikiem wojska jako instytucji w obecnej formie uważając je za bandę darmozjadów i przechowalnię leśnych dziadków za których muszę płacić prawie połowę mojej pensji), jak takie miasto jak Piła w którym garnizon stanowił spory procent dochodów miasta, stać na taką ekstrawagancję jak pozbycie się darmowego dopływu grubego szmalu- przecież ta baza, patrząc z góry, to tak lekko z 1/6 całej tej Piły. No i to co poruszono powyżej, teraz ściągają Su-22 na pomnik, ale gdzie są teraz Ci którzy najgłośniej bili pianę przeciwko bazie i samolotom- przecież to podobny przejaw polaczkowatości, co protesty przeciwko hałasowi na Krzesinach, bo ludzie pobudowali domy na podejściu pasa startowego i mają pretensje że spać nie mogą.
Nie jestem (wbrew opinii na forum "polskich" wirtualnych dywizjonów) neofaszystą, ale takich ludzi-bezmyślnych pieniaczy powinno się tak długo polewać kerazyną zrzucaną przed lądowaniem, aż by się sami wyprowadzili. A wtedy nawet podstawić im transport kołowy gratis- wojsko chyba ma takie możliwości (jeszcze?).
-
W latach 1990-92 odbywałem zasadniczą służbę wojskową w Poznaniu. Wysłano nas w do Piły na lotnisko na "grupę remontową" i przydzielono baraczek niedaleko pasa. W czasie gdy odbywały się tam nocne loty człowiek miał wrażenie, że od drgań razem z wyrkiem wyjdzie przez okno. W ciągu dwóch tygodni mieliśmy kilkukrotnie takie atrakcje. Ale widoczek ognistego klina był niezapomniany.
-
To co Elwood piszesz to właśnie Polska w pigułce, zaś Twoje porównanie z tymi co gardłują i biją pianę o Krzesiny również jest jak najbardziej trafione. Od siebie dodam tylko że dla mnie dość osobliwa jest tutaj postawa włodarzy Piły wobec lotniska, jednostki wojskowej i samolotów tam stacjonujących, zwłaszcza jak skonfrontuje się to z Rędzikowem pod Słupskiem, gdzie jeszcze 10 lat temu stacjonował 28. PLM latający na MiGach-23MF. I żeby było ciekawie - lotnisko w Rędzikowie i pułk były wręcz oficjalnie jedną z wizytówek miasta i zarówno lokalne władze jak i mieszkańcy szczycili się faktem że obok nich stacjonuje jedna z najlepszych jednostek OPK. Podejrzewam też że najprawdopodobniej również z tego żyli.
Niech mnie jakiś tutaj rodowity "słupszczak" lepiej znający sprawę poprawi, ale to co zrobiono potem z bazą to już w ogóle jakieś nieporozumienie - ogromny obiekt ze schronohangarami i stojankami na grubo ponad 40 samolotów leży i niszczeje. A w zasadzie to pardon - oprócz budynków i pasa nie ma co już za bardzo niszczeć z prozaicznej przyczyny - bardzo wiele infrastruktury zostało już klasycznie rozkradzione, choć podobno obiektu miała pilnować jakaś prywatna firma wynajęta przez wojsko. O tym zaś w jakim trybie bezmyślnie rozwiązano jednostkę to już chyba nie ma o czym mówić...
-
Co do aeroklubu, to jest coraz lepiej. 2 lata temu było apogeum (od 3 lat jestem członkiem, wtedy robiłem tam pplkę), zmienił się dyrektor i wszystko się odkręca i rozwija. A aeroklub był praktycznie przeznaczony na straty.
Droga przez lotnisko za bardzo nie przeszkadza, mimo iż znajduje się praktycznie przy hangarze ze sprzętem i nie da się jej ominąć aby przejechać na pas, to ruch jest na niej bardzo mały, a poza tym mamy kluczyk do specjalnych świateł które możemy sobie zapalać, aby przekołować (i tak rzadko z tego korzystamy i każdy kołuje sobie w taki sposób jakby przechodził przez pasy. Gorzej z kierowcami samochodów którzy pchają się przed śmigło).Część hangarów na tyłach tych pod nasypami (to są schronohangary?) jest używana przez prywaciarzy, rzeszta gnije. A lotnisko faktycznie można dostrzeć na 30 km przed piłą z wysokości 500m.
-
Jak by ktoś chciał pooglądać to w ten weekend (sobota-niedziela) jest piknik na lotnisku w Pile.
-
A propo jeszcze belek nośnych do bomb specjalnych: jeśli to Cię pocieszy Czesio to nie będziesz w celi we Wronkach siedział sam :121:
Ta BD3-66-21N była przenoszona m.in. na naszych MiGach-21PFM o ile się dobrze orientuję.
(http://img441.imageshack.us/img441/2950/apylon.jpg)
-
Nie wiedziałem, że na bisach też były spec belki :karpik Jeśli chodzi o MiGi-21 to na pewno były to nieliczne egzemplarze MiG-21PFM w wariancie 94N. Jeden z egzemplarzy można oglądać w muzeum w Drzonowie. W MiG-21Bis znajduje się panelik podobny do tego jaki jest w MiG-21R na ramie wiatrochronu (ale tam służył oczywiście do czego innego). Dokładne zdjęcie tego elementu w kabinie MiG-21Bis można obejrzeć w nowej czeskiej książce o inwazji na Czechosłowację (tytułu nie pamiętam).
-
Zauważyłem ostatnio, że niewiele jest w necie fotek kokpitu instruktora naszych Su-22UM3K.
Szczerze mówiąc, pamiętałem tylko o jednym zdjęciu zamieszczonym na niezawodnym portalu www.eskadra.net, i udało mi się je odszukać :):
(http://eskadra.net/galeria/40elt/miroslawiec26sier/-9.jpg)
Niestety, na razie nie znalazłem nic więcej... Może macie jakieś zdjęcia w swoich archiwach ;)?
-
Przepiękna widoczność :)
Do czego w zasadzie służy ten cały wielgachny panel? Czy instruktor może stamtąd np. symulować awarie?
-
Ten WIELGACHNY PANEL BigMac właśnie służył do symulowania awarii.Nie pamiętam już jakie dokładnie można było symulować awarie, ale generalnie chodziło o awarie systemów pokładowych, a jak "młody" nie dawał sobie rady np. podczas lądowania to instruktor mógł rozłączyć DSS i wtedy sterowanie silnikiem odbywało się tylko z drugiej kabiny.
A co do przystosowania "szparek" do zrzutu bombek atomowych to była swego czasu taka właśnie anegdota:
Dlaczego tylko "szparka" mogła zrzucać bomby atomowe :011:
Bo w drugiej kabinie siedział polityczny z wycelowaną tetetką w pilota w pierwszej kabinie :021:
-
Węgierskie Su-22M3 na ćwiczeniach w Polsce w 1986 roku. Odpalili wówczas u nas m.in. kilka R-3 do celów pozornych nad Bałtykiem.
(http://img529.imageshack.us/img529/4726/0002511bs9.jpg)
-
Ja z małym zapytankiem.
21.06.1991 r. uległ wypadkowi Su-22M4 s/n 28614 ( czerwone 8614 ) w Nadarzycach.
Pilotował go wówczas por. Koniarz, który ewekuował się z samolotu. Po tym wypadku nie powrócił do latania w wojsku. Czy to była kara za utratę maszyny czy też z powodów np. zdrowotnych ?
P.S. Mam film z tego wypadku. Słabej jakości, ale jest. Nie widać dokładnych przyczyn wypadku tylko moment uderzenia w ziemię oraz oględziny po wypadku. Z tego co wiem pilot albo wykonał zbyt strome podejście albo przeciagnął maszyna bez szans wyprawadzenia. Ciekawostką jest to, że kontroler lotów wydał krótki rozkaz : "katapultuj się" bez identyfikacji samolotu w sytuacji kiedy w nad poligonem było kilka maszyn. Gratulacje dla refleksu pilota, że to o niego chodziło jak i dla innych , że nie wysiedli :D.
-
Zdjęcia Su-22 z takich krajów jak Wietnam to rzadkość:
Su-22M4R
(http://img34.imageshack.us/img34/5492/su22m45878vietnam140520.jpg)
Su-22UM3
(http://img194.imageshack.us/img194/6044/su22u8563vietnam1405200.jpg)
-
A mi się znalazły takie zdjęcia Su-22M4 z Mirosławca :001:
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/6/3/5/1563536.jpg)
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/9/9/8/1562899.jpg)
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/0/6/6/1560660.jpg)
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/0/1/6/1560610.jpg)
-
A to dorzucę jeszcze parę fotek z wizyty świdwińskich maszyn w Miro:
(http://images3.jetphotos.net/img/2/7/2/8/56327_1249026827.jpg)
i #308, która swego czasu lądowała na... jednym 'kółku' i po dziś dzień ma się dobrze:
(http://images3.jetphotos.net/img/1/0/7/8/79596_1248988870.jpg)
(http://images3.jetphotos.net/img/2/1/1/5/49616_1249026511.jpg)
-
A właśnie - czemu ta suczka #308 otrzymała taki dziwny trójcyfrowy numerek taktyczny? Nie było przypadkiem tak że standardem były numery czterocyfrowe?
-
Z tego co pamiętam miał krótszy n/s , ale głowy nie dam.
-
Redspider: Krótszych niż 3-cyfrowe nie ma na pewno w przypadku naszych Su-22.
Awaryjne lądowanie w Mirosławcu (http://cibarius.wrzuta.pl/plik/6hYCRK7LR7p/su-22_awaryjne_ladowanie) - Film dzięki uprzejmości kolegi cibarius'a. Na uwagę zasługuje praktycznie kompletna komunikacja radiowa z samolotem właśnie #308, który tuż po starcie stracił... koło i lądował na pasie trawiastym bez wysuniętego podwozia głównego po uprzednim "wypracowaniu" paliwa. Trudno będzie dojść skąd są 3-cyfrowe numery bo omawiana #308 była w 6 plmb, potem w 8 plmb, a następnie w 7 plbr. Zauważyłem jednak pewną zależność. Otóż 3-cyfrówki mają maszyny Su-22UM3K czyli treningowo-bojowe egzemplarze. Niezweryfikowaną listę (http://pspbis.fm.interia.pl/su22um3kuwp.htm) znalazłem gdzieś w sieci i pozwoliłem sobie kilka fotek wrzucić różnych 3-cyfrówek poniżej:
#201
(http://img181.imagevenue.com/aAfkjfp01fo1i-24375/loc104/02151_201_122_104lo.jpg)
#307
(http://img155.imageshack.us/img155/9710/su22um3k307pk7.jpg)
#507
(http://lotnictwo.net/pic/0902/0902050004.jpg)
#508
(http://img7.imageshack.us/img7/4266/dsc5546v.jpg)
#605
(http://photos.skrzydla.org/2008-12-01/17462.jpg)
#706
(http://s374.photobucket.com/albums/oo185/smialus/Lot/IMG_7484-1.jpg)
-
Jak dobrze pamiętam numery boczne były pochodną s/n. W przypadku pięciocyfrowych n/s były to ostatnie cztery cyfry jako numer boczny. Być może ( na prawdę nie pamiętam ) te trzycyfrowe miały krótsze n/s ( czterocyfrowe ). :D
-
Numeracja wyglądała mniej więcej tak:
23 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 3
24 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 4
27 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 7
28 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 8
29 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 9
30 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 3
37 seria produkcyjna 4-cyfrowe numery zaczynające się od 3
38 seria produkcyjna 1 egz. najpierw 3101 potem 8101
Szparki pochodziły z serii: 66, 67, 68, 69, ale tu nie ma żadnej zależności ponieważ jak już wspomniałem miały 3-cyfrowe numery :)
Łatwo zauważyć, że genialny pomysł nazywania 'Suczek' szlag trafił gdy dostaliśmy 30 serie produkcyjną i pomysł przestał działac ;-)
-
Wszystkie szparki mają numery trzy cyfrowe. Natomiast wszystkie Suki z żółtymi numerami były pierwotnie w Powidzu. Teraz gdy Świdwin dobija ostatnie samoloty ta reguła jest już nieaktualna. I ciekawostka: Su-22UM3K tak bardzo się różni od Su-22M4, że są wyspecjalizowani technicy do ich obsługi (oczywiście nieformalnie, bo są i tacy co je omijają z daleka :002: A 308 po wypadku miała przełożone elementy z innej sztuki, np. dolne hamulce aerodynamiczne które miały inny kolor.
-
Jak kto ma ochotę to brać :)
Su-22 @ Allegro (http://www.moto.allegro.pl/item748286179_samolot_su_22.html) - 35 380 zł
-
Nie ma sensu przepłacać. Kiedy pierwsze Su staną jako cele wystarczy się umówić z chłopakami ze wsi Nadarzyce i w ciągu jednej nocy można "nabyć" coś w tym stylu za parę flaszek jabola ;D
Jemeński Su-22M4:
(http://img169.imageshack.us/img169/65/su2217sanaacut.jpg)
I Azerbejdżański Su-17M3:
(http://img268.imageshack.us/img268/9575/su17m393azeri.jpg)
-
Te zdjęcie Azerbejdzańskiego M3 mocno stare? Malowanie odlotowe. :002:. Fajnie byłoby jakby jeszcze latały.
Przy okazji czy ktoś ma jakąś instrukcyjkę do Su-22 odnośnie płatowca?. Dane techniczne, rysuneczki. Byłbym ogromnie wdzięczny za zamieszczenie na forum. Jak już tak po prośbie to może odnośnie Su-20 też? Zwłaszcza pożądne foty kabiny.
-
Dużo informacji znajdziesz tutaj: Eskadra.net (http://www.eskadra.net/index.html). Nie wiem tylko o coś takiego chodzi :)
-
Dzięki za podpowiedż fajna stronka.
Jakby ktoś chciał zobaczyć najlepszy na świecie walkaround Su-22M4 ( i to nie są żarty ) to tu:
http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=1531 (http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=1531)
Chodzi mi dokładnie o dane techniczne długości, rozpiętości i takie tam, w każdej instrukcji dotyczącej płatowca jest parę stron na ten temat z reguły z rysunkiem. Przebieg kanałów powietrznych, odległości pomiędzy wręgami itp. Szukam tego ponieważ w opracowaniach są podawane różne dane i trudno ocenić które są wiarygodne.
Natomiast odnośnie Su-20 to informacje są w ogóle skromne pożądnych fot kabiny to jeszcze nie widziałem a już nie mówiąc o jakiś zakamarkach z awioniką.
-
Może w najbliższym czasie coś się uda zdobyć z dokumentacji. Tymczasem taki sobie dość dziwny rysunek:
(http://airwar.ru/image/idop/fighter/su17m4/su17m4-2.gif)
-
Patrząc na ten rysunek coś się mi nasunęło na myśl. Otóż jak można zauważyć na wewnętrznych podskrzydłowych pylonach widać podwieszony kpr wygladajacy jak Ch-23. Natomiast w opracowaniach tam gdzie są pokazane diagramy z wariantami uzbrojenia nidgy na tych węzłach nie są takowe pokazane. Oczywiście to tylko rysunek więc możnabyłoby stwierdzic że autora poniosła fantazja. Niemniej jednak w muzeach zwłaszcza na wschodzie można zobaczyć samoloty Su-17 różnych wariantów z tak podwieszonymi rakietami. I znowu można byłoby powiedzieć że komuś słońce przygrzało. Pamiętam jednak zdjęcie prototypu Su-22M z Ch-23 na tych belkach. Niestety nie mam na podorędziu tej foty. I zacząłem się zastanawiać czy w końcu można było te rakiety tam podwieszać czy też nie. A może tylko w starszych wariantach to było dopuszczalne?. Ktoś coś wie na ten temat?, jak to wygląda w polskich Suczkach?.
-
Wspomniane wcześniej zdjęcie prototypu Su-22M:
(http://imgcash6.imageshack.us/img8/9214/su22m.jpg)
-
Tym razem mam pytanie do kolegów specjalistów od rakiet.
Które to "Ch" lub "H" jest podwieszane pod te Wietnamskie Su-22M4
Rakieta w ogólnym zarysie przypomina mi Ch-22 lub jej mniejszego brata KSR-5.
Tylko że do ich przenoszenia służyły w Rosji cięższe maszyny. Wiecie coś może na ten temat?
Czyli co to za pocisk i czy faktycznie strzelano z SU-22 rakietami klasy KSR-5?
A do tego w Wietnamie?
SU te o ile wiem pochodzi z 372 Dywizji (dywizjonu/pułku - tu mam zagwozdkę) VPAF z bazy Tho Xuan
(http://images40.fotosik.pl/212/c1832cb9cc60de71m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1832cb9cc60de71.html)
-
To jest pocisk przeciwradiolokacyjny H-28P. Do jego programowania i strojenia przed odpaleniem służyła podwieszana aparatura Mietieł.
-
Wielkie dzieki Johny
-
Film przedstawiający Wietnamskie Su-22M4 i Su-22UM3. W 1:27 zobaczycie Sukę z podwieszonym kontenerem DELTA. Tego normalnie nie zobaczycie. Konia z rzędem temu kto ma zdjęcie Su/17/22M4 z tą aparaturą. Jak dla mnie bomba :001:
http://www.youtube.com/watch?v=a2DKVFAZ9pA&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=a2DKVFAZ9pA&feature=related)
-
Niezłe niezłe !!! :-)
Nawet miłośnik Festiwalu piosenki żołnierskiej z lat 80-tych też się pożywi na ścieżce dźwiękowej :-)))))))
A tak poważnie fajny filmik i sporo unikalnych zdjęć.
-
Znalazł mi się wywiad ze wspomnianym przez Ponurego 3 strony wcześniej Bogdanem Likusem:
http://www.polskatimes.pl/magazyn/134443,polak-z-bomba-atomowa,id,t.html
Polak z bombą atomową
W białoruskiej Lidzie 31-letni Bogdan Likus przez dwa miesiące uczył się zrzucać bombę atomową (� Archiwum rodzinne Bogdana Likusa)
Agnieszka Świderska
2009-06-26 11:42:41, aktualizacja: 2009-06-26 11:42:41
Jeszcze pod koniec lat siedemdziesiątych w białoruskiej Lidzie szkolono polskich pilotów, którzy mieli zrzucić bombę atomową. O nieznanych do tej pory faktach z zimnowojennej historii pisze Agnieszka Świderska
Piła. 2009 rok. Początek lata. Były pilot wojskowy Bogdan Likus siedzi na tarasie swojego domu. Pije herbatę. Od osiemnastu lat nie ma już Układu Warszawskiego. Od dziesięciu lat jesteśmy w NATO. Zamiast zimnej wojny są gorące piaski Iraku i Afganistanu. I Korea, która straszy świat bombą atomową.
Czy jest taka sama jak ta, którą Bogdan Likus na własne oczy widział 31 lat temu w radzieckim schronie na Białorusi? Wtedy była podwieszona do bombowca Su-17. Czysta jak lustro. Nie można nawet było jej dotknąć, żeby nie pobrudzić. Ile było wtedy takich schronów? Takich "luster", w których można było zobaczyć to, co zobaczył świat w Hiroszimie i Nagasaki?
Cel: Kopenhaga
Było ich czterech. Stanisław Nawrocki z Dowództwa Wojsk Lotniczych z Poznania oraz trójka pilotów z wielkopolskiego Powidza: Stanisław Walczak, Mieczysław Kafel i Bogdan Likus. Nie wiadomo, skąd przyszedł rozkaz. Z Warszawy czy może z Moskwy? Ktoś wybrał właśnie ich. Musieli być i byli dobrymi pilotami. Bogdan Likus, najmłodszy z całej czwórki, był wtedy jeszcze kawalerem. Z punktu widzenia tych z wężykami generalskimi miał najmniej do stracenia. A może było dokładnie odwrotnie? W końcu wszyscy byli jeszcze młodzi. Bogdan Likus miał dopiero 31 lat. Miał kiedyś mieć żonę i dwójkę dzieci. Tyle że ten rozkaz wydało mu życie. Wtedy, latem 1978 roku, rozkazy były zupełnie inne.
Mieli lecieć do bazy lotniczej w Lidzie na Białorusi. Dopiero tam na miejscu poznali swoje przeznaczenie. Mieli zostać czwórką polskich pilotów, która na wypadek wojny wykona jedno specjalne zadanie: zrzuci bombę atomową. Każde państwo Układu Warszawskiego miało przydzielony swój teatr działań wojennych. Dla Polski była nią Dania, a głównym celem - Kopenhaga. Czy była tylko celem ćwiczebnym? W 1978 roku potencjalne cele były traktowane bardzo serio, każdy dzień mógł być początkiem końca.
Polska była sojusznikiem Związku Radzieckiego, ale jak każdego przymusowego sojusznika nigdy nie można było być go pewnym do końca. To samo dotyczyło polskich żołnierzy. W ciągu dwóch miesięcy szkolenia dali to odczuć czwórce polskich pilotów sowieccy oficerowie.
- Często słyszeliśmy od nich "nu, wy Paliaczki" - wspomina Bogdan Likus. - Był w tych słowach jakiś dystans i nieufność.
Mimo to Sowieci musieli im nieco zaufać. Dlatego zaprowadzili ich do tamtego schronu i zdjęli flanelę, która okrywała tę bombę.
Wyróżniała ją na pewno jakość wykonania i ten szpic...- mówi Bogdan Likus. - Poza tym z wyglądu niewiele się różniła od innych bomb. Tylko świadomość tego, co kryje w środku i jakie mogą być skutki jej użycia, mogła przerazić.
Tyle że wtedy byli żołnierzami, a żołnierz nie może bać się niczego. Nawet bomby atomowej. Dlatego się nie bali. Nie mieli zresztą dużego wyboru. Nie można odmówić rozkazu wydanego w czasie wojny. W każdej armii grozi za to śmierć. A oni mieli czuć, myśleć i wykonywać rozkazy jak na prawdziwej wojnie.
- Gdyby doszło wtedy do wojny i otrzymałbym rozkaz: zrzucić bombę atomową, to myślę, żebym wtedy ją zrzucił, choć dzisiaj na samą myśl o tym przechodzą mi ciarki po plecach - mówi Bogdan Likus.
Nieświadomość pilota
Wtedy nie była to "bomba atomowa", bo nikt oficjalnie tak jej nie nazywał. W języku Armii Radzieckiej była to bomba "Spec AB". Może taką bombę łatwiej zrzucić niż bombę atomową? W końcu Amerykanie bombę, która rankiem 6 sierpnia 1945 roku spadła na Hiroszimę, nazywali pieszczotliwie "Little Boy" - "mały chłopiec". Rosjanie mieli jednak lepszy patent na uwolnienie polskich pilotów od ciężaru zrzucenia "małego chłopca". Prawdziwa bomba miała być podwieszona tylko pod jednym z trzech bombowców, które miały brać udział w tej misji. Pozostałe miały być uzbrojone w zwykłe bomby. Tyle że pilot miał nie wiedzieć, jaką bombę przyjdzie mu zrzucić.
- Tym samym mógł myśleć, że atomową zrzucił ktoś inny - dopowiada Bogdan Likus. - Z taką rozproszoną odpowiedzialnością widocznie łatwiej miało nam się później żyć.
Pod warunkiem oczywiście, że byłoby jeszcze gdzie żyć. Na wrogi Zachód nie miała bowiem spaść tylko jedna bomba atomowa, tylko cała seria uderzeń atomowych. Z odtajnionego niedawno archiwum wywiadu brytyjskiego wynika, że gdyby w 1978 roku doszło do sowieckiego ataku nuklearnego na Wielką Brytanię, to ojczyzna Winstona Churchilla ze swoim arsenałem, którym wtedy dysponowała, nie byłaby w stanie bronić się dłużej niż trzy dni. Tyle że wcześniej czy później nastąpiłoby odwetowe uderzenie sojusznika zza oceanu i zimna do tej pory wojna zaczęłaby promieniować.
- Szkolili nas, by nie lecieć prosto na cel, bo wtedy samemu byłoby się celem - mówi Bogdan Likus. - Dlatego na tę naszą "Kopenhagę" trzeba było lecieć zmyłkowymi trasami i dopiero w ostatniej chwili nadlecieć na cel.
Zrzucić i wiać
Ostatnim manewrem do wykonania było uderzenie z lotu koszącego. Komenda po wykonanym zadaniu była znacznie krótsza: uciekać jak najszybciej. Najpierw jednak na sekundę zamknąć oczy, bo "będzie duży błysk", nawet jeżeli oczy chroniły specjalne okulary. Fali uderzeniowej, według sowieckich oficerów, nie mieli się obawiać. Gdyby ich dogoniła po 20 czy 30 kilometrach, miała jedynie wprowadzić ich samolot w turbulencje, a tam w środku miał być już włączony autopilot, który najkrótszą trasą miał ich bezpiecznie doprowadzić do lotniska.
- Straszyli nas, że gdybyśmy próbowali uciec z bombą atomową, to w bombowcu jest "sekret", który pozwoli im błyskawicznie nas namierzyć i zniszczyć - opowiada Bogdan Likus. - Prawdopodobnie niczego takiego nie było, ale wtedy wzbudzało to strach. Baliśmy się uciekać na Zachód.
O bombie Spec AB na szkoleniu w Lidzie nauczyli się wszystkiego, choć nie mogli robić żadnych notatek: "nie wolno" - słyszeli. W powietrzu uczyli się ją zrzucać z małych i dużych wysokości. O każdej porze dnia i nocy. I przy każdej pogodzie. Znali na pamięć procedurę do zrzutu. Ale niczego nowego nie dowiedzieli się o bombowcach.
- Musieliśmy wiedzieć wszystko o samolotach amerykańskich, ale ze swoich znaliśmy tylko ten typ, na którym lataliśmy - opowiada Bogdan Likus. - To miało być zabezpieczenie na wypadek zestrzelenia naszego bombowca i dostania się do niewoli. Nie znaliśmy żadnych danych dotyczących sprzętu i uzbrojenia.
Zrzuty bomby atomowej ćwiczyli nie tylko w Lidzie, ale także przy każdych większych ćwiczeniach wojskowych - czy to na poligonie w Nadarzycach, Drawsku czy Żaganiu. To, co spadało na poligon, to była IAB, 500-kilogramowa imitacja. Imitowała nawet atomowy grzyb.
"Mój Boże, co myśmy zrobili?!" - te właśnie słowa wyrwały się z ust kpt. Roberta A. Lewisa, drugiego pilota amerykańskiego bombowca B-29, który zrzucił bombę atomową na Hiroszimę. - Cieszę się, że nigdy nie musiałem odpowiedzieć sobie na podobne pytanie - mówi dziś Bogdan Likus. - Tak jak on byłem wtedy wojskowym pilotem, ale nasza "Kopenhaga" nigdy nie stała się jego Hiroszimą. Była tylko punktem na mapie zimnej wojny. Tamtej mapy już dawno nie ma. Do Lidy nigdy już nie wróciłem.
Filiżanka z herbatą jest już pusta."
-
Witam!
Znalazłem kilka fajnych fotek Fitterów:
(http://imgcash5.imageshack.us/img230/1149/rszxib5c2a05f15219c11b6.jpg)
Su-17M3R
(http://imgcash6.imageshack.us/img230/613/rss2sb5c2a05f15219c11b6.jpg)
Su-17M3
(http://imgcash4.imageshack.us/img27/4859/anr59b5c2a05f15219c11b6.jpg)
Su-22M
(http://imgcash4.imageshack.us/img17/7178/15uiuab5c2a05f15219c11b.jpg)
Su-17M3 z wystawką uzbrojenia
(http://imgcash2.imageshack.us/img98/4748/12f0isb5c2a05f15219c11bs.jpg)
Wczesny Su-17M3 z niskim usterzeniem
(http://imgcash4.imageshack.us/img230/2528/rn1rab5c2a05f15219c11b6.jpg)
Su-22UM3
-
Ależ zacne rury. Urzekła mnie ta pierwsza fotka :D.
-
Super foty a te sygnatury tajności dodają smaczku.
-
Oho, na wystawie uzbrojenia sędziwy już przeciwradiolokacyjny H-28P :)
-
Czeskie Su-22M4:
(http://img526.imageshack.us/img526/2442/czechsu22.png)
-
Radziecki Su-17M4 odpalający npry S-25:
(http://lg.fishup.ru/files/91/d6/75/lg_10151211v39881_SU17_05a.jpg?v=1)
-
Mam pytanie:
(http://airwar.ru/image/idop/fighter/su17m3/su17m3-5.jpg)
Czy z wyrzutni na węzłach 5 i 6 (podskrzydłowe wewnętrzne) mogą być odpalane pociski Ch-25, czy to tylko "pokazówka"?
Widziałem bowiem fotki podwieszonych Ch-25 pod węzłami 1r i 2r (podkadłubowe dla rakiet), a wykorzystując wszystkie możliwe węzły Su-17 mógłby przenosić 6 pocisków Ch-25, a wg. tego http://www.eskadra.net/uzbrojenie.html (http://www.eskadra.net/uzbrojenie.html) może zabrać ich tylko 4?
-
Według mojej wiedzy - raczej jest to niemożliwe. Można było podwiesić do czterech sztuk H-25MŁ (i pozostałych wersji) na belkach APU-68UM3 na węzłach podkadłubowych oraz podskrzydłowych zewnętrznych.
Co interesujące, w zasadzie można było podwiesić aż sześć belek APU-68, ale tylko wtedy kiedy dotyczyło to podwieszenia 6 pocisków niekierowanych S-24B. Podwieszenie sześciu rakiet H-25MŁ pewnie nie byłoby dopuszczone przez SUW. Na zdjęciu moim zdaniem podwieszenie jest kompletnie dla "picu" (zważywszy że to pewnie fota muzealna) - pomimo faktu że w tamtym miejscu tj. na węzłach 5 i 6 (podskrzydłowe wewnętrzne) można umieścić belkę APU-68, ale jak widać - w realu ma ona inne przeznaczenie i dotyczy tylko npr S-24B.
Co do samego zdjęcia - czy ja dobrze widzę że z drugiej strony podwieszono H-25MŁ? (Na pierwszym planie jest H-25MP).
Poza tym rozkład podwieszeń pod Su-17M3 wygląda mniej więcej tak:
(http://airwar.ru/image/idop/fighter/su17m3/su17m3-2.gif)
-
http://www.airliners.net/photo/Iran---Air/Sukhoi-Su-22M-4K/1659509/L/
A my malujemy suczki na czarno. :005:
-
http://www.cfmg.pl/videos/122/su-22-wsp%C3%B3%C5%82cze%C5%9Bni-wojownicy (http://www.cfmg.pl/videos/122/su-22-wsp%C3%B3%C5%82cze%C5%9Bni-wojownicy)
21 BLot w Świdwinie - program z serii "Współcześni wojownicy". Dosyć "stary" - jeszcze z czasów istnienia 39 elt.
-
http://www.youtube.com/watch?v=qZMKdKzUOp8 (http://www.youtube.com/watch?v=qZMKdKzUOp8)
Zespół akrobacyjny "Duha" - 1995r.
-
Ja mam inne pytanie do osób orientujących się w tematyce Su-22M4 w Polsce. Jak wygląda w praktyce w Polsce metodyka użycia i zastosowania bojowego pocisków przeciwradiolokacyjnych H-25MP oraz kontener programatora Ł-086E (BA-58) Wjuga? Z tego co ja skromnie wiem praktycznie nigdy ich w Polsce nie odpalano i od lat nie prowadzi się żadnego szkolenia w ich użyciu. Podobno też Su-22M4 wyposażone w ten kontener oznaczane były jako Su-22M4P.
To chyba błąd że zaniedbano nieco tę tematykę, biorąc pod uwagę fakt posiadania, jak widać kilka stron wcześniej, ciągle całkiem nieźle sprawującego się SPS-141MWG (np. na Elite 2006) oraz wobec faktu że Czesi i Niemcy dostali jeszcze H-58.
-
Su-17M3 w filmie :
"Хозяин самолета"
http://www.youtube.com/watch?v=458RtfaAWTc&feature=channel (http://www.youtube.com/watch?v=458RtfaAWTc&feature=channel)
1979г. Фильм МО СССР. :001:
-
Awaryjne lądowanie Su 22 z 1996 roku (Polska)
http://www.youtube.com/watch?v=37Unm5ebNE4&feature=channel
-
No filmik całkiem ciekawy. Czy ktoś może się orientuje na jakim lotnisku to się wydarzyło?
-
Mirosławiec... albo Las Machawiec, jak kto woli :021:
Nie jestem pewien ale czy pilotem nie był wówczas nie kto inny jak mjr. pil. Michał Fiszer?
-
Sądząc po komentarzach w filmie to raczej nie. Powinien już być pułkownikiem. :118: Swoją drogą, to nie dość, że bez kółek to jeszcze kabrioletem lądowali.
I tu się pojawia pytanie, czemu mieli odrzucone całe szkło? Żeby "wrazieco" się szybciej i bezpieczniej strzelić?
-
Awaryjne lądowanie Su 22 z 1996 roku (Polska)
http://www.youtube.com/watch?v=37Unm5ebNE4&feature=channel
http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/64-spis_statkow_powietrznych_wojska_polskiego/73-su_22/6417-su_22um3k_17532366308_308_a.html (http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/64-spis_statkow_powietrznych_wojska_polskiego/73-su_22/6417-su_22um3k_17532366308_308_a.html)
Nie podają niestety nazwisk pilotów.
-
I tu się pojawia pytanie, czemu mieli odrzucone całe szkło? Żeby "wrazieco" się szybciej i bezpieczniej strzelić?
Raczej szybciej wyleźć. Możliwośc zakleszczenia się owiewek. A na ziemi się już nie odpalą.
-
I tu się pojawia pytanie, czemu mieli odrzucone całe szkło? Żeby "wrazieco" się szybciej i bezpieczniej strzelić?
A nie jest tak, że owiewka kabiny w Su-22 (i MiG-29) ogranicza minimalną prędkość katapultowania się?
-
A nie jest tak, że owiewka kabiny w Su-22 (i MiG-29) ogranicza minimalną prędkość katapultowania się?
W Aeroplanie 5/6 '02 (numer specjalny o Su-22) jest napisane ,że bezpieczne opuszczenie samolotu Su-22 przy użyciu fotela K-36DM może nastąpić przy prędkości nie mniejszej niż 70-75 km/h ,która pozwala na zdmuchnięcie owiewki, więc wygląda na to ,że ogranicza. W przypadku MiG-29 ,z tego co wyczytałem - tak samo.
-
Nie jestem pewien ale czy pilotem nie był wówczas nie kto inny jak mjr. pil. Michał Fiszer?
Pilotem, który wtedy tam wylądował nie był pan Fiszer. Z tego co wiem w tym czasie nawet już nie służył w wojsku, ale nie jestem tego pewien do końca.
Pilotem, który wylądował był pewien pułkownik, który dostał wtedy ksywkę "NIEŚMIERTELNY", ponieważ wtedy po raz bodajże trzeci wywinął się spod "kosy". Na stałe służył On w Świdwinie i wtedy był na tzw. występach gościnnych w Mirosławcu. Miałem kilkukrotnie przyjemność, będąc jeszcze w Świdwinie, wypuszczać go do lotu na samolocie, który obsługiwałem.
-
A propos nieśmiertelności to wg najnowszych planów Dowództwa SP nasze "suczki" mają pozostać w linii do... 2024-2026 roku!
Dwie eskadry lotnicze (6. i 40.) z 21. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie będą użytkować Su-22 do tego okresu z uwagi na to, że "wycofanie samolotów bez zastąpienia ich innym typem spowodowałoby znaczny spadek potencjału bojowego". Maszyny, których żywot miał się pierwotnie zakończyć w 2015 roku, mają być poddane kolejnym remontom i przejść na obsługę wg stanu technicznego. Jeśli zaś chodzi o 7. eskadrę to została rozformowana, zmniejszając tym samym liczbę Su-22 w Siłach Powietrznych do 32 sztuk. Lotnisko Mirosławiec zaś ma być lotniskiem zapasowym SP wykorzystywanym w razie potrzeb.
Żródło: http://lotniczapolska.pl/Dwie-eskadry-Su-22-w-Swidwinie,14344 (http://lotniczapolska.pl/Dwie-eskadry-Su-22-w-Swidwinie,14344)
-
Informacja niezwykle ciekawa i radosna. Jeszcze dziesięć lat najfantastyczniejszej kartonowej rury na polskim niebie :karpik. Problem polega na tym że w tej wiadomości użyty jest tryb przypuszczający co oznacza brak ostatecznej decyzji, a znając realia Sił Zbrojnych naszej ojczyzny to tyle co nic. Poza tym pomijając sprawę niekwestionowanej urody tych samolotów, ich zadanie w lotnictwie to bycie przede wszystkim bronią. Już 10 lat temu Su-22M4 z systemem uzbrojenia z przełomu lat 70 i 80 XX wieku prezentował się marnie, więc czy pozostawanie w eksploatacji bez modernizacji ma jakikolwiek sens, ponieważ nawyki pilotażowe personelu można podtrzymywać w tańszy sposób co w sytuacji mało zasobnego państwa jakim jest Polska ma moim zdaniem znaczenie. Czy to nie jest tak że po prostu przespano okres kiedy modernizacja tych maszyn była opłacalna i celowa, obrzucając błotem wszystko co pochodziło z czasów UW. A teraz gdy nasza "generalicja" w końcu zrozumiała że nie stać nas na nowe samoloty ani nawet na "nowe" używane to próbują jakoś wykaraskać się z tej obciązającej ich sytuacji która w linii prostej prowadzi do kompletnej degradacji naszego lotnictwa wojskowego. Po latach braku jakichkolwiek decyzji modernizacyjnych i utrącaniu wszystkich pomysłów jakie w tej kwestii się pojawiały ( chociażby propozycje WZL-3 ) nagle panowie się obudzili bo się okazało że zostaniemy właściwie bez samolotów. Coraz bardziej okazuje się że nasze lotnictwo przypomina popegerowską wieś którą wszyscy mają w d..... i tych którzy tam żyją.
Na polepszenie humoru ładny filmik z naszymi Suczkami, mam nadzieję że nie repost:
http://www.youtube.com/watch?v=6YzSHR_IPE8 (http://www.youtube.com/watch?v=6YzSHR_IPE8)
-
Na tle planów Dowództwa SP pozostawienia tych maszyn w linii do 2024-2026 roku to właściwe okazuje się że szkoda że nikt swego czasu nie pomyślał perspektywicznie o jakiejś kompleksowej modernizacji tych samolotów. Z tym że moim zdaniem właściwy okres na jej przeprowadzenie już w zasadzie minął - żeby się zabrać do tego na poważnie to teoretyczne podstawy i specyfikację wymagań należało określić gdzieś pod koniec drugiej połowy lat 90tych, mniej więcej do lat 2001-2003 zakończyć prace projektowe a w latach następnych zacząć już wdrożenie. Także masz rację foxbat155 - okres modernizacji tych maszyn po prostu przespano, kiedy działanie to było jeszcze opłacalne i celowe. Tylko że wówczas wszystko co rosyjskie czy poradzieckie było z samej definicji "fe".
Wówczas na dzień dzisiejszy może byłoby o czym rozmawiać i takie prace miałyby nawet sens - zwłaszcza w przypadku perspektywy eksploatacji tych samolotów przez następne dwie dekady. Problem polega jednak na tym że jeszcze żaden rząd ani tym bardziej MON w tym kraju nie był w stanie zrealizować ani wdrożyć tak dalekich planów.
