Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => IL-2 Sturmovik: Great Battles Series (Battle of Stalingrad/Battle of Moscow/Battle of Kuban/Battle of Bodenplatte/Battle of Normandy) => Wątek zaczęty przez: VB_TAG_yello w Grudnia 11, 2012, 14:21:49
-
Na razie wrzucam tu, a GTW niech sobie trudzi głowę, gdzie dać dalej.
No i co o tym sądzić?
http://riseofflight.com/Forum/viewtopic.php?t=34226
http://il2sturmovik.net/
-
Mi się podoba, właściwie jedyna sensowna szansa na dobry symulator WWII w rozsądnym czasie. Chociaż wolałbym, żeby team 777 był w stanie zrobić coś takiego sam, bez udziału jednej z najgorszych firm na rynku simów.
To all our ROF customers and fans - this is not the end of ROF development or new content. Please do not panic. We are still working on the details and we will inform you once we have them. Right now all current releases we promised are on schedule.
On schedule my ass. A mapa kanału miała być w tym roku.
-
Witam!
Jeszcze ciepła informacja że 777 połączyło się z 1C aby stworzyć razem symulator lotu z II Wojny Światowej. Mam nadzieje ze projekt pojdzie szlakiem wytyczonym przez Rise of flight, do ktorego sam sie ostatnio przekonałem. Trzymam kciuki! :D
linki do strony i forum:
http://il2sturmovik.net/
http://forum.il2sturmovik.net/
Pozdrawiam
Sokół
-
Tak, teraz czekamy jeszcze na powtórzenie tej informacji trzeci raz w dziale CoD.
-
Wybacz ale nie przeglądam każdego postu w każdym dziale na forum, tym bardziej, że informacja była w wątku o mało jednoznacznym tytule : "Bać się czy cieszyć?".
-
Miejmy tylko nadzieję, że 1C wzniesie się na poziom 777, a nie na odwrót.
Tytuł IL-2 Sturmovik: Battle of Stalingrad już mi się podoba. Kończę właśnie czytać książkę o tej bitwie.
-
"i znowu będzie wszystko od nowa, nowe ruskie ufa" - Loku
Co tu więcej dodać, może I-185 w pierwszym DLC :P
Jak to robią z 777 to może będzie szansa na takie maszyny jak R-5, Po-2 i He 111 Nachtjager :evil:
-
Chociaż wolałbym, żeby team 777 był w stanie zrobić coś takiego sam, bez udziału jednej z najgorszych firm na rynku simów.
Dokładnie, pewnie chodzi jednak o użycie nazwy IL-2 w simie, do której 1C ma prawa. Wolałbym, by 777 wydało to osobno pod swoją nazwą -> z tym, że tutaj sytuacja jest taka, że to 1C ma już wersję alfa tego tytułu (zwaną wcześniej jako IL-2:BoM) i pewnie poprosili 777 o dopracowanie go, a nie na odwrót.
-
Kiedyś 777 chciało wziąć silnik z IL-2 to się Olo nie zgodził, a teraz ich wygryźli, bo zrobili lepszy i od zera :D. Jak dla mnie przykra wiadomość.
-
Jeśli mają odrobinę oleju w głowach, to wywalą do kosza silnik CloDa i przeportują wszystko, co do tej pory udało im się wymodelować na silnik RoF.
Jak dla mnie sensacyjna wiadomość, pozwala mieć nadzieję, na wskrzeszenie gatunku. Pozostaje czekać co z tego wyjdzie.
-
Jak dla mnie wiadomość bardzo dobra. Jeśli to faktycznie skończy się połączeniem modeli 1C z fizyką i optymalizacją 777
to nic lepszego w temacie simów WWII nie mogło się wydarzyć.
-
Dokładnie, pewnie chodzi jednak o użycie nazwy IL-2 w simie, do której 1C ma prawa. Wolałbym, by 777 wydało to osobno pod swoją nazwą -> z tym, że tutaj sytuacja jest taka, że to 1C ma już wersję alfa tego tytułu (zwaną wcześniej jako IL-2:BoM) i pewnie poprosili 777 o dopracowanie go, a nie na odwrót.
Nie, BOM będzie chodzić na silniku 777, nie na kłodowym.
Z drugiej strony, teraz 777 nie musi obawiać się konkurencji w simach WW2. ;)
-
Miałem nadzieję, że kiedyś ten primaaprilisowy żart stanie się rzeczywistością:
(http://img41.imageshack.us/img41/5281/67294309.jpg)
Wysyłka na front wschodni, w której macza palce 1C, to nie to samo... Poczekamy, zobaczymy :).
-
Na razie to sucha informacja podlana sosem reklamowym 1C (czego to oni rewolucyjnego do tej pory nie stworzyli).
Zostało czekać, czekać a jak wydadzą czekać na opinię kilku forumowych guru którzy są dla mnie wyrocznią :)
-
Nie, BOM będzie chodzić na silniku 777, nie na kłodowym.
Z drugiej strony, teraz 777 nie musi obawiać się konkurencji w simach WW2. ;)
Skąd ta pewność? Wszystkie screeny jakie do tej pory 1C pokazał dotyczyły Stalingradu na engine CoD'a właśnie.
(http://www.sukhoi.ru/forum/attachment.php?attachmentid=156878&d=1342804664)
-
Skąd ta pewność? Wszystkie screeny jakie do tej pory 1C pokazał dotyczyły Stalingradu na engine CoD'a właśnie.