Osobną sprawą jest pogląd na samą użyteczność Su-22M4. Problem polega na tym że w powszechnym wyobrażeniu te samoloty kojarzą się nie wiedzieć jako kompletnie bezużyteczny latający syf i nic więcej, co najwyżej służący do podtrzymywania nawyków czy wylotów treningowych załóg. Akurat nic bardziej mylnego, bo tu nie chodzi tylko o podtrzymywanie nawyków ale o to że ten wyśmiewany "złom" jak dotąd co zabawniejsze jest w dalszym ciągu podstawowym samolotem naszych Sił Zbrojnych i wykonuje co istotne dość konkretne zadania, do których MiG-29 na ten przykład się nie nadaje w ogóle, a w przypadku F-16 ciągle mamy za mało maszyn oraz odpowiednio przeszkolonych pilotów:
1.) Rozpoznanie lotnicze za pomocą aparatury zasobnika KKR-1;
2.) Walka radioelektroniczna z zastosowaniem podwieszanej stacji zakłóceń aktywnych SPS-141MWGE (jak ktoś ma wątpliwości to ewentualnie może zajrzeć do SP 07/2009: "Walka elektroniczna w Świdwinie");
3.) Osłona działań innych rodzajów lotnictwa z zastosowaniem stacjami aktywnych zakłóceń SPS-141MWGE - stacje tę od lat wykorzystuje się w tej roli i to z bardzo dużym powodzeniem podczas kolejnych edycji ćwiczeń ELITE, w których bierze udział 8.elt.;
4.) Intensywne szkolenie naszych przeciwlotników - tylko Su-22M4 wykonują loty nad Wickiem imitując rzeczywiste cele powietrzne dla obsług kompleksów rakietowych S-125M Newa-SC i innych typów na stanie dywizjonów naszej obrony przeciwlotniczej;
5.) Nosiciel RCP, CP-100 i innych imitatorów celów powietrznych (patrz punkt wyżej);
6.) Nosiciel uzbrojenia precyzyjnego (konkretnie resztek zapasów H-29T, H-29Ł, H-25MŁ i kpr innych typów) do zadań uderzeniowych;
7.) Zwalczanie stacji radiolokacyjnych: H-25MP + aparatura L-081 Wjuga (no dobrze, właściwie to jest akurat już od lat nieaktualne i wg. mojej wiedzy nie prowadzi się w tym zakresie metodyki szkolenia);
8.) Misje bezpośredniego wsparcia lotniczego (CAS);
9.) Systematycznie szkolenie przez lotników ze Świdwina oficerów WL pełniących rolę wysuniętych nawigatorów naprowadzania lotnictwa (FAC) z Wojsk Lądowych - ponownie patrz pkt. wyżej czyli zadania CAS.
10.) Ostatnio jeszcze zastępcze loty na rzecz Marynarki Wojennej, wobec praktycznie nieistniejącego lotnictwa tej ostatniej (sic!) - dalszy komentarz chyba zbędny;
[...]
etc. etc. itd. Pewnie jeszcze z kilka zadań by się znalazło które (niesłusznie) pominąłem.
Dość powiedzieć że jeden kilku pilotów Su-22M4 osiągało w ostatnich latach nawet i po 300 godzin nalotu, co pokazuje, że poczciwe Suczki, ów "złom", póki co nie obijają się, wykonują szereg zadań będących póki co poza zasięgiem pozostałych typów i ich wysiłek jest dla naszych Sił Zbrojnych ciągle bardzo przydatny. Widać więc jak powszechna ocena Su-22M4 jest groteskowa. O możliwościach PrNK-54 chyba nie ma sensu się rozpisywać. Teoretycznie F-16 jest w stanie je zastąpić, choć nie we wszystkich punktach - najbardziej realne na dzień dzisiejszy jest przejęcie 1) rozpoznania lotniczego przez Łask (oni mają na stanie zasobniki Goodrich DB-110) który się do tego przygotowuje i pewnie najdalej w 2012 Su-22M4 będą z tego kompletnie zwolnione, oczywiście punkt dla F-16 to jeszcze 6) czyli uderzenia precyzyjne. Oczywiście reszta jest jak najbardziej możliwa tyle że opracowanie zastosowania bojowego i metodyki szkolenia zajmie jeszcze sporo czasu i jest to niestety perspektywa iluś tam najbliższych lat.
Oczywiście w obecnej sytuacji dobrym rozwiązaniem byłoby zastąpienie tych samolotów innym typem (najlepiej pewnie kolejne nowe F-16C/D Block 52+), ale jak czytam po innych miejscach "pomysły" z tym związane to szczerze mówiąc nie mam siły już tego wyśmiewać. Najbardziej absurdalny był chyba pomysł dokupienia na miejsce 48 x Su-22M4 jakiś parunastu wyeksploatowanych przez kogoś LIFTów - no jaaasne, świstak sobie dalej siedzi i zawija je w te sreberka. Zupełnie nie wiem jak można wierzyć że pięć LIFTów na krzyż jest w stanie Suczki w tym wszystkim zastąpić i wykonywać ZA NIE powyższe zadania (sic!). W końcu łatwizna, poradziecki złom sobie poradził to czemu nie LIFT, co nie?
-
No nie, 40 letnie zasobniki rozpoznawcze i ECM jako panaceum na mizerote w lotnictwie ? Moim zdaniem to zagrywka pod siebie i publike, pod siebie bo za chwile usłyszymy o przejściowej redukcji armii /lub konieczności dostosowania liczebności do możliwości finansowych panstwa :118:/ a etaty musza byc ,szczególnie w sztabach,dowodztwach ,lub pod publike ,mimo okrojonych finansów staramy sie o jak najlepszą kondycje lotnictwa.Będziem wiernie sztrzec naszych granic. A skończy sie naprawdę na tych 48 Jastrzebiach ,dla których nikt nie może wyegzekwować działajacego systemu walki radioelektronicznej.
P.s Czy w tym wątku można pisać o Su-7 i Su-20 ? :karpik
-
Swoją drogą czy komuś to się podoba czy nie to Fittery to jedna z najbardziej udanych lotniczych rodzin w lotnictwie wojskowym. Wejście pierwszego wariantu Su-7 do służby to rok 1958, co gdyby nasze Su miały służyć do 2026 dałoby dla familii 60 lat w linii. Lepszym wynikiem może poszczycić się chyba tylko B-52. W kategorii samolotów taktycznych to Suki wydają sie nie do pobicia pod tym względem na tą chwilę. Trumna Pawła Osipowicza Suchoja na pewno podskakuje z radości :020:.
-
(http://img51.imageshack.us/img51/3784/su22kad.th.jpg) (http://img51.imageshack.us/i/su22kad.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img820.imageshack.us/img820/4655/su22kab.th.jpg) (http://img820.imageshack.us/i/su22kab.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Kadłub i kabina ,klasyka.
-
Bardzo ładne rysuneczki. Jakby kolega miał jeszcze takie z rozpisanymi odstępami pomiedzy wręgami, z geometrią skrzydła, usterzenia, i jeszcze w dodatku odnośnie Su-7 i Su-20 to byłoby wspaniale.
-
Odległości między wręgami to widziałem w IŁ-28. :020: Su-20 to biały kruk , publikacje o Su-7 to dopiero rarytas... :karpik Ale, coś tam mamy
-
O Iłku to zdobyłem taką co chyba wszystko jest zwymiarowane, podobne rzeczy także do kilku migaczy, najczęściej dokładne geometrie kadłuba, skrzydeł, usterzenia występują w tzw." Aerodynamikach praktycznych" lub w pierwszych tomach opisów technicznych które zawsze traktują o własnościach lotnych.
W ogóle to Fittery pod tym względem są trudne, oryginalnych materiałów jak na lekarstwo. To może wątek o Su-7/17/20 i wklejamy tam rózne techniczne papiery. Wielu to zaciekawi a modelarze będą zachwyceni.
-
Tworzenie odrębnego wątku, :008: raczej nie. Róznica pomiędzy Su-22 a Su-17/20 to tylko przód kadłuba i wlot na stateczniku.Rysunki te same. :020:
-
Może się przyda :004:
Su-7BM
(http://a.imageshack.us/img186/9122/su7bm028.jpg)
(http://a.imageshack.us/img686/6301/su7bm029.jpg)
(http://img839.imageshack.us/img839/6568/su7bm030.jpg)
(http://img840.imageshack.us/img840/4799/su7bm031.jpg)
Su-20
(http://a.imageshack.us/img685/933/su20dane001.jpg)
(http://a.imageshack.us/img251/5349/su20dane002.jpg)
(http://img829.imageshack.us/img829/9639/su20dane003.jpg)
(http://a.imageshack.us/img153/1213/su20dane004.jpg)
(http://a.imageshack.us/img717/4423/su20dane005.jpg)
-
No ale z avionika Su-7 ,Su-20 to bedzie cięzko. :118:
-
Oczywiście w obecnej sytuacji dobrym rozwiązaniem byłoby zastąpienie tych samolotów innym typem (najlepiej pewnie kolejne nowe F-16C/D Block 52+), ale jak czytam po innych miejscach "pomysły" z tym związane to szczerze mówiąc nie mam siły już tego wyśmiewać. Najbardziej absurdalny był chyba pomysł dokupienia na miejsce 48 x Su-22M4 jakiś parunastu wyeksploatowanych przez kogoś LIFTów - no jaaasne, świstak sobie dalej siedzi i zawija je w te sreberka. Zupełnie nie wiem jak można wierzyć że pięć LIFTów na krzyż jest w stanie Suczki w tym wszystkim zastąpić i wykonywać ZA NIE powyższe zadania (sic!). W końcu łatwizna, poradziecki złom sobie poradził to czemu nie LIFT, co nie?
Ostatnio wspomina się o A-50 Golden Eagle jako następcy Su-22 a skończy się pewnie na "motolotni"
A tak serio czemu uważacie, że czas na modernizację "Suczki" minął?
Modernizacja taka była ostatnio w Polsce robiona dla Angoli i efekt był co najmniej zadawalający odbiorcę.
A technika ciągle idzie do przodu. Platforma jest jak malowana nic tylko wstawiać nowe komponenty. Najlepiej temat znają Izraelczycy, którzy niemal w nieskończoność modernizują starsze samoloty, czołgi itd...To jest wzór godny naśladowania. Tyle że my to wiemy a MON... ?
-
Może się przyda :004:
Czesio ja Ciebie zawsze lubiłem, a teraz jeszcze jestem Ci winny dużo piwa. :564: :icon_chomik-w-tasmiea_274:
-
Dodam też trochę od siebie:
(http://img834.imageshack.us/img834/8240/xafjab5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/xafjab5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img822.imageshack.us/img822/5091/xaqjjb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img822.imageshack.us/i/xaqjjb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img833.imageshack.us/img833/9669/xczqrb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/xczqrb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img834.imageshack.us/img834/4337/xdwhsb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/xdwhsb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img822.imageshack.us/img822/2707/xebhib5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img822.imageshack.us/i/xebhib5c2a05f15219c11b6.jpg/)
Kabina Su-17M na rysunkach z instrukcji.
(http://img688.imageshack.us/img688/9977/22f46ib5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img688.imageshack.us/i/22f46ib5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img814.imageshack.us/img814/1528/22fkvjb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img814.imageshack.us/i/22fkvjb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img830.imageshack.us/img830/6797/22gcnsb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img830.imageshack.us/i/22gcnsb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img834.imageshack.us/img834/5586/gjcljb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/gjcljb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img830.imageshack.us/img830/4558/gjdnib5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img830.imageshack.us/i/gjdnib5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img834.imageshack.us/img834/4122/gjlgjb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/gjlgjb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img688.imageshack.us/img688/2990/glq1jb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img688.imageshack.us/i/glq1jb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img833.imageshack.us/img833/2897/glrtib5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/glrtib5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img705.imageshack.us/img705/7236/gn9n0b5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/gn9n0b5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img651.imageshack.us/img651/739/gnii0b5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img651.imageshack.us/i/gnii0b5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img830.imageshack.us/img830/7619/gnmfjb5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img830.imageshack.us/i/gnmfjb5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img830.imageshack.us/img830/6369/gpaib5c2a05f15219c11b6a.th.jpg) (http://img830.imageshack.us/i/gpaib5c2a05f15219c11b6a.jpg/)(http://img834.imageshack.us/img834/6325/w8uhib5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/w8uhib5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img834.imageshack.us/img834/3788/w9b7ib5c2a05f15219c11b6.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/w9b7ib5c2a05f15219c11b6.jpg/)(http://img688.imageshack.us/img688/3182/22hrlsb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img688.imageshack.us/i/22hrlsb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img814.imageshack.us/img814/2828/22rfijb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img814.imageshack.us/i/22rfijb5c2a05f15219c11b.jpg/)
Rysunki dotyczą Su-7BKL i pochodzą z instrukcji remontowej tego samolotu. Więcej wkrótce.
Może by tak przemianować wątek na "Polskie (i nie tylko) Su-7/20/22" ?
-
foxbat155 jak ty coś wyciągniesz z szuflady to naprawdę, a przed napisaniem Czesio to już należy zatrzymać się i nabożnie złożyć ręce na klawiaturze. :021:
-
Taak.. Jak byłem młodszy, to w przeciwieństwie do rówieśników nie miałem za bardzo idoli. Sytuacja zmieniła się gdy zacząłem zaglądać do tego działu haha :002:
-
Interesuje mnie hamulec aerodynamiczny i jego wneka z Su-7 .Damy rade? :002:
-
Jasne, że się da.
(http://img715.imageshack.us/img715/4772/ham1.jpg)
(http://img840.imageshack.us/img840/4594/1v78p9b5c2a05f15219c11b.jpg)
-
Dzieki foxbat. :karpik
-
(http://img836.imageshack.us/img836/2972/wjuga.th.jpg) (http://img836.imageshack.us/i/wjuga.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Najmniej znany ,opisany ,tajemniczy /no oprócz tablicy Łucz :002:/ element wyposażenia samolotu Su-22. Tak ,to ,,podwieska,, Wjuga. Czyli na polskie -zasobnik z aparaturą ,,ŁO86E,,
-
Podoba mi się ten rysuneczek Wjugi. Prosimy o więcej takich smaczków.
Znowu trochę Su-7BKL ode mnie:
(http://img837.imageshack.us/img837/5670/1qnc90b5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/1qnc90b5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img824.imageshack.us/img824/4248/1rxaisb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img824.imageshack.us/i/1rxaisb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img839.imageshack.us/img839/5950/1rxkhrb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img839.imageshack.us/i/1rxkhrb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img251.imageshack.us/img251/8318/1uc9o9b5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img251.imageshack.us/i/1uc9o9b5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img840.imageshack.us/img840/5052/1v5b7ab5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img840.imageshack.us/i/1v5b7ab5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img839.imageshack.us/img839/5235/1v6vusb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img839.imageshack.us/i/1v6vusb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img839.imageshack.us/img839/1048/1v7mjrb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img839.imageshack.us/i/1v7mjrb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/74/1v8bhrb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/1v8bhrb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img824.imageshack.us/img824/3025/1v8kerb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img824.imageshack.us/i/1v8kerb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img840.imageshack.us/img840/1159/1v87ljb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img840.imageshack.us/i/1v87ljb5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img839.imageshack.us/img839/9198/1v692ab5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img839.imageshack.us/i/1v692ab5c2a05f15219c11b.jpg/)(http://img824.imageshack.us/img824/9733/1ygbarb5c2a05f15219c11b.th.jpg) (http://img824.imageshack.us/i/1ygbarb5c2a05f15219c11b.jpg/)
Bardzo ciekawa rzecz, mianowicie instrukcja nanoszenia napisów eksploatacyjnych na płatowiec. Jest nawet szablon/wzornik do literek i cyferek.
(http://img829.imageshack.us/img829/7254/1yhztre55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/1yhztre55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/8922/1yiax9e55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/1yiax9e55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img829.imageshack.us/img829/3677/22j6wse55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/22j6wse55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/460/22je0ie55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/22je0ie55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img688.imageshack.us/img688/5566/wqbf9e55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img688.imageshack.us/i/wqbf9e55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img688.imageshack.us/img688/6683/22il4ae55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img688.imageshack.us/i/22il4ae55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img826.imageshack.us/img826/4459/1yicnje55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img826.imageshack.us/i/1yicnje55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img821.imageshack.us/img821/7873/22l2kse55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/22l2kse55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img824.imageshack.us/img824/4115/22ly79e55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img824.imageshack.us/i/22ly79e55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img705.imageshack.us/img705/4115/22ly79e55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/22ly79e55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/2476/whdtie55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/whdtie55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img833.imageshack.us/img833/3742/wi8u9e55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/wi8u9e55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img824.imageshack.us/img824/561/wisrie55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img824.imageshack.us/i/wisrie55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img821.imageshack.us/img821/5739/wjzhie55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/wjzhie55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img829.imageshack.us/img829/2459/wk579e55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/wk579e55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/7776/wmpe0e55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/wmpe0e55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img833.imageshack.us/img833/305/wnr4je55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/wnr4je55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img833.imageshack.us/img833/6369/wok0re55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/wok0re55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img821.imageshack.us/img821/347/woxvje55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/woxvje55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/2103/wpsi0e55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/wpsi0e55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://img821.imageshack.us/img821/3996/1yhqyre55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/1yhqyre55f5e1f041d8bc5f.jpg/)
Więcej następnym razem. Teraz taka ciekawostka:
(http://img822.imageshack.us/img822/3854/4682937463db041a041o.jpg)
Indyjski Su-7BMK po tym jak wrócił znad Pakistanu z Sidewinderem w tyłku.
Poszukuję zdjęć kabin Su-7U/UMK, jak ktoś z kolegów ma byłbym wdzięczny za zamieszczenie. Ponoć takowe opublikowano w którymś z wczesnych numerów magazynu "Militaria" w serii artykułów o polskich Su-7.
-
Tak w zwiazku z Wjuga na naszych Su. Czy te zasobniki w spadku po Powidzu i Mirosławcu są jeszcze w Swidwinie ? czy też zostały zezłomowane ? lub oddane sławnej AMW do sprzedaży ?
Może ktoś /szczerze ,to mysle o Czesiu :002:/ ma zdjęcia tych zasobników ,zarówno na ziemi jak i na samolocie?
-
w ramach bratniej pomocy (dzięki Sawicz) z http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/114-lotnictwo_wojskowe_tematy_ogolne/22919-kokpit_su_22_a.html#post480339
Program do Orbity w SU-22
(http://img831.imageshack.us/img831/5313/programsu22.jpg)
i zdjęcia ludzi przy pracy
Jego wprowadzanie wygląda tak:
http://www.digart.pl/zoom/4369780/PeeReNKowiec.html
(http://www.eskadra.net/galeria/7elt/2007/sierpien/DSC_3157p.jpg)
Zajmuje się tym Klucz Obsługi Urządzeń Nawigacyjno-Celowniczych.
Dzięki programowi, możliwe jest poprawne działanie m.in. takich pulpitów w kabinie: http://www.digart.pl/zoom/4747916/Pracujaca_kabina_3.html
Wyświetlany na PNP dystans do zaprogramowanego punktu:
http://www.digart.pl/zoom/4744704/Pracujaca_kabina_2.html
-
(http://img186.imageshack.us/img186/6707/kh58kilterfoxhound1s.jpg) (http://img186.imageshack.us/i/kh58kilterfoxhound1s.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Działanie układu odpalania pocisków H-58UE.
Układ sterowania odpalaniem pocisków H-58UE umozliwia;
-sygnalizacje obecnosci pocisków na wyrzutni AKU-58E
-zasilanie pocisków na wyrzutni ze żródeł samolotu
-ogrzewanie pocisków
-odpalenie pocisków
-blokowanie odpalenia przy wypuszczonym podwoziu
-awaryjny zrzut pocisków
-blokowanie odpalenia
Układ sterowania odpaleniem pociskow zapewnia połączenie;
-pasywnej radiolokacyjnej głowicy samonaprowadzającej PRG-58 z pasywną radiolokacyjną aparaturą ŁO-86E
-automatyki układu odpalania i pokładowych żródeł zasilania z elektroautomatyką pocisku przez złącze odrywane.
Układ sterowania odpalaniem pocisków H-58E zawiera następującą aparature ;
-dwa bloki BA-58 umieszczone w zasobniku ŁO-68E ,łączące w sobie całą logike pracy układu sterowania pocisków H-58UE
-blok BKU-UR ,umieszczony w zasobniku, zapewniający komutacje obwodów zasilania i sterowania pocisków H-58UE
-blok KZW-UR ,umieszczony w zasobniku ,zapewniajacy blokowanie odpalania prawego pocisku przy przechwyceniu celu przez pocisk lewy i odwrotnie
-pulpit naziemnej kontroli PNK-UR, umieszczony w zasobniku, przeznaczony do naziemnego sprawdzania systemu
-dwa bloki PPS-1000S,umieszczone w zasobniku,przeznaczone do zasilania pocisków
-blok transformatorowy BT-7M, umieszczony w wyrzutni AKU-58E,zapewniający ogrzewanie baterii pocisku pradem przemiennym.
I już mozna było polować na Patrioty. :001:
-
Taki mały rarytasik, rysunki kabiny Su-7B ( nie mylić z BM ) z instrukcji plus dwa zdjęcia.
(http://a.imageshack.us/img821/9298/wwdpre55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/wwdpre55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://a.imageshack.us/img705/2473/ww2pie55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/ww2pie55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://a.imageshack.us/img829/849/wuu49e55f5e1f041d8bc5fd.th.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/wuu49e55f5e1f041d8bc5fd.jpg/)(http://a.imageshack.us/img829/9716/22ofnre55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/22ofnre55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://a.imageshack.us/img821/9687/22nrr0e55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/22nrr0e55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://a.imageshack.us/img833/4940/22nct9e55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/22nct9e55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://a.imageshack.us/img822/2594/1yjmmre55f5e1f041d8bc5f.th.jpg) (http://img822.imageshack.us/i/1yjmmre55f5e1f041d8bc5f.jpg/)(http://a.imageshack.us/img839/374/186417fc4462.th.jpg) (http://img839.imageshack.us/i/186417fc4462.jpg/)(http://a.imageshack.us/img715/9808/c27578a348e5.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/c27578a348e5.jpg/)
-
Tak w zwiazku z Wjuga na naszych Su. Czy te zasobniki w spadku po Powidzu i Mirosławcu są jeszcze w Swidwinie ? czy też zostały zezłomowane ? lub oddane sławnej AMW do sprzedaży ?
Może ktoś /szczerze ,to mysle o Czesiu :002:/ ma zdjęcia tych zasobników ,zarówno na ziemi jak i na samolocie?
Zasobniki powidzkie (w liczbie 3 sztuk), o ile mi wiadomo, były przeznaczone do złomowania. Było to w roku 2008 - leżały sobie w hangarze technicznym. Od tamtej pory zniknęły, czyli można domniemywać, że już nie istnieją. Zdjęcie zasobników na ziemi oraz podwieszonych mam, ale potrzebuję troszkę czasu na odnalezienie ich w zasobach fotografii.
p.s. Witam wszystkich na tym forum, mam nadzieję, że trochę rozkręcimy temat naszych Suczek.
-
Czeskie Suczki w dawnych czasach.
(http://a.imageshack.us/img820/2244/img2328884.jpg)
(http://a.imageshack.us/img830/9651/img2328883.jpg)
(http://a.imageshack.us/img844/4093/img2328882.jpg)
(http://a.imageshack.us/img844/9937/img2328881.jpg)
-
p.s. Witam wszystkich na tym forum, mam nadzieję, że trochę rozkręcimy temat naszych Suczek.
Witamy, witamy :)! Na forum jest już naprawdę mocna ekipa w temacie Suczek, dlatego powtórzę moje pytanie sprzed roku:
Zauważyłem ostatnio, że niewiele jest w necie fotek kokpitu instruktora naszych Su-22UM3K.
Szczerze mówiąc, pamiętałem tylko o jednym zdjęciu zamieszczonym na niezawodnym portalu www.eskadra.net, i udało mi się je odszukać :):
http://eskadra.net/galeria/40elt/miroslawiec26sier/-9.jpg
Niestety, na razie nie znalazłem nic więcej... Może macie jakieś zdjęcia w swoich archiwach ;)?
-
Znalezione tak na szybko zdjęcie drugiej kabiny Szparki :013: http://airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=81015&size=2
-
Dzięki! W październiku, kiedy to zdjęcie zostało dodane, nie prowadziłem już poszukiwań :).
-
p.s. Witam wszystkich na tym forum, mam nadzieję, że trochę rozkręcimy temat naszych Suczek.
Witam "mocnego" zawodnika. Możesz rozwinąć temat pulpitu PPK-23K-1 (do czego służą pokrętła) i programowania tego ustrojstwa (co to za cyferki w kolejnych liniach programu) ? Ostatnie fotki były rewelacyjne.
-
Za "SAMOLOT Su-22M4, METODYKA SZKOLENIA, Część II, Zastosowanie bojowe":
Pulpit przygotowania i kontroli PPK-23K zapewnia:
- ręczne wprowadzanie danych do CWM przed lotem i zobrazowanie wprowadzonych danych;
- włączenie różnorodnych rodzajów kontroli kompleksu i pulpitów;
- wybór charakterystyk balistycznych nomenklaturowych bomb lotniczych /przełącznikiem "TИПЫ"/.
Elementy sterowania, znajdujące się na pulpicie PPK-23K, mają następujące przeznaczenie:
a/ przyciski - lampki "0, 1, . . . , 9, +, -", przyciski "ИCПOЛH.", "CБPOC", wskaźnik cyfrowy - do wprowadzania i zobrazowania parametrów oraz obserwacji rezultatów różnorodnych rodzajów kontroli kompleksu;
b/ wielopołożeniowy przełącznik "OTKЛ.ПУ - K.ЦBM - K.ПУ - BBOД - ИHДИK. - K1 - K2 - K3 - K4 - PAБOTA":
- w położeniu "OTKЛ.ПУ" - odłączenie pulpitu PPK-23K i przekazywanie sterowania pulpitowi PPK do automatycznego wprowadzania danych do CWM;
- w położeniu "K.ЦBM" - kontrola CWM według obliczeniowego testu kontroli wewnętrznej;
- w położeniu "K.ПУ" - kontrola pulpitów PSR-54, PN-23K-1 i PPK-23K;
- w położeniu "BBOД" - ręczne wprowadzanie danych do CWM;
- w położeniu "ИHДИK." - zobrazowanie wprowadzonych danych;
- w położeniu "K1" - kontrola wewnętrzna układów;
- w położeniu "K2" - w kompleksie PrNK-54 nie wykorzystuje się;
- w położeniu "K3" - sprawdzanie zadań kontrolnych;
- w położeniu "K4" - test połączeniowy
- w położeniu "PAБOTA" - włączenie kompleksu na zakres wykonywania zadań celowania lub nawigowania;
c/ wielopołożeniowy przełącznik "CЛ.PEЖ." - do wprowadzania do CWM typu stosowanych NPR i oznak złożonego zakresu zastosowania bojowego, a mianowicie:
- "OTKЛ." - położenie wyjściowe przełącznika;
- "C0" - odpowiada balistyce NPR typu S-24;
- "C1" - odpowiada balistykom NPR typu S-5KO. S-KPB, S-5-0, S-5P;
- "C2" - odpowiada balistyce NPR typu S-5M;
- "C3" - w kompleksie PrNK-54 nie wykorzystuje się;
- "C4" - odpowiada balistyce NPR typu S-25;
- "C5" - odpowiada balistykom NPR typu S-5K, S-5K1;
- "C6" - odpowiada balistyce NPR typu S-8;
d/ wielopołożeniowy przełącznik "TИПЫ" - do uproszczonego wariantu wprowadzania balistyk typowych bomb lotniczych z położeniami:
- "OTKЛ." - do ręcznego wprowadzania paramaterów;
- "1" - dla OFAB-100-120, BJeTAB-500Sz;
- "2" - dla OFAB-250-270, ODAB-500Sz;
- "3" - dla P-50-75, FAB-500Sz;
- "4" - dla FAB-500T, OFAB-250Sz;
- "5" - dla FAB-500SzN;
- "6" - dla FAB-500M54, OFAB-250SzN;
- "7" - dla FAB-250M62, FAB-250M54 z UH;
- "8" - dla OFAB-250-270 z UH;
- "9" - dla FAB-500M54, OFAB-100-120 z UH, OFAB-100NW z UH;
- "10" - dla ZB-500AS, ZB-500ASM, ZB-500Sz.
Gdyby nie chwilowy brak skanera to dołączyłbym rysunek pulpitu, jako zamiennik daję fotkę, niestety trochę niewyraźna :013: http://img401.imageshack.us/img401/965/ppk23.jpg
W tabelkach programu są podane współrzędne geograficzne poszczególnych punktów tj. PKL - Punkt Kontrolny Lotniska, PZK - Punkt Zmiany Kierunku lotu i tym podobne.
-
Rysunek PPK-23 jest w tym wątku:
http://www.il2forum.pl/index.php?topic=4261.120 (http://www.il2forum.pl/index.php?topic=4261.120)
-
W tym wątku, jakiś czas temu, padło pytanie o załogę, która wykonała mistrzowskie lądowanie szparką 308 na brzuchu w Mirosławcu w 1996 roku. Pilotami byli: ppłk. Krzysztof Leszczyński i mjr Teofil Dzik.
-
Za "SAMOLOT Su-22M4, METODYKA SZKOLENIA, Część II, Zastosowanie bojowe":
No to jesteśmy w domu. Dzięki
-
Do kolejnych pytań natchnienie mnie naszło po przeczytaniu historii TOYO jak to dwaj piloci F-16 przekazywali sobie na migi całą odprawę przedstartową oraz obecność Sawicza.
Co jeszcze migają do siebie technik-pilot i piloci do siebie orócz tego:
(http://img.airfoto.pl/my_img/b/65506.jpg)
Ostatnie czynności technika, nakazujące pilotowi wykonać niezbędne czynności, przed wypuszczeniem samolotu do lotu... 1 palec - skrzydła, 2 palce Klapy, 3.sloty, 4.hamulce aerodynamiczne
(http://images27.fotosik.pl/143/d879d8285b3c982d.jpg)
ten sygnał mówi pilotowi (prócz tego, że wszystko OK) że może wykołować z CPPS-u
Tak w zwiazku z Wjuga na naszych Su. Czy te zasobniki w spadku po Powidzu i Mirosławcu są jeszcze w Swidwinie ? czy też zostały zezłomowane ? lub oddane sławnej AMW do sprzedaży ?
Zasobniki były ale podobno nigdy nie kupiliśmy rakiet do nich.
Czy piloci suczek mieli gościnne występy w ZSRR (wiadomo hektary poligonów) jak piloci ołówków.
-
Przyznam, że gestykulacja lotniskowa (że tak to nazwę) jest to jedna z rzeczy, która cieszy się moim szczególnym zainteresowaniem. Jednak nie jestem w posiadaniu zdjęć wszystkich gestów jakie przekazuje się sobie na linii technik-pilot.
Te które mam pod ręką, lub pamiętam o nich:
1. "Uruchamiam" - koliste ruchy palcem wskazującym :013: http://www.digart.pl/zoom/4781257/Ja_ci_dam.html
2. "Skrzydła" - 1 palec
3. "Klapy" - 2 palce :013: http://www.digart.pl/zoom/4217888/Przed_odlotem.html
3. "Sloty" - 3 palce
4. "Hamulce aerodynamiczne" - 4 palce :013: http://www.digart.pl/zoom/4970780/Siemanko.html
5. "Schowaj wszystko" - pięść :013: http://www.digart.pl/zoom/3043940/Niech_moc_bedzie_z_Toba.html
6. "Gotów do startu" - podczas lotów dziennych pilot wykonuje machnięcie ręką a podczas nocnych włącza reflektory (czynności wykonywane oczywiście przed wykołowaniem z CPPS)
7. "Kołuj" - po sygnale pilota następuje taki gest technika (oczywiście po uprzednim upewnieniu się, że faktycznie samolot może w tym momencie bezpiecznie opuścić stanowisko) :013: http://www.digart.pl/zoom/3398910/Jechac.html
8. W Powidzu na wykołowaniu dostawał jeszcze komendy "Skrzydła" i "Klapy" w tym miejscu.
9. Na GKS (Grupa Kontroli Startowej) technicy po stwierdzeniu, że z samolotem wszystko ok, przekazują sobie sygnał :013: http://www.digart.pl/zoom/5037053/OK.html a następnie zezwalają pilotowi na kołowanie.
10. Wprowadzanie samolotu na stanowisko :013: http://www.digart.pl/zoom/5043711/Hipnoza.html
11. "Stop" :013: http://www.digart.pl/zoom/3027393/Stop_!.html
Mam nadzieję, że pomimo późnej godziny, w miarę czytelnie to napisałem. ;) Gestami, które obserwowałem są również sygnały "Brak podkładek" - widać to na tym filmie :013: http://www.youtube.com/watch?v=XnQlDqvROoE oraz podczas lotów z R-60, pokazanie pilotowi zagłuszki od głowicy rakiety, że jest zdjęta.
p.s. Zapomniałbym o najważniejszym, czyli tradycyjnym klepnięciu w skrzydło podczas wykołowania. :002:
-
Zasobniki były ale podobno nigdy nie kupiliśmy rakiet .
Zasobniki i rakiety H-25 MP kupiono .Czesio nawet dawał zdjęcia. Nie kupiono H-58,tylko dlaczego ?
-
Dokładnie, Wjugi i H-25MP były. Latano z Wjugami ale nie na "bojowo". Dlaczego ? Nie mam pojęcia...
-
W tej chwili odnalazłem na razie takie zdjęcia Wjug:
http://img62.imageshack.us/f/tygrysekpowidz082.jpg/
http://img821.imageshack.us/f/img1270j.jpg/
http://img828.imageshack.us/f/img1269x.jpg/
Mam nadzieję, że znajdę w najbliższym czasie Wjugi podwieszone do samolotu.
-
Tylko trzy ? Czy da się ustalić ile ich wszystkich kupiono ? Czy w Powidzu było tylko 18 rakiet H-25 MP ?
-
3 sztuki posiadał Powidz. Z tego co wiem to w pozostałych bazach było ich tyle samo. O ilości rakiet nie mam żadnych danych. Do momentu, w którym u nas był jeszcze ZPiER (Zespoł Przechowywania i Elaboracji Rakiet) można było to ustalać, teraz nie mam skąd.
-
He,he ...czyli stosunek 1:10 ? :002:
-
Mi się zachowały takie zdjęcia Wjugi, zrobione w którejś z opuszczonych baz w byłym NRD:
(http://img826.imageshack.us/img826/4623/bild4h.jpg)
(http://img827.imageshack.us/img827/2320/bild5.jpg)
(http://img835.imageshack.us/img835/5267/bild6iq.jpg)
(http://img811.imageshack.us/img811/1800/bild7.jpg)
(http://img638.imageshack.us/img638/1205/bild8c.jpg)
(http://img7.imageshack.us/img7/6982/bild9uy.jpg)
(http://img72.imageshack.us/img72/2667/bild10h.jpg)
(http://img20.imageshack.us/img20/6550/lo86vorn.jpg)
(http://img716.imageshack.us/img716/8247/scan10031.jpg)
(http://img31.imageshack.us/img31/9728/scan10034r.jpg)
-
Lot na odpalanie KPR H-58E i H-25 MP z aparaturą ŁO-86E-
Pociski rakietowe H-58E przeznaczone są do zwalczania ,naziemnych stacji radiolokacyjnych zakresu A,B,C natomiast pociski rakietowe H-25MP zakresu A o znanych i nieznanych współrzednych ich rozmieszczenia w dowolnych warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy.
Przed zajeciem miejsca w kabinie nalezy sprawdzić typ,wariant i liczbe podwieszonych pocisków rakietowych.
Po zajęciu miejsca wkabinie i sprawdzeniu przyrzadów oraz urzadzeń samolotu ustawić;
-przełącznik ,,Sektor,, i Selekcja,, na pulpicie specjalnym nr2 w połozeniach ,zgodnych z otrzymanym zadaniem na dany lot
-przełącznik ,,Lew-Praw,, na pulpicie specjalnym nr 2 w połozeniu wybranym do odpalenia pocisku rakietowego
-wielopołozeniowy przełącznik wariantów zuzycia środków rażenia na pulpicie SUO w położeniu ,,PO1,, lub ,,PO2,,
-przełacznik ,,wozduch-ziemlia,, na pulpicie SUO w położenie ,,ziemlia,,
-przełącznik ,,UR-PPY,, w położenie ,,Wnutr,,
-przełacznik ,,obzor-zachw-sbros,, w połozenie ,,zachwat,,
-przełącznik ,,Awt-rucz-dmer,, w połozenie ,,ruczne,,
-przełącznik ,,grubo-toczno,, zgodnie z wykonywanym zadaniem /tylko dla H-58E z literami B i C/
-
Radzieckie Su-17 i prawdopodobnie afgańskie Su-22 - zastosowanie bojowe
(http://otvaga2004.narod.ru/publ_w2/afgh/023.jpg)
Atak w nocy.
Pierwszy zrzuca SAB (flara?- jakieś zdjęcie by się przydało) z wysokości 2000-3000 m i oświetla cel.
Drugi atakuje z lekkiego nurkowania po 2-3 minutach.
(http://otvaga2004.narod.ru/publ_w2/afgh/021.jpg)
Do atakowania celów o znanym położeniu.
Samolot wykonuje przed zrzutem górke 25-30 stopni.
(http://otvaga2004.narod.ru/publ_w2/afgh/020.jpg)
Atak z nurkowania, zwykle 45-60 stopni lub więcej
(http://otvaga2004.narod.ru/publ_w2/afgh/022.jpg)
Atak w grupie Wiatraczek lub Karuzela
Wynagało dokładnego przygotowania i przeprowadzenia w celu uniknięcia porażeniem przez odłamki
Całość na http://otvaga2004.narod.ru/publ_w2/afgh/afgh_istr_bomb.htm
Jak ktoś wyczyta z tego coś ciekawego to proszę bardzo i napiszcie. :)
-
SAB-100 to bomba oświetlająca z palnym ładunkiem świetlnym o światłości o ile dobrze pamiętam rzędu ok. miliona kandeli. Oświetlało się tym pozycje mudżahedinów w nocy.
(http://otvaga2004.narod.ru/publ_w2/afgh/001.jpg)
-
O! Słoneczko :D.
-
(http://img185.imageshack.us/img185/7936/tab2f.jpg) (http://img185.imageshack.us/i/tab2f.jpg/)
Żeby nie pisac o zelaznym wilku :002:
Na tablicy specjalnej nr 2 znajdują sie nastepujące elementy;
- wyłacznik ,,Górka,, -do wyłaczenia zakresu ,,Górka,, przy niezadawalajacych warunkach meteo podczas odpalania pocisków H-29Ł oraz na samolotach od nr 30201 pocisków H-29T
-przełącznik ,Naprowadzanie dokładne-zgrubne,, - tylko na samolotach od nr 30201 przy odpalaniu pocisków rakietowych H-58E do pracujących stacji radiolokacyjnych na stałych lub przestrajanych częstotliwościach nośnych,wzglednie przy odpalaniu pocisków H-29T w celu określenia sektora obserwacji głowicy pocisku
-przycisk ,,kontrola stacji,, do kontroli stacji ŁO-86E
-przycisk i lampka sygn. ,,Kontrola Klonu,, do kontroli stacji Klon
-przełącznik ,,Automatyczne-Ręczne- Dalmierz,, do wyboru zakresu działania stacjii Klon
-przełącznik ,,Obserwacja-Przechwycenie-Zrzut,, do sterowania głowicami pocisków H-25MP i H-58E
-przełącznik ,, Sektor,, do określania sektora poszukiwania celu za pomocą aparatury ŁO-68E,pocisków H-58E lub H-25MP
-przełącznik ,,Lewy-Prawy,, do wyboru przechwycenia lewego lub prawego pocisku H-25MP oraz H-58E litera A w rodzaju pracy ,,Informacja,,
-przycisk ,,Informacja ,, zapewniający naprowadzanie na jeden cel głowic dwóch pocisków H-25MP,H-58E
-przełącznik ,,Selekcja,, do selekcji ,,C,, pocisków H-58E z literą C
-lampka sygnalizacyjna ,,DNG Gotowa,, sygnalizujaca gotowość aparatury DNGE-A
-
To ja opiszę Pulpit Specjalny Nr 1. :002:
(http://img266.imageshack.us/img266/6595/pulpitspecjalnynr1.jpg) (http://img266.imageshack.us/i/pulpitspecjalnynr1.jpg/)
Pulpit specjalny nr 1 położony jest na poziomym występie lewej ścianki samolotu. Na niej ustawione są:
- pulpit sterowania PU-T8-54;
- pulpit wyboru PW-T8-54;
- pulpit zobrazowania /sygnalizacji/ PI-T8-54.
Na pulpicie sterowania PU-T8-54 znajdują się:
- przycisk "CБPOC ПУCTЫX БЛOKOB" - do zrzutu pustych bloków /wyrzutni/ jednorazowego użycia;
- przycisk "CБPOC ПУCTЫX БAKOB" - do zrzutu pustych zbiorników podwieszanych po zużyciu z nich paliwa;
- przełącznik i sygnalizator "BЗPЫB - HEBЗPЫB" - do włączenia i sygnalizacji włączenia elektrycznego obwodu odbezpieczenia zapalnikó przy awaryjnym zrzucie bomb na "WYBUCH";
- wyłącznik "ATAKA 2 BИДA" - do włączenia złożonych zakresów /przy zastosowaniu dwóch środków rażenia w jednym ataku/;
- wyłącznik "ABAP. CБPOC BCEX" - do awaryjnego zrzutu wszystkich podwieszeń oprócz podwieszanych zbiorników paliwa, pocisków rakietowych R-60 i czasowo stanowiska SPPU-22-01;
- wyłącznik "ABAP. CБPOC БAKOB" - do awaryjnego zrzutu podwieszanych zbiorników paliwa niezależnie od zużycia z nich paliwa;
- wyłącznik "ГЛAB. BKЛ." - do wyłączenia obwodu zasilania przycisków bojowych przy bombardowaniu, strzelaniu i odpalaniu pocisków rakietowych;
- przełącznik "HEУПP. ПУCK 60 - УP" - do niekierowanego /awaryjnego/ odpalenia kierowanych rakiet R-60, H-25, H-29, a także do awaryjnego zrzutu pocisków H-58U.