O Battle over Moscow możesz zapomnieć. Tego tytułu już nie będzie. Stalingrad tworzony przez 777 to kompletnie nowy tytuł, poza nazwą i wydawcą 1C nie ma nic wspólnego z produktami Maddox Games.
http://forum.il2sturmovik.net/index.php?showtopic=6
Q. Why was the Digital Nature engine chosen instead of the CLOD engine?
A. The Digital Nature engine is an advanced game engine that has been developed over several years and powers ROF with great results. Besides being relatively bug free and well-functioning, it has advanced physics, realistic flight-modeling, progressive damage modeling, complex ballistics, detailed environmental modeling, detailed terrain modeling and superb graphics rendering. Above all else it is more modular and flexible than the CLOD engine. It can even support different types of player vehicles from main battle tanks to giant robots. Using the Digital Nature engine will provide users with a well-functioning product at launch that can be brought to market fairly quickly. It can still be further enhanced in the future as needed.
Jak coś piszę, to staram się zawsze sięgać źródeł, by nie pisać bzdur. Wielbłądem też nie jestem, ale tego już nie będę udowadniać. ;)
-
O Battle over Moscow możesz zapomnieć. Tego tytułu już nie będzie. Stalingrad tworzony przez 777 to kompletnie nowy tytuł, poza nazwą i wydawcą 1C nie ma nic wspólnego z produktami Maddox Games.
Ten screen, który podałem właśnie przedstawia Stalingrad, ale zgadza się już znalazłem:
Q. Why was the Digital Nature engine chosen instead of the CLOD engine?
A. The Digital Nature engine is an advanced game engine that has been developed over several years and powers ROF with great results.
-
Przecież to właśnie zacytowałem powyżej. :D
Jeszcze taka ciekawostka, zespoły 777 i ekipa od Cliffs of Dover to teraz jeden team.
-
Przecież to właśnie zacytowałem powyżej. :D
Jeszcze taka ciekawostka, zespoły 777 i ekipa od Cliffs of Dover to teraz jeden team.
W 1C nie ma już kto pracować właściwie. Z drugiej strony przed wakacjami 1C zapowiadał wydanie BoM i jeszcze czegoś bardziej do zabawy online. Ciekawe, czy chodziło właśnie o to, czy też jednak BoM będzie w jakimś sensie kontynuowany (beta - czytaj full wersja ; D miała wyjść w 1-2Q 2013) i niby wtedy miała wyjść kolejna łata do Cod'a. Nieco się pomieszało, ale wiadomość ogólnie oceniam jako rewelacyjną.
Szkoda tylko, że (RoF):
"The Channel Map, two seaplanes and two early-war scouts are still in development and scheduled for release end of 2012 and the beginning of 2013."
Czyli raczej obstawiam na wodnistą mapę na 2013.
-
Uraaa... Dla mnie to wspaniały news. Po prostu bisty, jak mówi moja córa...
-
Jest gigantczny plus silnika RoFa - losowy performance maszyn. Czyli samolot może być w lepszym i gorszym stanie technicznym, to daje nadzieję, na realistyczne odwzorowanie maszyn radzieckich.
-
A niemieckie to zawsze po serwisie ? Poza tym stan techniczny to nie wszystko, żeby odwzorować tamte czasy. Bo chyba nie oczekujecie, że starzy frontowi wyjadacze bedą latać jak nooby(mam na myśli VFy). A to jest jeden z małych aspektów symulatora. Zresztą to czego oczekujemy było tu wałkowane.
-
Świetna wiadomość, choć, nie ukrywam, bardziej liczyłem na jakiś alians z Gaijin'em. Spieszę wyjaśnić o co mi chodzi. Tak jak, np. ofensywa powietrzna na zachodzie działa się wysoko, tak Stalingrad, czy w ogóle front wschodni to jednak, w dużej mierze, koszenie trawy. Szturmowiki, Slachtfliegerzy, kurz, brud, krew, błoto i wielkie masy ludzkie i sprzętowe wspierane przez to co spadało z nieba. A tutaj, moim zdaniem wygrywa silnik War Thunder, ponieważ świetnie radzi sobie z generowaniem terenu, efektów, a najważniejsze, że to wszystko śmiga bardzo płynnie, a w RoF-ie, na ziemi, jest raczej pustawo.
Mam jednak nadzieję, że są tego świadomi i będą rozwijać silnik mając na uwadze specyfikę frontu wschodniego. Tak czy siak, cieszę się jak dziecko, bo znów mam na co czekać, tym bardziej, że tym razem na pewno wyjdzie z tego coś dobrego.
-
No dobra, chciałbym sie przygotować do gry w nowym simie. Któremu powinienem poświęcić więcej czasu? Zanzaczam że nawet gdybym wziął co najlepsze z obydwu i połączył nie dostanę tego co w iłku było najlepsze i niepowtarzalne do dziś. I nie widzę szans na otrzymanie tego w nowej grze. To czym się podniecać? Na dziś bawią mnie połowicznie oba simy i jakoś trwam przy nich jak syn pułku bo nie mam się gdzie podziać.
-
Stan techniczny to oczywiscie nie wszystko ale tez cieszy. Stan sowieckich samolotow zmienial sie w czasie, z drugiej strony mamy niemieckie maszyny z 1945 r. W Il-2 irytowalo mnie tabelkowe odwzorowanie maszyn, bez (do ostatnich puczy) w miare realistycznego odwzorowania chlodzenia silnika. Bo to, ze Jak-1 mial zamontowana o 20% zbyt malo wydajna chlodnice wody (!) to w literaturze nie nowosc. W grze, coz.... Temat rzeka.
A sama gra, extra info. Niech powstaje jak najszybciej. Niech cos sie na rynku ruszy w koncu... A jak sobie poradza z odwzorowaniem realiow, czy engine bedzie dla niskich czy znacznych wysokosci, to zobaczymy. Wazne zeby bylo w co grac i o czym gadac.
-
Jeżeli będzie tak dobrze, jak w RoF, to sukces mają właściwie gwarantowany.
Ja ze swojej strony trzymam kciuki za projekt.
-
Z drugiej strony ja rozumiem, że ROF to wspaniałe FM, DM i inne takie, wierzę na słowo, ale symulator samolotów z czasów DWŚ musi mieć dużo, dużo więcej. Sama obsługa silnika jest N razy bardziej skomplikowana, niż w tych "szmatolotach". A wszędzie czyhają watahy hejterów, narzekający, że Ła za szybko lata, Me za wolno a P za słabo strzela pestkami...
-
Akurat o obsługę silnika to bym się raczej nie bał. Rof ma ją bardziej skomplikowaną i realistyczną jak iłek i clod razem wzięte. Nie mówię oczywiście o ilości pokręteł, ale o ich rzeczywistym wpływie na osiągi i żywotność silnika.
-
Tak na dobrą sprawę wszelkie spekulacje na temat odwzorowania maszyn, map, rodzaju starć można sobie darować do czasu wyjścia jakiejś bety (czyli pewnie za jakiś rok najwcześniej). Na chwilę obecną mamy sensacyjną wiadomość, bo "coś się ruszyło" i zamieszani są w to ludzie, którzy dali nam się poznać z bardzo dobrej strony (RoF).
To jaki będzie to symulator nie ma naprawdę znaczenia w tej chwili - jeśli tylko nie będzie festiwalem bugów jak CloD, to wszyscy się na niego rzucimy. Pewnie będą dyskusje na temat osiągów, mieszanek, chłodnic, AI i całej reszty, pewnie sporo czasu od premiery minie zanim gra osiągnie dojrzałość, ale to wszystko przed nami. :)
-
Na dobrą sprawę to mnie osobiście zastanawia co to połączenie oznacza pod kątem powiązania ubishit z serią iłka? Czy nadal zostaje wydawcą, a oba zespoły będą po prostu szykować grę dla tego niego, czy może oznacza to całkowite odcięcie ubisyfu od tytułu?
-
Hey.
W sumie to news jest super, ale ...
Sukces iłka (obojętnie "starego" czy FB) polegał w dużej mierze na olbrzymim potencjale do gry online.
O ile dobrze pamiętam ROF na początku (a kupiłem go nie za długo po premierze) miał spore problemy z grą online. Z tego co widzę, te problemy w jakimś sensie zostały rozwiązane, ale nadal w tej kwestii brakuje "elastyczności" jaką do dzisiaj ma bazowa wersja FB. Mam nadzieję, że ta choroba wieku dziecięcego RoF nie przejdzie na nowy produkt.
Druga sprawa to sami twórcy. Nie mam nic do rosjan, ale w I wojnie światowej nie dorobili się swoich maszyn, więc w RoF ... nie było co i w czym przeginać :-P
Słysząc o kolejnym simie z II wś nad frontem wschodnim - szczerze wątpię w poprawne odwzorowanie maszyn radzieckich, w imie szerokopojętego .... jak to oni w 1C ładnie mówili ... playing ??, gaming ?? .... nie ... game balance ! Tak zwany na VF'ach "balanced planset" (czytane balanced planced ) :-D
Bardzo, ale to bardzo chciałbym się mylić w tej kwestii ... ale zbyt długo latałem na rosyjskich serverach, żeby uwierzyć w takie cuda. Ale być może ....
Stan techniczny to oczywiscie nie wszystko ale tez cieszy. Stan sowieckich samolotow zmienial sie w czasie, z drugiej strony mamy niemieckie maszyny z 1945 r.
Nadal po tylu latach wolę w 1945 siedzieć w D9 czy K4 niż w Jaku-3 czy La-7 :-P
A sama gra, extra info. Niech powstaje jak najszybciej. Niech cos sie na rynku ruszy w koncu... A jak sobie poradza z odwzorowaniem realiow, czy engine bedzie dla niskich czy znacznych wysokosci, to zobaczymy. Wazne zeby bylo w co grac i o czym gadac.
I tutaj się z Tobą zgodzę Towarzyszu :-D
Przecież nareszcie będzie można się kulturalnie pokłócić przez nastepne parę lat :D
Ramm.
-
Ramm, obecnie RoF online oferuje lub moze oferowc dokladnie to samo co ilek za czasow FB. Po prostu temat jest mniej popularny i mniej lata ludzi online, ale i tak codzien na serwerach jest po kilkaset osob, wiec jak ktos chce to ma co robic. Jedyna przewaga ilka to edytor do single czy multi. RoF ma o wiele trudniejszy, wiec jesli pomysla o prostszym edytorze to tego bym sie nie obawial.