Na pulpicie wyboru PW-T8-54 znajdują się:
- wielopołożeniowy przełącznik zakresów pracy stanowiska SPPU-22-01, zrzutu podwieszonego uzbrojenia z belek BD3-57MTA, MBD3-U6-68-1 i zasobników KMG-U. Przełącznik ma następujące położenia: "0", "ФИKC.", "ПPOГP."; "3AЛП - 0,1 - 0,2 - 0,3 - 0,4". "CEPИЯ KMГУ MБД";
- wielopołożeniowy przełącznik wariantów wykorzystania z położeniami "ПO 1 - ПO 2 - ПO 3 - ПO 4 - BCE";
- wyłącznik i sygnalizator okienkowo-zasłonkowy "TOPMO3" wykorzystywany przy zastosowaniu bomb specjalnych i bomb z układami hamującymi /UH/;
- wyłącznik i sygnalizatory okienkowo-zasłonkowe "BO3ДУX - 3EMЛЯ" - do wybierania i sygnalizacji zakresu działania pocisków rakietowych H-29Ł;
- wyłącznik "УP - ППУ BHEШH. - BHУTP." - do wybierania zastosowania kierowanych pocisków rakietowych i stanowisk działek SPPU-22-01 skrzydłowych /położenie "BHEШH."/ lub kadłubowych /położenie "BHУTP."/;
- wyłącznik "OTCEЧKA" - do włączania ograniczeń zużycia środków rażenia w jednym zajściu /przy jednym naciśnięciu przycisku bojowego/ podczas strzelania z działek i niekierowanymi pociskami rakietowymi;
- sygnalizator okienkowo-zasłonkowy "OTKЛOH ППУ" - do sygnalizacji odchylenia działek stanowisk SPPU-22-01.
Na pulpicie PI-T8-54 znajdują się sygnalizatory okienkowo-zasłonkowe:
- "HAЛИЧИE" /koloru żółtego/ - sygnalizują znajdowanie się podwieszeń na belkach /wyrzutniach/;
- "Готовность" /koloru zielonego/ - sygnalizują gotowość systemu do pracy /w warunkach: wyjściowego położenia systemu, obecności podwieszeń na belkach nośnych, wyłączenia blokady względem podwozia i włączenia wyłącznika "ГЛAB. BKЛ."/ oraz przechwycenie przez laserową głowicę samonaprowadzającą pocisku promieniowania od celu;
- "PAБOTA" - sygnalizuje stosowany w danym ataku rodzaj uzbrojenia;
- "РЕЗЕРВ" - sygnalizuje rodzaj uzbrojenia, będący w zapasie do wykorzystania. Przy tym w okienku sygnalizatora pojawiają się odpowiednio zasłonki z następującymi napisami: "Б", "HPC", "ППУ", "BПУ";
- "OCTATOK, ППУ BHEШH. - BHУTP. , BПУ" - sygnalizuje pozostałość nabojów przy strzelaniu z ograniczonym zużyciem ze stanowisk SPPU i z działek NR-30.
Powyżej pulpitu PU-T8-54 znajduje się przycisk "ПEPE3APЯДKA BПУ" do przeładowania działek NR-30.
-
Jeszcze odnośnie bombardowań "po paraboli".
Jakiej bomby się używało.
Jak pilot był informowany że czas rozpędzać samolot, w tym miejscu dać wznoszenie a teraz dokonać zwolnienia ładunku. Nie sadze żeby robił to na wyczucie (no może poza produktami A gdzie setka metrów w te czy w tamte nie stanowi).
Przy jakiej prędkości się to robiło i jaka mogła być maksymalna odległość do celu przy zrzucie gwarantująca sukces.
-
Jedną z głównych postaci był niejaki Kozaczko, taki miejscowy populista. Swój program wyborczy oparł na likwidacji "wielce szkodliwego" lotniska. Zasłużył sobie nawet na napis zrobiony kredą na jednym z odlatujących samolotów: "... ci w ..., Kozaczko". Szkoda, że nie zostało to utrwalone na zdjęciach, byłby niezły materiał na model.
To chyba ten samolot, choć napis jest inny :) , może jest z drugiej strony. Sawicz będzie wiedział.
(http://img356.imageshack.us/img356/7366/pila004am0.jpg)
(http://img398.imageshack.us/img398/6461/pila006cl0.jpg)
-
Jeszcze odnośnie bombardowań "po paraboli".
To na pewno pokaże rodzaje manewrów na zrzut bomb:
(http://img130.imageshack.us/img130/2975/skanuj0018j.th.jpg) (http://img130.imageshack.us/i/skanuj0018j.jpg/) (http://img687.imageshack.us/img687/116/skanuj0012n.th.jpg) (http://img687.imageshack.us/i/skanuj0012n.jpg/) (http://img15.imageshack.us/img15/821/skanuj0022j.th.jpg) (http://img15.imageshack.us/i/skanuj0022j.jpg/)(http://img571.imageshack.us/img571/228/skanuj0027v.th.jpg) (http://img571.imageshack.us/i/skanuj0027v.jpg/)
Wszystko rozchodziło się o odpowiednie obliczenia, czas, a także obserwację przyrządów.
To chyba ten samolot
Samolotem ze zdjęcia odlatywał z Piły Toyo :002: w dniu 17.12.1997. ;) Być może to o ten napis chodziło, a pamięć czasem mogła coś "zmienić", choć nie wykluczam, że napis zacytowany przez Toyo nie mógł znajdować się na innym samolocie. Niestety wtedy nie było aparatów z kartami pamięci co na pewno przyczyniło by się do zachowania na zdjęciach wszystkich napisów pożegnalnych.
Apropo napisów na samolotach:
(http://img808.imageshack.us/img808/1668/napis707.th.jpg) (http://img808.imageshack.us/i/napis707.jpg/)
p.s. Znalazłem jedno zdjęcie, na razie, Su-22 z Wjugą, niestety w tej chwili tylko z NRD :004: ale mam fotki podwieszonych Wjug pod nasze: 3005, 3508, 8817.
(http://img707.imageshack.us/img707/5292/wjuganrd.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/wjuganrd.jpg/)
-
Wszystko rozchodziło się o odpowiednie obliczenia, czas, a także obserwację przyrządów.
Do tego rodzaju bombardowania służył specjalny celownik we wcześniejszych samolotach rodziny Fitterów, a w Su-17M4/Su-22M4
w kompleksie Prnk-54 jest specjalny tryb pracy do tego przeznaczony.
(http://a.imageshack.us/img824/7936/tab2f.jpg)
Mam nadzieję że się CRC nie obrazi za wykorzystanie jego zdjęcia :002:
W Su-7B to PBK-1 , a w samolotach Su-7BM/BKL, Su-17, Su-17M był to celownik PBK-2.
(http://a.imageshack.us/img833/5925/su769.jpg)
PBK-2. Występowały rózne warianty tego urządzenia, te na przykład nie ma pokręteł regulacji oświetlenia.
W samolotach Su-17M2, Su-17M3, Su-17UM/UM3 oraz niektórych ich wariantach eksportowych był to PBK-3. Jest on też w Su-25.
(http://a.imageshack.us/img818/7442/22m3049.jpg)
(http://a.imageshack.us/img820/9827/22m3068.jpg)
Nie wiem jak to jest dokładnie w Su-17/22M4, natomiast w PBK-2/PBK-3 możliwe jest wykonanie ataku w trybie ręcznym lub automatycznym, wedlug jednego z czterech wariantów wykonania. W trybie ręcznym przycelowanie następuje za pomocą celownika optycznego a w automatycznym według sygnału z układu nawigacji. Celownik jest ustawiany przed startem na jeden z góry wybrany sposób ataku. W związku ze stosunkowo małą dokładnością ataku wykorzystuje się to głównie do zrzutu broni A.
(http://a.imageshack.us/img837/571/schemagrand.jpg)
Możliwe warianty ataku według towarzyszy radzieckich.
(http://a.imageshack.us/img839/743/labsgrand.jpg)
Schemat pracy PBK.
Podobne urządzenie w MiG-27
(http://a.imageshack.us/img801/1907/0000018524large.jpg)
-
Nie wiem jak to jest dokładnie w Su-17/22M4, natomiast w PBK-2/PBK-3 możliwe jest wykonanie ataku w trybie ręcznym lub automatycznym, wedlug jednego z czterech wariantów wykonania. W trybie ręcznym przycelowanie następuje za pomocą celownika optycznego a w automatycznym według sygnału z układu nawigacji.
Rzeczywiście były dwa sposoby aktywowania PBK .Pierwszy ,ręczny i drugi automatyczny .Z tym ze sygnał na automatyczne aktywowanie był wysyłany przez radiolatarnie /markery/ ustawiane w rejonie celu przez grupy dywersyjne. Sygnał markera oczywiście był odbierany przez MRP-56P. Zarówno na SU-7 jak i SU-20 system nawigacyjny nie brał udziału w pracy celownika PBK.
-
Pochwalę się, iż ostatnio na pikniku lotniczym w Łasku siedziałem w kabinie tego "Su".
Powiem wam, iż czułem się jak idota... "noob", który na chwilę wchodzi do kabinki, bo wcześniej sobie na PC latał. Heh... nawet nie chce myśleć co ci wojskowi w duchu myśleli kiedy wpuszczają takich wycieczkowiczów.
[admin]Ostatni raz zwracam Ci uwagę na pisownie w postach. Pisz staranniej, używaj znaków przystankowych i nazwy własne pisz z wielkiej litery. Mazak.[/admin]
-
Hello Gents, I`m desperately looking for cockpit pictures of Vjuga-17(LO-68E) modified Fitters. My interest is the "Ray" (Луч in Russian) indicator in the cockpit, did anyone of you ever see it? I`ve plenty of Su-22 literature describing the combat employment of the LO-68E with Lutch, but no real photos. Thanks
(http://deton.lietadla.com/28-105/luc10.jpg)
-
Tez szukam ,i też bez efektów :001:
-
:021: To znaczy mam rysunek :001: Czy mrdetonator mógłbyś cos wrzucic ? Rysunek ,foto itd,itp...
-
:021: To znaczy mam rysunek :001: Czy mrdetonator mógłbyś cos wrzucic ? Rysunek ,foto itd,itp...
several years ago I sent some info about the "ЛУЧ" indicator to one guy from Canada, he made a few inputs in sukhoi.ru forum, check it here. :004:
http://forum.sukhoi.ru/showthread.php?p=462343&highlight=%F0%E0%EA%E5%F2%E0#post462343 (http://forum.sukhoi.ru/showthread.php?p=462343&highlight=%F0%E0%EA%E5%F2%E0#post462343)
-
Symbolika pojawiająca sie na Luczu jest mi znana,chociażby z ,,Instrukcji techniki pilotowania Su-22M4,, .
Zdjęcie tego ustrojstwa....
-
Symbolika pojawiająca sie na Luczu jest mi znana,chociażby z ,,Instrukcji techniki pilotowania Su-22M4,, .
Zdjęcie tego ustrojstwa....
Geez, but your Su-22 fleet is still operational, then how is it possible you havent seen it yet?? No offend, but that`s lame :021: Our Su-22 fleet had once two aircrafts converted to fire the KH-25MP with the "Lutch" indicators, but as soon turned out, pilots trained to use them remained in Czech republic. A friend of mine, once a weapon technician removed them from the cockpit not taking a single shot before putting them into a wooden box. What an idiot...saying to him every time when I see him for the past 15 years :karpik
-
(http://img819.imageshack.us/img819/9492/lucz.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/lucz.jpg/)
U nas po 90 tym sporadycznie lub wcale z tym nie latano. :001: To raz. Dwa, jak długo mogła leżeć w opakowce H-25MP ? Około 1996 pierwsze rakiety H-25 w Polsce zaczeły ,,tracić resursy,,.
Mało przejrzyste jest to zobrazowanie .
-
(http://img337.imageshack.us/img337/3102/deskafv.jpg) (http://img337.imageshack.us/i/deskafv.jpg/)
Tablica przyrządów do 30 serii, a w niej otwór pod ,,łucza,, oraz wyżej ...do czego ? . Do KKR ów ? czy jeszcze do jakiejś innej tajemniczej skrzynki ? :002:
-
Tablica przyrządów do 30 serii, a w niej otwór pod ,,łucza,, oraz wyżej ...do czego ? . Do KKR ów ? czy jeszcze do jakiejś innej tajemniczej skrzynki ? :002:
I think it is for the control panel KKR no.2 only.
(http://deton.lietadla.com/28-105/dscf4816.jpg)
(http://deton.lietadla.com/28-105/page284.jpg)
-
(http://img9.imageshack.us/img9/1698/d0a1d18317d09cd09a.jpg) (http://img9.imageshack.us/i/d0a1d18317d09cd09a.jpg/)
Czytając publikacje o Su-17/20/22 zawsze zastanawiałem się jak wygladało połączenie kadłuba Su-17 ze skrzydłami z Su-7 . :001: Warto było czekać na to zdjecie. :002:
Swoja drogą ,czemu nie rozwijali tego wariantu ?
-
Film przedstawiający Wietnamskie Su-22M4 i Su-22UM3. W 1:27 zobaczycie Sukę z podwieszonym kontenerem DELTA. Tego normalnie nie zobaczycie. Konia z rzędem temu kto ma zdjęcie Su/17/22M4 z tą aparaturą. Jak dla mnie bomba :001:
(http://img694.imageshack.us/img694/2074/delta43apib.jpg)
To gdzie ten koń? :002: . Su-17M3 z 43 APIB z początku lat 80-tych, po drugiej stronie widać podwieszony zasobnik z SPS-141.
-
Z tym ze Czesio pisał o Delcie na Su 22M4..
-
Ok, może być osioł :121:,
-
To gdzie ten koń?
Jedzie :002:
Warto było żyć Towarzyszu Foxbat dla tej chwili! :064:
-
Chciałbym się spytać o Su 22, mianowicie jeszcze parę (8/10) lat temu dokładnie nad moim domem przelatywały te właśnie maszyny i to nie raz tylko chyba było to w ramach jakichś ćwiczeń, może tak z 2/4 lata w okresie wiosennym/letnim. Chciałbym się o tym dowiedzieć coś więcej, wtedy jeszcze byłem za mały bo chodziłem do 1-3 podstawówki xD, ale pamiętam, że latały dosyć nisko (ja wiem +/- 300m?) i wykonywały czasami różne manewry, wtedy to wyglądało jak pościg, albo mijały się pod różnym kątem we względnie małej odległości. Wiadomo wtedy dostępu do internetu nie było... więc właśnie może, któryś z forumowiczów mi będzie mógł przybliżyć trochę historię. Jak wyżej pisałem przelatywały one bardzo często prosto nad moim domem, a mieszkam 50km na południe od Poznania.
-
50 km na S od Poznania, to zapewne suczki z Powidza. Mieszkam jakieś 40 km na N od Powidza, a tam była kiedyś chyba strefa pilotażu (teraz chyba zwie się to TSA 08). Lata 90-te i kilka lat po 2000 roku, to były czasy, loty prawie codziennie, było na co popatrzeć.
-
Zeszłego lata wpadały świdwińskie suki do TSA07 (80km S od Poznania) także nie do końca musiały być to powidzkie.
-
W każdym razie wiele bym dał żeby jeszcze mieć takie widoczki :karpik
-
Zasobnik SPS-141M stosowany na Su-7B/BM/BMK/BKL oraz starszych wariantach Su-17:
(http://img146.imageshack.us/img146/7295/kkbkblk.jpg)
(http://img249.imageshack.us/img249/589/hohhphp.jpg)
(http://img513.imageshack.us/img513/8313/hkhkhkh.jpg)
(http://img222.imageshack.us/img222/821/hhihihi.jpg)
(http://img442.imageshack.us/img442/2903/bkbvklvbklb.jpg)
(http://img812.imageshack.us/img812/801/351x.jpg)
Su-7BMK szkoły lotniczej w Krasnodarze z rzeczonym zasobnikiem, ciekawe czy faktycznie z tą wersją je sprzedawano bo jeszcze nie widziałem fotki arabskiego czy indyjskiego samolotu z tym ustrojstwem.
Przy okazji zdjęcia pokazujące jakiego siłacza chciano zrobić z M4, samolot z H-59 w czasie prób:
(http://img163.imageshack.us/img163/3820/17459.jpg)
(http://img822.imageshack.us/img822/2577/174592.jpg)
Z powodu braku zainteresowania WWS pomysł upadł.
-
Su-17M4 z podwieszoną kobyłą H-59 robi niesamowite wrażenie, po prostu masakra :karpik
Szkoda że tylko sztuk jeden, ale trzeba było podwiesić jeszcze aparaturę Tekon-1 (TSKN: Tele-Sistema Kommandnego Nawiedienia) w zasobniku Aparaturnji Podwesnoj Kontiener APK-9U (BPK-9U). Ciekawe czy nie dało się jej podwiesić pod skrzydłem, dla wyważenia SPS-141MWG a na węźle podkadłubowym ewentualnie skusić się na drugą H-59? :121:
System TSKN z APK-9U zaprojektowała swego czasu ukraińska firma Tekon-Elektron. Ukraińskie przedsiębiorstwa w dziedzinie elektrooptyki zaprojektowały zresztą inne fajne rzeczy, jak choćby głowicę naprowadzania Tubus-2M z kamerą Granit 7T-M1, którą oprócz w telewizyjnych wersjach H-59 i H-59M zastosowano także w rakietach H-29T. W ramach systemu APK-9U powstało między innymi łącze telemetryczne (pracujące w paśmie X) 1DW1-401AMK, za pośrednictwem którego szturman przesyłał rakiecie za pośrednictwem specjalnego pulpitu komendy sterujące.
Z obu stron wykorzystywanego w systemie APK-9 zasobnika typu PK-9M (pokrycie przedniej i tylnej półsfery tj. PPS i ZPS) pod kolorowymi osłonami dielektrycznymi umieszczone były stabilizowane w kanale przechylenia i pochylenia anteny łącza. Obraz z kamery TV transmitowany był z kolei za pośrednictwem kanału łącza analogowego SB-1A, wykonującego emisję sygnału w trybie fali ciągłej (CW) przy wykorzystaniu tzw. liniowej modulacji częstotliwości (FMCW). Metodę tę cechuje stosunkowo mała moc promieniowania i tego typu łącze klasyfikuje się jako tzw. LPI (Low Profile/Probability of Interception) - a więc trudno wykrywalnych (dotyczy to również stacji radiolokacyjnych wykorzystujących podobną metodę, ale na nieco innych zasadach).
Oczywiście w kabinie samolotu wymagany był specjalny pulpit sterujący, stosowne modyfikacje do panelu sterowania uzbrojeniem SUO oraz znany już skądinąd ekran telewizyjny IT-23 bądź IT-23M.
Swego czasu całkiem zmyślny system, ale i dzisiaj nie musi się wstydzić swoich parametrów :021:
-
Su-17M4 z podwieszoną kobyłą H-59 robi niesamowite wrażenie, po prostu masakra :karpik
Równie ciekawie wyglądają Su-7BM czy Su-17M2 z przeciwradiolokacyjnym kpr H-28:
(http://img155.imageshack.us/img155/8204/728e.jpg)
(http://img337.imageshack.us/img337/8061/17228.jpg)
-
Robi się głośno w świecie o Su-22 :004:
http://www.tvn24.pl/12691,1693762,0,1,rozbili-su_22--zeby-nie-bombardowac-rodakow,wiadomosc.html
-
Witam.
A czy dysponuje może ktoś jakimiś materiałami w temacie peruwiańskich samolotów w wersji M2? Czy to są te z lwem na dziobie, czy M3? Dowód na egzystencję M2 z lewkiem byłby extra.
Pozdro. :001:
-
Chyba znalazłem... jak to mówią najciemniej pod latarnią.
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/3/4/0/1039043.jpg)
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/3/6/1/0891163.jpg)
Według opisu oba M2. Ja niestety nie jestem w tym przypadku zbyt biegły. Teraz poszukam co i kiedy działo sięz tymi samolotami.
-
Peruwiańczycy eksploatowali dwie odmiany suczek; ta na pierwszym zdjęciu to Su-20 czyli eksportowa wersja Su-17 natomiast na drugiej fotografii jest Su-22M2K, czyli eksportowy kuzyn Su-17M2.
-
Peruwiańczycy eksploatowali dwie odmiany suczek; ta na pierwszym zdjęciu to Su-20 czyli eksportowa wersja Su-17 natomiast na drugiej fotografii jest Su-22M2K, czyli eksportowy kuzyn Su-17M2.
A czy przypadkiem ten pierwszy to nie jest właśnie Su-22 ( z silnikiem R-29BS-300 ,charakterystyczną dla tej wersji powiększoną i prostą płetwą przed statecznikiem pionowym i dopplerwoskim miernikiem prędkości i kata znoszenia DISS-7 w tej charakterystycznej "brodzie" pod dziobem ), a ten drugi "garbaty" to Su-22M3 ? Peruwiańczycy chyba nigdy nie eksploatowali Su-20,a przynajmniej tak twierdzi wszechmocny Jefim Gordon w "Aerofaxie". :001:
-
Oba mają zabudowany silnik R-29 . Ten pierwszy to Su-17M2/Su-22M2/ ,drugi Su-17M3/Su-22M3/
-
Czy to "coś' za kabiną peruwiańczyka to sonda do tankowania ?
(http://4.bp.blogspot.com/_TUClCwhS8wM/So8Y2yezIkI/AAAAAAAABOY/S0o0Z3b1UVA/s400/Su22.jpg)
i taki fajny widoczek
(http://img510.imageshack.us/img510/9278/photo49798.jpg)
-
Pozwolę sobie sprostować kolegów:
1.Eksportowa odmiana Su-17M2 nosi nazwę Su-22 ( bez żadnych literek )
2.Eksportowa odmiana Su-17M3 to w wersji ubogiej Su-22M i wersji lepiej wyposażonej dla Węgier to Su-22M3 ( chociaż według niektórych żródeł miał też je Irak, jednak brak na to wiarygodnych dowodów ). Najprościej odróżnić te dwa warianty można po tym że pierwszy ma dalmierz Fon, a drugi dalmierz/podświetlacz Klon.
Wszystkie te samoloty latały z silnikami R-29. Z silnikami Al-21 latały jedynie eksportowe Su-20 ( czyli Su-17M ), Su-22M4 ( Su-17M4 ) i Su-22UM3K ( jedna z dwóch eksportowych odmian Su-17UM3, druga bez literki K miała R-29 i w zależności od klienta Fon lub Klon ).
-
(http://maquina-de-combate.com/fotos_y_videos/albums/album23/Su22sdisplay.jpg)
Znaczy, że wszędzie je lubią :003:
(http://maquina-de-combate.com/fotos_y_videos/albums/album23/Su22M_photoLofting.jpg)
Jeszcze jedno zdjęcie Su-22M z widocznym oknem stacji FON-1400 oraz lokalnymi udoskonaleniami (systemu ostrzegania, nawigacji i łączności)
(http://maquina-de-combate.com/fotos_y_videos/albums/album23/Su22M_armamento.jpg)
Su-22M armamento - samolot w oryginalnej konfiguracji producenta
(http://maquina-de-combate.com/fotos_y_videos/albums/album23/Su_22_Fitter_0014_Abril_2005_cortesia_de_Chris_Lofting.jpg)
(http://maquina-de-combate.com/fotos_y_videos/albums/album23/Su_22M2_011_FAP_ECardenas_CIX07.jpg)
Su-22 o których najwidoczniej w Fuerza Aérea del Perú mówi się Su-22M2 w wariancie zmodernizowanym
(http://maquina-de-combate.com/fotos_y_videos/albums/album23/Su22UM_zincromato.jpg)
Rozstykowany Su-22UM
Niezwykle ciekawa tematyka Su-22 należących do FAP. Intrygujące są zmiany w wyposażeniu poszczególnych wersji, zwłaszcza to małe zdjęcie z sondą do tankowania. Może ktoś ma więcej informacji na ten temat?
-
Zapomniałem dodać, że Peruwiańczycy i tak mieli jakieś tajemnicze fory bo dostali Su-22 z dalmierzem laserowym, podczas gdy inni klienci ( np. łobuz Kadafii ) z radiodalmierzem takim jak w Su-17/Su-17M/Su-20.
Ponadto jest też jedna niewyjaśniona kwestia z Su-17M2. Otóż jakiś czas temu znalazłem zdjęcie tego samolotu w oryginalnym radzieckim wariancie z AL-21 w barwach Afganistanu. Ale czy to samolot który pozostał po Rosjanach czy został przez nich Afgańczykom sprzedany/podarowany to trudno powiedzieć. Oficjanie te maszyny nie były eksportowane. Na marginesie największa tajemnica jak dotąd to kabina tego wariantu nieważne czy w wersji oryginalnej czy eksportowej.
-
Rzeczony Afgański Su-17M2:
(http://img340.imageshack.us/img340/9306/42282086.jpg)
(http://img821.imageshack.us/img821/6789/41479125.jpg)
Mieli też co naimniej jednego oryginalnego Su-17M3:
(http://img695.imageshack.us/img695/863/drawimageaui5.jpg)
Znalazłem też dowód na irackiego Su-22M3 i to we własnym komputerku :651:. Co prawda nosa nie widać ale wersję da się rozpoznać po drugim zewnętrznym znaku szczególnym czyli obecności pylonów pod R-60:
(http://img819.imageshack.us/img819/2896/iraqisu223.jpg)
(http://img823.imageshack.us/img823/203/iraqisu224.jpg)
Maszynka w stanie bardzo dobrym biorąc pod uwagę "miażdżące" ataki koalicji :002:. Jest nawet H-28 i pylonik do niego pod kadłubem.
-
Wstawka z rzeczonego Aerofaxa. Jak widać - na dwóch Su-22 zamontowano sondy do pobierania paliwa, a pochodziły one od samolotów Mirage F.1 . Warto zwrócić też uwagę na inne modyfikacje - m.in. "mid-life update" z 1992r gdzie wprowadzono automatyczne przechodzenie skrzydeł na minimalny skos wraz z wysunięciem podwozia.
(http://images38.fotosik.pl/674/3c3146879828bf42m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3c3146879828bf42)
-
Ładne zdjęcie radzieckiej suczki (kwiecień 1994, baza Templin, Niemcy):
(http://www.myaviation.net/search/display_photo.file?filename=8/3/3/01904338.jpg&ZyXtCe=MTI1MzIx&id=01904338&ViD=middle)
http://www.myaviation.net/search/photo_search.php?id=01904338&size=large (http://www.myaviation.net/search/photo_search.php?id=01904338&size=large)
-
Bardzo Panom dziękuję. Sprawa się rozjaśniła. Jeszcze gdyby ktoś był w stanie powiedzieć, czy samolot na pierwszym zdjęciu ode mnie, mianowicie tym:
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/3/4/0/1039043.jpg)
...w czasie służby wyglądał podobnie, jak już pełniąc rolę pomnika/eksponatu. Z praktyki naszych muzeów wiadomo, że z tym bywa różnie. Za informacje w średnio dalekiej przyszłości odwdzięczę się modelem samolotu :020:
-
To małe zdjęcie to z większej całości
(http://img4.imageshack.us/img4/8067/img011bg.jpg)
System tankowania "pożyczony" od Mirage M5P4 aby w pełni wykorzystać posiadane
cysterny Boeing 707. Ze względów finansowych nigdy nie zrealizowany w pełni.
-
Ale jaja... :icon_eek: W najnowszym numerze Armii Dowódca Sil Powietrznych gen.broni pil. Lech Majewski mówi o tym ,że opracowano koncepcję dalszej eksploatacji Su-22 których resursy kończą się w 2015 roku. Zakłada się wykonanie na tych samolotach remontów weryfikacyjnych (32 sztuki) co przedłuży ich resurs o następne 10 lat (przejście na eksploatacje wg.stanu technicznego) do lat 2024-2026. :o 40 lat na polskim niebie - czy radziecka supertechnika tyle wytrzyma ? :651:
-
Ta skorupa pociągnie znacznie więcej niż te marne 10 lat. Byleby nie zakończyło się tylko na remoncie, ponieważ niezbędna jest MODERNIZACJA. Tylko nie wiadomo czy w MON doszli w czytaniu słownika do litery M :118:, mogą po prostu nie wiedzieć co to oznacza, a te biedne piloty będą się za nich wstydzić. I będzie jak zwykle.
-
W pierwszej chwili myślałem że pod samolotem stoją jakieś palety. :karpik Co to za środki i czy Nasze Suczki też miały taką opcję podwieszeń ?
Zdjęcia z modelforum .cz
(http://img694.imageshack.us/img694/8449/su22m420s20fobosy20det.jpg) (http://img694.imageshack.us/i/su22m420s20fobosy20det.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img62.imageshack.us/img62/7114/su22m420s20fobosy20stoj.jpg) (http://img62.imageshack.us/i/su22m420s20fobosy20stoj.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
To jest bomba spadochronowa Fobos, produkcji Słowackiej o ile dobrze pamiętam. Jej ładunek był przeznaczony do niszczenia pasów startowych.
-
http://www.kotadef.sk/uk_04_11.html
Słowacki odpowiednik francuzkich BAP 100 M2,BAP 100-62,BAT 120
Oprócz Su 22 były uzywane na Su25 i chyba co najmniej próbowane na L39 i L29.
-
Ładne ujęcie naszych Su-22:
http://www.airfighters.com/photo_12776.jpg
znalezione tu: http://www.airfighters.com/photo/12776/L/Poland-Air-Force/Sukhoi-Su-22M4-Fitter-K/8919/ (http://www.airfighters.com/photo/12776/L/Poland-Air-Force/Sukhoi-Su-22M4-Fitter-K/8919/)
-
Rad bym był widząc to zdjęcie radzieckich Su-17 z NRD w lepszej jakości.
(http://www.strizhi.ru/attachments/tamarovski.jpg)
-
To jest trochę lepsze
http://www.16va.be/page_groupe_templin.html
To trochę większe
http://www.tamarovski.narod.ru/glor.jpg
a to wycinek pierwszego rzędu
http://www.tamarovski.narod.ru/book6.jpg
-
Taki sobie film o rodzinie Fitterów. Od 5:40 Su-7 dokazuje na błocie i gruncie. Jest to fragment filmów instruktażowych z Su-7 gdzie procedura jest pokazana krok po kroku - od wymiany podwozia do robienia bączków na błotsku z dwoma FABami.
http://www.youtube.com/watch?v=CbXe6tQS0As&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=CbXe6tQS0As&feature=related)
-
Dzięki Darek za sznurki do zdjęć. A poniżej ten, tego... z szafy mi wypadło. Pliki mają małą objętość więc mimo braku miniatur te kilkanaście obrazków powinno się szybko otwierać.
(http://desmond.imageshack.us/Himg402/scaled.php?server=402&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg15/scaled.php?server=15&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg593/scaled.php?server=593&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg405/scaled.php?server=405&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg560/scaled.php?server=560&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg812/scaled.php?server=812&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg225/scaled.php?server=225&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg98/scaled.php?server=98&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg713/scaled.php?server=713&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg34/scaled.php?server=34&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg59/scaled.php?server=59&filename=mieszanewariantyuzbroje.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg11/scaled.php?server=11&filename=mieszanewariantyuzbroje.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg577/scaled.php?server=577&filename=mieszanewariantyuzbroje.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg594/scaled.php?server=594&filename=mieszanewariantyuzbroje.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg844/scaled.php?server=844&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg843/scaled.php?server=843&filename=wariantypodwieszenasamo.jpg&res=medium)
To i tak nie wszystkie przewidziane przez producenta warianty podwieszeń dla tego über samolotu.
-
Wariant 114 , :001:wow ,widziałeś cuś takiego u nas? Aż mnie stare rece skreca żeby tak obwiesić model...
-
Tzn. czy co widziałem? Ch-29T, Ch-25MŁ i R-60 - widziałem. W tym wątku wrzuciłem foty z Machawca. Czy widziałem konfigurację 114? Nie, tak jak większości z tej listy. Najczęściej spotykane to P-50, B-8 i UZR-60.
-
Film przedstawiający Su-22 w barwach Luftwaffe z podwieszonym Kh-29T oraz gest obsługi klepniecie w skrzydło od góry i od spodu . Mam tez pytanie czy Su 22 pełniły czynna służbę w Luftwaffe jeśli tak to do kiedy :011: http://www.youtube.com/watch?v=itSbTmoT5tw&feature=related
-
Su-22M4K używane były w RFN do przeprowadzenia szereg prób porównawczych w w ośrodku WTD 61 w Manching (Bawaria) oraz w Mt. de Marsan (Francja) z innymi maszynami uderzeniowymi czy taktycznymi. Przechodziły badania w jednostce doświadczalnej. Były to Su-22M4K przejęte od dawnego lotnictwa wojskowego DDR (NVA/LSK) z JBG-77.
Ich eksploatację zakończono pod koniec lat 90tych, ale musiałbym sprawdzić w materiałach źródłowych kiedy dokładnie.
-
98+14 ma pilskiego tygrysa z lewej strony wlotu. Chyba Suka dostała go na remoncie w WZL-2. Może ktoś wie więcej na ten temat? Su-22 były eksploatowane w WTD 61 oficjalnie do października 1998 roku, choć jeszcze w styczniu 1999 roku wykonano przelot do Wielkiej Brytfanny.
-
Tablica przyrządów już była. Poniżej reszta. Przepraszam, że nie wrzuciłem jednym postem, ale dopiero teraz z szafy mi wypadło.
(http://img850.imageshack.us/img850/9840/su22m4tablicaprzyrzdw.jpg)
(http://img17.imageshack.us/img17/3915/su22m4lewypulpit.jpg)
(http://img854.imageshack.us/img854/8981/su22m4prawypulpit.jpg)
(http://img714.imageshack.us/img714/4002/su22m4siatkacelownika.jpg)
(http://img20.imageshack.us/img20/3746/su22m4pulitkkr.jpg)
-
Wiec Su-22 w luftwaffe służyły tylko do testów a jaka ilością dysponowało lotnictwo RFN i co stało się z wycofanymi z eksploatacji samolotami czy trafiły one na rynek wtórny o ile płatowce się jeszcze do tego nadawały ?
-
Na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź w książce "Su-22 in deutschen diensten". NRDowskie Su-22 stały się własnością RFN i były składowane w Laage. Kilka samolotów zostało użytych do testów, reszta została wystawiona sprzedaż. Bodajże kilka egzemplarzy wysłano do USA. Z tego co pamiętam kupowaliśmy od nich drobne agregaty dla naszych Su (zbiorniki ciśnieniowe do instalacji pneumatycznej itp.).
Wietnamskie Su-22UM3K:
(http://2.bp.blogspot.com/-JFWW6xD8y4c/TjcP6_DlzjI/AAAAAAAAJAA/353acywQZsM/s1600/VIETNAM%2BSU-22UM3%2BPARACAIDAS.jpg)
(http://3.bp.blogspot.com/-ak8CdrKWgsk/TjcP6Tp8_WI/AAAAAAAAI_4/8tQzsM_r4eY/s1600/VIETNAM%2BSU-22UM3%2B8553.jpg)
(http://1.bp.blogspot.com/-pKRpxN4Hf5s/TjcP6LbrVxI/AAAAAAAAI_w/MVPCS22eZgE/s1600/VIETNAM%2BSU-22UM3%2B8555.jpg)
Cenzura zamalowała tajne rakiety S-24 - socjalistyczne samoloty bojowe na belkach uzbrojenia przynoszą udręczonym narodom wyłącznie pokój.
(http://3.bp.blogspot.com/-wchp4gmB3SY/TjcP5yLCtZI/AAAAAAAAI_o/mXEaxpHATdc/s1600/VIETNAM%2BSU-22UM3%2B8551.jpg)
-
Ciekawy film z naszymi Su-22:
http://www.youtube.com/watch?v=zQUzNXxtuTA&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=zQUzNXxtuTA&feature=related)
-
(http://img571.imageshack.us/img571/6484/zrzut1.jpg)
Jak on tam wlazł? :karpik
-
W prawym górnym rogu widać krawędź luku inspekcyjnego.
-
Jeśli coś z tego jest prawdą
– To jakaś paranoja. SU 22, zgodnie z instrukcją producenta, powinny mieć wymieniane podzespoły po wylataniu ściśle określonego cyklu. U nas się tego nie przestrzega. Podzespoły są kontrolowane i dopuszczane do dalszego użytku. Producent chyba wiedział, co robi, określając żywotność wyprodukowanego przez siebie sprzętu. To jest proszenie się o kolejną katastrofę – mówi jeden z pilotów.
Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1518478,2,zlomopodobne-wojsko-polskie.read#ixzz1VIH8ysxf
to długo nie polatają.
Chyba, że tak można. Czesio, proszę, wypowiedz się w temacie.
-
To przechodzenie na eksploatację według stanu technicznego. Podobnie rzecz się ma na MiGach-29. Są opracowane odpowiednie biuletyny techniczne przez ITWL na podstawie rozmaitych badań. Na pewno tych agregatów do dalszej eksploatacji nie dopuszcza żaden technik przez postukanie młotkiem i pogrzebanie śrubokrętem. Jedynym problemem jaki tu dostrzegam to brak współpracy z konstruktorem. Natomiast niech pan pilot zajmie się "własnym ogródkiem", gdyż jest to dobre posunięcie i jedyne możliwe aby przedłużyć życie samolotom. Natomiast trzeba zdać sobie sprawę, że MiGi (zwłaszcza pogermańskie) i Su są już dość "zalatane", a zabiegi przedłużające eksploatację rozpoczęte zbyt późno, co też ma duży wpływ na efekty działań. Akurat największy problem dotyczy wymęczonych MiG-29G/GT. Naprawdę jest przy nich sporo roboty. Jeśli chodzi o Su-22 dawno temu wystąpił problem z wyczerpaniem resursu najnowszych serii Su-22M4K. Tak nimi "gospodarzono", że w końcu 23 seria bez ASO miała mniejszy nalot.
PS. Artykuł z iście kretyńskimi komentarzami - rodem z brukowców kręgu michnkowszczyzny. Jakieś peany na cześć nowego osła na ministerialnym stołku - typ pragmatyka k...! Wczoraj w radiowej trójce jakiś lewacki dziennikarzyna bodajże własnie z "Polityki" stwierdził, że im minister mniej wie o wojsku tym lepiej bo mniej jest podatny na sugestie generałów. Od kiedy nieznajomość przedmiotu ułatwia pracę?! Zawsze wydawało mi się, że im więcej wiem na dany temat tym istnieje mniejsza możliwość zrobienia mnie w konia!
-
Natomiast niech pan pilot zajmie się "własnym ogródkiem"
Tylko "pan pilot" zazwyczaj wozi swoją własną dupę "ogródkami" debili co zamiast wymieniać wałek napędu, jak robią to Rosjanie, oglądają go przez super nowoczesny sprzęt "Lupa x3" po czym dopuszczają do dalszej eksploatacji, jako sprawny. Oczywiście nie mając pojęcia jak długo będzie sprawny, jedne elementy polatają dłużej inne krócej. Taka polska odmiana rosyjskiej ruletki.
Ogromny sukces w eksploatacji wg stanu jest niczym innym jak próbą szukania oszczędności bo nie ma kasy na porządne remonty.
Nie jestem przeciwny takiej eksploatacji, ale trzeba zachować rozsądek.
O skuteczności jej skuteczności niech świadczy fakt owych opisanych w artykule przypadków Leszka Błacha. Dodam, że nie były to jedyne, nic tylko gratulować sukcesu. Z tego wynika, że popsuło się tylko nieco ponad 9 procent eksploatowanych samolotów, przy założeniu "tylko" trzech przypadków.
Egon, klawo jak cholera.
-
Tylko "pan pilot" zazwyczaj wozi swoją własną dupę "ogródkami" debili co zamiast wymieniać wałek napędu, jak robią to Rosjanie, oglądają go przez super nowoczesny sprzęt "Lupa x3" po czym dopuszczają do dalszej eksploatacji, jako sprawny.