-
Ramm, obecnie RoF online oferuje lub moze oferowc dokladnie to samo co ilek za czasow FB. Po prostu temat jest mniej popularny i mniej lata ludzi online, ale i tak codzien na serwerach jest po kilkaset osob, wiec jak ktos chce to ma co robic. Jedyna przewaga ilka to edytor do single czy multi. RoF ma o wiele trudniejszy, wiec jesli pomysla o prostszym edytorze to tego bym sie nie obawial.
Ja mówiłem o początkach RoF'a, jakieś 3.5 roku temu. Nie śledzę tematu ROF z taką uwagą jaką poświęcałem FB czy "staremu".
News mnie cieszy, naprawdę. Pozostaje kwestia czy w tym nowym simie będzie dominowało "777" czy "1C" ??
Bo dopowiedz na to pytanie, daje sporo wyobrażenia o tym jak będzie wyglądała sama gra ...
Ideałem było by wziać same "plusy" z jednego i drugiego. Pożyjemy zobaczymy ;-)
Ramm.
-
Teraz zabawa w RoFie jest o wiele bardziej przednia. Zdarzyło mi się kilka razy przelecieć z Qrdlem także doświadczyłem zabawy. Natomiast co do samej fuzji mi osobiście się nie podoba. Po prostu nie ufam gościom z 1C, nie pokazali się od dobrej strony i dziwię się z takiej decyzji Studia 777. Zwłaszcza po takim potraktowaniu ich kiedyś przez Ola. Żeby to tylko nie wpłynęło negatywnie na wysoki poziom ich produktów. Samo latanie nad frontem wschodnim też mi się przejadło ale pożyjemy zobaczymy. Może powstanie z tego coś dobrego.
-
Na dobrą sprawę to mnie osobiście zastanawia co to połączenie oznacza pod kątem powiązania ubishit z serią iłka? Czy nadal zostaje wydawcą, a oba zespoły będą po prostu szykować grę dla tego niego, czy może oznacza to całkowite odcięcie ubisyfu od tytułu?
Z tego co kojarzę z wczorajszych wpisów na tym ichnim oficjalnym forum, Ubi jest całkowicie poza przedsięwzięciem. Pamiętaj, że Francuzi byli wydawcami Cloda tylko na zachodzie, na wschodzie zaś rolę tą pełniło 1C. Kwiestia praw do nazwy serii jest więc pomieszana, ale widać jakoś z tego (chyba) wybrnęli.
-
W kwestii wydawcy sprawa wydaje się być dość oczywista - będziemy tutaj mieli model z RoFa - czyli zapewne podstawka i dodatkowe samolociki jako DLC. O ile mnie pamięć nie myli, wydawcą pudełkowej wersji był chyba Aerosoft (nie chce mi się biegać do szafki). Bardzo bym się zdziwił, gdyby Ubikacja pojawiła się w tym projekcie, zresztą wyobraźcie sobie hektolitry hejtu ze strony entuzjastów symulacji, jakie by się polały po takim mariażu. W naszym światku Ubi jest kojarzone tylko filtrem na epilepsję i zamordowaniem Silent Huntera - nikt, ale to absolutnie nikt ich tu nie chce, przy czym w dobie szerokiej gamy możliwości cyfrowej dystrybucji są zupełnie zbędni. Pytanie tylko, czy mają prawa do nazwy... Ale to można obejść.
-
RoF wymaga poprawek i rozbudowy. Mówię tu o zamulaniu komputera tylko dlatego że misja jest zrobiona w scenerii jesiennej czy możliwościach jeśli chodzi o układanie dróg (niemożliwe jest obecnie zbudowanie gęstej siatki funkcjonalnych dróg czy torów, np. w mieście, a układanie ich jest koszmarem). O jakiś systemach nie wspominając. Pytanie ile potrzeba aby to wszystko zrobić. I czy robiąc to dla BoS zrobią to dla RoF, czy też RoF zostawią w obecnym stanie.
Swoją drogą, do dziś nie doczekaliśmy się w RoF możliwości tworzenia niestandardowych lotnisk czy ustawiania statycznych obiektów (np. samolotów na lotnisku), a oni biorą się za nowy produkt :)
Aha, minęło 3,5 roku od wydania gry, a w RoF jeszcze nie ma możliwości trymowania samolotów. Teraz mają cyknąć w rok systemy drugowojennych maszynek? ;)
-
W kwestii formalnej. Cytat z Q&A Jason'a.
"Q. Will BOS be published by Ubisoft?
A. No, international rights for selling new IL-2 Sturmovik titles has returned to 1C and the new joint venture will use this opportunity to publish and operate new titles on its own."
Czyli Ubi jest poza grą, prawa do do marki wróciły do 1C.
-
Elegancko.
-
Chciałem sprawdzić czy RoF poradziłby sobie dziś z miastem wielkości Stalingradu. Miałem wątpliwości, bo nad większymi miastami w RoF mam widoczne spadki fps, a one mają ile, po kilka km^2. Mówiąc krótko- radzi sobie bardzo dobrze, ale robi to nie wyświetlając większości budynków. Właściwie to wyświetla pojedyncze bloki budynków, a problemy zaczynają się już w edytorze.
-
No to zrobią Stalingrad zimową porą - ruiny zasypane śniegiem ;). Po same wierzchołki ;).
-
Już sam Iłek '46 ma problemy ze Stanigradem/Leningradem niezależnie od ilości MHz pod maską. Myślę, że jakoś to zoptymalizują. Jak dla mnie silnik RoFa to i tak bomba, bo to jedyny nowoczesny sim (nie licząc BMSa), w którym mam stałe 60 klatek (to lepiej niż pierwszy Lock On).
-
Mi szarpał Berlin i Leningrad - Stalingrad był cienki, tzn długi a wąski, stąd mało go było na raz widać ;).
-
No, mi dziś szarpie nad Amiens, z Paryża czy Châlons-en-Champagne są obecnie narysowane tylko główne ulice. Domyślam się, że wiedzą że to da się zrobić skoro oficjalnie mówią o BoS. Tylko RoF'a zostawią zapewne niedorobionego, a szkoda.
Ciekawe czy kolejne mapy do BoS też będzie trzeba kupować po $25. Smoleńsk, Moskwa, Leningrad, Krym, Kubań, Kursk... :evil:
-
Ciekawe czy kolejne mapy do BoS też będzie trzeba kupować po $25. Smoleńsk, Moskwa, Leningrad, Krym, Kubań, Kursk... :evil:
Obawiam się, że nie tylko mapy będą do kupienia ... :-P
Dodatkowe działka, zyroskopowe celowniki, bombracki, wydajniejsze chłodnice, szkło w owiewce zamiast zółtej pleksi, radio, amunicja zapalająca, zbiorniki paliwa etc. :-D
Nie mówiąć o różnistych wersjach samolotów.
Modowany iłek dorobił się chyba ze trzydziestu wersji spita, to jaki problem zrobić to samo w BoS ?? Niektórzy i tak kupią :-P
Ramm.
-
Tyle, że nie ma musu, że to wszystko kupić. 777 wypuściło przez ostatnie lata masę dodatków i sporo nabyłem, ale nie wszystko. Koszty symulotnictwa niestety idą w górę, ale to cena jaką płacimy za wyższy poziom komplikacji i niszowy charakter rynku. Warto jednak zauważyć, że to wszystko i tak taniej wychodzi niż jazda w FSX, a poziom dbałości o szczegół każdej maszyny/mapy jest dużo większy niż w starym Iłku.
Zobaczymy co przyszłość przyniesie, ale daleki bym był od marudzenia - przez lata był zastój, a ostatnio coś drgnęło. Z jednej strony DCS i zapowiadane moduły, może nie zawsze z sensem i ślamazarnie, ale to lepiej niż nic. RoF wciąż się rozwija i wątpię, żeby 777 sobie go odpuściło, w końcu to nie jest tak, że całe ich community to fani WWII, którzy nie mają alternatywy, to fani szmatolotów i jest ich całkiem sporo, nie sądzę, żeby olali taką rzeszę ludzi, zwłaszcza że 777 jak dla mnie ma bardzo przychylne podejście do klienta (nikt poza nimi, nie dał mi jeszcze nic za darmo do symulatora w ciągu ostatnich 3 lat).
Dla mnie kwestia jest prosta - jest luka w rynku i ktoś ją musi zapełnić. Z biznesowego punktu widzenia, głupotą byłoby nie podjąć tego działania, bo nie zarabia się kasy i nie rozwija się firmy siedząc w swojej niszy. No a skoro 1C zostało nieco na lodzie po CloDzie...
-
IL-2 przyzwyczaił nas do faktu nie płacenia za wszystko. Niestety to się zmieniło i teraz czy byś chciał sobie pograć w TF2, BF3, CoD czy FSX musisz sięgnąć do kieszeni i tyle. Nie mam nic przeciwko jeśli to pozostanie na poziomie z RoF. Sam już od dawna nie kupiłem niczego tam, bo obecnie nie mam takiej potrzeby. Z drugiej strony dostajesz takiego RoFa za darmo w pełnej wersji. Inna sprawa, że przez tyle lat latania w Il-2 latałem FW-190 i generalnie te trzydzieści wersji Spita i innych mniej przydatnych odmian oglądałem jedynie w revi kiedy się paliły.
-
Oj rany rany -- to nie będzie wielki wydatek kupić Bf 109 F4 i G2 oraz Ju-87 :)
-
Zawęże jeszcze bardziej: Bf-110 E1 w malowaniu ZG1. Jedyne co mogę dokupić to podgrzewaną poduszka na siedzenie, co by mi w dupe grzała nad stepem.
-
Dodatkowe działka, zyroskopowe celowniki, bombracki, wydajniejsze chłodnice, szkło w owiewce zamiast zółtej pleksi, radio, amunicja zapalająca, zbiorniki paliwa etc. :-D
Dokładnie o tym samym pomyslałem ;).
Dodałbym jeszcze malowanie zimowe i trzeźwą obsługę, skoro stan techniczny ma być odwzorowany.
-
A ja w to nie wierzę. Tak nie będzie. W ROF'ie wiele te dodatki nie dają przewagi, jeśli w ogóle. Będą sprzedawać paczkami, w najgorszym razie a la DLC z BF3. Inna sprawa, że model BF byłby tu zabawny. Zaczynamy z jakąś czajką czy Avią pożyczoną z zajętych Czech, a potem, w miarę walki, zdobywanych punktów i doświadczenia dochodzą dodatkowe maszyny. Bo przecież nie wyposażenie. ;) Brrryyy... co za straszna wizja. Tak, Ił'ek jednak mnie (nas) rozpieścił ilością sprzętu...
-
Dokładnie o tym samym pomyslałem ;).
Wiedziałem, że to wychwycisz :-D
W sumie to macie rację, nie trzeba kupować wszystkiego jesli chodzi o samoloty. Duzo zalezy od polityki tzw "prezentów" czy wyprzedaży.