Na to wpadli sami Rosjanie z ówczesnego MAPO MiG którzy opracowali system eksploatacji według stanu dla MiG-29G/GT. Niesprawności trapiące MiGi za jedno euro stawiają pod znakiem zapytania sensowność całej operacji. Jestem ciekaw, czy panowie "wożący własną dupę ogródkami" zanim wpadli na pomysł przejęcia tych samolotów wysłali paru debili z lupąx3 aby zajrzeli w jakim stanie toto jest - widać stwierdzili, że brudasy nie będą im doradzać. Z drugiej strony debil z lupą i wałkiem wykonuje zalecenia zawarte w takich śmiesznych papierach nadesłanych przez jakieś wysokie szarże. Gdyby nie był debilem pewnie by tego nie robił.
-
No popatrz popatrz, to my, QRA, mamy pecha, jakoś Niemcom nie urywało wałków :118:
A tak poważnie, Czesiu cenię Cię za wiedzę, ale nie przenoś brudów wojska na to forum, fajnie jest, po co psuć. Odnoszę się tutaj do Twojej uwagi odnośnie "pilnowania ogródka", w kolejnym poście pijesz do odwiecznej wojny o to kto jest ważniejszy, czyli wyższość Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem.
Pisząc "debil", może źle się wyraziłem, ale właśnie chodziło mi o tego który nakazał to robić, a nie tego co faktycznie to robił, bo jaki on ma wpływ? No chyba, że coś "przeoczył".
I jeszcze malutka uwaga, nie pamiętam kto ustala te wytyczne odnośnie takiej eksploatacji. Sztabowcy? Chyba tak bo skoro nie piloci, ani nie "inżynierka" to tylko sztabowcy. :karpik
Nie jestem do końca pewien, informacja do sprawdzenia, ale gdzieś mi chodzi po pamięci, że wyjeżdżała od nas ekipa po sprawach technicznych na "oględziny" do Niemiec, nie wspomnę o "odposażaniu" w WZL-ach zaraz po przylocie do Polski. Ale to raczej jest mało istotne, niech będzie jak piszesz.
Jednak co byś nie mówił, skutki ewentualnych niepowodzeń pomysłu czy realizacji zaleceń eksploatacji wg stanu poniosą ci, którzy wg Ciebie powinni zająć się "swoimi ogródkami".
Z mojej strony koniec OT, przepraszam innych Userów za odbiegnięcie od głównego tematu i konieczność czytania takich tam mało ważnych rzeczy z pogranicza wojskowego folkloru.
-
Spokojnie brudów więcej przenosić nie będziemy. Po prostu Niemcy wiedzieli kiedy się pozbyć tych samolotów. Z tymi oględzinami to nie jest tak prosto jak z wyjazdem do komisu samochodowego. Grupa techniczna na pewno była, niestety aby ocenić rzeczywisty stan tych samolotów należało wykonać cały szereg badań defektoskopijnych, a nie zwykłe oględziny zewnętrzne. No ale pewnie ktoś wyszedł z założenia, że darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy, bo sprawa była mocno polityczna i kazali brać. Zatem należało dysponować sprzętem i ludźmi przeszkolonymi zawczasu na nowy system. Na pewno nikt tego nie zrobił, tym bardziej, że odpowiednimi możliwościami dysponowały tylko WZL. Byłem tam w czasie przyjmowania pierwszych MiGów do remontu na dziale zajmującym się naprawą struktury - tragedia. Sądząc z informacji które do mnie docierały nikt się tego nie spodziewał. W zasadzie to był ten moment w którym zaczęło wychodzić szydło z worka - czyli musztarda po obiedzie.
Natomiast bynajmniej nie piję do wojny o to kto jest ważniejszy. W wypowiedzi tego pana z artykułu jak i w Twoim poście padają zarzuty pod adresem konkretnych ludzi - trzeba było zareagować. Niesprawności sprzętu będą występować zawsze. Im starszy tym więcej. Nie znam żadnego typu samolotu bojowego w którym po pewnym czasie nie występowałaby nawet serie podobnych niesprawności. Niestety maszyny się zużywają. Dzieje się tak też z F-16 z jego 8000 h resursu na płatowiec - będzie się urywało, pękało i - co najciekawsze - będzie to zgodne z doświadczeniami innych długoletnich użytkowników. Pewnych rzeczy po prostu uniknąć się nie da.
Jeśli chodzi o wytyczne eksploatacji - zapewniam Ciebie, że do głównego drivera Sił Powietrznych nie wpada z korytarza inżynier mówiąc: słuchaj od jutra przechodzimy na eksploatację według stanu! Podobnie Główny Inżynier Sił Powietrznych w stopniu zaledwie pułkownika nie ma wpływu na brak współpracy z konstruktorem wiodącym produkt 9.12A w OKB i jego producentem.
Omawiane zawirowania z eksploatacją samolotów są związane przede wszystkim z próbami utrzymania jak największej ilości samolotów, których nie ma czym zastąpić jak najmniejszym kosztem w niekorzystnych warunkach politycznych.
(http://img809.imageshack.us/img809/6619/mir011.jpg)
No cóż, więc również kończę i przepraszam czytelników za OT.
-
Z mojej strony koniec OT, przepraszam innych Userów za odbiegnięcie od głównego tematu i konieczność czytania takich tam mało ważnych rzeczy z pogranicza wojskowego folkloru.
No cóż, więc również kończę i przepraszam czytelników za OT.
Wyrażę tu swoją opinię, ale myślę że czytelników nie ma za co przepraszać a wręcz przeciwnie. Bardzo chętnie czytam tego typu informacje (których nie znajdzie się nigdzie indziej) i to nie dla taniej sensacji. Lotnictwo znam niestety tylko z pokazów i z prasy. Poznanie opini ludzi, którzy zawodowo zajmują się tym o czym się marzyło jest bezcenne. Serio, serio. Dlatego to nie było żadne tam OT.
Pozdrawiam :564:
-
Zgadza się, że o przejściu na eksploatację wg stanu nie krzyknął inżynier, zrobił to... księgowy, bo mu kasy na remonty nie stykało.
Nie jest to takie niemożliwe, ale nie o tym.
Będę dalej upierał się, że przy takim sprzęcie zbyt daleko idące przejście na ews (eksploatację wg stanu - pozwolę sobie skrócić, bo długo pisać) jest nieco ryzykowne i dotyczy to obydwu typów, czyli Su-22 oraz MiG-29. Akurat przykład dotyczy MiG-a, uszkodzenia silników nastąpiły po ich remontach, czyli należy założyć, że wtedy nie powinno się to wydarzyć. Producent zalecał wymianę elementu...
Chyba najdłużej pisany post, jak to na wsi bywa wyłączyli prąd i dopiero teraz mogłem siąść ponownie do pisania, po ośmiu godzinach :001:
... u nas zaś oceniono, że dany element można dopuścić do eksploatacji po jego oględzinach. Należy podkreślić jeszcze brak doświadczeń związanych z takim właśnie sposobem. W przypadku starego sprzętu jest to dość ryzykowne.
Su-22 zwane są "latającymi biuletynami" ze względu na szereg naszych rodzimych innowacji. Zgodzę się z tym, że nie należy już nadmiernie inwestować w te typy, mam na myśli Su i MiG, mało perspektywiczne, wyeksploatowane już jako platforma do głębszej modernizacji, ale z drugiej strony należy zachować odpowiedni poziom bezpieczeństwa. I tu ukłon w stronę decydentów, aby swoje "genialne" pomysły realizowali przy większym uczestnictwie tzw. "dołów", czyli ludzi bezpośrednio związanych z tym sprzętem.
Swego czasu na MiG-u wystąpiły problemy z usterzeniem pionowym, które to dotknęła "rdza międzystrukturalna" (?), nikt tego wcześniej nie badał, dopiero po przeanalizowaniu dwóch katastrof w Rosji stwierdzono występowanie tego zjawiska. Należy przypuszczać, że będą pojawiać się podobne rzeczy, co stawia pod znakiem zapytania sens głębokiej modernizacji i ekstremalnego przedłużania żywotności tych typów.
Rafi, temat odnoszący się do "lotniczego folkloru" należałoby założyć w "Barze" i bardzo delikatnie podejść do problemu, gdyż jest on fajny, ale z pogranicza drażliwości. Pomyślę o tym, gdyż faktycznie nie jest on znany szerzej, mam nadzieję na pomoc ze strony m.in. Czesia, gdyż nawet mi nie jest dane znać wszystkiego. Ludzie lotnictwa dzielą się na "czarnuchów" i "s...li w skórach" (różnie zwanych), a ci z kolei na szereg innych podgrup: "bombole", "niachniachy" lub "nafciarzy" i innych.
PS: Czesiu, a Ty na tym zdjęciu to wewnątrz, czy na zewnątrz? Jakieś znajome mi facjaty. Chyba, że mnie wzrok zawodzi.
-
Powszechnie znanym "latającym biuletynem" jest TS-11. Ta uzupełniająca dokumentacja ma większą objętość niż oryginalna. Natomiast po raz pierwszy spotykam się z takim określeniem dla Su-22. W specjalności wiodącej jeszcze parę lat temu korzystano przede wszystkim z bazowych wydawnictw Lot/WLOP tłumaczonych z oryginalnych dokumentów GK. Obecnie w związku z przedłużaniem eksploatacji może być już inaczej. Natomiast niewątpliwie w wyniku doposażeń samolotów Su-22 uzupełnienia i biuletyny musiały trafiać do specjalności URE. Raczej nikt nie zwraca uwagi na pewien aspekt eksploatacji samolotów Su-22 i MiG-29. Ten pierwszy jest dopracowanym konstrukcyjnie, ostatnim wariantem produkcyjnym, a MiG-29 przeciwnie. Korozja strukturalna elementu siłowego mogła zaskoczyć nawet producenta i tak właśnie było. W tym wypadku opracowuje się odpowiednie zalecenia i procedury eksploatacyjne rozpoczynające nadzór techniczny nad danym elementem. Kontrola wspomnianych elementów została rozpoczęta na skutek wyniku dochodzenia z dwóch katastrof w Rosji i zalecenia dotyczą całej floty MiG-29 na świecie.
I mała dygresja - sprawy dręczące MiGi i Toya mają przede wszystkim źródło w działalności obu WZL a nie SIL.
PS. A to pewnie z Piły znajomi. Myślałem, że zdjęcie pod słońce będzie incognito a tu masz. Mnie tam nie ma.
-
I mała dygresja - sprawy dręczące MiGi i Toya mają przede wszystkim źródło w działalności obu WZL a nie SIL.
Otóż to, pamiętasz po czym można było poznać samoloty po remontach? Po kamuflażu - OK, ale również po tym, że zazwyczaj zjeżdżały z CPPS już po pierwszym wylocie aby usunąć usterki. Mniej więcej po miesiącu było wszystko OK, jak technicy SIL-u poprawili wszystko co spaprał WZL. O jakości remontów niech świadczy fakt, że do odprowadzenia samolotów do Bydgoszczy wyznaczano pilotów o mniejszym doświadczeniu, niech sobie polecą, ale po odbiór (już po oblotach) lecieli zazwyczaj doświadczeni, a najlepiej z 1 (najniższą) klasą oblatywacza. Przypadek Su-22, który po remoncie w czasie przelotu miał awarię systemu nawigacyjnego i podciek paliwa, ale miał za to ładny kamuflaż. :021:
PS. A to pewnie z Piły znajomi. Myślałem, że zdjęcie pod słońce będzie incognito a tu masz. Mnie tam nie ma.
Właśnie pod słońce trzeba najbardziej wytężać wzrok, bo tam może się czaić przeciwnik. :021:
-
Z przechodzeniem na eksploatację wg stanu jest taki mały szkopuł, że wszystkie części muszą być niezwykle skrupulatnie przebadane i to w bardzo długim okresie eksploatacji. Z tego co widziałem Rosjanie opierali wszystkie papiery o badania laboratoryjne i są z tym problemy.
Kiedy już z założenia część ma być eksploatowana wg stanu to w zupełnie inny sposób się ją konstruuje dodając, lub uwydatniając słabe punkty, by potem przeprowadzać relatywnie szybką inspekcję. Jak ktoś do ręki dostanie stalowy wałek to można go badać do wieczora, bo nie wiadomo co gdzie tak na prawdę puści i w jaki sposób - kilka momentów skrętnych, gdzieś tam rozciąganie i w jednym miejscu ścinanie i potem dopiero po rozcięciu widać, że trzymał się ledwo kupy i obok swojej specyfikacji nawet nie leżał. A przy komponentach kompozytowych to już w ogóle szczęścia życzę, od dekad największe uczelnie prześcigają się w pomysłach jak to badać i żaden jeszcze nie działa.
-
Z przechodzeniem na eksploatację wg stanu jest taki mały szkopuł, że wszystkie części muszą być niezwykle skrupulatnie przebadane i to w bardzo długim okresie eksploatacji..
Jak by kiedyś to było ,czyli za czasów gdzie liczyła się jakość a nie papier ,to by tak było . Dziś ,,króluje,, EASA ,jakiś PART i inne dziwolągi ,i zapewnienie producenta że to ,,cuś,, odpowiada przepisom i ma ważną EASE . Niestety...dziadostwo ma magiczną moc.
-
"muszą" - tego słowa błędnie użyłem, "powinno" byłoby bardziej na miejscu ;)
-
Tak szczerze,to utrzymywanie Suk po 2000 roku ,tylko do podtrzymania nawyków personelu jest zwykłym marnotrawstwem pieniedzy i hucpą .
-
Otóż to, pamiętasz po czym można było poznać samoloty po remontach? Po kamuflażu - OK, ale również po tym, że zazwyczaj zjeżdżały z CPPS już po pierwszym wylocie aby usunąć usterki. Mniej więcej po miesiącu było wszystko OK, jak technicy SIL-u poprawili wszystko co spaprał WZL. O jakości remontów niech świadczy fakt, że do odprowadzenia samolotów do Bydgoszczy wyznaczano pilotów o mniejszym doświadczeniu, niech sobie polecą, ale po odbiór (już po oblotach) lecieli zazwyczaj doświadczeni, a najlepiej z 1 (najniższą) klasą oblatywacza. Przypadek Su-22, który po remoncie w czasie przelotu miał awarię systemu nawigacyjnego i podciek paliwa, ale miał za to ładny kamuflaż. :021:
Właśnie pod słońce trzeba najbardziej wytężać wzrok, bo tam może się czaić przeciwnik. :021:
Toyo, czy sytuacja w której na oblot po remoncie lecą doświadczeni piloci nie jest 'normą' w świecie ?
Nie znam się i wybaczcie offtop. Po prostu na chłopski rozum: samolot, to nie samochód - skoro nowe maszyny mają jakieś bolączki wieku dziecięcego, to może i te po remoncie wymagają okresu, powiedzmy, 'dotarcia' ?
-
Po remoncie jest oblot, po którym powinno wszystko grać i zazwyczaj gra, bo inaczej nie byłoby podpisu. Później wraca na jakiś czas do WZL, tam następuje przygotowanie do przekazania i... i już.
-
Po prostu na chłopski rozum: samolot, to nie samochód - skoro nowe maszyny mają jakieś bolączki wieku dziecięcego, to może i te po remoncie wymagają okresu, powiedzmy, 'dotarcia' ?
Jakiego dotarcia ? Właśnie że to nie samochód, to ma śmigać od pierwszego razu po oblocie/stempelku i palić na dotyk.
Coś chyba jest nie tak w tym zakładzie, nie obrażając pracowników WZL, gdy po odbiór wysyła się starych wyjadaczy, to nie prototypy.
Jak jest tego przyczyna, że w "papierach" wszystko dobrze a po pierwszym locie w jednostce na warsztat !! ?
Może metodyka kontroli odbiega od tej przyjętej w zakładach produkujących Su i MiG ?
-
Za starych, dobrych czasów, ze sprzętem latało się za wschodnia granicę i problemów nie było, co było do wymienienia było wymieniane (bo tak projekt przewidywał, Rosjanie nie znają terminu "regeneracja" ;) ), załoga leciała, załoga wracała z maszyną w pełni sprawną i gotową do służby.
Dzisiaj maszyny na remonty, doposażenia itp trafiają do WZLi... i wszystko byłoby nadal ok, gdyby nie to, że dla MON wszystko po kosztach zakupu jest złem koniecznym i unika się płacenia za cokolwiek gdy tylko się da, oszczędza się na paliwie, częściach zamiennych, szkoleniach personelu i na współpracy z producentem - do żadnego sprzętu wschodniej produkcji nie mamy aktualnych biuletynów już od trochę ponad dekady (w niektórych wypadkach dwóch). Do zachodniej mamy, ale to tylko kwestia czasu do zakończenia się obecnych umów, które zostały podpisane w momencie zakupu.
-
Poniżej artykuł z czasopisma Aeroplan 01/2011 (http://www.altair.com.pl/cz-art-3376 (http://www.altair.com.pl/cz-art-3376)) mogący zainteresować osoby zainteresowane użyciem samolotów Su-20/22 w Luftwaffe.
Tajne Fittery Luftwaffe
Marcin Przeworski
Pozyskanie samolotów bojowych potencjalnego przeciwnika to zawsze wyjątkowa okazja, by poznać ich prawdziwe możliwości i określić stopień ewentualnego zagrożenia jakie te samoloty mogą stanowić podczas otwartego konfliktu zbrojnego. Nic zatem dziwnego, iż wiele państw stara się zdobyć taki sprzęt najróżniejszymi sposobami, sprowadzając samoloty przeciwnika do własnych ośrodków badawczych – niemal zawsze w ścisłej tajemnicy i często na wpół legalnymi drogami. Jednym z mniej znanych tego typu zdarzeń jest pozyskanie w połowie lat 1980. dwóch w pełni sprawnych samolotów myśliwsko-bombowych Su-20 (Fitter C) przez zachodnioniemiecką Luftwaffe.
W maju 1984 grupa doświadczonych pilotów wschodnioniemieckiego lotnictwa została wysłana do ZSRR na szkolenie w związku z planowanym wprowadzeniem do służby LSK/LV (Luftstreitkräften/Luftverteidigung – Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej) nowych samolotów myśliwsko-bombowych Su-22. Pierwsze dostawy nowowyprodukowanych samolotów rozpoczęły się jesienią 1984 i do końca marca 1985 udało się dostarczyć do NRD już w sumie 36 egzemplarzy (ostatecznie z ZSRR trafiło do Wschodnich Niemiec 56 samolotów – o niemieckich Su-22 pisaliśmy obszernie w AeroPlanie 1/08). Choć operacja wprowadzenia nowego typu samolotu bojowego do służby realizowana była w wielkiej tajemnicy, nie pozostała bynajmniej niezauważona przez służby wywiadowcze Niemiec Zachodnich, które starały się zdobyć możliwie jak najwięcej informacji na temat nowych NRD-owskich samolotów. Tymczasem dość niespodziewanie pojawiła się okazja pozyskania bardzo podobnych maszyn z… Egiptu, który pod koniec lat 1970. - po okresie intensywnej współpracy z ZSRR zwrócił się ku Zachodowi.
Po serii negocjacji na szczeblu międzyrządowym egipskie władze zgodziły się na początku 1984 odsprzedać Niemcom dwa samoloty myśliwsko-bombowe Su-20 (Egipt używał ich w sumie prawie pięćdziesiąt). Po niezbędnych przygotowaniach dwa wybrane egzemplarze zostały przez egipski personel rozmontowane i razem z kompletem narzędzi oraz dodatkowym osprzętem, a także dokumentacją niezbędną do ich dalszej eksploatacji, zapakowano do kontenerów. Te zostały w listopadzie 1984 wysłane drogą morską do jednego z zachodnioniemieckich portów, skąd przewieziono je do Manching w Bawarii. Tu ich wszechstronnym zbadaniem mieli zająć się eksperci ze specjalnej jednostki doświadczalnej Erprobungsstelle 61 (w 1987 przemianowanej na Wehrtechnische Dienststelle für Luftfahrzeuge des Bundeswehr, czyli znane dziś wszystkim WTD 61).
Choć obydwa Su-20 po przybyciu do Manching zostały przez niemieckich techników na powrót zmontowane, to jednak z góry wiadomo było, iż latać będzie tylko jeden. Drugi od samego początku miał stanowić naziemną platformę testową i składnicę części zamiennych. Na obu samolotach zamalowano oryginalne egipskie oznakowania – w tym numery i znaki przynależności państwowej – zastępując je ich niemieckimi odpowiednikami. Pierwszy egzemplarz (n/s 72412) otrzymał numer taktyczny 98+61, a drugiemu (n/s 72410) nadano numer boczny 98+62. Jednocześnie pozostawiono oba samoloty w ich fabrycznym, pustynnym kamuflażu. Do testów w powietrzu wybrano Su-20 będący w lepszym stanie technicznym, czyli n/b 98+61.
Po dokładnej inspekcji płatowca i silnika (AL-21F-3) oraz kontroli sprawności poszczególnych systemów pokładowych, pod koniec 1985 rozpoczęto pierwsze testy naziemne, polegające m.in. na szybkim kołowaniu po pasie startowym. Do pierwszego lotu nad niemiecką ziemią Su-20 98+61 wystartował jednak dopiero ponad pół roku później - 26 czerwca 1985. Testy w powietrzu trwały w sumie ponad cztery miesiące i zakończono je 21 października tego samego roku. W tym okresie ex-egipski Su-20 wykonał 26 lotów służących głównie zebraniu istotnych danych dotyczących konstrukcji, właściwości aerodynamicznych i możliwości bojowych samolotu. Te ostatnie szczególnie interesowały wojskowych, którym zależało na szybkim opracowaniu skutecznej taktyki zwalczania uderzeniowych samolotów Suchoja. Niemieccy inżynierowie nie mieli jednak możliwości pełnego poznania i oceny możliwości bojowych pozyskanych samolotów, gdyż wraz z samolotami do RFN nie trafiło ich uzbrojenie. Pomimo, iż dostarczone do Niemiec Su-20 wyposażone były w dwa integralne 30-mm działka NR-30 zabudowane w skrzydłach, z jakiegoś powodu nie przeprowadzono nigdy prób tej broni.
Uzyskane informacje porównywane były z potencjałem bojowym samolotu myśliwsko-bombowego Panavia Tornado, który wchodził właśnie do wyposażenia jednostek lotniczych kilku państw NATO (w tym Niemiec, gdzie pierwszą bojową jednostkę – Jabo 31 – przezbrojono w te samoloty zaledwie w sierpniu 1983). Su-20 testowany był w locie głównie w nocy, co pozwalało przez jakiś czas zachować w tajemnicy informację o posiadaniu samolotów tego typu przez Luftwaffe. Jednak pod koniec 1985 cała tajemnica wyszła na jaw za sprawą zachodnioniemieckiego dziennikarza, któremu udało się sfotografować niemieckiego Su-20 n/b 98+61. Jego zdjęcia krótko potem ukazały się w prasie, więc nie było już sensu ukrywać dłużej faktu testowania radzieckich samolotów w Manching. W związku z tym niemieckie Ministerstwo Obrony w krótkim komunikacie potwierdziło enuncjacje prasowe, nie ujawniając jednocześnie właściwie żadnych innych istotnych szczegółów poza tym, iż samoloty pochodziły z Egiptu.
Przez jakiś czas po zakończeniu testów ex-egipskie Su-20 przechowywane były w Manching wśród innych testowanych tam statków powietrznych. Nie wiadomo, czy doczekały tam chwili, gdy w kwietniu 1991 do WTD 61 trafiły na testy trzy pierwsze Su-22, przejęte przez Luftwaffe po połączeniu obu państw niemieckich. Tak czy inaczej, około 2001 Su-20 nr takt. 98+61 pojawił się w ekspozycji Luftwaffenmuseum na lotnisku Berlin-Gatow, gdzie można go oglądać do dziś. Natomiast drugi zakupiony przez Niemców Su-20 (n/b 98+62) przemalowany w fikcyjny radziecki kamuflaż z numerem taktycznym 56 na przedniej części kadłuba znajduje się obecnie w holenderskiej bazie lotniczej w Leeuwarden, gdzie pełni rolę... pomnika.
Historia egipskich Su-20 w RFN jest znana i opisana wiele razy. Natomiast chyba, żaden autor nie raczył zauważyć najistotniejszego faktu, że Luftwaffe mogła się srodze zawieść swoją oceną samolotów Su-22M4 na podstawie wiedzy o Su-20. Abstrahując od tego, że Niemcy nie zdołali nabyć środków bojowych z amunicją do NR-30 włącznie, to oba samoloty mimo dużego podobieństwa konstrukcyjnego różnią się dość znacznie osiągami w locie, natomiast dzieli je przepaść pomiędzy możliwościami systemu uzbrojenia oraz urządzeniami obrony pasywnej oraz aktywnej. W zasadzie cała akcja Niemców doprowadziła jedynie do poznania rozwiązań konstrukcyjnych płatowca i silnika, poznania części właściwości w locie, natomiast poza niektórymi dość marginalnymi aspektami użycia bojowego nie dała podstaw do miarodajnej oceny Su-22M4 lotnictwa wojskowego NRD. Świadczy to o tym jak mała była wiedza NATO o tym ówcześnie podstawowym sprzęcie lotnictwa myśliwsko - bombowego Układu Warszawskiego.
-
Czy srodze się zawiedli? W połowie lat 80 tych M4 dopiero wchodził w linie w większej ilości ,był więc nowością dla wszystkich uzytkowników. I równiez oni ,podczas eksploatacji weryfikowali zapewnienia producenta. Jak zawsze przy nowej konstrukcji,wersji.
Testowanie Su-20 przez Niemców to raczej /wg mnie/ próby wypracowania najskuteczniejszych metod neutralizacji samolotów lotnictwa frontowego ACz i jej sojuszników.
Wczesniej ,pod koniec lat 70 tych Egipcjanie chcieli modernizować Su-7 i Su-20 za pomoca Amerykanów.
Konstrukcje Su-20 razem z Mig-23, Nato poznało w połowie lat 70 tych,po wolcie władz Egipskich.
-
Niewątpliwie ta cała szopka z Su-20 polegała na zasadzie "na bezrybiu i rak ryba". Niemcy nie mogli wypracować skutecznej metody neutralizacji Su-22M4 przy braku na Su-20 SPO-15, ASO, KDS, a w przypadku egipskich maszyn również SPS. Nie wspominając o tym, że pod względem możliwości bojowych Su-22M4 przewyższał SEPECAT Jaguar, czego Niemcy żadnym sposobem po Su-20 stwierdzić nie mogli. Natomiast osiąganie gotowości bojowej w pułkach myśliwsko - bombowych UW nie ma z tym nic wspólnego, gdyż wiedza o maszynach Suchoja uzyskana w RFN obowiązywała przynajmniej do 1990 roku, a więc do czasu otrzymania dostępu do Su-22M4.
PS. Nazwa Armia Czerwona, a dokładniej Рабоче-Крестьянская Красная Армия obowiązywała do 23 lutego 1946, po tej dacie pisanie o ACz jest błędem.
-
Skupiłeś sie na tym M4, a wtym czasie /połowa lat 80 tych / podstawowymi samolotami były wersje do M-3 które praktycznie nie odrózniały sie zastosowanym wyposażeniem i uzbrojeniem od siebie.
Tylko M-3 i to najpózniejsze wersje zostały przystosowane do przenoszenia Ch-58 oraz Ch-25/27 w wersji prlk.
Nie miały zainstalowanych chociazby ASO. Także zastosowanie SPS ów to koniec lat 70 tych ,lub dolina Bekaa.
Ja spotkałem się nawet z okresleniem mini Tornado :001: co mnie ubawia do dzisiaj .A co było argumentem za ? mozliwosc lotu ze stabilizacją wysokości w/g RW ,co mozna było było uskuteczniać na Su-20 . Szczerze, to paru pytanych na ta okoliczność nie przypominało sobie zeby to robili na mniejszych wysokosciach niż 300m.
Odnośnie tego ACz, pamietam ze zarówno w Polsce jak i byłym NRD wszyscy zołnierze radzieccy mieli na mundurach i chyba pagonach wyszyte CA czyli Sowietskaja Armia ,stad moje przeświadczenie ze to przedstawiciele,, Armia Radziecka,, czyli Czerwona ;)
-
Oczywiście, że skupiam się na M4! Przyczyną zakupu dwóch Su-20 była informacja o decyzji przyjęcia przez NRD Su-22M4 i wyłącznie w tym kontekście należy rozpatrywać badania w Manching. Jeżeli byłoby inaczej to ocena możliwości Su-20 w stosunku do starszych odmian Su-17M używanych w radzieckich pułkach stacjonujących w Europie i tak nie była adekwatna (SPS, Ch-28 itp).
-
A sa gdzieś dostepne wyniki/analizy z niemieckich badań Su-20 i Su-22M4 ?
Od mojego adasia :003: wyciagłem tylko troszke...
-
CRC - rzuć nieco światła na ciemny lud. Prosimy!
-
Syntetycznie, samolot ich zaskoczył :004: mógł więcej niz sie spodziewali.
-
Jeszcze jedna różnica- wersja M3 miała nie dwa, lecz cztery zaczepy podkadłubowe.
[/quote]
-
Pozwolę sobie na kilka sprostowań:
Tylko M-3 i to najpózniejsze wersje zostały przystosowane do przenoszenia Ch-58 oraz Ch-25/27 w wersji prlk.
M3 był produkowany od 1976 roku i od początku przenosił pociski Ch-23M,Ch-25,Ch-27 oraz Ch-28. Na początku lat osiemdziesiątych doszły Ch-29Ł, Ch-25M w różnych odmianach,S-25Ł i Ch-58. Cały ten wcześniejszy arsenał odziedziczył po swoim poprzedniku czyli Su-17M2 który był w produkcji w latach 1974-1976. Dwa najstarsze pociski z wymienionych były używane też na wcześniejszej wersji Su-17M w produkcji od końca 1971. We wszystkich tych wersjach do naprowadzania rakiet prlk był używany zasobnik "Mietiel" zamieniony na początku lat 80-tych na "Wjugę". Trzeba pamiętać, że Ch-25 (bez bukwy- laserowa) oraz Ch-27PS to kombinacje Ch-23 z innymi głowicami naprowadzania, a póżniejsze Ch-25M to poza podobieństwem zewnętrznym zupełnie inna melodia.
Nie miały zainstalowanych chociazby ASO. Także zastosowanie SPS ów to koniec lat 70 tych ,lub dolina Bekaa.
Wyrzutniki systemu ASO miały zabudowane już prototypy Su-17M3, tyle tylko że w jednostkach często je montowano tylko w razie potrzeby przez co trudno spotkać zdjęcia tych maszyn a nawet M4 z takowymi. Wyrzutnik ten powstał na przełomie lat 50 i 60-tych dla Jak-28. Stacja SPS-141M była używana na Su-17 od początku produkcji tj od roku 1969, nawet na próbach prototypów często widać je podwieszone pod belkę.
Jeszcze jedna różnica- wersja M3 miała nie dwa, lecz cztery zaczepy podkadłubowe.
Kombinację z czterema belkami podkadłubowymi można stosować już od Su-17M z wyłączeniem dwusterów.
Skupiłeś sie na tym M4, a wtym czasie /połowa lat 80 tych / podstawowymi samolotami były wersje do M-3 które praktycznie nie odrózniały sie zastosowanym wyposażeniem i uzbrojeniem od siebie.
W nomenklaturze uzbrojenia to może różnic nie było dużych, ale w konstrukcji płatowca i przede wszystkim w wyposażeniu elektronicznym były one ogromne.
-
Pozwolę sobie na kilka sprostowań:
M3 był produkowany od 1976 roku i od początku przenosił pociski Ch-23M,Ch-25,Ch-27 oraz Ch-28. Na początku lat osiemdziesiątych doszły Ch-29Ł, Ch-25M w różnych odmianach,S-25Ł i Ch-58. Cały ten wcześniejszy arsenał odziedziczył po swoim poprzedniku czyli Su-17M2 który był w produkcji w latach 1974-1976. Dwa najstarsze pociski z wymienionych były używane też na wcześniejszej wersji Su-17M w produkcji od końca 1971. We wszystkich tych wersjach do naprowadzania rakiet prlk był używany zasobnik "Mietiel" zamieniony na początku lat 80-tych na "Wjugę". Trzeba pamiętać, że Ch-25 (bez bukwy- laserowa) oraz Ch-27PS to kombinacje Ch-23 z innymi głowicami naprowadzania, a póżniejsze Ch-25M to poza podobieństwem zewnętrznym zupełnie inna melodia.
Ale co sprostowałeś?
Wyrzutniki systemu ASO miały zabudowane już prototypy Su-17M3, tyle tylko że w jednostkach często je montowano tylko w razie potrzeby przez co trudno spotkać zdjęcia tych maszyn a nawet M4 z takowymi. Wyrzutnik ten powstał na przełomie lat 50 i 60-tych dla Jak-28.
Otóz nie, zabudowywali po biuletynach.W stroju.
Stacja SPS-141M była używana na Su-17 od początku produkcji tj od roku 1969, nawet na próbach prototypów często widać je podwieszone pod belkę.
Nie, to nie te same stacje ,choć bebechy prawie takie same , a jak wiemy -prawie robi ogromną róznice. Vide zdjęcia czeskich Su-7 z SPS em.
W nomenklaturze uzbrojenia to może różnic nie było dużych, ale w konstrukcji płatowca i przede wszystkim w wyposażeniu elektronicznym były one ogromne.
Praktycznie wymiary kadłuba jako kanału gazowego są takie same od Su-7 do Su-22M4 .To pochylenie to kosmetyka. :004: W wyposażeniu radio-elektronicznym w ciągu Su-7- Su-22M3 były zainstalowane praktycznie te same graty. Jedyna różnicą jak dla mnie ,to Syrena -3 na Su-7 ,SPO-10 na Su-17-Su-22M3 pierwszych wersji ,i zabudowa SPO-15 na ostatnich seriach Su-22M3
-
Ale co sprostowałeś?
To, że te które miały być póżniejsze były jednak wcześniejsze i w dodatku na wcześniejszych wariantach też.
Otóz nie, zabudowywali po biuletynach.W stroju.
W stroju to zabudowywano dodatkowe wyrzutniki. Podstawowym wariantem był taki ich układ który występuje na dwusterze, póżniej dodano parę przednich a następnie na części samolotów dodatkowo jeszcze w dolnej tylnej części kadłuba.
Nie, to nie te same stacje ,choć bebechy prawie takie same , a jak wiemy -prawie robi ogromną róznice. Vide zdjęcia czeskich Su-7 z SPS em.
Stacja z Su-7 i ta z wczesnych Su-17 to ta sama stacja, mało tego to ta sama stacja co w MiG-21 w zasobniku SM. Jedyna różnica to zmienione oprofilowanie pylonu stacji ponieważ w Su-7 była ona mocowana bezpośrednio do skrzydła a w Su-17 do belki.
Praktycznie wymiary kadłuba jako kanału gazowego są takie same od Su-7 do Su-22M4 .To pochylenie to kosmetyka. W wyposażeniu radio-elektronicznym w ciągu Su-7- Su-22M3 były zainstalowane praktycznie te same graty. Jedyna różnicą jak dla mnie ,to Syrena -3 na Su-7 ,SPO-10 na Su-17-Su-22M3 pierwszych wersji ,i zabudowa SPO-15 na ostatnich seriach Su-22M3
Różnica w długości kadłuba pomiędzy Su-7 a Su-17/Su-17M to dokładnie 200 mm, od wersji M2 doszło dodatkowe 200 mm. Prawie to samo ale jak wiemy prawie robi dużą różnicę. Dopiero wtedy pochylono kadłub w dół. Czy to jest kosmetyka?. Cóż jeżeli kosmetyką nazwać przypudrowanie pryszcza, to tutaj go po prostu wyciśnięto. Graty są zupełnie inne, przynajmniej te elektroniczne. Inne celowniki od ASP-5 poprzez ASP-7 do ASP-17, inne typy radiostacji, transponderów, wyskościomierzy, radiokompasów, różne typy układów radionawigacji, układów pomiaru odległości do celu, inne autopiloty...............etc. W kazdym wariancie były znaczne zmiany w stosunku do poprzednika inaczej ten samolot nie utrzymałby się tak długo w produkcji. Na Su-7 zabudowana była stacja SPO-2 czyli taka sama jak na wczesnych generacjach MiG-21. Na Su-17/M/M2 były to stacje SPO-10/SPO-10M, natomiast specjalnie dla Su-17M3 zbudowano SPO-15 i był on pierwszym radzieckim samolotem z tym ustrojstwem. Stacja ta montowana była od początku produkcji wide zdjęcie na 7 stronie tego wątku przedstawiające wczesnoseryjny samolot z niskim usterzeniem. SPO-10M była owszem montowana na M3 ale na eksport dla Węgier i Iraku czyli Su-22M3. Występowała też na pierwszej eksportowej wersji tego samolotu czyli ubożuchnym Su-22M.
-
Odpowiemy p,ozniej na te kalumnie... :004: A teraz zdjęcie czadowego prototypu. Znajdzcie kilka nietypowych szczegółow :001:
(http://img834.imageshack.us/img834/7572/8601w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/834/8601w.jpg/)
-
Su 17-ty z AL7 i ,,odkurzaczem,, jakaś kamera ?pod wlotem ,do rejestracji zrzutów czy odpaleń? Na tym zdjęciu wiatrochron jest jednoczęściowy? słabo widać.Jeszcze anteny Pion GT32 nad sterem kierunku.
-
Znajdzcie kilka nietypowych szczegółow :001:
Poza jednoczęściowym wiatrochronem i kamerą samolot niczym się nie różni od pierwszego wariantu Su-17. Samolot n/b 30 w Gordonowej książce należy do pierwszych trzech egzemplarzy seryjnych tj. n/s od 8601 do 8603. Ten 57 pewnie jest z tej trójki. Kombinowano z polepszeniem widoczności do przodu. Oczywiście to rozwiązanie nie dawało odpowiedniego zabezpieczenia choćby przed zderzeniem z ptakiem więc zrezygnowano z tego do czasu radykalniejszej przebudowy przodu kadłuba w M3 w którym (dobra wszyscy wiedzą błeee).
Poniżej coś:
(http://el-presidente-decals.com/images/Sukhoi_Su-22/ruthenia-2.jpg)
pod linkiem:
http://www.el-presidente-decals.com/index.php?option=com_content&view=article&Itemid=91&id=93 (http://www.el-presidente-decals.com/index.php?option=com_content&view=article&Itemid=91&id=93)
Rutenia to starożytna nazwa Rusi, a naszych Kresów Wschodnich. Gdzie się podziała ta Atlantyda z Su-22?! Trochę śmierdzi mi to starym oszustem - Gordonem. W jego najnowszym "wypieku" jest jeszcze bardziej czadowy rysunek z rakietami Monty Python 4 (czy jakoś tak) na końcówkach ruchomych części skrzydeł i zbiornikami konforemnymi!
I na koniec kolejna egzotyka:
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/9/0/5/1659509.jpg)
No i jeszcze propozycja modernizacji od Gefest:
(http://forum.keypublishing.co.uk/attachment.php?attachmentid=198921&d=1313852470)
(http://forum.keypublishing.co.uk/attachment.php?attachmentid=198922&d=1313852470)
-
Oczywiscie chodziło mi tylko o ten wiatrochron. :002: Zdecydowanie nie współgra z siermiega Su. :001:
Zderzenie ze ptakami mało co wytrzymie. Jako przykład (http://img849.imageshack.us/img849/4206/pawul02zh9.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/849/pawul02zh9.jpg/)
Czesław,jako modelista wiesz co sie kryje za zgrywa co by było...
Czemu ,,wiertolieta,,? :005:
-
Czy GEFEST wie co robi???na drugiej stronie prospektu...,,modernizacija wiertolieta su22,, :banan
-
To globalne zdurnienie przez ślęczenie nad komputerem dopadło autora plakatu hehe. Panowie - spać a rano rowerkiem do roboty!
-
(http://img718.imageshack.us/img718/8558/9500k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/718/9500k.jpg/)
Nie mam ,ani nie widziałem najnowszej książki Gordona o Su-7/17/22 .Jesli jest tam wiecej zdjęć Su-17 ze stałym skrzydłem to prosze zamieścić w watku. :karpik
-
http://ukarola.bazarek.pl/opis/2407545/famous-russian-aircraft-sukhoi-su-7-and-su-172022-fighter-bomber-family.html
To ta książka ?
-
Spośród wielu dziesiątek zdjęć Su-22M4-nigdy nie widziałem zamontowanych czterech zaczepów podkadłubowych, natomiast na rosyjskich M3 -owszem.
-
Dziesiątki zdjęć to trochę mało - trzeba się czasami niestety naoglądać wiele setek :121:
(http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/9/6/7/1773769.jpg)
-
Bardzo dziękuję -John Cool, ale mam kolejną prośbę. Chodzi mi o wielozamkowe belki dla dwóch bomb FAB-250 ( lub innych o takim samym wagomiarze ) w układzie tandem stosowane w taktycznych myśliwcach rosyjskich. Na dostępnych mi zdjęciach ich nie zauważyłem. A może w ogóle nie są wykorzystywane operacyjnie. W symulatorze LOFC występuje belka MER 6*2 FAB-250.