Nie będę takim konserwatystą jak Babcia Jadzia Rutkov i po szybkim podliczeniu potrzebuję: E4, A4, A5, A8, D9, 262.
Z drugiej strony jeżeli latanie online ma zależeć od tego jaką mapę posiadamy to cena 25$ za jedną mapę przy cenie symulatora w granicach 50$ .... to jest już całkiem sporo.
Ewentulanym rozwiązaniem są naprawdę duże pojedyńcze mapy.
Ramm.
-
Podstawowa mapa do RoF jest free, a ta o której mowa jeszcze się nawet nie pojawiła. Stresu nie ma, pewnie każda mapa będzie osobnym tytułem i przerwy między nimi będą roczne albo i więcej. Obecnie i za darmo można się świetnie bawić w RoF. Po prostu będzie się latało na jednej czy dwóch maszynach. Poza tym często są promo. Nie ma co dramatyzować i dywagować jak ten sim będzie drogi. Drogi dla tego - co będzie chciał mieć wszystko, łącznie z kolorowym spadochronem. Obecnie taki system jest coraz bardziej preferowany przez dev. Prawie tak samo rozwija się przecież DCS, nie mówiąc już w FS'ie, który od nastu już lat żyje dzięki płatnym dodatkom. 50$ mnie nie przeraża jeśli tytuł będzie warty tego, ale jak ktoś pewnie będzie chciał - będzie mógł się i bawić w niego za 7$.
-
Czy ja wiem... na RoF wydałem już łącznie $276.62, niby dużo, ale prawdę mówiąc nawet tego nie odczułem. Nawet mimo faktu, że bardziej kolekcjonuję elementy tego sima, niż faktycznie w nim latam ;D
-
Nie będę takim konserwatystą jak Babcia Jadzia Rutkov i po szybkim podliczeniu potrzebuję: E4, A4, A5, A8, D9, 262.
Tu nie chodzi o zbytni konserwatyzm. Po prostu biroąc pod uwagę tylko BoS to nie uświadczysz tam większości z Twoich wybrańców. Ja też bym chciał pod Stalingradem pohasać 110 G2, ale jej produkcja startowała jak Paulus już miał odmrożony zadek. Napewno skuszę się na większość niemieckiego sprzętu, włącznie z bomberami, tak jak i w RoFie, bo po prostu mam jak Sun w tych sprawach :) .
Podstawowa mapa do RoF jest free
Tak, ale to nastąpiło chyba dopiero po 2-3 latach płacenia za nią.
-
Czy ja wiem... na RoF wydałem już łącznie $276.62, niby dużo, ale prawdę mówiąc nawet tego nie odczułem. Nawet mimo faktu, że bardziej kolekcjonuję elementy tego sima, niż faktycznie w nim latam ;D
Prawie 300 dolców, czyli prawie 1000PLN? Co Ty, rozdałaś gifty po beżowym forum?
-
Prawie 300 dolców, czyli prawie 1000PLN? Co Ty, rozdałaś gifty po beżowym forum?
Fachowo nazywa się to uzależnienie...
-
Płacił małymi dawkami... Mój Boże, 1000 złotych na jakąś jedną grę? Hmmm... trochę dużo, nieprawdaż? W nowego Ił'a tyle nie zainwestuję, nie ma bata. Nawet w tym, co jest wsiadam do raptem paru maszyn...
-
Pół dobrej karty graficznej lub inny kawałek komputera. Przestańcie bo zaraz policzę ile wydałem na FSX :D
-
Pół dobrej karty graficznej lub inny kawałek komputera. Przestańcie bo zaraz policzę ile wydałem na FSX :D
To to już studnia bez dna, tym bardziej, że 1 dodatek to przeważnie koszt około 30 baksów.
-
Tu nie chodzi o zbytni konserwatyzm. Po prostu biroąc pod uwagę tylko BoS to nie uświadczysz tam większości z Twoich wybrańców. Ja też bym chciał pod Stalingradem pohasać 110 G2, ale jej produkcja startowała jak Paulus już miał odmrożony zadek. Napewno skuszę się na większość niemieckiego sprzętu, włącznie z bomberami, tak jak i w RoFie, bo po prostu mam jak Sun w tych sprawach :) .
Nie o to mnie się rozchodzi Rutkov :-P
Przyjałem po prostu, że z całego okresu II wś w temacie "front wschodni" kupiłbym wymienione przez siebie maszyny.
Oczywiście że nad Stalingradem nie polatam na A4, tylko na F4 (w sumie to zapomniałem o wersji F :o ). Reasumując - to kupno bedzie zależało, czy maszyny bedą "trzymały" poziom tak jak w RoF oraz od ceny.
Płacił małymi dawkami... Mój Boże, 1000 złotych na jakąś jedną grę? Hmmm... trochę dużo, nieprawdaż? W nowego Ił'a tyle nie zainwestuję, nie ma bata. Nawet w tym, co jest wsiadam do raptem paru maszyn...
Wydać 1000 PLN w ciągu 3 lat na jedną grę - to nie jest duzo, skoro się w nią gra tyle czasu. Gdyby iłek nie był darmowy to przeciągu ostatnich 10 lat wydałbym na niego z pewnością około 4-6 tyś :-P
Całkowice pomijaną kwestią są wydatki na szerokorozumiany "hardware" - komputery, żeby to "uciągnąć", myszki, joy'e (czesto po parę setek złotych), tracki IR'y, pedały, przepustnice ...