-
Belki w układzie tandem stosowane są tylko na Migach, w tym momencie tylko na MiG-25 i MiG-29 niegdyś jeszcze na MiG-23/27. Na Suchojach jest to sześciopunktowa belka MBD-6MT ( lub podobne oznaczenie ). Przy czym jedynie na Su-24 i Su-27 jest ona w takim wariancie stosowana. Na Su-17/22 ma ona pięć punktów podwieszeń ( tylny lewy lub prawy jest zdemontowany ) i jest montowana jedynie na zewnętrznych podskrzydłowych punktach podwieszeń ( maks. 5 bomb kalibru 100 kg lub maks 3 kalibru 250 kg ) oraz środkowych podkadłubowych ( maks 4 100 kg lub 2 250 kg ). Ograniczenia wynikają z konstrukcji samolotu. Łącznie uwzględniając wewnętrzne podskrzydłowe punkty podwieszeń daje to maks 18 bomb 100 kg lub 12 bomb 250 kg. Warianty w LOFC są kompletnie wyssane z brudnego :020: palucha programisty.
-
Łącznie uwzględniając wewnętrzne podskrzydłowe punkty podwieszeń daje to maks 18 bomb 100 kg lub 12 bomb 250 kg. Warianty w LOFC są kompletnie wyssane z brudnego :020: palucha programisty.
E ,ze tak powiem wariant dla 100 kg bomg jest nie do szacowany o 2 sztuki , zaś :001: wariant dla 250 kilowek jest o te dwie /2 sztuki /przeszacowany . :020:
(http://img209.imageshack.us/img209/8576/0029i.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/209/0029i.jpg/)
Jakby co ,to w polskiej wersji jezykowej o ,,uprawlienych rakietach,, ni ma ani słowa . :118:
-
Cholera znowu dała o sobie znać ta pała z matmy... :icon_rolleyes:. CRC ma rację.
5+1+4+4+1+5 to faktycznie 20.
3+2+2+3 jak by nie liczyć 10
-
Wszystko jasne.., lecz chodzi mi o to czy w arsenale belek wielozamkowych dla rosyjskich myśliwców taktycznych są proste belki dwuzamkowe tandemowe dla dwóch bomb o wagomiarze 250 kg. Z oczywistego powodu belka sześciozamkowa jest żródłem dużo większych oporów czołowych, a ponadto stwarza pewne problemy z ich rozmieszczeniem w przypadku użycia trzech bomb- chodzi tu o symetrię obciążenia. Owszem- tylko jedna belka tandemowa jest mi znana, lecz jest ona przystosowana dla dwóch bomb FAB-500, którą przenoszą: MiG-23BN, MiG-27D/K/M, MiG-29S, MiG-29SMT i MiG-29K. Natomiast belka dwuzamkowa bliżniacza dla dwóch bomb FAB-500 przenoszona przez Su-24 i Su-24M.
-
Ta tandemowa belka z MiG-ów służy do przenoszenia bomb 250 i 500 kg. Nie występuje jakaś specjalna belka tylko dla bomb wagomiaru 250 kg. Dla przykładu czeski BN z podwieszonymi PB-250:
(http://img17.imageshack.us/img17/312/1744933.jpg)
Sorry za OT.
-
Mam przez to rozumieć iż, Su-22M4 zabiera maxymalnie 10 bomb np FAB 250 z wykorzystaniem belek sześciozamkowych. Czy wobec tego jest jakieś zdjęcie z takim wariantem ładunku bojowego ?
Nawiasem mówiąc tu rodzi się pytanie dlaczego nie stworzono wariantu z 16-stoma bombami (250 kg) aby wykorzystać maxymalny udżwig maszyny. I jeszcze jedno - belka na zdjęciu czeskiego MiG-23BN
w ogóle nie przypomina wyglądem oryginalnej belki rosyjskiej wielokrotnie pokazywanej na podskrzydłowych zaczepach MiG-a-27.( czyżby to była konstrukcja czeska?)
-
Rózni się czymś od МБД3-У2Т-1?
http://vympelmkb.com/products/prod07/
-
Pytanie Don Wiesławo wynika zapewne z tego, że bardzo często widać MiG-23BN/27 z belką MBD-2-67U która służy do przenoszenia 4 bomb wagomiaru 100 kg, jest ona też używana na myśliwskich MiG-23, na MiG-21 oraz Su-25. Tak więc na uderzeniowych Floggerach mamy do czynienia z dwoma rodzajami MBD, tej do bomb 250/500 kg i tej do setek.
Zdjęcie Suczki z 10 bombami 250 kg można znależć w monografii 4+, niestety nie mam na podorędziu skanu.
Dlaczego nie można więcej?, jak już pisałem wynika to z kwestii konstrukcji samolotu. Po pierwsze pylony zewnętrzny podskrzydłowy i środkowy kadłubowy mają ograniczoną nośność wg. wagomiaru do 750 kg co w wadze rzeczywistej daje ok. 900 kg. 4 Faby wagomiaru 250 plus belka waży jednak znacznie więcej. Trzeba pamiętać, że wagomiar np. 250 kg nie oznacza dokładnie masy 250 kg a określa jedynie rząd wymiarów i masy. Przykładem jest popularna bomba odłamkowo-burząca OFAB-250-270 co oznacza bombę wagomiaru 250 o masie rzeczywistej 270 kg. Tutaj jest też kwestia pewnych standardów obowiązujących w lotnictwie ZSRR gdzie samoloty szturmowe i myśliwsko-bombowe przenosiły uzbrojenie bombowe o maksymalnym wagomiarze 500 kg. Wyższe np. wagomiar 1500 kg był przeznaczony dla lotnictwa bombowego dlatego np. Su-24 może wziąć na belkę 6x250 kg a Su-22 czy Su-25 już nie. Standardy wagomiarów dla poszczególnych rodzajów lotnictwa oznaczały po prostu konieczność zastosowania określonych rozwiązań konstrukcyjnych jak wytrzymałość węzłów czy zapas wolnej przestrzeni wokół ładunku. W przypadku Su-17/22 i tak zrobiono formalny wyjątek ponieważ przenosi on zbiorniki paliwa o pojemności 1150 litrów, co gdyby trzymać się twardo przepisów oznaczałoby koniecznośc rezygnacji z nich.
Po drugie w Su-17/22 jest kwestia ograniczeń dostępnego miejsca. Nie trudno jest samolot obwiesić jak choinka, musi on jeszcze bezpiecznie wystartować i co najważniejsze bezpiecznie dla siebie zrzucić ten ładunek. Otóż w przypadku belki zewnętrznej podskrzydłowej zaraz od jej wewnętrzej strony mamy blisko położony zespół podwozia głównego który uniemożliwia podwieszenie szóstej bomby 100 kg i dwóch 250 kg. W przypadku węzłów podkadłubowych są one na tyle blisko siebie, że nie można podwiesić nawet bomby 100 kg a co dopiero znacznie większej 250 kg. Po prostu w trakcie zrzutu zderzyłyby się ze sobą co mogłoby się skończyć bardzo żle dla samolotu. Postaram się znależć zdjęcia dla zilustrowania tego problemu.
-
(http://img6.imageshack.us/img6/3354/kkr1tlukenplan.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/6/kkr1tlukenplan.jpg/)
A wszystko ze stąd http://www.manfred-bischoff.de/index1.htm
(http://img26.imageshack.us/img26/6160/33869913.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/26/33869913.jpg/)
Nowy kamuflaż pikselowy :003: a w drugim planie Gołota ?
-
Mam pytanie: Ile pocisków Ch-23 przenosiły Su-17/-17M/-17M2 ?
Jeśli 4, to czy 2 z nich były podwieszane pod kadłubem, czy pod wewnętrznymi węzłami podskrzydłowymi (na eksportowych Su-20/22 na jednym z nich była jednak Delta-NG). I ewentualnie jeśli pod kadłubem, to pod którymi węzłami, bo te "rakietowe" (dla Ch-29 i Ch-58) to chyba pojawiły się później w M3 ?
-
Obiecane jakiś czas temu zdjęcie Su-22 z bombami 100 kg x 20 szt.:
(http://img148.imageshack.us/img148/4512/0214973071122524lo.jpg)
Widać wyrażnie jak mało przestrzeni jest pomiędzy belkami wielozamkowymi a zespołami podwozia głównego oraz jak blisko siebie są belki podwieszone pod kadłubem.
Mam pytanie: Ile pocisków Ch-23 przenosiły Su-17/-17M/-17M2 ?
Su-17/Su-17M/Su-20 na pewno sztuk dwie pod zewnętrznymi belkami podskrzydłowymi, natomiast Su-17M2 prawdopodobnie sztuk 4 co było związane z pojawieniem się belki pośredniej pod kadłubem dla wyrzutni AKU-58 ( chociaż w częsci opisów można znależć informację że dwie, ale skoro M3 dzięki belkom pośrednim mógł wziąć cztery to dlaczego M2 nie miałby mieć takiej możliwośći ). M2 był pierwszym samolotem tej rodziny który mógł przenosić i odpalać Ch-29Ł sztuk jeden ( bo na belce obok wisiał Prożektor czyli podświetlacz celu ). Czy wariant eksportowy M2 czyli Su-22 bez bukwy też mógł zabrać 4 trudno powiedzieć.
Znależć też mozna zdjęcie pierwszej eksportowej odmiany Su-17M3 czyli Su-22M z podwieszonym Ch-23M na wewnętrznych belkach podskrzydłowych. Jednak wydaje mi się, że jest to tylko sztuka dla sztuki ponieważ jak się weżmie pod uwagę długość pocisku to wychodzi na to że po starcie samolot nie mógłby zamknąć podwozia.
-
Takie oto cuda i to całkiem niedawno, u nas też tak powinni:
http://rutube.ru/tracks/3984624.html?v=507f7f66db73f680047de9974abbee40 (http://rutube.ru/tracks/3984624.html?v=507f7f66db73f680047de9974abbee40)
http://youtu.be/R226n2aLvWo (http://youtu.be/R226n2aLvWo)
-
Poniżej artykuł z czasopisma Aeroplan 01/2011 (http://www.altair.com.pl/cz-art-3376 (http://www.altair.com.pl/cz-art-3376)) mogący zainteresować osoby zainteresowane użyciem samolotów Su-20/22 w Luftwaffe.
Wątek wypłynął ponad 2 m-ce temu , a dzisiaj wpadły mi w ręce zdjęcia z irańskiego forum pokazujęce poniższe fotografie .Ex- egipski SU-20 na testach w RFN. Co prawda podają tam rok 1980 , ale chodzi raczej o ten sam samolot co wymieniony w artykule , bo i nb się zgadzają.
(http://img510.imageshack.us/img510/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/510/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img341.imageshack.us/img341/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/341/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img217.imageshack.us/img217/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/217/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img840.imageshack.us/img840/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/840/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img31.imageshack.us/img31/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/31/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img513.imageshack.us/img513/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/513/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img442.imageshack.us/img442/1287/1980egipskisunatestachw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/442/1980egipskisunatestachw.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Link do irańskiej strony poświęconej lotnictwu egipskiemu
http://www.irandefence.net/showthread.php?t=4145&page=168
-
A propos Aeroplana 6/2002:
(http://img718.imageshack.us/img718/3622/mbd3u668.jpg)
Wykorzystanie belek MBD3-6U-68 pod kadłubem.
(http://img511.imageshack.us/img511/2346/su22um3k.jpg)
Start Su-22UM3K z maksymalnym skosem skrzydeł (a la Su-7).
-
W załączniku wyjaśnienie przyczyny ograniczenia maksymalnej masy startowej do 19400 kg:
(http://img5.imageshack.us/img5/3513/samolotsu22m4instrukcja.jpg)
-
Bułgarski Su-22M4:
(http://pan.bg/gallery/albums/userpics/10010/726.jpg)
-
John,to jest jednak dwumiejscówka.. :002:
-
Qrwa, tak to jest że człowiek nie popatrzy na zdjęcie. Akurat mam pecha do tych suczek, już czwarty raz z rzędu pomyliłem wersję :121:
-
Radziecki Su-22 z R-29 oraz APU-13 dla R-13 pod skrzydłami.Na dodatek jednokolorowy.No i SPO-10 jak w naszych Su-20
(http://img15.imageshack.us/img15/7761/50resize.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/15/50resize.jpg/)
-
Ładny ten Su-22M, z całą pewnością ze szkoły lotniczej w Krasnodarze. Ponoć w takich barwach latały irackie Su-22M z drugiej dostawy, jednak zdjęć brak.
Przy okazji zdjęcie panelu sterowania do KKR-1T oraz licznik zdjęć:
(http://img525.imageshack.us/img525/4961/kkr1tschalttafelorigina.jpg)
-
(http://img851.imageshack.us/img851/1669/su22birdstrike.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/851/su22birdstrike.jpg/)
Zdjecie dedykowane . :001:
-
CRC a masz resztę tych fotek? Ja je tylko widziałem i rozmawiałem z technikiem o nich. Pięknie ta suka wyglądała po kolizji z bocianami. Najlepiej wyglądał silnik, który wyłapał z ptaszyska, przemielił je, wypluł i pracował dalej. Ponoć wszystkie jego parametry były w normie i był taki kozak co chciał tą maszyną wracać do Polski. Wot samolot żołnierz ;)
Swoją drogą, technik ów pokazywał mi również film z sukami w nowym hangarze wybudowanym przez jedną z dużych firm. Ciekawostką na filmie było to, że w hangarze uruchomiła się instalacja p-poż a suczki stały pootwierane. W maszyny poszło parę ładnych ton wody i piany, w niektórych maszyn woda wylewała się z kokpitu. Wysuszyli je i dalej latają :D
-
Za każdym razem kiedy "suczka" łapała jakiegoś ptaka to wszyscy dopytywali się co to był za ptak, ja by technicy byli ornitologami i musieli umieć po piórach, albo innych resztkach rozpoznać co to był za ptak :002:.
-
Oprócz przezwiska "ślepy bokser" dostał też z tego tytułu rzadziej używane drugie określenie - "Tornado dla ubogich"...
Czy poza mocno nieformalnym obiegiem kojarzy ktoś jakieś "bibliograficzne" źródło dla tych określeń :011:
-
(http://img651.imageshack.us/img651/2016/ks65srdj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/651/ks65srdj.jpg/)
Że tak powiem, unikat .Radziecki Su-7 ze SPS-141 .
-
O co chodzi?
(http://img825.imageshack.us/img825/9878/p1160604s.jpg)
-
Te kominy w tle to chyba WZL 2 w Bydgoszczy. Znaczy, że pewnie świeżo po remoncie. Mam trochę mieszane uczucia co do takiego malowania na Su-22. Jakoś mi nie pasuje do tej maszyny.
-
O co chodzi?
W sumie o nic ;)...
W końcu lat 80-tych był plan przekazania części Su-22 pod skrzydła Marynarki Wojennej. Dziś WZL nr 2 powracają symbolicznie do tej koncepcji pokazując schemat malowania typ Navy.
-
Nie wiem czy było .Ten wątek przeglądam bardzo rzadko [ a może szkoda :001:] film ściągnąłem z sieci pod kątem zastosowania bomby A na 21 .Tu akurat jest pokazany filmik co prawda słabej jakości, ale przedstawiający podwieszenie i kołowanie Suczki z produktem [ imitatorem IAB-500 ] tego samego produktu co na 21 .Nie dziwię się że na "ołówku " musiano zdejmowac do tej operacji przykadłubowe osłony kół.
https://hotfile.com/dl/159073687/0b0b482/Podwieszanie_A_SU-7_.zip.html (https://hotfile.com/dl/159073687/0b0b482/Podwieszanie_A_SU-7_.zip.html)
-
Czy przypadkiem szachownica jaka widnieje na tym samolocie nie jest w sprzeczności z przepisami?
-
Jest. Samolot jest ich więc mogą sobie malować co chcą.
-
Lata lecą a wietnamskie Su-22M w dalszym ciągu w służbie. Zdjęcie sprzed miesiąca:
(http://img85.imageshack.us/img85/2739/2108948.jpg)
Zdjęcie sprzed roku:
(http://img834.imageshack.us/img834/2039/2005253.jpg)
Co ciekawe samoloty mają wyrzutniki ASO w konfiguracji radzieckiej z czasów afgańskich ( pierwotnie w ogóle ich nie posiadały ) oraz widać że mają zamontowaną Bieriozę. Anteny pojawiły się na szczycie usterzenia a w miejsce anten SPO-10 zaślepki.
-
http://polish.ruvr.ru/2012_08_15/85079590/
-
Wracam po wakacjach, a tu forum sobie jak nigdy nic............DZIAŁA!. :)
Co do wiadomości na temat zastępowania Su-22 przez bezpilotowce to te rewelacje tylko pozornie oznaczają rewolucję w PSP. Tak naprawdę w moimi przekonaniu jest to jedynie kolejny dowód na postępującą degradację naszego lotnictwa. Chociaż trzeba przyznać, że wszystko jest wykonane chytrze bo na zasadzie ucieczki do przodu. Otóż nie trzeba być szpecem od wojskowego lotnictwa aby orientować że bojowe bezpilotowce na chwilę obecną faktycznie nie istnieją i trudno określić kiedy się pojawią i w jakim stopniu ich możliwości bojowe będą mogły się porównywać z klasycznymi samolotami. Dzisiejsze Predatory i im podobne to jedynie prowizorka, nadają sie jedynie do strzelania do uzbrojonych w kałaszki powstańców a nie do starcia z regularną armią z obroną plot na przyzwoitym poziomie. Wydaje mi się że wielu się ze mną zgodzi że stareńki Su-22 pod względem przeżywalności jest o niebo lepszy od najnowszego Reapera. A to stawia cały wydawałoby się nowatorski plan w co najmniej dziwnym świetle. Prawda jest bardzo prosta: brak pieniędzy i umiejętności budowy długofalowych programów modernizacyjnych daje o sobie znać. Cały pomysł można porównać do użycia liścia figowego bo brak jest na majtki. W dodatku ta rażąca wpadka Pana Generała: trzy eskadry to na pewno 30 samolotów bo ja myślałem że zgodnie z obecnymi standardami 48?. Poraz kolejny poprzez serwowanie publice następnych "szklanych domów" próbuje się zamazać prawdziwy obraz rzeczywistości.
A teraz do ciekawszych rzeczy. Niedawno na YouTube wpadłem na ciekawą radziecką kronikę filmową i tam takie niespodzianki:
(http://img33.imageshack.us/img33/5238/aviacjaworuzennychsil31.jpg)
(http://img840.imageshack.us/img840/5238/aviacjaworuzennychsil31.jpg)
(http://img687.imageshack.us/img687/5238/aviacjaworuzennychsil31.jpg)
Pierwsze znane mi ujęcie kabiny pilota Su-17M2, można tylko żałować że jakość filmiku kieprawa i brak ujęcia prawej strony kabiny.
-
To się qrde foxbat pomyliliście. Będzie nowy standard 30.
Pewnie zapytacie dlaczego, bo Su-22 mamy 32 (info za wiki), 2 będą na części a resztę przerobi się na bezpilotowce. I tu kryje się cały geniusz tego planu i żadna tam wpadka.
-
Lata lecą a wietnamskie Su-22M w dalszym ciągu w służbie.
(http://3.bp.blogspot.com/-GO7bzpaOUKk/UDI2QEI3u5I/AAAAAAAAAno/RPmlVVKR6V8/s1600/DSC_9394.jpg)
-
Piękne zdjęcie. Tu macie darekq do kompletu:
(http://img593.imageshack.us/img593/5728/7976461297cb32821979b.jpg)
(http://img713.imageshack.us/img713/710/dsc9251n.jpg)
(http://img18.imageshack.us/img18/2913/dsc2623001.jpg)
Na każdą okazję inny kolor baniaczków.
W prezencie jeszcze jeden o innym numerku, co oznacza że mają przynajmniej dwa.
(http://img534.imageshack.us/img534/850/dsc9677.jpg)
Muszę przyznać, że te wietnamskie Suczki wyglądają bosko w tych szarościach. Co najciekawsze wróble ćwierkają że pewne mocarstwo proponowało zamianę na bojowe bezpilotowce. Wujaszek Ho ponoć parsknął śmiechem i bezceremonialnie stwierdził że ma taką zamianę w d....... . Może dlatego ta oferta pojawiła sie u nas ? :o .
-
Przy naszych to wyglądają jak nowe prosto z fabryki.
(http://farm9.staticflickr.com/8169/7956038560_27d0be4a4a.jpg) (http://www.flickr.com/photos/79949542@N07/7956038560/)
-
Akurat ten egzemplarz już nie lata i służy jako eksponat. P.S. To chyba ostatnia maszyna jaka opuściła Powidz.
-
Gen. Mikutel: Dalej czekamy na decyzję…
http://lotniczapolska.pl/Gen--Mikutel:-Dalej-czekamy-na-decyzje%E2%80%A6,26822
-
Wpadło mi w rękę takie cudo (Pani Mikołajowa przyniosła :)):
(https://lh4.googleusercontent.com/-BcE7t4r0AbI/UOSeU6K4YVI/AAAAAAAAAZ0/y_znzXkTMUs/s144/IMG_5915.JPG) (https://lh4.googleusercontent.com/-BcE7t4r0AbI/UOSeU6K4YVI/AAAAAAAAAZ0/y_znzXkTMUs/s720/IMG_5915.JPG)
To paliwomierz-przepływomierz ITR2-1 stosowany na przykład na SU-22M4. Chciałem Was o niego popytać:
1. Do czego służą przyciski z opisem "H" i "M"?
2. Do czego służy przełącznik "MT"? Jego pozycje to "T-7П", "TC-1", "T1", "T2".
3. Co dokładnie pokazywała wskazówka "T" i "P"?
Jakieś swoje podejrzenia mam, ale pewności niestety żadnej.
Może Orzeł pomoże - był nafciarzem? A może Toyo, dasz radę?
-
Tyle się dzieje ciekawego, a nikt nie zauważył, samolot co prawda off top ale to co pod nim wisi już jak najbardziej w temacie:
(http://img28.imageshack.us/img28/1421/ksle.jpg)
(http://img29.imageshack.us/img29/1374/yied.jpg)
(http://img194.imageshack.us/img194/6489/69k8.jpg)
Tak, tak Phantom z zasobnikiem SPS-141MWG-E, i to w tym roku. Coś te cygarko ich bardzo ciekawi. I na dokładkę:
(http://img191.imageshack.us/img191/174/jd9i.jpg)
A to już bomba, F-4 z kadłubem przeciwokrętowego P-15M ( albo P-20 niech ktoś ewentualnie sprostuje).
-
Wpadło mi w rękę takie cudo (Pani Mikołajowa przyniosła :)):
https://lh4.googleusercontent.com/-BcE7t4r0AbI/UOSeU6K4YVI/AAAAAAAAAZ0/y_znzXkTMUs/s720/IMG_5915.JPG
To paliwomierz-przepływomierz ITR2-1 stosowany na przykład na SU-22M4. Chciałem Was o niego popytać:
1. Do czego służą przyciski z opisem "H" i "M"?
2. Do czego służy przełącznik "MT"? Jego pozycje to "T-7П", "TC-1", "T1", "T2".
3. Co dokładnie pokazywała wskazówka "T" i "P"?
Jakieś swoje podejrzenia mam, ale pewności niestety żadnej.
Może Orzeł pomoże - był nafciarzem? A może Toyo, dasz radę?
Przyciski "H' i "M" o ile pamiętam służą do testu paliwomierza.
Pokrętło "MT" służy do ustawiania rodzaju paliwa w zależności od jego gęstości, czyli ciężaru.
Pokrętło "KP" służy do ustawiania ogólnej ilości paliwa w samolocie w kilogramach.
Natomiast wskazówka "T" pokazuje ilość paliwa z kadłubie samolotu w litrach i ona ustawia się sama, ponieważ w kadłubie są paliwomierze.
Natomiast wskazówka "P" czyli radzieckie "R" wskazuje ogólną ilość paliwa w kilogramach w kadłubie + paliwo w zbiornikach skrzydłowych + ewentualnie jeżeli są podwieszone zbiorniki dodatkowe i właśnie do ustawienia tej wskazówki służy pokrętło "P". Tą wskazówkę ustawia technik samolotu, ponieważ w zbiornikach skrzydłowych oraz podwieszanych nie ma paliwomierzy.
Do kompletu jest jeszcze tabelka umieszczona poniżej kabiny na lewej burcie samolotu, w której jest już przeliczona ilość paliwa z litrów na kilogramy w zależności od gęstości oraz ilości zatankowanego paliwa.
Mam nadzieję, że chyba dobrze jeszcze pamiętam o co chodziło z tym "ustrojstwem".
-
Czyli po naciśnięciu "H" lub "M" wskazówka paliwomierza "T" wskazywała jakąś z góry znaną wartość?
A jak to jest z dotankowaniem paliwa do s-tu. Skoro przyrząd potrzebował znać gęstość (typ) zatankowanego paliwa, to czy to znaczy, że do s-tu można było dolać tylko takiego typu paliwa, który już był w zbiornikach? Bo inaczej wyszła by mieszanka o niewiadomej gęstości i ze wskazaniami przyrządu byłaby lipa.
Czy ma ktoś i mógłby wrzucić fotkę tej tabliczki z przeliczeniem litrów na kilogramy?
Dzięki Orzeł za info.
-
To chyba chodzi o tą tabliczkę. Ustawienie paliwomierza i przepływomierza w zależności od gęstości paliwa. Niestety nie mam lepszej fotki, ale coś tam da radę odczytać. :)
(http://img832.imageshack.us/img832/4245/5a14.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/832/5a14.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
A no, ciekawa ta tabelka. Pierwszy "rodzaj napełnienia zbiornika" rozszyfrowałem jako "kadłubowe". Dlaczego więc przepływomierz ustawia się na ciut większą wartość jak paliwomierz? Czyżby chodziło o pojemność instalacji paliwowej (rurki itp.)?
Poza tym przy zmianie gęstości paliwa np. z 0,82 na 0,83 paliwomierz pokazuje o 50kg więcej (i to jest to OK). Czemu więc przepływomierz ustawia się na taką samą wartość
dla jednego i drugiego paliwa. Tego nie rozumiem.
Tak czy inaczej tabelka bardzo ciekawa, dzięki Babcia.
-
Gdyba Pani Mikołajowa miała trochę więcej kasy to jest do kupienia obudowa do tego paliwomierza.
http://allegro.pl/samolot-su-22m4-aircraft-fitter-i3410527820.html
-
He, he :002:. Pokazywałem jej już wcześniej tą aukcję, tyle że nie wpadłem - tak jak Ty - na poprawną nazwę urządzenia.
-
Co różnych gęstości paliwa to nie wolno było mieszać paliw o różnej gęstości, właśnie po to żeby paliwomierz nie oszukiwał. A co do różnicy między paliwomierzem a przepływomierzem, chodzi o to, że dajniki paliwomierza są tak zamontowane w kadłubie iż nie pokazują całej ilości paliwa.
-
Takie widoki to rzadkie nawet były z dawnych czasach:
(http://img51.imageshack.us/img51/8096/dfu8.jpg)
Suczka z Wjugą i Ch-25MP.
-
Teoretycznie banalny filmik z czasów łączenia Enerdowa z RFN. Su-22M4 z wystawką uzbrojenia. Ciekawie robi się od 3:30, bo widać jak się patrzy i celuje za pomocą H-29T. Chyba pierwszy tego rodzaju materiał w necie.
http://youtu.be/rCTm7E5qSII (http://youtu.be/rCTm7E5qSII)
-
Niezłe są też te inne filmy z lotów MFG-28.
-
Byłe irackie, a teraz irańskie Su 22 wracają do gry..
http://imp-navigator.livejournal.com/242858.html
-
Uwaga artysty, ogłoszone zostały dwa konkursy z okazji 30-lecia eksploatacji Su-22 w SP.
http://www.21blot.sp.mil.pl/aktualnosci/334-konkurs-30-lecie-eksploatacji-su-22
-
Ciekawe rzeczy, podobno mają wstrzymać wycofanie samolotów. Tylko ile z nich będzie mogło latać?
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,6291,aktualnosci-z-polski,co-dalej-z-su-22-czyli-plany-mon
Czyżby była szansa na zatrzymanie personelu do czasu kupna (przynajmniej) nowej eskadry?
-
Może dlatego taka wzmożona aktywność w strefie TSA07 "Suczek". Zeszły tydzień niezłe harce tu się działy no i dzisiaj też było miło posłuchać i pooglądać stare, poczciwe Suki :)
-
Z innego forum:
Su-22 będą jednak modernizowane i pod uwagę są brane dwie opcje... Z najważniejszych informacji to:
- pierwsza opcja to modernizacja wszystkich 32 maszyn i wydłużenie okresu ich użytkowania o 3 lata
- druga opcja to modernizacja 16 samolotów i wydłużenie ich eksploatacji o 10 lat
- modernizację Su-22 powinna przeprowadzić WZL2 i jej koszt ma być "nieduży w skali funkcjonowania SP"
- modernizacja ma być przeprowadzona "z uwagi na inne priorytety wojska" przez co zakup nowego samolotu wielozadaniowego ma być odłożony w czasie
- baza w Świdwinie ma być unowocześniona do roku 2022 i kosztować 500 mln zł.
http://forum.krzesiny.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=79&start=2565 (http://forum.krzesiny.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=79&start=2565)
http://www.defence24.pl/news_slepy-bokser-pozostanie-w-sluzbie-jeszcze-trzy-albo-dziesiec-lat (http://www.defence24.pl/news_slepy-bokser-pozostanie-w-sluzbie-jeszcze-trzy-albo-dziesiec-lat)
Czyli "Operacja Łazarz"... Ciekawe co dostaną w ramach modernizacji. Nowe malowanie, czy może alufelgi... :053:
Unfuckingbelievable...
-
Taa, modernizacja...Chyba się o jakieś 15 lat spóźnili.
-
Czyli "Operacja Łazarz"...
Raczej Angola nad Odrą. ;)
-
Przedstawiam mój najnowszy obraz. Moment katapultowania po omyłkowym zestrzeleniu Su-22M4 z 8elt pil Andrzeja Andrzejewskiego. Poligon Ustka, 2003r. Pozdrawiam, Piotr Dubowik
(http://i29.photobucket.com/albums/c259/sztukaitechnika/DSC0572_zps31a7a580.jpg) (http://s29.photobucket.com/user/sztukaitechnika/media/DSC0572_zps31a7a580.jpg.html)
-
Świetny! :)
-
Bardzo ładny i klimatyczny.
-
Dzięki :) O tym jak powstawała praca można przeczytać na blogu http://www.sztukaitechnika.pl/blog/35,katapultowanie-z-su-22m4.html
No i przy okazji starszy obrazek z Su-22M4 z nienaruszonym płatowcem ;) ... (http://i29.photobucket.com/albums/c259/sztukaitechnika/Su-22M4_zps4d4b1b1d.jpg) (http://s29.photobucket.com/user/sztukaitechnika/media/Su-22M4_zps4d4b1b1d.jpg.html)
-
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział to dzisiaj MON podał że 18 (12 jedno- i 6 dwumiejscowych) złomków będzie jeszcze się podrywać od czasu do czasu przez następne 10 lat:
http://mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/2014-04-02-decyzja-w-sprawie-su-22-podjeta/
Ciekawe na czym będzie polegać ta "MODERNIZACJA" .
-
Ciekawe czy SPS-y i KKR-y też mogą liczyć na przedłużenie resursu..?
-
Dla fanów polskich suk prosto ze Świdwina:
http://www.youtube.com/watch?v=PlOTrIAWzZM
-
Mam pytanie, jaką celność osiągają piloci używając niekierowanych pocisków rakietowych na Su?
Czy używa się ich do ataku na cele punktowe, czy raczej powierzchniowe?
-
RIAT 2014 - lądowanie polskiego Su-22 M4, czy to normalne lądowanie?
Bez klap i tak jakoś nim dziwnie "zamiotło" po przyziemieniu.
https://www.youtube.com/watch?v=4m_U51wwGXU&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=4m_U51wwGXU&feature=youtu.be)
-
To, że bez klap - to nienormalne, a że "zmiotło" to tak może być przy dość silnym bocznym wietrze.
Lądowanie z "breaka", wypuszczenie spadochronu normalnie, niedługo po przyziemieniu wskazuje, że prędkość miał normalną, czyli jak dla klap. To może wskazywać, że po prostu zapomniał je wypuścić. Okolicznością sprzyjającą są podwieszone cztery baniaki, które dają opór jak dla klap (+/-), więc z obrotów też mu wychodziło, że jest OK. Jednak to nie usprawiedliwia spojrzenia na wskaźnik wypuszczenia. Chyba, że przyczyna jest inna.
-
Wielkie dzięki za wyjaśnienie! :)
-
https://www.youtube.com/watch?v=E31h0uA_zCs (https://www.youtube.com/watch?v=E31h0uA_zCs)
Tutaj lepiej widać jak go zmiotło.Pierwszy bez klap i hamulców,drugi z klapami i hamulcami,a trzeci tylko z klapami bez hamulców aero,każdy po swojemu :D Później spadochrony.Coś mi sie przypomina nie pamiętam czy dobrze,że w jakiś ćwiczeniach z Niemcami chyba,ci bali się lądować po naszych MiGach-29 ze względu właśnie na te spadochrony żeby im sie jakiś nie"wkręcił" i na filmiku następny w kolejce grecki Corsair robi pass i patrzy czy oby jakiś spadochron nie leży przypadkiem zostawiony i zapomniany na pasie haha.
Te spadochrony to one muszą być zawsze?Gdzieś chyba widziałem filmik ,że MiGi-29 lądują bez nich,a i nasze F-16 też chyba mają opcje z tymi spadochronami a rzadko się widuje żeby je wykorzystywały,jak to jest?One mają rzeczywiście tak duży wpływ na zużycie opon i hamulców?I znowu nie wiem czy sobie dobrze przypominam,że w F16 w procedurze lądowania chyba jest tak,że przez jakiś czas nie wolno podchodzić do samolotu ze względu właśnie na rozgrzane tarcze i możliwość wybuchu opon od nich,w MiGach-29 też jest coś takiego ?
-
Przy ladowaniu Greka stawialbym raczej na to ze pilot zapoznawal sie z lotniskiem i podejsciem przy duzym wietrze bocznym, co wydaje mi sie potwierdza drugie przejscie z wypuszczonymi gratami. Od sprawdzenia czy pas startowy jest zdatny do ladowania sa sluzby lotniskowe i jestem pewien z autopsji ze zaden kontroler lotniska nie wydalby zezwolenia na ladowanie bez sprawdzenia czy pas startowy jest czysty.
-
Kilka fotek "suki" na Anakondzie ;)
http://www.zoom.mon.gov.pl//galerie/lotnicze-kulisy-anakondy14/
-
Rarytas - kontenerowy podświetlacz laserowy СПС-14С "Прожектор-1" pod Su-17M:
(http://imgur.pl/i/00012/uo4bvi0fuzda.jpg)
(http://imgur.pl/i/00012/qxk68lqbqvsr.jpg)
-
"Coś" się suczce przykleiło ;)
(http://cdn1.airplane-pictures.net/images/uploaded-images/2014/9/2/452993m.jpg) (http://www.airplane-pictures.net/photo/452993/3407-poland-air-force-sukhoi-su-22m-4/)
-
"Rarytas - kontenerowy podświetlacz laserowy СПС-14С "Прожектор-1" pod Su-17M"
Mama wątpliwości czy to oznaczenie "СПС-14С" jest poprawne, nie spotkałem się z taką nazwą tego kontenera. Naj częściej jest po prostu "Прожектор-1" z dopiskiem "Изделие "14С", a raz nawet "СП-14С Прожектор-1" Z tego co wiem sufiks "СПС" jest oznaczeniem stacji zakłóceń elektronicznych.
Czy ktoś z bardziej obyty z wyposażeniem elektronicznym samolotów sąsiada może to potwierdzić?
Pozdrawiam
-
Fajny
http://vimeo.com/69148473
-
Świetne!
-
http://www.planepictures.net/netshow.php?id=1340240
Ex irackie Su 17 podczas prac remontowych w Mahrabad.
-
Historia, Su-22M4 w barwach NRD i RFN
Link do całości -> http://ru-aviation.livejournal.com/3174114.html
-
Hi,
Soviet - Afghan border in late 80s and early 90s:
Soviet Union Turkmenistan Military District's Su-17 Fitter bombers at Mary-2 airbase
(http://www.easternorbat.com/assets/images/156th_fighter_bomber_regiment_04.jpg)
More:
http://www.easternorbat.com/html/156th_fighter_bomber_regiment_.html (http://www.easternorbat.com/html/156th_fighter_bomber_regiment_.html)
____________________
Eastern Order of Battle
http://www.easternorbat.com (http://www.easternorbat.c)
-
No i podobno pozostające w słuzbie po ,,modernizacji,, Su-22 maja byc pomalowane ala Mig-29 ! Pogratulowac koledze ktory o tym pisał szmat czasu temu , przenikliwosci ;)
Zachwycałem sie kilkadziesiat postów temu, pieknym, jednoczęściowym wiatrochronem na Su-17 . Okazało się ze nie tylko przedprototypy były tak skonfigurowane, ale również trzy pierwsze samoloty seryjne tak wyglądały!
Zachowały sie dwa egzemlarze , jeden testowy 85-01 raz pierwszy seryjny 86-01 .
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/1Su-17_zpspv0x1txy.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/1Su-17_zpspv0x1txy.jpg.html)
86-01
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/2Su-17_zpsa8hemwc7.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/2Su-17_zpsa8hemwc7.jpg.html)
85-01
-
Temat na modelarską dioramę:
http://477768.livejournal.com/2442726.html
-
Witam!
Chciałbym pokazać coś na co prawdopodobnie wielu czekało. Otóż okazało się, że rosyjska firma "Spectechnika" stworzyła prosty symulator dla samolotu Su-22M4. Wygląda to tak:
(http://images70.fotosik.pl/787/e30b00d3e0f4815em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e30b00d3e0f4815e)
Screen z wizualizacji sugeruje klienta:
(http://images66.fotosik.pl/787/da0991b9bd31a8cam.png) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=da0991b9bd31a8ca)
Ale najważniejsze są zdjęcia wnętrza kabiny treningowej, ponieważ wszystko wskazuje że mamy pierwsze w necie
foty wskażnika systemu "Wjuga":
(http://images68.fotosik.pl/787/103dc3beeb7198ebm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=103dc3beeb7198eb) (http://images67.fotosik.pl/789/76f1f04518989b4cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=76f1f04518989b4c)
W tym kontekscie zaczynam też nabierać pewności odnośnie tego urządzenia nałożonego na monitor w MiG-27M, wygląda podobnie i może być wskażnikiem dla zasobnika p/rlok "Progress":
(http://images70.fotosik.pl/787/7c3960823e309818m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7c3960823e309818)
W miedzyczasie pojawiła się też pewna nowa rzecz związana z Fitterami:
(http://images68.fotosik.pl/787/3ef571c9e01f81f2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3ef571c9e01f81f2) (http://images70.fotosik.pl/787/8906aed0903b6787m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8906aed0903b6787)
Na powyższych zdjęciach widać wraki Su-7BMK/BKL lotnictwa Afganistanu w bazie Szindand. Można zauważyć uszkodzone stożki wlotowe obydwu maszyn pokazujące wnętrze. I tu zaczyna się ciekawa historia. Otóż zgodnie z opisami w stożku wlotowym mieści się dalmierz radiolokacyjny SRD-5. Problem polega na tym, że tego dalmierza tam nie widać. Górne anteny należą raczej na pewno do III zakresu SRO-2, natomiast centralnie umieszczony element poniżej przypomina mi.....antenę systemu "Delta" służącego do naprowadzania rakiet kierowanych radiowo np: Ch-23M. Wspomniany element na samolocie Su-24:
(http://images69.fotosik.pl/787/b6057c98a2098b96m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b6057c98a2098b96)
Problem polega na tym, że oficjalnie Su-7 obojętnie jakich wersji, poza różnymi badaniami, żadnego uzbrojenia kierowanego nie przenosily. Skąd w ogóle pomysł że to może być "Delta"?. Wszystkie sowieckie Su-17 ( upgrade ) i Su-17M ( seryjnie ) miały w stożku wlotowym "Deltę" natomiast samoloty przeznaczone na eksport (m.in. polskie Su-20 ) dalmierz SRD-5MK. Kpr Ch-23 początkowo za granicę nie sprzedawano, nawet wczesne MiG-23BN były z nich okrojone. Wszystkie afgańskie Su-7BKL/BMK to tak naprawdę samoloty radzieckie, które w połowie lat osiemdziesiątych zostały zebrane z jednostek szkolnych, zapasów i wysłane do Afganistanu w ramach pomocy wojskowej. Prawdopodobnie też poza demontażem PBK i instalacji do przenoszenia uzbrojenia jądrowego nic w nich nie wymieniano. Większość tych maszyn to samoloty póżnych serii co można poznać po antenach umieszczonych na bokach zasobnika na spadochron hamujący. Ten element jest charakterystyczny dla pierwszych seryjnych Su-17 ( oba samoloty przez jakiś czas były produkowane równolegle, niektóre polskie Su-7 też te anteny mają ):
(http://images70.fotosik.pl/787/c99be99414b881bfm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c99be99414b881bf)
Stąd nasunęła mi się myśl że być może na Su-7 z Su-17 przeszły też inne rzeczy np. owa "Delta".Ale oczywiście to tylko teoria. Na zdjęciu poniżej zespół antenowy SRD-5MK. Czerwoną strzałką zaznaczony promiennik, swoją drogą bardzo podobny do promiennika "Delty":
(http://images68.fotosik.pl/787/42ef9d0b2c95a918m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=42ef9d0b2c95a918)
Jednak pod rozbitym stożkiem "afgańca" nie widać reflektora anteny i odbiornika echa, chociaż mógł ktoś to urwać. Teoretycznie powinno to wyglądać jak w Su-20:
(http://images67.fotosik.pl/789/65e1a4af8bea3edbm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=65e1a4af8bea3edb)
Zdjęcie nie jest zbyt wyrażne ale widać dokładnie sposób umieszczenia zespołu antenowego. Czy ktokolwiek ma jakieś informacje na ten temat, zdjęcia wnętrza stożka lub jakieś oryginalne rysunki z opisów technicznych, pomogłoby to wyjaśnić sprawę. W moim przekonaniu gdyby się okazało, że póżno seryjne ( bądż zmodyfikowane w trakcie służby ) Su-7 przenosiły kpr naprowadzane radiowo byłoby to niezwykle ciekawe i cenne odkrycie. Pozdrawiam.
-
Róznica między SRD-5M a SRD-5MK wizualnie sprowadza sie do braku ,,reflektora/lustra ,, w tym pierwszym . Antena tubowa może być istotnie ta samą antena w SRD I Delcie ,to taki radziecki pragmatyzm.
Po tylu latach Wjuga...
-
Hej
W moim przekonaniu gdyby się okazało, że póżno seryjne ( bądż zmodyfikowane w trakcie służby ) Su-7 przenosiły kpr naprowadzane radiowo byłoby to niezwykle ciekawe i cenne odkrycie. Pozdrawiam.
Zgadzam się z tobą (i szacun za wnikliwą analizę zdjęć!). Byłoby to ciekawe odkrycie z całą pewnością.
Od siebie dodam to, co wyczytałem przed laty w jakiejś książce (Butowskiego?) lub artykule na temat Su-7 czy Su-17. Ponoć we wczesnych latach 70. gdy Su-17 wchodził do produkcji, biuro konstrukcyjne opracowało projekt (czy nawet prototyp zbudowano) samolotu stanowiącego połączenie płatowca Su-7BKŁ (ze stałym skrzydłem) z silnikiem, systemem uzbrojenia i wyposażeniem z Su-17. Robiono to z myślą o ewentualnej przyszłej modernizacji Su-7 lub o ewentualnym eksporcie (samolot ze stałym skrzydłem byłby tańszy i prostszy w eksploatacji od maszyny ze zmienną geometrią płata). Ostatecznie jednak produkcji nie podjęto. Niemniej projekt i dokumentacja były i gdyby później ktoś zamierzał jeszcze modernizować Su-7, to mógł hipotetycznie po nie sięgnąć.
-
Zawsze byłem przekonany, że ta literka K w nazwie dalmierza to od słowa "Komercyjny" czyli typowe dla sowietów nazewnictwo dla odmian na eksport. Nie sądzę, że dalmierz byłby wstanie działać bez reflektora i odbiornika echa bo co by wyłapywało odbity sygnał wypromieniowany uprzednio przez ową antenę tubową?. W MiG-21 F/F-13 wyposażonym w ten sam typ dalmierza też jest reflektor i odbiornik echa. Opcje są naprawdę tylko dwie: albo ktoś oderwał te elementy z obydwu maszyn albo jest to Delta.
-
Jest tez opcja taka , samoloty Su-17...Mig-21 F-13 dostosowe były do uzywania rakiet R-3S , miały równiez uzbrojenie lufowe ...w zwiazku z tym SRD-5MK, w odróznieniu od zabudowanego na Su-7 dalmierza SRD-5M , posiadał dwie anteny ktore obsługiwały oddzielnie kazda swój rodzaj uzbrojenia .
Tubowa, działka,npr ,,A,, , oraz reflektor dla R-3S ,,B,,
Na zdjeciach widać za antenami SRO bloki dalmierza tak ze to z całą pewnoscia SRD-5M . Bloki Delty wygladaja inaczej .Antena podobna moze ta sama, taka sama.
-
Muszę przyznać, że ta opcja brzmi całkiem przekonywująco: wąskie pole widzenia z "tuby" dla działka, npr, a szerokie z "reflektora" dla R-3S. Gdyby dało się to udowodnić za pomocą zdjęć lub "papierów" miało by to ręce i nogi. Zdjęcie tego co polski/czechosłowacki Su-7 ma pod stożkiem rozwiałoby wszelkie wątpliwośći. Jeśli wygląda to tak jak w "afgańcu" to teoria z oddzielnymi antenami jest w sam raz, jeśli natomiast widok byłby ten sam co w Su-20 to wtedy można się dopatrywać różnych "sensacji" w rodzaju Delty. Tak więc jezeli ktoś ma takowe zdjęcia lub papiery zapraszam do podzielenia się z nami.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/44_zpsne8ocbes.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/44_zpsne8ocbes.jpg.html)
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/89_zpsdo3zxwr8.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/89_zpsdo3zxwr8.jpg.html)
-
:o :o :o :o Pozamiatane. Dziękuję za konkretną i rzeczową dyskusję. Jeszcze tylko małe pytanie co to za "papiery"? Można coś więcej?.
Rozumiem, że antena tubowa musiała pracować w jakimś trybie "przerywanym" tzn. nadawanie-odbiór-nadawanie-....itd, co by
mogło oznaczać że "Delta" przy właściwie identycznej konstrukcji też umożliwiała pomiar odległości? Zawsze mnie nurtowało skąd w samolocie takim jak MiG-23UB pilot wiedział że cel jest w zasięgu Ch-23M, tylko z logiki celownika? Wydawało mi się, że Delta musiała jakoś mierzyć dystans.
-
https://www.youtube.com/watch?v=fINjom6tdiU i wiecej...https://www.youtube.com/results?search_query=Soviet+avionics
-
Dzięki, znam i oglądam regularnie.
-
Na potwierdzenie wypracowanych wniosków. Skan rysunku przekrojowego jednego z prototypów Su-7 zamieszczonego w
książce Yefima Gordona o rodzinie Fitterów z serii "Famous Russian Aircrafts":
(http://images70.fotosik.pl/799/3eb46cfbb46f82a9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3eb46cfbb46f82a9)
Wyrażnie widać wewnątrz stożka pojedyńczą tubową antenę radiodalmierza.
-
http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/16550?t=Nowe-szaty-Su-22 ładnie wyglądają, ale na zwłoki też można dać ładny make up, co niestety ich nie wskrzesi.
-
Szaro-szare? Okropieństwo.
-
Szaro-szare? Okropieństwo.
W prawdzie o gustach się nie dyskutuje ale mi nowe ubranko podoba się. Zyskał nieco współczesnego sznytu żeby nie powiedzieć odmłodniał :).
-
Czyżbyśmy byli znowu za Afryką? :) Zdaje się z 7 lat temu suki z Angoli przechodziły modernizacje w Bydgoszczy ;)
-
Z tegorocznego pikniku w Świdwinie - obowiązkowej imprezy dla miłośników "Suczek" :)
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/78abd60410.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/59614c77f6.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/d7e69c6875.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/58d8235518.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
-
http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/16550?t=Nowe-szaty-Su-22 ładnie wyglądają, ale na zwłoki też można dać ładny make up, co niestety ich nie wskrzesi.
Może nie znam się na kamuflażach, ale czy czasem szary kolor dla samolotów uderzeniowych to nie jest zły pomysł?
-
W obecnych czasach SU-22 może niestety, spuścić praktycznie każdy, bez względu na kamuflaż jaki będą miały.
-
Jeśli się nie mylę to szachownice na tych nowo malowanych Su są "low visibility"? To by była nowość u nas.
-
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/l/t1.0-9/s720x720/11000617_847950165242810_561232861296688953_n.jpg?oh=74dfe10b00382c0e0afeea15b92d35d6&oe=56543F6C)
Nie będzie low-vis.
-
Modernizacja przez pomalowanie. :icon_wink:
-
Modernizacja przez pomalowanie. :icon_wink:
Nie zapomnijmy o jakże ważnych imperialnych jednostkach :D
https://fototota.wordpress.com/2015/07/17/nowe-malowanie-su-22-new-painting-su-22/
-
Zastanawia mnie tylko czy miejscowy konserwator zabytków nie miał nic przeciwko tej zmianie barw.. ? 8) :evil:
-
Chyba jednak będzie "low-vis" :)
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/t31.0-8/11754755_1612370229001700_900607240499122862_o.jpg)
-
Nie będzie, zajrzyj parę stron wcześniej ;)
-
Nie dalej niż trzy lata do tyłu (czyli sześć stron ;) ): http://il2forum.pl/index.php/topic,10787.msg276287.html#msg276287
-
http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,2,4,9391,armie-swiata,wojsko-polskie,postepy-programu-remontow-i-doposazenia-su-22
-
Dwie pierwsze "nowe" Suki wylądowały w piątek w Świdwinie.
http://477768.livejournal.com/3190056.html
-
Całkiem gustowne wdzianka dostały.
-
Mnie tam się nie podoba.
-
Spoko jest to malowanie, będą bardziej spójne w tym kamuflażu z naszymi F-16. Trochę dziwne tylko są te czarne plamy u nasady skrzydeł, ktoś wie co ma na celu ich malowanie w tym miejscu?
-
Jak się strzela to co się robi?
-
Jak się strzela to co się robi?
Ucieka zygzakiem? :509:
-
Jak się strzela to co się robi?
Dziury w celu? :D
-
Ucieka zygzakiem? :509:
Dziury w celu? :D
:032:
Się kopci (TM). :P
-
Prawidłowa odpowiedź: kopci się :) Tzw. nagar - stała pozostałość spalania prochu - osadza się na lufie, mechanizmach i w ogóle gdzie się da. Dlatego broń trzeba czyścić.
A w przypadku tych wszystkich "rur" Suchoja zamontowanie działek w nasadach skrzydeł powodowało, że w czasie prowadzenia ognia płomień wylotowy powodował osadzanie nagaru na bocznych ścianach kadłuba na wysokości wylotów luf. I tworzyły się takie nieestetyczne ciemne plamy w tych miejscach. Stąd uwzględniano to w malowaniu i malowano to miejsce na czarno czy coś, żeby się to tak nie rzucało w oczy. BTW samoloty te miały chyba w tym miejscu w poszyciu kadłuba "wstawkę" ze stali żaroodpornej czy bodajże nawet jakiegoś tam tytanu (?).
EDIT najwyraźniej czytam Kuschowi w myślach :)
-
Wiem, że się kopci ale nie mogłem się powstrzymać :P. Nawet Toyo kiedyś o tym już mówił oczywiście na przykładzie rosyjskich maszyn :).
-
Blachy nadal są i chronią kadłub przed wysoką temperaturą. Krawędzie natarcia skrzydeł w okolicach wylotów luf działek też są osłonięte taką blachą. A te czarne plamy wokół tych blach na kadłubie i tak by powstawały po każdym strzelaniu z działek. Sam nie raz musiałem szorować kadłub po takich strzelaniach, a teraz te "okopcenia" będą o wiele mniej widoczne.
-
Tak z ciekawości: czy poza temperaturą taki osad w jakiś sposób wpływa na powierzchnię? Poza kwestiami estetycznymi oczywiście. "Wżera się", koroduje?
-
Tak z ciekawości: czy poza temperaturą taki osad w jakiś sposób wpływa na powierzchnię? Poza kwestiami estetycznymi oczywiście. "Wżera się", koroduje?
Obawiam się że tak. Nawet sam węgiel na stali, w obecności elektrolitu, choćby i słabego (woda deszczowa z rozpuszczonym CO2) będzie sprzyjał korozji. A jeszcze uwięzione w nim inne substancje, produkty spalania prochu i obecne w nim modyfikatory... musiałbym poszukać co się daje do prochu tego typu (do szybkich dzialek lotniczych), ale pewnie nic fajnego.
-
Dzięki Speedy. Jakoś tak kawał gołej blachy jak nie niektórych Su wygląda bardziej estetycznie...
-
Witam,
Czy ktokolwiek z kolegów jest w posiadaniu zdjęć/rysunków pulpitów sterowania do KKR-1 jakie są/były używane na naszych Su-22 oraz do Su-20. Prosiłbym także o sprostowanie mojej wiedzy: jeśli dobrze się orientuję to zasobniki KKR zakupiliśmy do Su-20 na przełomie lat 70/80, a Su-22 zostały dostowane do nich pózniej w trakcie eksploatacji i żaden nowy zasobnik wraz z M4 do nas nie przybył?. Jak oficjalnie są/były one nazywane KKR-1 czy KKR-1/T?.
Ponadto swego czasu w tym wątku zostały zamieszczone różne ciekawostki z instrukcji na temat Wjugi oraz spis wariantów uzbrojenia, niestety linki wygasły. Czy ktoś kto to skopiował jest w stanie się ze mną podzielić, byłbym niezwykle wdzięczny (miałem awarię dysku i niektóre ciekawe rzeczy "uciekły" :|). Pozdrawiam.
-
http://dfiles.eu/files/v8u61l8d2 (http://dfiles.eu/files/v8u61l8d2)
Warianty uzbrojenia i niestety tylko jedna fotka , chyba z instrukcji odnośnie Wjugi
+ fotka samego zasobnika .
(http://i.imgur.com/dkZF46F.jpg)
(http://i.imgur.com/8zQN9lL.jpg)
-
Dziękuję serdecznie babcia :). W załączonych wariantach uzbrojenia jest napisane, że zasobnik nazywa się KKR-1T/E czyli wskazywałoby że typowy dla tej odmiany samolotu. Oznacza to, że w razie podwieszenia KKR w kabinie zmieniano pulpit z lewej strony tablicy przyrządów oraz w miejsce monitora TV montowano zaślepkę z licznikiem zdjęć. Natomiast swego czasu znalazłem skan strony z polskiego manuala do samolotu, a tam coś takiego:
(http://images77.fotosik.pl/178/4e18a6863d316548.jpg) (http://images77.fotosik.pl/178/4e18a6863d316548.jpg)
Stacja SRS-9 wyrażnie oznacza pierwszą wersję zasobnika z połowy lat 70-tych czyli KKR-1. Jak widać licznik zdjęć jest zamontowany na panelu a nie zamiast monitora. Te zasobniki były pierwotnie przeznaczone dla Su-17M/Su-20 i Su-17M2/Su-22. U nas takowe były używane na Su-20R oczywiście z innym panelem. Część M4 została w trakcie eksploatacji przystosowana do zasobników pozostałych po wycofaniu 20-tek. Mnie interesuje kwestia czy ten panel z rysunku to oryginalna produkcja z Kraju Rad czy nasza adaptacja. Nazwa z wariantów uzbr. sugeruje że oba zasobniki były u nas używane czyli KKR-1E i KKR-1T/E. Oprócz innych paneli sterowania różnią się one typem stacji rozpoznania elektronicznego: w pierwszym starsza SRS-9 Wiraż, w drugim nowocześniejsza SRS-13 Tangarz. Fajnie byłoby gdyby ktoś był w stanie to kategorycznie stwierdzić jakie te zasobniki faktycznie były, bo w instrukcjach to są różne rzeczy napisane. Świetną sprawą też byłoby zobaczyć jak wyglądał panel sterowania w Su-20.
-
SRS-9 mało a powiem że prawie wcale się nie różni od SRS-13 http://www.manfred-bischoff.de/SU22.htm#Aufklärungsbehälter%20KKR-1T , odpowiedz masz na stronie.
Panel na Su-20 to prostokątna puszka montowana w miejsce pulpitu PBK-2, liczniki filmów na Su-20 były na ramie wiatrochronu.
-
Dzięki CRC za linka, ciekawa strona nieznana mi wcześniej. Zarówno wczesne Su-20 jak póżniejsze przenosiły KKR, jak wiadomo różniły się one tablicą przyrządów i rozmieszczeniem niektórych rzeczy. Czy instalacja tych liczników też wyglądała różnie? Może są jakieś fotki albo rysuneczki :)? Generalnie zbieram do pewnego projektu dane o rodzinie Fitterów, jeżeli ktoś może się podzielić dokumentacją odnośnie samych samolotów, wyposażenia i uzbrojenia byłbym wdzięczny ( przy czym mam na myśli przede wszystkim instrukcje, fotek mam już kilka tysięcy ). W kontekście Su-20 poszukuje też jakiegoś opisu ASP-PFM-7, wiem że to pochodna celownika z MiG-21 jednak ma kilka tajemniczych dla mnie detali.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/183_zpsmv94wa9z.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/183_zpsmv94wa9z.jpg.html)
-
Ha, ha, ha CRC twoje szuflady są lepszym żródłem rewelacji niż słynna szafa pułkownika Lesiaka :564:. Lampka "Odpalenie" dotyczy jeśli dobrze rozumiem R-3S, przy czym jest to komenda z radiodalmierza a nie z głowicy pocisku?. Oraz do czego służy skala odległości która w ASP-PFD-21 jest dla R-60 ( ta na samej górze )?. Pozdrawiam.
-
Z WRD-2 ze kompletu dalmierza . Gorna skala nalezy do dalmierza optycznego sterowanego z manetki /DSS/ w tysiecznych .Obramowując cel pierscieniem dalmierczym /rombikami/ na dolnej skali mamy odległość do celu ,czyli czy możemy skutecnie ostrzelać cel . Zakres ,,Ręczne,, i ,,SS,,
ASP-PFM-7 to celownik ASP-PFD dla samolotów Suchoja ,róznią się ustawieniami balistyki uzywanego uzbrojenia.
Powodem pojawienia sie górnej skali byłó własnie wprowadzenie dalmierza optycznego sterowanego z DSS.
-
.....na dolnej skali mamy odległość do celu ,czyli czy możemy skutecnie ostrzelać cel . ...
..powinno być ,, na dolnej skali mamy odległość do celu ,czyli czy możemy skutecnie ostrzelać cel, czy nie otwieramy ognia,,
-
Dzięki. W celownikach ASP-PFD-21 skala pierwsza od dołu jest używana do strzelania npr i działka, druga od dołu jest przeznaczona dla kpr, czy ASP-PFD-7 jest tak samo?
-
Dolna skala górnej płytki pokazuje to samo co dolna skala dolnej płytki czyli odległość.
Jesli robisz projekt o rodzinie Su-17 ,to w pierwszej seryjnej wersji S-32 ;
- celownik ASP-PFMB-7
- SRD-5M zastapiony póżniej w nosie Delta-NG
- PBK-2KŁ
- RSBN-5 /ISKRA/
- Syrena-2
- SAU-22 pozniej SAU-22-1
- UB-16-UB-32
- S-3K
- S-24
- SPPU-22-01
- H-23M
- zb. 600 i 1150 l
- 141
-
Odnośnie zwykłego Su-17 mam dość dokładne dane. Więcej jest niewiadomych odnośnie Su-17M/Su-20, wiele "żródeł" podaje różne często sprzeczne dane. Czy wszystkie polskie Su-20 miały ARK-15 czy też te najwcześniejsze jeszcze ARK-10 ( bo taka sutyacja była z samolotami radzieckimi ). Ponadto szukam zdjęć większej rozdzielczości kabiny Su-20 serii 74-76, mam rysunki ale na nich wszystkiego nie widać ( podobna sytuacja z Su-7U ). Docelowo projekt o przeznaczeniu dla modelarzy obejmuje wszystkie warianty rodziny Fitterów, ale póki co to wczesny etap zbierania materiałow bo bez tego to tylko gdybanie a nie poważna praca. Pozdrawiam.
-
Jeśli to projekt modelarski ,to wchodze w to . Jako konsultant :)
Musisz rozgraniczyć Su-17M od Su-20. To niby takie same samoloty a inne.Su-20 to taka hybryda Su-17- Su-7BKL
Wszystkie nasze miały ARK-15 .Kabiny pierwszej 6 czyli 6601-6606 miały inną aranżacje deski przyrządów od pozostałych .
-
Tak zdaję sobie sprawę z tego i mam nawet rysuneczki z manualka do tych wczesnych kabin. Su-20 to w porównaniu z Su-17M brak kpr p-z, SPS, kilka różnic w rozmieszczeniu anten, itp ale da sie to ogarnąć. Największy problem to brak wiedzy/ilustracji na temat pulpitów do KKR, oraz do zasobnika "Mietiel". Ale też muszę napisać, że wiele ciekawostek udało mi się znależć.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/%20-172__zpsfrtoxbwb.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/%20-172__zpsfrtoxbwb.jpg.html)
Su-17M2
-
H-66 na Su-7 i Su-17 ?
Na początku lat 70 tych planowano wyposażyć Suki w rakiety H-66 oraz zasobnik z aparatura kierowania do nich ,pod nazwa ,, Łucz,,.
Sam zasobnik przeszedł próby na Mig-23M , również i ten typ miał być uzbrojony w te rakiety.
Przygoda H-66 z Su i Mig skończyła sie wraz z przyjęciem na uzbrojenie pocisku H-23 . Sprawa ciekawa również z tego względu ,że H-66 po 1973 mało się różnił od H-23 ....
-
Szanowni Koledzy .
Co to za bomby podwieszone pod Naszą Suczką_? :( Raczej chyba rzadko spotykane uzbrojenie? Nigdzie nie mogę znaleźć opisu. Dedukowanie po kolorze i ilości pasków na korpusie bomby do niczego nie prowadzi. Opisy dotyczą raczej bomb ze wschodu.
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/0020e3d7db.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
O ile mi wiadomo to znaki interpunkcyjne takie jak kropka stawia się na końcu zdania, a nie na początku. Samo pisanie postu to nie wyścig i warto go sprawdzić przed wysyłką. Mazak.
-
Jak widać to 100 kilówki , jeszcze nie dawno wszystkie były szare jak wschodnie bomby . Teraz khaki jak zachodnie . Bomba Mokrzycko lub inaczej 100 kg LBOB
-
Mokrzycko- to producent ? LBOB - odłamkowo -burząca ? Tak wynikałoby z 2 niebieskich pasków , ale co tam robi żółty pasek [ dymna ] A może to jakaś obejma ? Ale dzięki za pomoc .
-
http://www.nitrochem.com.pl/oferta/amunicja/bomby-lotnicze/lotnicza-bomba-odlamkowo-burzaca-lbob-100 jej kryptonim wojskowy to Mokrzycko
-
Podoba mi się retro wygląd tych bomb, jakby żywcem wyjęte z II Światowej ;D. Skoro przy temacie bomb to czy jakiś uczony w piśmie jest w stanie wyjaśnić jak czytać te białe napisy ( charakterystyki aerodynamiczne ) na korpusie przykładowej FAB-500Sz:
(http://images77.fotosik.pl/222/51d8ce7ae341ba7a.jpg) (http://images77.fotosik.pl/222/51d8ce7ae341ba7a.jpg)
-
Foxbat pytał czym rózniły się SRS-9 od SRS-13 . Napisałem ze prawie niczym , teraz uścislam .Pierwsza była na tranzystorach ,druga zawierała w sobie układy scalone. Ot i cała róznica . Bloki nazywały sie tak samo i zakres wykrywanych częśtotliwości był taki sam.
-
Od ostatniego czasu pogrzebałem w temacie. Poza bazą elementową stacje te działały w tym samym zakresie częstotliwości i ich zasięgi były bardzo podobne ( czyli około 450 km z każdej burty przy locie na H=8000-10000 m ) z tym że SRS-13 z racji lepszej czułości nie miała martwej strefy pod samolotem ( w SRS-9 dla H=10000 około 45 km ). Ponadto stacje różniły się sposobem zapisu informacji, w stacjach SRS-4 (A/B) i SRS-9 było to podobnie jak w rejestratorze parametrów lotu SARP czyli świetlny oscylator "zapisywał" na materiale światłoczułym ( w formie kliszy foto typu 135 ), natomiast w SRS-13 zapis był na nośniku magnetycznym. Tu należy zaznaczyć, że prawdopodobnie istniała wersja SRS-13 na eksport z poprzednim systemem zapisu ale nie jest to potwierdzone i może to być zwykle pomylenie SRS-9 z SRS-13 które jest łatwe ze względu na podobieństwo. Ostatnia rzecz to lepsza precyzja SRS-13 w określaniu położenia żródeł emisji. Ogólnie można to ująć wszystko jako takie generalne korzyści z przejścia z mikromodułów na układy scalone.
-
W ,,eksportowych,, FB-1 czyli zapis na tasmie przezroczystej . Zapis na tasmie magnetycnej tylko u nich . Jakies reminiscencje z SRS-3 z Iła-28
-
Dzięki, czyli to prawda z tą wersją eksportową SRS-13. Swego czasu znalazłem informację na jakimś forum rosyjskim, że istniały trzy warianty KKR na eksport:
KKR-1TE/2MK,
KKR-1TE/2-54,
KKR-1TE/2-54K.
Ten pierwszy to taki jaki używano w Polsce razem z Su-20, ten trzeci to typowy dla Su-22M4 UW ( był w NRD i CSRR ), natomiast trudno stwierdzić czym różnił się ten środkowy.
-
Wychodzi NATO iz jedynymi samolotami które niosły KKRy przed Su-17 M3 były nasze S-32MK , po biuletynach.Wszystkie oprócz 66 serii
-
A w którym roku przeprowadzono te modyfikacje?
-
Sam zasobnik to urządzenia znane z zasobników D i N stosowanych na Mig-21R oraz stacji rozpoznania sygnałow radiolokacyjnych Tangaz z Mig-25R .
Tak więc konstrukcyjnie poczatek lat 60 tych.
Czemu weszlismy w ex-Egipskie samoloty ? Ano w/g mnie Rosjanie woleli zainkasowac pieniadze/barter niż brac je i utrzymywać przestarzały system uzbrojenia . Mieli juz w pułkach nastepna modyfikacje Su-17M2 z wiekszymi mozliwościami operacyjnymi.
Seria 66 była jak to by powiedziano dzisiaj na stoku , więc dostepna od zaraz .Wyprodukowana i nie odebrana Nasi jezdża do ZSRR i szukają samolotów ,mysliwce Mig-23 MS, takze po-Egipskie , nie ma sensu brac, nic nowego nie wniosą do potencjału ale za to wyrwa kupe kasy na utrzymanie. Szturmowce ? Mig-23 BN tez praktycznie samolot bez zaawansowanego uzbrojenia i drogi w utrzymaniu.
W tak zwanym międzyczasie kupujemy pociski H-66 do Mig-21 ,stary samolot a jednak te same / takie same mozliwości w zastosowaniu uzbrojenia kierowanego...
-
Mojej skromnej osobie wydaje się, że je wzieliśmy bo nie było innego wyjścia i niczego innego towarzysze radzieccy nie chcieli nam po prostu dać. Su-17M2 miał dokładnie ten sam system uzbrojenia co MiG-23BN, z dodaną możliwością stosowania H-28 i laserowych H-25, a trzeba przyznać że nawet 23BN oferował cały wachlarz korzyści w stosunku do Su-17M/Su-20. Lepszy i bardziej rozbudowany system nawigacji z możliwością automatycznego lotu po trasie, laserowy dalmierz, znacznie lepszy celownik ASP-17, wbudowany system walki elektronicznej, co wszystko dawało o niebo lepsze wyniki w zastosowaniu. Główną zaletą Su-20 była prostota i idące z nią w parze stosunkowo niskie koszty eksploatacji, a także korzystniejszy układ podwieszeń i większa masa podwieszeń. Jestem przekonany, że gdyby nasi decydenci mieli wybór to wzieliby Mig-a tak jak zrobili to Czechosłowacy, Bułgarzy czy Niemcy. Historia z Su-20 przypomina tą z MiG-21MF z podobnego okresu, kiedy znalazł się jeden odważny człowiek który powiedział że ich nie weżmiemy bo ich wykonanie jest fatalne, niepamiętam niestety nazwiska, w przypadku Suki po prostu takiego odważnego zabrakło.
-
Wydaje mi się że w tym okresie zaczęła objawiać się mizeria finansowa PRL-u.
Zrezygnowano z zakupu MiG-23M dla dwóch następnych pułków na rzecz MiG-21bis, ograniczono zakup do 12 sztuk Mi-14PŁ choć planowano 20 i w ogóle zrezygnowano z wersji BT. Jest jeszcze wiele innych przykładów że odłożono w czasie lub ograniczono zakupy na modernizację armii.
-
Nawigacja na Su-20 i Mig-23BN rózniła sie tylko koniecznoscia strojenia czestotliwosci radiolatarni na Su-20 przez lotnika. Mig-23 pod wzgledem uzbrojenia ustepował Su-17M/Su-20 dwie tony vs 4 tony .Obie maszyny miały ta sama stacje zakłóceń SPS-141 i tylko w przednia półsfere.Su-17M wykorzystywał system Prozektor -H-25 plus Delta-H-23 w zasadzie równowazne po zasiegu i mozliwosciach.
Dalmierz laserowy na 23 był praktycznie gadzetem, nie współpracował z niczym.
-
Niestety takie określenie RSBN-6 i Fon jest daleko niesprawiedliwe. RSBN-5S pokazywał jedynie namiar na lotnisko i odległość oraz w odróżnieniu od zwykłego radiokompasu umożliwiał wyliczanie wartości bez sygnału radiowego w trybie manualnym, oraz oczywiście umożliwiał automatyczne lądowanie z PRMG-4 ( ale dopiero po ręcznym wprowadzeniu samolotu przez pilota w ścieżkę ). Natomiast RSBN-6 dawał możliwość zaprogramowania dowolnego punktu nawigacyjnego nie tylko radiolatarni lotniskowej, automatyczny lot po trasie, automatyczny powrót na lotnisko i zbudowanie manewru do lądowania, czyli rzeczy które były poza zasięgiem Iskry. Co do Fona to moim zdaniem wystartczą liczby. Dokładność określania odległości ok.30 metrów, dla SRD-5 było to 80-150 metrów w zależności od kontrastu radiolokacyjnego celu i przy założeniu że w ogóle dalmierz go zauważył na tle innych rzeczy ( jeden z powodów zastąpienia SRD-5 w samolotach radzieckich przez „Deltę” ). Cały kompleks ( Fon, ASP-17, PBK-3, wylicznik ) dawał znacząco lepsze rezultaty zastosowania uzbrojenia niż w Su-17M/Su-20. Dla samolotów Su-17M2 i MiG-23BN średni błąd zrzutu bomb z nurkowania wynosił 17-20 m, dla Su-17M było to 90-100 m, w przypadku bombardowania na wznoszeniu dla pierwszych było to 130-150 m, a dla 17M aż 250 metrów. Średni rozrzut w trakcie strzelania z npr wynosił 0,6 procenta długości trasy lotu pocisków ( co dla 2 km typowej odległości strzelania dawało okrąg o promieniu 12 metrów ), dla Su-17M ten parametr wynosił 0,9 czyli rozrzut był o 30% większy. Jak widać system z 23BN dawał lepsze parametry nawigowania i zastosowania bojowego, owszem stacja SPS-141 miała pokrycia „tylko” w przedniej półsferze jednak pamiętajmy że radzieckie Su-17M miały tą samą stację w zasobniku i jej ograniczenia były takie same ( a samoloty na eksport w ogóle jej nie miały także polskie ). Jeśli chodzi o kpr p-z to Su-17M przenosiły H-23 i H-28, poza prototypami samoloty liniowe nigdy nie otrzymały H-25, ta możliwość od Su-17M2 który był zresztą pierwszym seryjnym samolotem na świecie z takimi pociskami, trzeba też wyrażnie powiedzieć że eksportowe Su-20 nie miały żadnych kpr p-z w swoim arsenale.
Mówiąc o MiG-23BN pamiętajmy, że była to odmiana eksportowa, dla potrzeb wewnętrznych powstał MiG-27 ze znacznie nowocześniejszym systemem uzbrojenia z komputerem cyfrowym, pierwszy komputer cyfrowy pojawił się na Sukach dopiero wraz z Su-17M4 czyli prawie 10 lat później. Tak jak napisałem wcześniej zalety Su-20 to lepszy układ punktów podwieszeń i większa ich masa ( 4 tony vs. 3 tony u MiG-a ), elektronika zdecydowanie po stronie Floggera. Na usprawiedliwienie „wyboru” Suki można jedynie przytoczyć fakt, że pierwsza partia 23BN na eksport (1974) była znacznie okrojona ( brak SPS, H-23 ), dopiero druga z około 1978 była w pełni wyposażona. My traktowaliśmy Suki głównie jako bombowce atomowe i tym kontekście lepsza dokładność 23BN nie była zbyt ważna.
-
Same RSBNy-5 i 6 służą i robią dokładnie to samo ,czyli zapewniaja radial na/od radiolatarni oraz biezącą odległość do niej w rodzaju pracy nawigacja. Na podejściu podają sygnał odejścia od scieżki i kierunku lądowania.I tyle.
Czemu RSBN-6 mógł mieć zaprogramowane trzy PZT /Punkt Zwrotny Trasy/ ? Ano z tego powodu że nie pracował sam ,jak napisano wyżej a razem lub jako to mówią Rosjanie był to system z układem odniesienia dzieki ktoremu mozna było te 3 punkty wprowadzić na ziemi . Co to było ten układ odniesienia lub układ nawigacji autonomicznej ? Tak to był IKW , i dzieki niemu oraz urzadzeniu DISS i W-144 które wszystkie razem tworzyły system nawigacyjny KN-23 mozliwe było programowanie PZT .
SRD-5MK i Delta -N,NG to urządzenia o diametralnie róznym przeznaczeniu . Pierwsze podaje-wylicza odległość do celu ,oraz strefe skutecznych odpaleń dla pocisków P-P. Drugie natomiast emituje sygnały sterujące do pocisku H-23. Nic ponadto
-
Same RSBNy-5 i 6 służą i robią dokładnie to samo ,czyli zapewniaja radial na/od radiolatarni oraz biezącą odległość do niej w rodzaju pracy nawigacja. Na podejściu podają sygnał odejścia od scieżki i kierunku lądowania.I tyle.
Czemu RSBN-6 mógł mieć zaprogramowane trzy PZT /Punkt Zwrotny Trasy/ ? Ano z tego powodu że nie pracował sam ,jak napisano wyżej a razem lub jako to mówią Rosjanie był to system z układem odniesienia dzieki ktoremu mozna było te 3 punkty wprowadzić na ziemi . Co to było ten układ odniesienia lub układ nawigacji autonomicznej ? Tak to był IKW , i dzieki niemu oraz urzadzeniu DISS i W-144 które wszystkie razem tworzyły system nawigacyjny KN-23 mozliwe było programowanie PZT .
I właśnie to była ta przewaga RSBN-6 która w połączeniu z systemem sterowania pozwalała na automatyczny lot po trasie, to odciążalo pilota i pozwalało bardziej skupić się na wykonywaniu zadania, zmniejszało błędy nawigacyjne itd. Dlatego też 23BN pod tym względem był samolotem lepiej wyposażonym, a czy lepszym dla nas to już kwestia oceny podejrzewam że znacznie się różniącej w zależności od osoby.
O SRD-5 i Delcie nie pisałem w kontekscie że Delta zastąpiła radiodalmierz. Sowieci wymontowali dalmierze bo były znane ze swojej niskiej skuteczności i układ wyliczania odległości pochylonej w celowniku był bardziej niezawodny. Dlatego też postanowiono Deltę "wpakować" do stożka wlotowego zamiast wieszać w zasobniku na pylonie. Po prostu dodatkowy punkt podwieszeń był wart więcej niż posiadanie radiodalmierza.
-
A nie było tak że gdy podejmowano decyzję o zakupie następcy Su-7/20 to brano pod uwagę także ocenę pracochłonności już posiadanych MiG-23MF. Przecież to był jeden z powodów że zrobiono krok wstecz i zakupiono MiG-21bis, a zaoszczędzone fundusze na pracochłonności w obsłudze i remontach (Floggery remontowano za granicą) kupiono czas do momentu nabycia MiG-29. Główną rolą w planach UW było przenoszenie "specbomb" i dla tego droższe niewątpliwie w eksploatacji i za sztukę MiGi-27 odpadły w przetargu. To tylko moja ocena ale mogę się mylić, nie mam dostępu do ludzi którzy podejmowali decyzję.
-
MiGi-23 niewątpliwie byly samolotami droższymi w zakupie i eksploatacji ale to była rzecz oczywista bo były samolotami o wiele bardziej skomplikowanymi i zaawansowanymi technologicznie. Su-20 zakupiliśmy w 1974 roku, a zakup MiG-ów został dopięty ostatecznie w 1979, więc w momencie nabycia Suk nie mieliśmy raczej żadnego pojęcia o kosztach tego drugiego. MiG-27 był samolotem tylko dla ZSRR. W moim przekonaniu sytuacja wyglądała tak, że pewnego dnia zadzwonił ten czerwony telefon który łączył KC PZPR z Moskwą i padła propozycja której nikt nie miał odwagi zakwestionować. Pamiętajmy, że nawet dzisiaj wiele zakupów w MON-ie jest tak "załatwianych" więc co dopiero dziwić się że było tak w latach 70-tych ubiegłego wieku. Oczywiście to tylko moje odczucie sytuacji i tak wcale nie musiało być.
-
Trzeba pamiętać że w kręgu naszych zainteresowań były Tu-22 , w wersji bombowej i rozpoznawczej. Nasza delegacja jeździła do ZSRR zasiegać jezyka i oglądać rzeczone.
Wczesniej naszym delegacjom okazywano Mig-23MS i uzyskał słabe ,,noty,, u naszych wojskowych ,co nie dziwi.
Przy strzelaniu zarówno H-66 jak H-23 a również H-25 musisz widzieć cel. To nie ma znaczenia czy SRD miał większy uchyb niż Fon , pilot musiał widzieć cel i utrzymywać go w siatce celownika .Wszystkie te pociski były /są skuteczne z odlełości ok 6km.
-
Moja wina, nie określiłem że ostatni mój post dotyczył następców Su-7 i Su-20, czyli początek lat osiemdziesiątych. Osobiście to rewolucyjnym posunięciem było by przyjęcie propozycji licencyjnej produkcji Su-25 jeżeli ta oferta była prawdą. Zastąpiły by Limy i zapewne dostęp do nowszej technologii związanej z przemysłem lotniczym, oraz utrzymało w gronie producentów samolotów bojowych.
A odnosząc się do momentu podjęcia decyzji o następcy Su-7B nie mieliśmy wyboru, MiG-23B dopiero co wszedł (1973) do produkcji, a Su-20 był konstrukcją może nie perspektywiczną ale dopracowaną. A ostatecznie zakup następnych suczek stanowił raczej uzupełnienie floty niż wymianę generacji, dostaliśmy mniej niż 30 sztuk.
-
Trzeba pamiętać że w kręgu naszych zainteresowań były Tu-22 , w wersji bombowej i rozpoznawczej.
Gdyby do takiego zakupu doszło, dopiero bylibyśmy "mocarstwem". :o
Przy strzelaniu zarówno H-66 jak H-23 a również H-25 musisz widzieć cel. To nie ma znaczenia czy SRD miał większy uchyb niż Fon , pilot musiał widzieć cel i utrzymywać go w siatce celownika .Wszystkie te pociski były /są skuteczne z odlełości ok 6km.
Przy strzelaniu kpr faktycznie nie ma to znaczenia, natomiast przy pozostałym uzbrojeniu już tak i raczej to proste uzbrojenie ( bomby, npr, działko ) było uznawane za podstawowe.
Moja wina, nie określiłem że ostatni mój post dotyczył następców Su-7 i Su-20, czyli początek lat osiemdziesiątych.
Wtedy na stole negocjacyjnym był Su-22M3 w wariancie zbliżonym do węgierskiego, i o tym samolocie śmiało można powiedzieć że był lepszy od MiG-23BN.