Na same joy'e do FB wydałem około 5-6 stów - a było to tylko 3 sztuki Evo + 1 Evo z forcem + 1 szt Combat Sticka. A ja nie uzywam hotas'ów w rodzaju kocurka ....
A tak zupełnie z innej beczki - na jakim systemie operacyjnym to będzie chodzić ?? Win 7 czy na ósemce ?
Ramm.
-
Zapewne Win7 i Win8, bo to w zasadzie to samo i najbardziej na topie.
-
Developer Diary, czyli dziennik cwaniaczka:
http://forum.il2sturmovik.net/index.php?showtopic=168#entry1694
-
Prawie 300 dolców, czyli prawie 1000PLN? Co Ty, rozdałaś gifty po beżowym forum?
To nie uwzględnia zakupów jakie dokonywałem dla innych ludzi, którym sklep RoF nie akceptował karty itp. :) To jest $25 jakie dałem za Iron Cross Edition, które było w przecenie, a potem dodatki - samoloty, pakiety uzbrojenia, pakiety osobiste, mapa, kampania itp. I jeszcze nie mam wszystkiego - nie mam tych trzech dwusilnikowych maszyn ;)
Do tego wiele rzeczy kupowałem albo pre-paid, albo po cenie normalnej. Jak dobrze wiemy, przeceny w sklepie RoF są praktycznie zawsze pod koniec miesiąca.
Dodatki do FSX to trochę inna para kaloszy, bo wydanie jednorazowo $20-$80 już jest czymś co muszę planować.
-
Wydać 1000 PLN w ciągu 3 lat na jedną grę - to nie jest duzo, skoro się w nią gra tyle czasu. Gdyby iłek nie był darmowy to przeciągu ostatnich 10 lat wydałbym na niego z pewnością około 4-6 tyś :-P
Całkowice pomijaną kwestią są wydatki na szerokorozumiany "hardware" - komputery, żeby to "uciągnąć", myszki, joy'e (czesto po parę setek złotych), tracki IR'y, pedały, przepustnice ...
Na same joy'e do FB wydałem około 5-6 stów - a było to tylko 3 sztuki Evo + 1 Evo z forcem + 1 szt Combat Sticka. A ja nie uzywam hotas'ów w rodzaju kocurka ....
Niestety mamy hobby dla dużych chłopców, a to kosztuje podobnie jak każde inne hobby dla "dojrzałych entuzjastów". Sam komp pod nowe simy, żeby wszystko ładnie śmigało na maxa to jakieś 5 kafli, HOTAS i ewentualnie pedały, track to też ze 2,5K na miękko, jeśli nie mamy talentu majsterkowicza, no i pozostają jeszcze inne zboczenia typu panele, zestawy trymerów, ekrany dotykowe, bujane fotele itd... Przy tym wszystkim 1K na sima i to w małych dawkach to grosze, ale czy faktycznie powinniśmy się łapać za głowę?
Ile kosztują "normalne życiowe sprawy"? Zestaw randek z kobitką to zależnie od jej wymagań wydatek od kilku stów do... nieskończoności. :) Nowe meble do mieszkania, albo krzory do ogródka też idą cenowo w tysiące, ale jakoś nikt, kto wydaje hajs na coś takiego się nie wstydzi. Podobnie skoki spadochronowe, szaleństwa narciarskie, czy to co ostatnio w modzie, czyli jedzenie i podróże, a większość miłośników takich rozrywek i tak robi to tylko po to, żeby mieć co wrzucić na fejsa. Tak więc tejkerisi. :)
-
Developer Diary, czyli dziennik cwaniaczka:
http://forum.il2sturmovik.net/index.php?showtopic=168#entry1694
Stary, "dobry" Ił-2 Sturmovik powraca. W odświeżonej oprawie graficznej. Szykujcie się na to, że dane wejściowe do parametrów lotu będą takie jak za dawnych czasów.
Ktoś chyba zrozumiał, co sprawiło, że cała seria przyciągnęła tak wielu ludzi i teraz również próbuje wykorzystać to do zmaksymalizowani zysków.
-
Zapewne Win7 i Win8, bo to w zasadzie to samo i najbardziej na topie.
I pewnie też Vista, nie wiem, czy RoF nie działa też na XP, ale przypomnę, że z CoD'em akurat był problem na Dx9.
-
Mapa BoH będzie miała taki obszar:
https://maps.google.pl/maps/ms?msid=209382293131361926314.0004d18b1297391d6df97&msa=0&ll=48.085419,44.87915&spn=4.67499,13.392334
-
(http://i48.tinypic.com/2qlei2q.jpg)
Najważniejsza maszyna, tak myślę. ;)
-
Zrobiłem szybkie porównanie:
(http://img132.imageshack.us/img132/8338/battleofstalingradil2ma.gif)
Zakradł się błąd przy poprzednich wielkościach. Teraz jest ok., mapki zatem są pod względem obszaru dosyć zbliżone do siebie.
-
Ponad dwukrotnie mniejsza. Tylko nie wiem po co porównujesz do CoD.
-
Ile my już takich ładnych obrazków oglądaliśmy...
-
Ponad dwukrotnie mniejsza. Tylko nie wiem po co porównujesz do CoD.