-
A ja jestem ciekaw ile i czego z Su-17M2 zaimplementowano,, w ostatnie serie produkcyjne Su-17M. Dotychczas nie natknąłem się nigdzie na informacje np. o mozliwości stosowania na radzieckich Su-17M pocisków R-60 . Jednak chyba przyjdzie zacząć pisać że tak było .
-
Gdyby do takiego zakupu doszło, dopiero bylibyśmy "mocarstwem". :o
MiG-25P i R też był nam oferowany.
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych stać nas było jeszcze na zakup nowoczesnych samolotów, potem było coraz biedniej. Druga strona medalu to taka że towarzysze nie zawsze mieli co zaoferować. To co nam chcieli sprzedać nie zawsze było na tyle lepsze od tego co mieliśmy że warto było przepłacać. Początkowo w zamian za Ił-28 oferowano Jaki-27 a potem 28. Tak było i z MiG-23MF dopiero wersja ML była zdecydowanie lepsza i warta swoich pieniędzy ale PRL już bankrutował. Przecież po klęsce arabów na Synaju a potem laniu w dolinie Bekaa wyposażonym przecież w prawie to samo co my naszym generałom chyba się też otworzyły oczy.
A ja jestem ciekaw ile i czego z Su-17M2 zaimplementowano, w ostatnie serie produkcyjne Su-17M. Dotychczas nie natknąłem się nigdzie na informacje np. o mozliwości stosowania na radzieckich Su-17M pocisków R-60 . Jednak chyba przyjdzie zacząć pisać że tak było .
Jak pokazuje przykład dostawy ostatniej partii MiG-21MF w jakie graty od wersji SM doposażone były, podobno nawet farba jaką były pokryte miała własności utrudniające wykrywalność przez radary, tak było i pewnie w przypadku suczek.
Przy okazji, czy ktoś ma informację o potrójnej prowadnicy APU-60-3, wiadomo że takowa została opracowana, ale czy i na czym przetestowana?
-
Z tymi R-60 na Su-17M to jest różnie w zależności od żródła. Jedna wersja jest taka że zaczynając od samolotu nr. seryjny 70-01 ( 1975 ) maszyny tej wersji otrzymały możliwość przenoszenia 2-4 rakiet R-60 na wewnętrznych podskrzydłowych węzłach podwieszeń ( 2 na pojedyńczych belkach i 4 na podwójnych ), problem polega na tym, że chyba nikt jeszcze tego nie udowodnił za pomocą zdjęć. Druga wersja mówi o tym że wszystkie wczesne Fittery czyli Su-17 i Su-17M zostały od roku 1978 przystosowane do przenoszenia kpr R-13M na ( maks 4 ) węzłach skrzydłowych, i ten wariant jest potwierdzony zdjęciowo. Oba jakby się wykluczają bo gdyby samoloty otrzymały R-60 to nikt nie zadawałby sobie trudu z R-13M, ale zdjęcia są tylko dla R-13 więc raczej R-60 to bajki. Niewątpliwie próby tego podsystemu uzbrojenia (na potrzeby projektu M2 ) były prowadzone na Su-17M, i stąd może te wieści o ich stosowaniu, ktoś zobaczył zdjęcie któregoś z prototypów i wyciągnął błędny wniosek, podobna sytuacja była przecież z H-25L.
-
Od 70101 Su-17M miały zmodyfikowany układ uzbrojenia . Miedzy innymi na lewym pulpicie dodano przełącznik zrzutu produktu 62 , a na obramowaniu wiatrochronu pojawiło się 5 lampek ,jak na Su-17M2 -gotowa i po dwie dla lewego i prawego skrzydła .
Gdzie w Su-17M2 były lampki od produktu 62 ?
-
Ja te pytanie zadałbym inaczej: czy ktoś ma jakiekolwiek zdjęcia kabiny Su-17M2 lub nawet Su-22?. Jak będą zdjęcia to już te lampki znajdziemy bez trudu ;D.
A tak na poważnie kilka postów wstecz zamieściłeś zdjęcie plakatu przedstawiającego kabinę M2 i te lampki widać dość wyrażnie nad celownikiem zamontowane na framudze wiatrochronu. Nie zmienia to faktu, że przydałyby się prawdziwe zdjecia tak ogólnie.
-
Te są podobno od H-25.
-
Tam jest napisane "Lewyje" "Prawyje" i "Zachwat", to coś na tym ostatnim napisem wygląda jak pokrętło ( może od głośności sygnału przechwycenia). M2 przenosił tylko 2 H-25, a tam cztery lampki a właśnie R-60 miało być cztery. A może w ogóle te lampki są uniwersalne do wszystkich rakiet.
-
R-60 tez tylko dwie . To po co 4 lampki ?
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/lewyz62_zpsixssnrth.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/lewyz62_zpsixssnrth.jpg.html)
Po samolocie 70101 dodano na lewym pulpicie min. przełącznik trójpołozeniowy ,, Odpalenie niekierowane IZD67 -normal-Izd 62
-
Czyli byłby to dowód na to, że ten opis z R-60 to prawda, ciekawe rysunki jest cała kabina?.
Z tymi lampkami to tak sobie pomyślałem, może było tak że zewnętrzne były do sygnalizacji H-25/H-23 a te wewnętrzne do R-60, to by pokrywało się z ich rozmieszczeniem na samolocie. A w przypadku R-13 wszystkie, bo tych rakiet było 4.
Przy okazji zdjęcie, pierwsze dwa samoloty z Prożektorem rzadki widok:
(http://images78.fotosik.pl/272/4711db2c81aceb81.jpg) (http://images78.fotosik.pl/272/4711db2c81aceb81.jpg)
Ciekawa konfiguracja pod kadłubem zasobnik i PTB.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/1720_zps7udpxwa9.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/1720_zps7udpxwa9.jpg.html)
Prawa tabica AZSów w Su-17/Al-7F , około 1972 zabudowane izd.81 , SPS-141 . Druga tablica pochodzi z Su-20 .
-
Podoba mi się :564:, poproszę o więcej.
-
AZS izd.81 w samolotach sił_powietrznych ZSRR miał dwa położenia 1-2, a także oddzielny AZS "Wkluczenie zapasnego kodu".
Sugeruję przeczytać przed wysłaniem, bo czytałem kilka razy to zdanie i zastanawiałem się co autor miał na myśli. Mazak.
-
Izd.81 na samolotach latających w ZSRR ,był znacznie bardziej rozbudowanym systemem ,niz jego eksportowa odmiana 81E.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/izd81ZSRR_zps7kefw8xz.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/izd81ZSRR_zps7kefw8xz.jpg.html)
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/17M70101_zpsgvsldjqd.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/17M70101_zpsgvsldjqd.jpg.html)
Od egzemplarza 70-101 Delta - NG na stałe gości w pojemniku jaki znamy ,na prawym wewnetrznym węzle . Równiez od tego samolotu pojawiają sie R-60 i H-25.
Nasze Su-20 to seria 74 i 76 ....
-
Syryjski Su-22, możliwe, że z partii dostarczonej przez Iran:
http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/iran-przekazal-syrii-su-22/
(https://pbs.twimg.com/media/CeanqGrWQAM13KR.jpg)
-
Powinno zaistnieć w co najmniej 4- 5 wątkach , (http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/radar16_zpszp4woz2r.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/radar16_zpszp4woz2r.jpg.html)
-
Cześć panowie.
Mam nietypową prośbę. Szukam dokumentów, filmów, zdjęć, schematów... Wszystko na temat podwozia Su-22, w jaki sposób działa ( chowanie, wypuszczanie). Potrzebuję to do zrobienia animacji 3D. Szukam od kilku godzin czegoś konkretnego z marnym rezultatem :|. To jak, pomożecie? :)
-
Tu już trafiłeś?
http://eskadra.net/podwozie.html
-
Tak, trafiłem tam. Jednak, za mało informacji na ten stronie. Generalnie nie mam problemu z przednią golenią. Chodzi o golenie główne, składane są w kierunku osi podłużnej samolotu, to wiem. Nie odbywa się to jednak w prosty sposób, bo chyba są jakieś stabilizatory które kierują goleń nieco w przód podczas chowania. Żeby było trudniej, osłony podzielone są na dwie części i zamykają się po złożeniu podwozia.
Tak czy inaczej, dzięki za link. ;)
-
Ok, znalazłem powód dlaczego goleń składa się nieco w przód. Oś zawieszenia goleni jest zamocowana do węzła skrzydła pod odpowiednim kątem. Na tym schemacie - pt 11:
(http://eskadra.net/samolot/golengl.jpg)
Pozostała kwestia osłony i owiewki, wciąż liczę na waszą fachową pomoc. :)
-
Jeśli chodzi o Su-22 to mogę dać sporo fotek, dostęp do samolotu mam codziennie, a największy w środę, bo wtedy przy nim "pracuję". Nie jest kompletny, tzn. silnik jest w innej sali, ale sama konstrukcja jest cała. Może ktoś miał z nim kiedyś do czynienia więc podaję numer boczny 3509. Aktualnie rezyduje u nas na boisku i jeszcze trochę tam zabawi :D.
-
Niestety trudno opisać jest słowami jak dokładnie przebiega proces chowania podwozia głównego. Jedynie mogę podpowiedzieć, że w czasie chowania podwozia cięgło dociągu (na schemacie 8 ) podczas chowania podwozia dociąga koło do goleni głównej. No i te nieszczęsne owiewki też się przemieszczają tak, że po schowaniu podwozia całkiem zakrywają wnękę podwozia głównego.
Poniżej link do filmiku pokazującego kilka ciekawych ujęć "technicznych":
https://www.youtube.com/watch?v=PBzif54sVvA
-
KKR-1TE/2MK,
KKR-1TE/2-54,
KKR-1TE/2-54K.
Ten pierwszy to taki jaki używano w Polsce razem z Su-20, ten trzeci to typowy dla Su-22M4 UW ( był w NRD i CSRR ), natomiast trudno stwierdzić czym różnił się ten środkowy.
Zasobnik Kompleksowego Rozpoznania stosowany w Polsce na Su-20/Su22M4 wystepuje pod nazwą S32M2K-7901-00,_co z kolei pozwala przypisać go do eksportowej odmiany Su-17M2,_nazywanej przez Rosjan Su-22 i wyposazonej we silnik R-29B.
-
No i wywołałeś wilka z lasu :evil:. Rozumiem, że to nazwa z jakiegoś formularza, dla całego ustrojstwa czy tylko dla jakiegoś agregatu?. Generalnie to nie jest dziwne, bo KKR ( ta pierwsza wersja ) powstał specjalnie dla Su-17M2 i jest to właściwie połączenie w jeden byt trzech zasobników z MiG-21R: D, R i N. Su-17M2 w pewnym sensie był takim pierwszym radzieckim wielozadaniowcem: troszkę z niego myśliwiec, bogaty zestaw bomb, rakiet kierowanych i niekierowanych, i możliwości rozpoznawcze.
-
KKR ( ta pierwsza wersja ) powstał specjalnie dla Su-17M2.
Skoro powstał dla Su-17M2 , i wszyscy piszą o tajemniczym Su-17M2R , to czemu nie ma żadnych zdjęć tego samolotu z podpiętym zasobnikiem ? :evil:
-
To jest bardzo dobre pytanie. Swego czasu też się nad tym zastanawiałem. W moim przekonaniu odpowiedz może być taka, że faktycznie dostosowano do KKR niewielką ilość samolotów. Otóż próby zasobnika w tym pierwszym wariancie zakończyły się w 1976 roku i wówczas już był gotowy do produkcji następny wariant czyli Su-17M3. Ta właśnie maszyna była najliczniejszą spośród rozpoznawczych Fitterów, może stwierdzili że po co "męczyć" się ze "starą" wersją skoro jest już nowa znacznie lepsza. W ogóle Su-17M2 powstało stosunkowo mało bo 244 sztuki, zaś M3 ponad 600.
Jest też taki dowód poszlakowy, mianowicie: eksportowe ( Peru ) Su-22 bez bukwy ( czyli Su-17M2D ) na pewno takie zasobniki przenosiły i to jest potwierdzone zdjęciowo.
-
Jest też taki dowód poszlakowy, mianowicie: eksportowe ( Peru ) Su-22 bez bukwy ( czyli Su-17M2D ) na pewno takie zasobniki przenosiły i to jest potwierdzone zdjęciowo.
Szczerze, to nie trafiłem na zdjecia czy wzmianki o Su-22 ze KKR ami. Su-22M z wyłozonym przed nim kontenerem i owszem,takie można znależć w internecie . Zresztą ,uzbrojenie jest tam takie samo jak na naszych Su-20 , czyli 4 pociski P-P, bomby, UPK i KKR.
-
To właśnie takie podobne zdjęcie z Su-22 bez bukwy z zasobnikiem na wystawce przed nim gdzieś mam, dlatego napisałem poszlaka bo trudno uznać to za bezpośredni dowód.
Natomiast mam inny pomysł jak te twierdzenia można uwiarygodnić. Mianowicie następujące jednostki w dawnym ZSRR używały rozpoznawczych Fitterów: 293 ORAP (Wozrzajewka), 101 ORAP (Borżja), 87 ORAP (Karszi), 317 ORAP (Czimkent), 313 ORAP (Waziani), 827 ORAP (Limanskoje), 48 OGRAP (Kołomyja), 98 OGRAP (Monczegorsk), 886 ORAP (Ekabpils), 100 OPAE (Ewolen), 328 Gw.ORAP (Kunmadarasz), 294 ORAP (Alsztedt). Trzeba znależć jakie odmiany Su-17 miały na stanie i jeżeli będzie to Su-17M2 to na pewno będą to te przystosowane do KKR. :o
-
Przyjmijmy że Su-17M2 przenosiły KKR y .Czy te z KKR ami mogły latać z H-28 ? W normalnych M2 w miejsce PBK-3 , montowano tablice sterowania ,,Zamiecią,, :) ,wymiarowo ten pulpit jest taki sam jak pulpit sterowania KKR w naszych Su-20.(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/Su-17M2X-28_zpsfmhjiuc5.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/Su-17M2X-28_zpsfmhjiuc5.jpg.html)
-
To zależy jak na to spojrzeć. Z czysto technicznego punktu widzenia podejrzewam, że to żaden problem ( jak na naszych M4 zmiana z telewizorka pod KKR czy Wjugę). Natomiast z punktu widzenia codziennej praktyki to już inne klocki. Po pierwsze te pułki był czysto rozpoznawcze i zadania uderzeniowe ćwiczono w nich w absolutnie podstawowym wariancie, i raczej fanaberii typu H-28 tam nie było. Po drugie w radzieckim lotnictwie myśliwsko-bombowym i bombowym istniał zwyczaj specjalizacji w ramach eskadr w pułku, np. pierwsza bombowa, druga rakietowa, trzecia jądrowa. W tym kontekście w jednym pułku latały samoloty skonfigurowane pod konkretne zadania i chociaż teoretycznie mogły wykonywać inne rzeczy to w praktyce tego nie stosowano. Tutaj przykład: Su-17M3 miały dwa typy trenażerów jeden dla wariantu ogólnego, drugi dla wariantu wyposażonego w anty-radarowe kpr czyli Su-17M3P.
-
Gdyby to nie był problem techniczny, to
nir nie tworzono by specjalnej wersji/ odmiany rozpoznawczej. :)
Co do "symulatorów". Są to różne samoloty,_prosty M3 miał H-28_, w specjalizowanej wersji M3P doszła ŁO-86 z pociskami H-27PS i H-58_. Trzeba pilotów zapoznać/ nauczyć różnic w posługiwaniu się osprzętem przynależnym do każdej z podwersji do umiejętności korzystania i interpretacji wskazań_. Tablica sterująca "Zamieci" i sposób prezentacji jest zupełnie inny niż na tabliczce "Tęczy".
Również właściwości pilotażowe będą inne dla każdego samolotu ,.
1." - cudzysłów i ,, - dwa przecinki - jest różnica?
2. Zdania kończymy kropką nie przecinkiem.
3. Posty piszemy z PL znakami, nie pół na pół.
4. Niepotrzebne spacje.
5. Regulamin forum.
6. Pisanie postów to nie wyścigi, a większość przeglądarek pilnuje sprawdzanie pisowni. Trzeba tylko chcieć i przed wysłaniem przeczytać post. Mazak.
-
To nie są wersje samolotu, tylko warianty podwieszeń związane z zabudową nowych urządzeń. Suka z KKR będzie np Su-17M3R, ale ten sam samolot z "Mietiełem" czy "Wjugą" bedzie Su-17M3P. Aby uzyskać nowe/inne możliwości trzeba wymontować pulpit/pulpity, na ich miejsce zamontować inne pulpity a pod pylon podwiesić zasobnik. Jest tylko kwestia tego ile osób ma się tym zająć i ile czasu to będzie trwało. Więc w sensie technicznym jest to bardzo proste. Pytanie jest czy samoloty które były przeznaczone z góry dla jednostek rozpoznawczych były okablowane do pozostałych bajerów i na odwrót, np Czesi ( bo wzięli full standard ) mieli samoloty okablowane do wszystkiego, my nasze Suki zamówiliśmy bez opcji KKR i póżniej te okablowanie musieliśmy zakładać sami w WZL ( zrobiliśmy to bez pomocy Rosjan co oznacza że nie było to skomplikowane ). Jeśli chodzi o trenażer to akurat mam fotki dla Su-17M3P w wariancie z H-28 i pulpitem "Mietieła". Co do wartości pilotażowych to zgoda, z każdym zwłaszcza cięzkim wariantem podwieszeń samolot zachowuje się nieco inaczej.
-
Istotnie rosyjscy autorzy monografii o Su-17 tak piszą, tyle tylko, że odnoszą to modelu M3 . My na razie zajmujemy się eMka i M2. I ja im w tą cudowną jak na Rosjan unifikacje, nie ufam.
Markowski ,bo z niego pochodzi Twój cytat o unifikacji M3 , w rozdziale o wersji Su-17M2, instalacje KKRa przypisuje tylko jego eksportowej wersji Su-22 oraz Su-22M i to jednego użytkownika, Peru.
We wcześniejszym opisie, dotyczącym Su-17M i jego eksportowej wersji Su-20, pisze iz wszystkie polskie Su-20, nazywając je So-20R /skąd to oznaczenie ?/ mogły przenosić KKRa. Otóż nie, egzemplarz 74105 nie mógł choć dotarł do nas jako ostatni.
Czemu autorowi nie ufam jeszcze? ano dlatego, że powtarza info o kompletacji eksportowych Su-17M w dwóch wariantach wyposażenia/uzbrojenia.
A-dla krajów UW :) :)
B-dla innych krajów się rozwijających.
Ile samolotów w kompletacji "A" wyprodukowano na eksport w ZSRR ? 8)
Bo w kompletacji "B" 138 czyli wszystkie wyprodukowane Su-20...
-
Ten sam Markowski pokazuje zdjęcie, a nawet dwa przedstawiające radzieckie Su-17M2 podpisane jako wersja M2R ( str.16 i 39 ). Żaden polski Su-20 nie był przystosowany do KKR, to był "upgrade" w trakcie służby, jeśli chodzi o oznaczenie R to wydaje mi się że często było ono używane właśnie w Polsce. Ponadto tutaj także może wchodzić w rachubę pewien rodzaj nieporozumienia, ponieważ każdy co piąty samolot produkcyjny ( Su-17, Su-17M, Su-20 ) miał zamontowany za lukiem przedniego podwozia aparat AFA-39 i może ta literka była wyróżnikiem w papierach fabrycznych. Jeśli chodzi o warianty to nie istniał Su-20 dla UW, te samoloty były tylko dla Bliskiego Wschodu, nasze Su-20 to samoloty pierwotnie przeznaczone dla Egiptu, dlatego dostaliśmy ich taką dziwną ilość i w taki dziwny sposób czyli zjawiły się. Pewnie znowu był w akcji ten czerwony telefon w KC: Weżmiecie towarzysze?, No dobra weżmiemy.......
Co do rozpoznawczych Su-17M2 to postaram się zrobić "research" odnośnie jednostek które użytkowały rozpoznawcze Fittery, może coś z tego wyjdzie.
P.S. W przypadku Su-20 trzeba dodać że polski Su-20 otrzymały małe usprawnienia przed wysłaniem do nas: dostaliśmy wojskowe radio R-832M ( w oryginale było cywilne ) oraz PBK-2 i instalacje do bomb "A" czego w oryginale też nie było.
-
A ja napisze że przyleciały z biuletynem KKRa zrobionym we fabryce , z zastrzeżeniem , samoloty serii 74 i 76 , wyłaczając sanolot 74105 . Czyli mamy 20 Su-20 :) dostosowanych do zasobnika .
Po egipskie były na pewno 6601-6606 , miały napisy we kabinie po angielsku a także po angielsku do końca eksploatacji były napisy na belkach APU-13.
Wszystkie nasze Su-20 miały zabudowany aparat AFA-39 . AFA w co piątym samolocie dotyczyła Su-7 i Mig-21F-13
-
To ciekawa informacja, ale zasobniki dostaliśmy póżniej ( 1978?) w 1976 to one dopiero kończyły badania państwowe, raczej Sowieci nie chcieli sprzedawać tak od razu takich nowinek. Może te pozostałe to samoloty pierwotnie przeznaczone dla ZSRR, z których z jakichś powodów zrezygnowano?. Wszystkie AFA?, numery seryjne są po kolei czy różne?. Masz jakieś papierki na taką ustanowkę?, szczerze to nigdy nie widziałem jak to wygląda.
Na szybko przejrzałem wielką książkę Gordona o Fitterach i on też pisze o Su-20R oraz o rozpoznawczych Su-17M2, zdjęć jednak żadnych.
-
Nic co było w tym zasobniku__, nie było czymś nowym_. Jak już pisałem KKR to kompilacja wyposażenia rozpoznawczych Migów_-21/25.
Pierwsze 6 na pewno miały iść do Egiptu_,reszta też z zamówienia lub pomocy rosyjskiej dla Egiptu.
Wszystkie 27 miało AFA-39. Konstrukcyjnie jak na Su-7.
-
Nie takie nic, SRS-13 była pierwszym radzieckim systemem rozpoznania elektronicznego zbudowanym w oparciu o układy scalone dlatego było co chować (niektórzy piszą, że pierwszym dużym systemem na scalakach w ogóle). Pierwsze KKR dlatego miały stare stacje SRS-4 dla mniej zaufanych i SRS-9 dla tych bardziej (nawet nie wiem jaka była w polskich). Nawet 10 lat później gdy dla Czechów i Niemców zrobiono wersję eksportową KKR-1T to SRS-13 była zubożona i np. zapis informacji był na filmie co było zapożyczeniem ze starych systemów. Może dlatego Rosjanie nazywają polskie Suki Su-20R, bo wszystkie dostały AFY?. A wiadomo dokładnie kiedy dotarły do nas zasobniki?.
-
Skąd info o zastosowaniu SRS-4 ? Niemożliwe do upchania w tylniej części zasobnika. Około 1977-78.
Wszystkie serie eksportowe miały AFY.
-
Info o SRS-4 jest od Gordona z jego wielkiej knigi. Te stacje są tych samych rozmiarów, więc zmieszczenie SRS-4 w KKR to nie problem, oczywiście nie da się obu wariantów ( SRS-4A i SRS-4B ) włożyć naraz. Zastanawia mnie fakt jak samoloty miały okablowanie do zasobników ktore dostaliśmy kilka lat póżniej, zwłaszcza te z 1974 a więc z czasów przed rozpoczęciem jego produkcji?.
Przy okazji okazało się, że będziesz musiał CRC uwierzyć w cudną unifikację Suczek. Zastanawiałem się po czym poznać z zewnątrz samoloty zdolne do odpalania rakiet przeciwradiolokacyjnych, nawet na słabej jakości fotkach. Najlepsze jest to, że cały czas odpowiedż na postawione pytania mieliśmy pod nosem. Otóż wyróżnikiem tych samolotów jest mała czerwono-pomarańczowa antena zabudowana pod przednią częścią nosa samolotu. Na jednych maszynach jest jedna antena, a na innych występują dwie. Szczerze mówiąc nie wiem z czego wynika ta różnica, ale mam pewną koncepcję. Rzeczona antena służy do mikrofalowego strojenia głowic pocisków przeciwradiolokacyjnych tuż przed ich odpaleniem ( podobnie jak w rakietach p-p średniego zasięgu ). Być może do każdego typu rakiet jest oddzielna antena ( do H-25/27 i do H-58 ), albo każda antena służy do programowania innego zakresu częstotliwości ( każda z rakiet ma dwie wymienne na ziemi głowice naprowadzania pracujące w innych zakresach ). Niezależnie od tego który wariant jest prawdziwy występowanie tej anteny świadzy o możliwości przenoszenia "Wjugi" i odpalania rakiet. Przejrzałem foty które mam i znalazłem ciekawe rzeczy:
(http://images78.fotosik.pl/737/2c25a51c50b82308.jpg) (http://images78.fotosik.pl/737/2c25a51c50b82308.jpg)
Antena będąca sprawcą zamieszania, tutaj pod węgierskim Su-22M3.
(http://images77.fotosik.pl/736/389315d64c1953fb.jpg) (http://images77.fotosik.pl/736/389315d64c1953fb.jpg)
Rozpoznawczy Su-17M3R z 831 ORAP z Czimkent. Antena na miejscu.
(http://images76.fotosik.pl/736/bb6cc3f2e092627c.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/bb6cc3f2e092627c)
Su-17M3R z 294 ORAP Altsztedt. Antena jest.
(http://images78.fotosik.pl/737/86eac3ef40fdbd3d.jpg) (http://images78.fotosik.pl/737/86eac3ef40fdbd3d.jpg)
Węgierski Su-22M3R. Antena jest.
(http://images78.fotosik.pl/737/c7a104fbe209a677.jpg) (http://images78.fotosik.pl/737/c7a104fbe209a677.jpg)
NRD-owski Su-22M4R. Antena też jest.
(http://images78.fotosik.pl/737/125a997c596b22f3.jpg) (http://images78.fotosik.pl/737/125a997c596b22f3.jpg)
Radziecki Su-17M4R jednostka mi nieznana. Antena też jest.
Podobnych zdjęć można byłoby zamieścić mnóstwo. Dowodzą one, że prawie każdy Su-17/22M3, Su-17/22M4 mógł być w zależności od potrzeby albo samolotem R albo P ( oczywiście oprócz przypadków kiedy zamawiający nie chciał jak w przypadku Polski albo kiedy Sowieci po prostu nie chceli czegoś sprzedać ). Jedynie wczesno seryjne Su-17M3 można znależć bez tych anten, ale to pewnie po prostu dlatego że wcześniej były przystosowane do tandemu H-28/"Mietieł" i póżniej ich po prostu nie zmodernizowano. Przykład na zdjęciu poniżej:
(http://images75.fotosik.pl/735/7dfec2a3928f6ff1.jpg) (http://images75.fotosik.pl/735/7dfec2a3928f6ff1.jpg)
Samolot jest częsciwo zmodyfikowany ( ma system Parol ), ale anten ŁO-86 nie ma.
-
Ależ napisałem że autorzy odnoszą to do M3 . A moja nie wiara tyczyła się M/M2 . To antena kontrolna , promieniowała w.cz z generatora kontrolnego w kierunku układu antenowego rakiety. Czyli wstrojona kontrol .
Nasze Su-22M4 serii 23,27 tez mają tylko 1 antene.
-
M to na pewno nie bo radzieckie samoloty tej odmiany KKR nie niosły, M2 zaś to niewiadoma, być może tak, w końcu to tylko podmianka kilku rzeczy przy założeniu oczywiście że istniała wersja rozpoznawcza. Najpierw to trzeba znależć foty M2 z KKR.
-
Mógłbyś wrzucić tego Gordona z SRS-4 ? Dziwi mnie to tak jak SRS-3 na naszych Iłach-28 , ale u nas były te SRS-3 a to kawał mela ...
Generalnie to u nich jest niezły bałagan .Część pisze że R-60 i H-25 pojawiły się jako dorabotka na wszystkich Su-17M , część że od 70101 .
-
Coś nie moge znależć teraz tego he, he mam nadzieję że mi się to nie uroiło. Jak w końcu znajdę to wrzucę.
Jeśli chodzi o H-25 to nie wierzę za bardzo w takie rewelacje ( ktoś pewnie pomylił z samolotami testowymi ), natomiast R-60 jest potwierdzone i myślę że samoloty właśnie po owym 70101 je dostały, a wszystkie wyprodukowane wcześniej dostały R-13M co też jest potwierdzone zdjęciowo.
Dokonałem też takiego względnego przeszukania informacji o jednostkach rozpoznawczych pod kątem Su-17M2R, i tam gdzie dane udało się znależć to Fittery zaczynały się od M3R ( zastępując Jak-28R i MiG-21R ). Czyli fakt istnienia M2R zdaje się wyglądać coraz bardziej na jakieś "urban story".
-
Nie natrafiłem na zdjęcia Su-17 /radzieckich / z R-13M ,chyba że masz na myśli Su-22 w barwach radzieckich ,to i owszem.
Zabudowa R-13M była znacznie bardziej pracochłonna i co za tym idzie droższa , wiec sądze że jednak dali wszędzie R-60 . Od 70101 można powiedzieć iż Su-17M dysponował tym samym ,,systemem,, uzbrojenia co Su-17M2.Mówimy o radzieckich samolotach , nie eksportowych.
-
Z książki Gordona:
(http://images78.fotosik.pl/746/984936b4922ec98b.jpg) (http://images78.fotosik.pl/746/984936b4922ec98b.jpg)
Zabudowę wyrzutni i podobnych rakiet ( R-3S ) mieli już opanowaną, więc może nie było to takie straszne.
-
O ,to już coś. Co pisze Gordon o stosowaniu R-3 i R-13M na samolotach radzieckich. Może to Su-17M używany jako prototyp dla Su-20 ?
KKR a rosjanie oblatywali na Su-17M w 1974 . Wspomina o tym Gordon ?
Założenie R-60 praktycznie sprowadza się do skrzynki przekażników i kilku drutów, zastosowanie R-3 i R-13M wymaga jeszcze założenia PU ,ograniczników przeciążenia itp czyli instalacji jaką miał 21.
-
Oczywiście
gwóżdz gwoźdź programu czyli, SRD-5MK ;)
-
Z tym opisem jak to u Gordona, zestaw danych bez specjalnego słowotoku, jest to zdjęcie i wymienione rakiety w opisie rodzajów uzbrojenia. Dla R-60 Gordon podaje daty 1972-1973. W publikacji rosyjskiego wydawnictwa "Eksmo" o Su-17 ( taka rozbudowana wersja książki od "Armady" ), która wydaje się być najbardziej szczegółowa ze wszystkich, jest mowa o przystosowaniu do R-13M w 1978.
Odnośnie KKR Gordon pisze, że samolot mógł być skonfigurowany do zadań rozpoznawczych dzięki podwieszeniu KKR, poza danymi technicznymi KKR-1 nie ma żadnych szczegółów ani dat.
Z tym SRD to jest dość ciekawa sytuacja. Na początku samoloty je miały, potem je zdemontowano na korzyść "Delty", a potem właśnie od owego 70101 "Delta" wróciła do zasobnika pod skrzydłem. Nikt nie pisze dlaczego wróciła do zasobnika i w mojej opinii być może dlatego, że SRD ponownie znalażł się w stożku bo do skutecznego odpalania kpr p-p ( już mniejsza o to czy to były R-60 czy R-13M ) potrzebna była bieżąca odległość do celu.
-
Owszem miały SRD, ale SRD-5M taki sam jak w Su-7. Ponieważ we stożku była część aparatury od Mietły . Cofnij się do tyłu ;) o dwie strony masz rysunki pulpitów z izd.62 . Na czysto rosyjskich Su-17M nie było R-3S i R-13M. Do odpalania R-60 wystarczał ASP ze drugą skalą dalmierza identico jak w naszych Mig-21 .
A to trzeba jeszcze znależć różnice pomiędzy Deltą -1 i Deltą 2
-
Ja raczej skłaniałbym się do wersji, że na radzieckich M nie było R-3S. Natomiast co do R-13M to nie jest to wcale takie pewne, że go nie było bo jest zdjęcie jako dowód. Oczywiście ten samolot mógł być jakiś testowy pod rozwiązania eksportowe, jednak póki co nie widziałem fotki Su-20 z R-13M, my mieliśmy tą lepszą odmianę i jakoś nasze Suki z tymi rakietami nie latały. Jest jeszcze jedna rzecz, mianowicie: wczesne samoloty miały R-55 więc wcale nie głupio wyglądałaby wymiana ich na nowocześniejsze R-13M w 1978 roku.
-
Ponieważ R-13M kupiliśmy razem ze Mig-21 Bis -1979, a instalacja na Su-20 była pod R-3S ;)
O co chodzi z R-55 ?
-
To czemu jeżeli R-13 byłyby tylko na eksportowych maszynach nie dostaliśmy upgrade'u ?, tak jak do MiG-21MF.
Wczesne radzieckie samoloty mogły przenosić R-55 (izd. 67, sam zamieściłeś w tym wątku rysunki kabiny z pulpitem ich sterowania ). Pocisk ten posiadał nieco tylko zmodyfikowaną głowicę z R-3S, więc wydaje sie że zachodziła jedynie konieczność wymiany wyrzutni na APU-13 i można używać R-13M ( instalacja była taka sama dla R-3 - R-13 ), jako zestawu modernizacyjnego. Serie od 70101 full bajer R-60, a te starsze tanim kosztem moderka z R-13. ;)
-
Pewnie, ja pisze izd.67 i nikt tego nie koryguje ani nie pisze że to niemożliwe_. Powinno być izd,.68 czyli H-23 czyli jak chcą Rosjanie "Grom"
Mój komputer ze PS padł a wraz z_nim biblioteka rysunków_, także nie skoryguje na razie tej pomyłki...
R-55 na Su-17 ej foxbat ;)
-
Dlaczego
nie możliwe niemożliwe, za Bugiem WSZYSTKO jest możliwe, zresztą ja tu widzę numerek 67:
(http://images77.fotosik.pl/750/39d9d1fd5c683d54.png) (http://images77.fotosik.pl/750/39d9d1fd5c683d54.png)
A przynajmniej bardziej mi to wygląda na 67, poza tym tam jest przełącznik po 1 i po 2, a H-23 nie można odpalać po dwie.
-
A zwróć uwagę na przełączniki - "Niekierowane Odpalanie Rakiet". W kółeczku, czerwonym, przełącznik jest dwu pozycyjny, na egzemplarzach od 70101 jest przełącznikiem
trój pozycyjnym trójpozycyjnym - Niekierowane Odpalanie Rakiet - Normalnie - 62.
Przełącznik " PO-1" - "PO-2" może służyć zarówno przy odpalaniu pocisków kierowanych R-60 w normalnym położeniu przełącznika "Niekierowane Odpalanie Rakiet" oraz "62", jak również dla H-23 w położeniu właśnie - Niekierowane Odpalanie Rakiet.
-
Ta wersja brzmi logicznie i już miałem się na nią zgodzić, ale jakbym nie patrzył to widzę tam napisane izd.67. Popatrzyłem na te rysunki i zobaczyłem coś co mi nie pasuje. Otóż zakładając, że jest to pulpit do sterowania H-23 to występuje dziwaczne zdublowanie paneli i sygnalizacji:
(http://images78.fotosik.pl/754/29d740342c6442e9.png) (http://images78.fotosik.pl/754/29d740342c6442e9.png)
Na poziomych pulpitach po lewej stronie kabiny mamy główne pokrętło do wyboru rodzaju uzbrojenia i przełącznik wyboru rodzaju rakiet ( npr - kpr ), występuje on w samolotach do 70101 jak i po.
(http://images78.fotosik.pl/754/40a6a9a54e313c2e.png) (http://images78.fotosik.pl/754/40a6a9a54e313c2e.png)
Sygnalizacja "UR" pod panelem sygnalizacji podwieszeń w pierwszej wersji kabiny.....
(http://images76.fotosik.pl/753/a02a82a9efcb80d2.png) (http://images76.fotosik.pl/753/a02a82a9efcb80d2.png)
..... i drugiej wersji.
Podobnie wygląda to na Su-17 "bez bukwy" tylko forma gałkologii trochę inna. Jedyne "UR" do jakich był przystosowany Su-17 to H-23:
(http://images77.fotosik.pl/753/4f3d875e3d371d60.jpg) (http://images77.fotosik.pl/753/4f3d875e3d371d60.jpg)
Jest co najmniej ciekawe dlaczego tego dodatkowego pionowego pulpitu do H-23 nie trzeba było w Su-17, a już w następnych odmianach taka zdublowana sygnalizacja i sterowanie występują. W moim przekonaniu sugeruje to że ten pionowy pulpit był przeznaczony do innego podsystemu uzbrojenia np. P-P.
Wskazane prez Ciebie przełączniki są pod kołpaczkiem, co oznacza że chciano zapobiec przypadkowemu przełączeniu. I jest to logiczne bo niekierowane odpalenie jest stanem awaryjnym i w moim przekonaniu tylko do tego one służa a nie do zmiany rodzajów rakiet.
Może dałoby się poprosić tego gościa z Aviaforum co te wszystkie rysunki zamieścił o jakieś lepsze jakościowo wersje i wtedy dałoby się te wszystkie dywagacje przeciąć bo po prostu przeczytalibyśmy IZD. 68 albo IZD.67.
-
Lampki po prawej stronie tablicy, "Podwieszenia" sygnalizują tylko obecność bomb,zbiorników itp. także te dwie lampki " UR Lewy-Prawy " to lampki informujące o obecności pocisków na podwieszeniach.
Lampki " Zachwat" na lewym pulpicie ,do 70101 , moim zdaniem pochodzą ;) od ...H-25 MŁ. Od 70101 przeniesione na wiatrochron , wyjaśniła by się tez obecność przełącznika " PO-1 , PO-2" H-25Mł można strzelać salwą.
-
No i właśnie to jest dziwne: na pulpicie z lewej sygnalizacja " Rakiety wiszą" i na tablicy przyrządów dokładnie to samo "UR" są na miejscu. Po co takie dublowanie?. W żadnym innym radzieckim samolocie czegoś takiego nie widziałem, i zakładając prawdziwość takiego dublowania pytanie brzmi czemu nie było go na zwykłym Su-17?.
Dla mnie osobiście info o H-25 na Su-17M jest jeszcze bardziej dziwne niż te o R-55 czy R-13. Faktem są jedynie samoloty testowe z tym kpr, na to że seryjne to przenosiły nie ma żadnych dowodów.
-
Jest jeszcze tajemniczy przełącznik nad "PO-1-PO-2" opisany "PD"? i u dołu "Pikirowanie". Prożektor miał dwa zakresy pracy, minus 1 stopień oraz minus 6 stopni, pierwszy w nurkowaniu drugi w nieznacznym nurkowaniu... cokolwiek to znaczy.
Pisownia. Mazak.
-
Konieczne są te obrazki w lepszej rozdzielczości.
-
Jest jeszcze tajemniczy przełącznik nad "PO-1-PO-2" opisany "PD"? i u dołu "Pikirowanie". Prożektor miał dwa zakresy pracy, minus 1 stopień oraz minus 6 stopni. Pierwszy w nurkowaniu, drugi w nieznacznym nurkowaniu... cokolwiek to znaczy.
Pisownia. Mazak.
Przełącznik jest opisany "GP"-"Pikirowanie" i istnieje na lewej burcie Su17M2,_oraz na lewym pulpicie uzbrojenia w Su-17M3/Su-22M3 na wybieraku sterowania Klonem.
GP - lot poziomy minus 1 st/nieznaczne nurkowanie ;)
Pikirowanie - nurkowanie minus 6 st.
Przełącznik "Pitanie" w samolotach do 70101, i "Pitanie 62" od samolotu 70101, pełni tą samą role co przełączniki "OT-62" na Su-17M2 i "Otmena Starta 60" na Su-22M3.
-
To już brzmi bardziej przekonująco, zostało znależć zdjęcia samolotu w służbie z "Prożektorem", tak z czystej ciekawości: ile samolotów zbudowano po 70101 jest to wiadome?.
Przełącznik jest opisany "GP"-"Pikirowanie" i istnieje na lewej burcie Su17M2
To akurat chciałbym na własne oczęta zobaczyć :041:.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/lbm2_zpsx71eokci.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/lbm2_zpsx71eokci.jpg.html)
Nic ciekawego tu nie ma .
-
Wygląda mało ciekawie bo brakuje szerszej perspektywy. Całą kabinę poproszę :).
-
Jak w M3. :)
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/kkrtab22m4_zpszja9lqet.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/kkrtab22m4_zpszja9lqet.jpg.html)
A widzisz ,pulpit od KKRa jest montowany w miejsce pulpitu specjalnego nr 2.
-
Nasze dociekania nabierają rozmachu , http://scalemodels.ru/modules/forum/viewtopic_t_7920_start_580.html szkoda tylko że nie piszą skąd wzieli rysunki...
Piszą że w 1981 pośpiesznie zmodyfikowali Irakijczykom 6 samolotów Su-22 pod H-28.
-
Jak już jesteśmy przy spec. pulpicie nr 2, takie ciekawostki:
(http://images77.fotosik.pl/764/5f9fd473606964df.jpg) (http://images77.fotosik.pl/764/5f9fd473606964df.jpg)
Typowy dla Su-22M4,
(http://images77.fotosik.pl/764/6f0b79692a5056a2.jpg) (http://images77.fotosik.pl/764/6f0b79692a5056a2.jpg)
Radziecki Su-17M4, widać dodatkowy przełącznik,
(http://images75.fotosik.pl/763/2852a5842f62b52e.jpg) (http://images75.fotosik.pl/763/2852a5842f62b52e.jpg)
Jeszcze inny wariant z trenażera, kolejny dodatkowy przełącznik.
Jakieś pomysły?.
-
Na trzecim zdjęciu PSR jest innego rodzaju niż na pozostałych. Przełącznik "" Moc-Mała-Duża" powiązał bym z czułością toru odbiorczego dla H-58 U, co łączy się z zasięgiem.Pewnie głowica w H-58UE miała obcięte charakterystyki .
-
Na to nie patrz, ten trenażer to z muzeum w Taganrogu. Po prostu brakujące elementy zastąpili tym co było pod ręką, w tym przypadku z MiG-27. Boczne panele i poziome to mieszanka M3 i M4, natomiast cała tablica przyrządów to z M4.
-
Jakoweś gwiazdki stosuj, przekreślenia, nie dotyczy itp. :evil:
Szoferka bez H-58.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/szoferkabezH58_zpsm4lhtphh.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/szoferkabezH58_zpsm4lhtphh.jpg.html)
-
Nie jestem pewny, że to wygląd bez H-58:
(http://images78.fotosik.pl/767/373532d98b085320.jpg) (http://images78.fotosik.pl/767/373532d98b085320.jpg)
Ex-NRDowski Su-22M4 na testach m.in. H-58................
(http://images78.fotosik.pl/767/bae6f895c09adc52.jpg) (http://images78.fotosik.pl/767/bae6f895c09adc52.jpg)
...a tu prawa strona kabiny 98+17.
Szukałem też podobnych przełączników ( moc duża mała ) w kabinie Su-24M, niestety "ni ma", może one były związane z Deltą?.
-
Pomiędzy "DNG- Gotowa" a "Obzor-Sbros" u niemca jest "Grubo-Toczno" czyli dostosowany do H-58UE. Jeśli go brak na samolocie ,niedostosowany.Na zdjęciu ode mnie go nie ma.
Na Su-24M za współprace z H-58U odpowiada coś innego niż Wjuga.
-
A te " Grubo - Toczno" nie tyczy się czasem Klona?, jakie to miałoby mieć zadanie w przypadku H-58?.
-
Piszą ,że "Grubo-Toczno" tylko dla H-58UE z głowicami dla częstotliwości B i C / inaczej dla radarów o częstotliwości stałej lub zmiennej/ .Przełącznik pojawia od samolotu 30201,czyli naszego 3201 z Powidza. W dokumentacji samoloty od 30201 nazywane są -zmodernizowanymi. Oczywiście pojawia się pytanie , czy wcześniejsze serie Su-17M4 dla rosjan, miały IT-23M , H-29T i H-58U,czy też dopiero te od 30 serii ,dostały na linii produkcyjnej pakiet modernizacyjny.
-
Su-17M4 na pewno miały od początku IT-23, bo całe to wyposażenie nie było nowe. Zostało ono wcześniej "przećwiczone" na MiG-27K( w serii od 1976 ) i MiG-27M ( od 1978 ). Cały system PRNK-54 to uproszczona nieco wersja tego z 27K, z tego względu że po prostu wszystko się nie zmieściło, chociażby Kairy nie było gdzie włożyć ze względu na konstrukcję przedniej części kadłuba. W zamian "Klon-54" który został zmodernizowany w stosunku do "Klon-PS", ale jakie są róznice między nimi to nie mam pojęcia. Ten pakiet modernizacyjny to dla eksportowych maszyn, które w początkowym zamierzeniu miały być uboższe od pierwowzoru co było postępowaniem typowym dla Rosjan. H-29T w służbie od 1980, H-58U od 1978, sam Su-17M4 od 1981 więc nie ma powodu aby ich nie miał na uzbrojeniu.
-
Cytujesz Markowskiego. Niewątpliwie autorzy mają wiedzę o samolocie i źródła. Z tym H-58 i H-29 to galimatias trochę_, otóż wszyscy piszą o przyjęciu ich na uzbrojenie w 1980_, a próby na 1982. Wiem, że w realiach ZSRR miało to małe znaczenie_, bo mogli wypuszczać samolot przystosowany z wyposażeniem, a później dodawać same pociski_.
Istotnie autorzy piszą, iż ostatnie serie Su-17M3 z 1981_, zostały przystosowane do H-58,_tworząc podwersję Su-17M3P. Równolegle w tym samym roku,_1981 zaczęły schodzić z taśmy Su-17M4._Nie piszą tego wprost czy M4 były dostosowane fabrycznie do H-58 i H-29_. Można zakładać, że jeśli M3 go niosły to M4 również._Co do H-29,_istotnie osprzęt pochodził z 27 i chyba nie był to taki duży problem zainstalować pocisk. Chociaż Markowski wspomina podając przykład H-29 i KAB na trudności ekonomiczne,_polityczne i inne... Mam gdzieś zdjęcie radzieckiego M4 bez IT-23, ale równie dobrze może to być egzemplarz doświadczalny lub eksportowy który u nich został.
Czytałem gdzieś u Rosjan, że te H-29T nie za bardzo chciały współpracować z Mig-27_. Przytaczali nawet przykład pokazu dla generalicji gdzie głowica nie mogła przechwycić celu_. Dopiero wysypanie piasku, co dawało kontrast spowodowało przechwycenie_, ale pocisk uderzył w piasek oszczędzając cel_. No i trzeba było próbować dalej.
Pisownia. Mazak.
-
Gordon też o tym pisze. Dawaj to zdjęcie tej kabiny, w przypadku Su-17M4 prawie ich nie ma. Na zdjęciach samolotów przedseryjnych ( jeszcze tych przebudowanych z M3 ) widać telewizorek poprzez oszklenie wiatrochronu. Co do problemów H29T, to one są typowe dla pierwszej generacji tego typu broni, tylko dobra pogoda i odpowiedni kontrast, stąd zresztą taka popularność laserówek u Rosjan. To też był powód dlaczego pracowano w ZSRR na głowicą korelacyjną ( KAB-500KR i póżniej w zmodernizoawnych rakietach ) aby można było zaatakować cel całkowicie niekontrastowy czyli na przykład zamaskowany siatkami maskującymi. Pierwsze telewizyjne Mavericki miały skuteczny zasięg 4-6 km właśnie ze względu na problemy z auto śledzeniem zwłaszcza przy małym kontraście obrazu. Co do problemów ekonomicznych, cóż wojenka to nie jest tani biznes a "wysokotocznoje orużie" sporo kosztuje chociaż w warunkach radzieckich/rosyjskich jest i tak taniej ( ze trzy razy ) niż w USA.
-
Porównanie wyposażenia Su-20 serii 74 i prostego Su-17. Rosjanie na początku lat 80 tych zwolnili ;) "Zarie" na eksport. Oczywiście w bardzo uproszczonym wariancie.
Sps-y pojawiły się w ofercie eksportowej po dolinie Beka...
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/Su-20ptp_zpsugfpo9dd.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/Su-20ptp_zpsugfpo9dd.jpg.html)
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/Su-17prosty_zpsewdst300.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/Su-17prosty_zpsewdst300.jpg.html)
-
Niedawno temu wyszła nowa książka o Su-17, ponad 400 stron, może będzie coś nowego w faktografii:
(http://images75.fotosik.pl/770/76c4605ef732fd04.jpg) (http://images75.fotosik.pl/770/76c4605ef732fd04.jpg)
P.S. A nie masz zdjęcia prawej strony tablicy przyrządów Su-17 bez bukwy?.
-
Produkcja Su-17M4 dla WWS ZSRR miała trwać,do 1983 czyli około 21 serii. W sieci są zdjęcia samolotów w barwach WWS z serii powyżej 30. Część samolotów wcześniejszych serii ma jedną antenę kontrolną od LO-86.
-
Według uczonych w piśmie w roku 1987 i 1988 było wyprodukowane dodatkowe 30 Su-17M4 dla WWS ( po 15 na każdy rok ), prawdopodobnie było to uzupełnienie strat afgańskich ( 37 maszyn różnych wariantów głównie M3 ). Markowski pisze nawet o 34 serii Su-17M4. Też jestem ciekaw z czym łączyła się ta obecność jednej lub dwóch anten.
-
Chodzi o serie 38 i wyżej.
-
Ma ktoś realne zdjęcia (najlepiej filmy) jak w praktyce wyglądał wyświetlacz IT-23 (i obraz który wyświetlał)? Jestem ciekaw jakości obrazu oraz realnych możliwości zobaczenia celu z 10 i więcej km.
-
Z jakich 10 kilometrów... https://www.youtube.com/watch?v=sqNowFZt2Hw od 5 minuty można zobaczyć zmianę zakresu "widzenia głowicy".
-
Hmmm jakość obrazu nie poraża, choć sam telewizor wydaje się spory.
Tu mamy bezpośredni obraz z Ch-29T i jakość obrazu nie poraża, a sam kompleks telewizyjny dla Ka-50 i Su-25T też ma taką jakość? Jego optyka jest większa.
-
Rozdzielczość obrazu to 625 na 550 linii ( nie pikseli bo to ekran CRT ), kanał szeroki to 16x12 stopni, a wąski to 2,1x2,8 stopnia. Jest to dokładnie ten sam monitor co w Ka-50 i Su-25T, więc jakość tego obrazu jest podobna. Oczywiście maksymalny zasięg czyli 10-12 km jest możliwy ale dla dużych celi ( w rodzaju mostu, dużego budynku, hangaru lotniczego, dokladność trafienia na tym dystansie to 2-4 m ) w odpowiednich warunkach pogodowych, kontraście celu i oświetleniu, dla małych celi ( np. czołg ) zasięg będzie mniejszy ale ten pocisk jest do zwalczania dużych ( głowica 317 kg ) i ważnych celi więc to nie problem.
Czy lata 1987/88 to właśnie nie już 38 seria i póżniejsze?. Przy okazji pytanko: polskie Suki miały SAU-22M2 czy SAU-22M3?.
-
Wychodzi że SAU-22M2 serii2 . A czym się różni M2 od M3 ?
-
SAU-22M-3 miało kilka dodatkowych bloków umożliwiających bezpieczniejsze latanie na małej wysokości, ale co najważniejsze umożliwiało używanie slotów do manewrowania ( a nie jak dotychczas tylko do startu i lądowania ). Dawało to zmniejszenie minimalnej prędkości ewolucyjnej z 400 do 350 km/h i pozwalało bezpiecznie manewrować z kątem natarcia do 31 stopni ( w zamian za dotychczasowe 22 stopnie ). Sloty były płynnie wychylane od położenia schowanego do maksymalnego w zależności od chwilowej wartości kąta natarcia, ponoć od 34 serii w produkcji i wcześniejsze samoloty radzieckie zmodyfikowane do tego standartu. 31 stopni kąta natarcia to prawie jak myśliwce nowej generacji.
-
Może żle sobie tłumacze, ale oni to zdeaktywowali po katastrofie gdzie zewnętrzne sekcje na obu skrzydłach nie weszły w obrys. U nas też były i też zakazano ich używania po przeciągnięciu jakiegoś porucznika / mogę nie dokładnie przytaczać szarże :) /.
Sloty na Su mają tylko dwa położenia , schowane-wypuszczone, w takich systemach chodzi o to aby w zależności od kata natarcia, wychylać je lub chować. Sloty nie zajmują pośrednich położeń między schowane a wypuszczone.
-
Czyli było u nas, czyli ten 22M2 ser.2 to pewnie już ten zmodyfikowany. Markowski pisze o płynnym w sensie dostosowanym do prędkości przyrostu kąta natarcia. Ciekawe bo np. w Angoli samoloty w dalszym ciągu latają z tym systemem włączonym.
-
Zarówno Rosjanie jak i Amerykanie mówią o tendencji , nie nie chodzą płynnie .Albo schowane albo wypuszczone.
-
Pooglądałem ten filmik z youtuba ( mam go ze dwa lata na dysku i obejrzałem go pierwszy raz w całości ), i widać na nim wyrażnie że facio w kabinie w trakcie przełączania trybu pracy głowicy H-29T sięga gdzieś na lewą stronę kokpitu. Pomyślałem sobie, że może on właśnie przełącza ten AZS Grubo-Toczno, nawet w rosyjskiej literaturze kanał wąski nazywają "toczny" a szeroki "gruby". Na zdjęciach kabin samolotów do 30 serii tego AZS nie ma, więc może on służył głównie do głowic telewizyjnych a nie do H-58, albo był uniwersalny i używano go do obydwu typów pocisków. Ponadto przeczytałem gdzieś że IT-23M miał sześć zakresów regulacji kontrastu i być może ten dodatkowy AZS ( o którym była mowa kilka postów wcześniej ) na spec pulpicie 2 w samolotach radzieckich właśnie do tego służył.
Przy okazji angolański Su-22M4 w trakcie kosiaka z wypuszczonymi slotami ( zdjęcie sprzed dwóch czy trzech lat ):
(http://images78.fotosik.pl/781/b12af8cca6b04dfd.jpg) (http://images78.fotosik.pl/781/b12af8cca6b04dfd.jpg)
-
Oczywiście że ,,Grugo-Toczno,, współpracuje zarówno z H-58 jak i H-29T.Nie sądze żeby ten Tubus-2 to była kamera LLTV.
Kolejna wątpliwość ,jaki radiokompas miały wczesne radzieckie Su-17M4 ? ARK-15M czy ARK-22 ? :)
-
Czy ona LLTV to ja nie wiem, w jakieś papierki by trzeba bylo zajrzeć i zobaczyć ile minimalnie lumenów ona potrzebowała do działania. Pierwsze przedseryjne Su-17M4 to samoloty przebudowane ze standartowych M3 więc mogły mieć ARK-15M, natomiast w serii nie sądzę że taka sytuacja miała miejsce.
-
Nie,_nie jest LLTV_. Nie mówimy o prototypach i
przed seryjnych przedseryjnych. Seryjne,_bo na "Obiektach S-54K" od czerwca 1983 ARK-22. Może nad interpretuje... ale mogę;).
-
Konieczne byłoby porównać kabiny wczesnych i późniejszych, łatwo poznać po pulpitach który jest zamontowany. Ale do tego trzeba mieć zdjęcia tych wczesnych kabin...........
-
Odnośnie H-58 i H25MP oraz H-27PS,to Markowski pisze, iż badania i testy z nimi ukończono..w 1984 roku. A pulpit kontrolny od KKRa umieszcza w miejscu IT-23_. Coś
mnie mi tu nie pachnie. O radiokompasie,_nic.
Za to boski i tajemniczy pulpit "Łucza"_, okazuje się nakładką na ekran tegoż IT-23.
Tubus-2 tylko za dnia i to przy dobrym kontraście_.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/2_zpsigdxj1dp.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/2_zpsigdxj1dp.jpg.html)
O ,i znalazł się Peruwiańczyk z przednią częścią KKRa . :evil: Ale to w dalszym ciągu nie jest Su-17M2...
-
Podejrzewam, że one po prostu po jakichś poprawkach zostały oficjalnie przyjęte do uzbrojenia w 1984, a w magazynach były kilka lat wcześniej. W rzeczywistości sowieckiej to nic nadzwyczajnego. Z pulpitem KKR pewnie miał na myśli licznik zdjęć i w tym akurat się nie pomylił he, he. Z "Łuczem" jako nakładka na IT-23 to akurat "oczywista oczywistość" i "fakt autentyczny" ;D, były takie na MiG-27:
(http://images75.fotosik.pl/781/47dfdd4bd5e7f595.jpg) (http://images75.fotosik.pl/781/47dfdd4bd5e7f595.jpg)
Być może też było to stosowane na Su-17M4 ( np. na samolotach nie przystosowanych do KKR ), zawsze prościej zamontować taką nakładkę aniżeli demontować jedne sprzęta i montować inne.
A tutaj fotka angolańskiego Su-22 z KKR:
(http://images77.fotosik.pl/782/73a623a0150e7e2cmed.jpg) (http://images77.fotosik.pl/782/73a623a0150e7e2c.jpg)
W dodatku jak się przyjrzeć to jakaś dziwna wersja, nie ma małego chwytu powietrza z przodu bardzo charakterystycznego dla KKR-1 z SRS-9 ( a nie sądzę że Angola dostała inne ) i ma takie małe przetłoczenia na przedzie z dwu stron.
-
No dobra, Łucz jako nakładka na IT-23.W wersjach bez IT pod licznikami zdjęć, na prawym panelu nad główną tablicą przyrządów pokładowych. To dwa pod warianty,a na Su-22M3 ? A jest niby ten sam dla Su-22M4 i Su-M3,wraz z tą samą aparaturą ŁO-86.
-
ŁO-86 to raczej na pewno te same ( oczywiście krajowe albo eksportowe "ispełnienie" ), nakładki to raczej tylko na Migach, bo do KKR i tak trzeba wszystko demontować ( w Migaczu to nie było potrzebne to mogli sobie uprościć ). Też bym chciał wiedzieć jak to było na Su-17M3/Su-22M3, zarówno KKR jak i Łucz. Dostałem cynk, że pod tym adresem urzęduje wielu byłych węgierskich techników od Suczek:
https://www.facebook.com/groups/394325717249134/ (https://www.facebook.com/groups/394325717249134/)
Tylko ja fejsia nie mam, może byś spróbował pociągnąć za języki?.
-
A tutaj fotka angolańskiego Su-22 z KKR:
W dodatku jak się przyjrzeć to jakaś dziwna wersja, nie ma małego chwytu powietrza z przodu bardzo charakterystycznego dla KKR-1 z SRS-9 ( a nie sądzę że Angola dostała inne ) i ma takie małe przetłoczenia na przedzie z dwu stron.
Brak chwytu powietrza z przodu zasobnika, sugeruje ;
-wariant z SRS-13
-produkcje lat 80 tych
-chwyt odnajdujemy na zasobnikach młodszych niżli polskie,w lewej górnej części, mniej więcej w połowie jego długości .Tuż przed osłoną anten.
Nakładki na IT-23 również w Su-22M4
SAUP czyli Sistiema Awtomaticzeskowo Uprawlienia Predkrylkami , miała być poprawiona od 39 serii. Czy była ?
-
Miałem na myśli ten chwyt powietrza:
(http://images76.fotosik.pl/819/33bce37333cc9085.jpg) (http://images76.fotosik.pl/819/33bce37333cc9085.jpg)
Ten jest charakterystyczny dla pierwszej wersji z SRS-9.
Czyli, że nakładka z "Łucza" była też na naszych samolotach?.
-
I o braku tegoż na KKR ach z lat 80 tych pisałem.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/photo267_zps4hqbj6yn.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/photo267_zps4hqbj6yn.jpg.html)
Tutaj w/g mnie :) zabudowany był Blok Indykacji Łucz , na Su-22M3.
Jeśli był IT-23 to tak.
-
Eeeee, miejsca panie za mało, w 17M3 tam pulpit od Bieriozy. W/g mnie to wszystko ( Łucz i licznik od KKR ) było zabudowane tam gdzie takie duperele wieszano w poprzednich wariantach czyli na obramowaniu wiatrochronu tuż nad celownikiem.
-
W Su-17M3 mógł być zabudowywany na parapecie nad blokiem 4 z LO-06.Na wsporniku,tak mówią poszlaki. :)
-
Chcę je zobaczyć, te poszlaki, te z M4 też.
-
Uuu, stawiasz wysokie wymagania.
Wpis w instrukcji: "Odłączyć metalizacje,_odkręcić dwa wkręty mocujące wspornik TI do wspornika samolotu,_zdjąć wspornik razem z TI".
Pasuje do węgierskiego Su-22M3, a także do Su-17M3.
-
U mnie ten problem jest, że słabo mam z wyobrażnią przestrzenną. Sam opis nawet najlepszy nie wystarczy, rysuneczek muszę mieć albo zdjęcie. :)
-
U mnie ten problem jest, że słabo mam z wyobrażnią przestrzenną. Sam opis nawet najlepszy nie wystarczy, rysuneczek muszę mieć albo zdjęcie. :)
To my, wszyscy śledzący ten wątek i pozostali zainteresowani musimy być cierpliwi. Ktoś kto ma wiedzę,_zdjęcie,_rysunek powinien się zlitować 8).
-
To bardzo dobra wiadomość w rzeczy samej. :)
-
Ze złych wiadomości, może się nie zlitować.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/TLM_zpsca1k6hwc.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/TLM_zpsca1k6hwc.jpg.html)
PRNK-54-55?
-
Czyli, że ten przełącznik był od wyłączenia blokady użycia uzbrojenia na małych wysokościach i wewnątrz strefy odłamków?, bo z tym kojarzy mi się 54-55.
-
Nie wiem od czego był, i co to było TLM. Ten PRNK-54K-1 był na małej ilości samolotów, 39-40 seria i to chyba nie na wszystkich.
-
Też nie mam pomysłu, ale może wkrótce się wyjaśni.......
Przy okazji miałem taki filmik z ostatnich lotów Su-17M w Rosji w 2001 roku, okazało się że facio kamerował też kabinę. Wychwyciłem coś takiego:
(http://images78.fotosik.pl/825/4c660eede8bb5b94.jpg) (http://images78.fotosik.pl/825/4c660eede8bb5b94.jpg)
Wyrażnie widać napis IZD.62 czyli jednak te R-60 były.
-
Czyli, że ten przełącznik był od wyłączenia blokady użycia uzbrojenia na małych wysokościach i wewnątrz strefy odłamków?, bo z tym kojarzy mi się 54-55.
Być może blokował/zdejmował wyliczone ,zmierzone strefy odpaleń dla pocisków kierowanych -YP- i strefy otwarcia ognia dla działek,NPR -BORT- pozwalając pilotowi ostrzelać wszystko co zechciał. :)
Mam na myśli sygnalizacje /lampki/ na głowicy celownika.
-
Patrząc na ten zrzut z filmiku,_naszło mnie żeby obejrzeć jeszcze raz rysunki lewej burty Su-17M.Tam,na pulpicie do samolotu 70101, stoi IZD.62 :-[, jak na filmie, a to by świadczyło, że oni od początku zakładali użycie R-60 na eMce.
-
Czyli wychodzi, że Gordon miał rację pisząc o R-60 od 1972/1973.
Co do tego przełącznika to Markowski pisze, że to była taka funkcja na czas wojny. Normalnie komputer miał pamięci wszystkie minimalne warunki zastosowania uzbrojenia i uniemożliwiał jego użycie aby samolot nie wleciał w strefę rażenia własnych odłamków. Natomiast w czasie W pilot mógł to wyłączyć jeżeli uznał, że sytuacja tego wymaga i warunki bezpieczeństwa są mniej ważne. To była główna zmiana w PRNK-54-55 w serii od samolotu nr. 3920, ponadto było możliwe automatyczne powtórne wyjście na cel.
-
Powtórne zajście na cel było możliwe już w poprzednim wariancie PRNK-54-54 w automacie lub dyrektywnie. Nie było tylko ? przełącznika LTM.
Odnośnie różnic między KKRami. Nasz z SRS-9 chłodzenie powietrzem i freonem,póżniejsze z SRS-13 , Szpile itp,mają wymiennik cieplny na wodę,bez instalacji freonowej.
-
A nie tylko zapamiętanie położenia celu i wskazanie tego po nawrocie na ASP?.
Znalazłem jeszcze coś ciekawego. W wielu rosyjskich publikacjach jest napisane, że część samolotów wyposażona w KN-23 lub KN-23-1 albo tylko RSBN-6 w drugiej połowie lat osiemdziesiątych otrzymała nowy cyfrowy A-734 "Klistron". Miały to być MiG-23MLD, MiGi-27, Su-17, Su-25, Su-24. Do tej pory dało się to potwierdzić tylko dla Su-24M i Su-25BM. Niedawno znalazłem pdf o ukraińskiej modernizacji Su-25M1 i okazało się, że taka propozycja też była dla Su-17. Były tam fotki kabiny Su-17UM3 ze zmianami, ale to co przykuło moją uwagę to właśnie obecność pulpitu od Klistrona. Czyżby jednak jakaś liczba Su-17M3/UM3 otrzymała takie upgrady, coś wiesz na ten temat?.
(http://images76.fotosik.pl/830/1fa7881eb21f8bb7.jpg) (http://images76.fotosik.pl/830/1fa7881eb21f8bb7.jpg)
Na czerwono zaznaczony fragment pulpitu Klistrona.
-
Na początku lat 90 tych w Rosji, wychodził magazyn "Aeroplan". W numerze 13 jest rubryka zbliżenie na Su-17M3._Skany są słabe, ale chyba jest tam pulpit A-324._Na 734 chyba było za wcześnie, 7- w ich indeksach aparatury lotniczej dotyczy układów dalekiej/satelitarnej nawigacji.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/Aeroplan_zpslyr0cjux.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/Aeroplan_zpslyr0cjux.jpg.html)
-
Oczywiście "palcówka" z tą 7 :). Dobrze wiedzieć, że jest potwierdzenie instalowania Klistrona, chciałbym zobaczyć jeszcze kabinę MiG-23MLD z tym czymś.
-
Przy okazji miałem taki filmik z ostatnich lotów Su-17M w Rosji w 2001 roku, okazało się że facio kamerował też kabinę. Wychwyciłem coś takiego:
Wyrażnie widać napis IZD.62 czyli jednak te R-60 były.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/lewaidrg74_zpsgf3ai7hh.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/lewaidrg74_zpsgf3ai7hh.jpg.html)
-
We wcześniejszych seriach było na odwrót: tensometr po lewej, biały przycisk po prawej. Przy okazji taka klatka z filmu:
(http://images76.fotosik.pl/871/9faa67a9b4fefc78.jpg) (http://images76.fotosik.pl/871/9faa67a9b4fefc78.jpg)
Prawdopodobnie z okresu prób Su-17M4 ( że jest to M4 można poznać po panelu światel ostrzegawczych ), monitor jest tam gdzie być powinien ( czyli radzieckie maszyny miały go od początku ) oraz, co ciekawe wygląda na to że jest tam HUD z MiG-27K w miejsce ASP-17.
-
Żeby tak chociaż na chwilę odejść od irytacji związanych ze śmigłowcami muszę się pochwalić, że w moje rączki wpadła najnowsza rosyjskojęzyczna publikacja o Su-17 czyli "Su-17 w boju" Markowskiego i Prichodzczenko. Książka robi wrażenie, duża, ciężka i długa - 420 stron. Jak dotąd przeczytałem z 10% i muszę napisać, że było warto wydać pieniądze. Duuużo informacji i zdjęć, sporo rusunków - jednym slowem polecam dla zainteresowanych tematem. Na zachętę skany kilku rysunków, które wyglądają na przedruki z instrukcji:
(http://images82.fotosik.pl/75/3348184b56965fbe.jpg) (http://images82.fotosik.pl/75/3348184b56965fbe.jpg) (http://images82.fotosik.pl/75/3469f9ad0a88dd5d.jpg) (http://images82.fotosik.pl/75/3469f9ad0a88dd5d.jpg) (http://images81.fotosik.pl/75/707355cad28726c3.jpg) (http://images81.fotosik.pl/75/707355cad28726c3.jpg)
Kabina Su-17M3, rozmieszczenie elementów H-28 na Su-17M3 i użycie SPS-141 przeciwko opl.
-
Znalazłem taki wpis:
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/ARK1522_zps9bkqwpnc.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/ARK1522_zps9bkqwpnc.jpg.html)
Czy na swoich S-54 wstawiali stare ARK-15M?
-
Tak w którejś ze swoich książek Markowski wspomina o tym, że pierwsze serie Su-17M4 miały ARK-15M, zamieniony póżniej na
ARK-22.
Znalazłem trochę info o wyposażeniu o którym wcześniej nie miałem pojęcia. Otóż M4 miał dwa zasobniki służące do tzw "obiektywnej kontroli" zastosowania bojowego. Pierwszy nazywający się FKP-58 był wieszany na lewym pylonie zamiast wyrzutni dla R-60 i służył do filmowania sekwencji strzelań, drugi nazywał się "Wideo" i był podwieszany w miejscu "Wjugi" ( lecz był znacznie mniejszy ). Wewnątrz mieścił się co ciekawe "cywilny" wideomagnetofon "Saturn-505W", zasobnik służył do rejestrowania synału wideo z głowic telewizyjnych. Oprócz tego w luku KDS po uprzednim zdemontowaniu kaset PPI montowano rejestrator MLP-14-3 i służył on do rejestracji parametrów elektroniki pokładowej. Przyjrzałem się zdjęciom radzieckich M4 i zwłaszcza maszyny rozpoznawcze bardzo często latały z zaślepionymi KDS. Czy te wyposażenie było też używane na naszych samolotach?.
-
Przyleciała dzisiaj do mnie.Jestem rozczarowany...
-
:o Naprawdę?, aż zaczynam mieć z tego powodu poczucie winy, bo zachęcałem. W moim przekonaniu jest bardzo informatywna, cóż oczywiście materiału zdjęciowego czy przedruków z oryginalnych "kwitów" pewnie mogłoby być więcej, ale podejrzewam że zawsze w tej kwestii będzie jakiś niedosyt.
-
To jest niestety kompilacja tego co daje internet ...być może za dużo wymagam lub spodziewałem się. Za 80 pln nie mogę wymagać ...
-
W sensie takim czysto technicznym ( detale samolotu, uzbrojenie itp ) tak można z grubsza z Twoim zdaniem się zgodzić, że sporo tych info można znależć w internecie ( ale ile to szukania i pracy, a tu w jednym miejscu ) chociaż jest parę rodzynków które można mieć tylko z tej książki. Natomiast pod względem wiedzy o jednostkach używających tych maszyn, eksploatacji, ludzi, zdarzeń, to ta książka nie ma alternatywy, można powiedzieć śmiało że jeszcze żaden samolot WWS takiego opracowania się nie doczekał. Jedynym podobnej jakości opisem jest książka o Tu-128. Sam oczywiście też chciałbym za te pieniądze trochę więcej technicznych smaczków ( bo te mnie najbardziej interesują ) ale wydaje mi się że i tak nie są to pieniądze zmarnowane. Nie traćmy nadziei na techniczne bajery, ponieważ niedługo pojawią się długo oczekiwane nowe modele Suczek w różnych skalach i jak wiem z doświadczenia to szuflady z ciekawostkami na forach modelarskich w Imperium Zła się otworzą.
-
Technicznie oraz w służbie to mnie te samoloty na dzisiaj nie zaskoczą._Oczekiwałem trochę o
exporcie eksporcie tych samolotów_, dlaczego duża cześć została w ZSRR_, kto wpadł na pomysł pożenienia kadłubów Su-17 z kadłubami Su-7 itp.,itd_.Export Eksport do Iraku i modyfikacje_, dlaczego po 1984 sprzedawali wszystko wszystkim jak leci...
Pisownia! Mazak.
-
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/6623_zpst4wr5dlx.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/6623_zpst4wr5dlx.jpg.html)
Generalnie mają takie same parametry,łącznie z wysokością przelotu nad eksplodującym pociskiem-500m.Acha,pod ten wykres można podciągnąć strzelanie RS-2US do celów naziemnych,warunki tożsame jak dla H-66.Stąd w metodykach wysokość zastosowania RS-2US to 500m ,oczywiście dla zablokowanej wiązki.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/Su-20uzbrak_zpsdkocs2eu.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/Su-20uzbrak_zpsdkocs2eu.jpg.html)
Brakująca strona w książce...;)
-
No widzisz, zamiast wymagać cudów od Markowskiego mogłeś po prostu otworzyć swoją szufladę he, he...... . A masz też opis zastosowania H-23?.
Tak przy okazji: czy ktokolwiek wie gdzie był i jak wyglądał pulpit do SPS-141 w przystosowanych do niej Su-7?.
-
W Su-7 stawiał bym na prawy boczny pulpit,_jak w prostym Su-17._Dużo materiału poległo ze starym komputerem,_te są odzyskane.
-
Generalnie też tak sobie kombinuję, tylko na tych pulpitach bocznych jest strasznie ciasno i nie za bardzo tam widzę miejsce. Pod obramowaniem wiatrochronu z koleji jest taka ciekawa konstrukcja, która wygląda na uchwyt do czegoś, dlatego też przeszło mi przez myśl, że może było tak samo jak w MiG-21 czyli zawieszane w razie czego pulpiciki.
(http://images81.fotosik.pl/222/32332743cbdf9405.jpg) (http://images81.fotosik.pl/222/32332743cbdf9405.jpg)
Zdjęcie kabiny czechosłowackiego Su-7BKL z muzeum w Vyskowie, ponoć obydwa wystawione tam samoloty były dostosowane do SPS, przy jednym z nich nawet taki zasobnik jest wyłożony.
-
W tym miejscu była zamontowana busola KI-13_. Jeśli masz zdjęcia czeskiego Su-7BKL z sześcioma węzłami, przenoszącego SPSa to widać że na wiatrochronie nie ma pulpitu. Przynajmniej 14 czeskich BKL_, bo tylko te zmodyfikowali,_mogło przenosić SPS-141.
Szykuje się kolejny urlop. Mazak.
-
Jest jeszcze miejsce tradycyjne dla samolotów Su.To parapet z lewej strony, czyli mówiąc inaczej lub jak chcą puryści nadal,w miejscu pulpitu PBK.Cztery AZSy i lampki zmieszczą się w tak małym obrysie.Ta lokalizacja jest nawiązaniem do pulpitu uzbrojenia specjalnego na Mig-21S,gdzie AZSy uzbrojenia,również te RS,SS wyniesiono do prostokątnej skrzynki,zabudowanej na parapecie,po prawej stronie obok celownika.
-
To jest ciekawy pomysł z tą wymianą PBK na pulpit SPS, jak dla mnie brzmi rozsądnie. Jakby ktoś miał zdjęcia (albo rysunki ) kabiny sowieckiego Su-7BKL to można byłoby poszukać różnic w stosunku do eksportowych i być może coś z tego by się wykluło.
-
Schemat osłony samolotów lotnictwa frontowego._SPS-141 i SPS-141M,_czyli odbiór i nadawanie w przednią półsferę._Samoloty Mig-23BN,_Mig-27,_Su-17/M/M2/M3.
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/SPS-141_zpsbuetuq5e.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/SPS-141_zpsbuetuq5e.jpg.html)
Spacje, spacje i kropki. Mazak.
-
Su-17M4 przenosił dwa typy zasobników ze stacją rodziny SPS-141. Były to, starsza SPS-141 litery "W" na 5 punkcie podwieszenia, oraz SPS-141M litery "WGK" na punkcie trzecim. Oczywiście takie miejsce zawieszenia powodowało zmiejszenie strefy odbioru i nadawania stacji z prawej strony samolotu. Dlatego zalecano przelot samolotu w stosunku do systemów radiolokacyjnych lewą stroną :).
-
A czy wiadomo, jakie były różnice pomiędzy tymi stacjami i dlaczego wiesza się je na różnych punktach podwieszeń?. Swoją drogą wcześniejszą stację SPS-141M można też było wieszać na punktach 3 albo 5, na 17/17M/17M2/17M3. Zastanawiałem się czy podobnie różne warianty podwieszenia stacji były możliwe też na Su-7.
-
Różnica jest taka, SPS-141 to pierwsza wersja odbierająca i promieniująca tylko w przednią półsferę i mająca
3 trzy programy pracy. Zmodernizowana SPS-141M odbiera/nadaje przód/tył plus 4 programy.
-
Co do wieszania, to SPS-141W na Su-17M/M2/M3 mogły wisieć na 3 i 5 punkcie. Na M4 wychodzi, że tylko na 5 punkcie_. Dlaczego?.Nie wiem. W Su-17M4 SPS-141M WGK wisi na 3 i 5 punkcie czyli jak na pozostałych.
Różnice:
-SPS-141 jedna antena odbiorcza i jedna antena nadawcza (tylko do przodu),
-promieniowanie stacji, po 40 stopni lewo-prawo, tylko do przodu, po 30 stopni góra-dół (tylko do przodu).
-SPS-141M dwie anteny odbiorcze przód-tył, dwie anteny nadawcze przód-tył, dodatkowo dwie anteny podświetlenia ziemi,
-promieniowanie stacji, po 60 stopni lewo-prawo, przód-tył, po 30 stopni góra-dół, przód-tył.
Zasobnik SPS-141M WGK powstał dla Su-17M3 i nosi oznaczenie, S52-7900-200.
-
SPS-141W
(http://i1349.photobucket.com/albums/p753/perdone/SPS-1412_zpsf5pd30jg.jpg) (http://s1349.photobucket.com/user/perdone/media/SPS-1412_zpsf5pd30jg.jpg.html)
-
Pojawiła się 707 odmalowana. Wygląda bajecznie :580:. Jednak kamuflaż zielono-brązowy bardziej mi pasuje do tych samolotów.
(https://c1.staticflickr.com/1/692/32454501665_fae037e8e1_o.jpg)
Źródło https://m.facebook.com/FwGiwK/posts/1745959205421587 (https://m.facebook.com/FwGiwK/posts/1745959205421587)
-
Nie wiem czy było, ale zamieszcza dla potomnych : https://www.youtube.com/watch?v=iKga6Uogf20#t=1457.399168
-
Jak już jesteśmy przy spec. pulpicie nr 2, takie ciekawostki:
http://images77.fotosik.pl/764/6f0b79692a5056a2.jpg (http://images77.fotosik.pl/764/6f0b79692a5056a2.jpg)
Radziecki Su-17M4, widać dodatkowy przełącznik,
Swego czasu z kolegą CRC zastanawialiśmy się do czego służy ten przełącznik. Teorie były różne, większość krążyła wokół H-58, i w tym miejscu mieliśmy przysłowiowego nosa. Otóż doczytałem niedawno, że w arsenale radzieckich samolotów występował pocisk H-58 w wariancie z głowicą jądrową nazywany H-58-8. Ta głowica miała tą właściwość, że można było regulować moc wybuchu i właśnie do tego służył ten przełącznik. Wesołego jaja. :564:
Nie cytujemy obrazków. Mazak.
-
Hej,
Poszukuję opisu komputera pokładowego Su-22, jakiś schemat funkcjonalny, procedura uruchomienia itp, poszukuję także opisu do RSDN ( schematy funkcjonalne, dane, dokładności pracy itp ) oraz poszukuję osoby która byłaby w stanie wyjaśnić jak czytać charakterystyki aerodynamiczne naniesione na korpusach bomb. Jeżeli ktoś wie, ma i chce się wiedzą podzielić będę bardzo wdzięczny.
-
Ostatni Lot 305
Dnia 15.06.2023.r , ostatni raz w powietrze wzbił się legendarny samolot Su-22 UM3K o numerze bocznym 305. Obecnie stacjonujący w 21 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, wcześniej służył w bazach w Mirosławcu i Pile. Samolot rozpoznawalny przez każdego miłośnika lotnictwa - dzięki unikalnemu, okazjonalnemu malowaniu, powstałemu w sierpniu 2009 roku. Przez swój jednolity czarny kolor z kontrastowym dynamicznym wizerunkiem głowy dzika, często był potocznie określany jako „Czarny Kaban” lub „Czarna Mamba” Przez wiele lat, był główną atrakcją niezliczonych pokazów. Poniżej kilka kadrów powstałych przez ostatnie lata jego służby.
https://www.facebook.com/100064682769480/posts/pfbid0Y4p5TwAChzmg8VYBdzKay841fUBotb8oRz1GdVP9wpsViC8F63VCRYuuU8wVc3ZYl/?app=fbl (https://www.facebook.com/100064682769480/posts/pfbid0Y4p5TwAChzmg8VYBdzKay841fUBotb8oRz1GdVP9wpsViC8F63VCRYuuU8wVc3ZYl/?app=fbl)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/355157160_644458044386949_7322986911482272867_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=973b4a&_nc_ohc=Gwujzrsmi1wAX-J82fC&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfCucViQItwQ2J1qJHbfukTO-FGQ06-PvfdhQ4VZEg-uyA&oe=649C5264)