Zwróć uwagę jeszcze raz - nie, obie mapy będą podobne pod względem obszaru. Na szczęście nie mniejsza niż ta CoD'owa. Dobrze, taka mapa w zupełności wystarczy do multi czy też single, w CoD jest większa mapa niż w dowolnej odsłonie oficjalnej iłka.
Tak na marginesie pojawiła się ankieta na temat kolejnych dodatków, głosować na Poland 1939 - eh, fajnie by było być za sterami P-11c i lecieć za beczką przeciw Heńkom.
http://forum.il2sturmovik.net/topic/248-poll-expansion-modules/
Na tę chwilę zwycięża Afryka północna.
-
Yoyo... post napisałem przed edycją obrazka.
-
Afryka, moja miłość! Byłoby cudownie. Ale Pacyfik też ma się nieźle. Tylko co z tego...
-
Ja bym na Polskę nie głosował. I tak nie ma szans na wygraną, a trzeba coś zrobić żeby nie wygrał Pacyfik-Azja. Osobiście głosowałem na Francję.
-
Po co się spinacie na ankietę zrobioną przez jakiegoś użytkownika tamtego forum ? To i tak nic nie znaczące. Jakby to miało być wiążące, to ja bym zagłosował na Aleuty. Morze, góry, sroga zima i prowizoryczne lotniska zalane wodą po ośki.
-
Ale wiesz, zawsze to komuś może dać coś myślenia.
-
Yoyek odkąd pamiętam to akurat w ich przypadku takie inicjatywy działały jak grochem o ścianę. Ekipa niby się zmieniła ale nie robił bym sobie wielkich nadziei... you have wrong sources ;-).
-
Dział marketingu i zarząd mają swoje wizje, już ukształtowane. Wątpię, aby robiąc ten Stalingrad już nie ustalili, co będzie następne... Bym się zdziwił. Patrząc na scenę online bym obstawiał scenariusz Obrona Reich'u, ewentualnie Normandia 1944. Przejęłoby to spory rynek starego Ił'2. Scenariusze końca wojny są najbardziej popularne. Sam nie wiem czemu.
-
Jason zanim przejął NeoQB był zainteresowany Pacyfikiem i Thunderboltem. Dla mnie może być.
-
Dla mnie może być cokolwiek, byle tylko wyrwać się z kajdanów 1946, które sam sobie zakładam z braku alternatywy. Afryka jednak brzmi nieźle, a co do podniecania się ankietami, to akurat 777 zwraca na nie uwagę.
-
Może natrafi się okazja wrzucić kilka maszynek wymodelowanych już jakiś czas temu:
(http://files.games.1c.ru/il2pict/La-9%20grab0000.jpg)
(http://files.games.1c.ru/il2pict/MiG-15%20grab0000.jpg)
(http://files.games.1c.ru/il2pict/PO-2%20grab0000.jpg)
:roll:
Swoją drogą pewnie i tak będzie jak zawsze. Co się wypłacze na forum to jedno, co zrobią majstrowie to drugie ;)
-
Te modele to scheda po "Project Galba" od RRG Studios pod dowództwem Luthiera, który miał być koreańskim dodatkiem do, jeszcze wtedy, SoW-a. A, że Luthier dał sobie spokój, a CloD-a szlag trafił więc...
Kurcze, mogliby to dać jakiemuś studiu "third party". Szkoda żeby ta cała praca poszła na marne
-
Dla mnie może być cokolwiek, byle tylko wyrwać się z kajdanów 1946, które sam sobie zakładam z braku alternatywy. Afryka jednak brzmi nieźle, a co do podniecania się ankietami, to akurat 777 zwraca na nie uwagę.
Proponuję Ci wrócić do War Thunder i spróbować full real battles. Gra od momentu kiedy ją przekreśliłeś, bardzo się zmieniła.
-
Kolejny piątek i odpowiedzi na pytania:
http://forum.il2sturmovik.net/topic/168-developer-diary/#entry1694
-
Sporo konkretów. Filmik z Abramsem - miazga...
-
Kolejne odpowiedzi na pytania:
http://forum.il2sturmovik.net/topic/168-developer-diary/#entry9982
Filmik z kotkiem jest fajny ;D.
-
(http://forum.il2sturmovik.net/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=post&attach_id=119)
A tak z ciekawości - nieźle sobie wymyślili swastyki w nowym simie. Niby nie widać (dla krajów w których ten symbol jest zakazany), a każdy wie o co chodzi.
:police:
-
Pchi jak koń pod górę.. jakby nie wystarczyła zakładka do odhaczenia - oznaczenia historyczne on off.
-
Pchi jak koń pod górę.. jakby nie wystarczyła zakładka do odhaczenia - oznaczenia historyczne on off.
Zakaz to zakaz.
-
Nowe sceeny z Ju-87.
(http://forum.il2sturmovik.net/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=post&attach_id=310)
(http://forum.il2sturmovik.net/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=post&attach_id=305)
-
Ja pierdziu, kupili by cały engine od tych od War Thunder i gra byłaby w trymiga! Piękna i grywalna... Będą strzępy info rzucać, jak dawniej w CloDzie, a gra za 100 lat...
-
Fakt, że WT jest rewelacyjny pod względem płynności, życzyłbym sobie by każdy sim tak działał i miał taką ilość detali na glebie ale też raczej byłbym spokojny o BoS. 777 Studos to doświadczony dev. i dobrze, że trzyma łapę nad 1C w tym temacie. Gniota raczej nie puszczą, chociaż raczej będzie działał jak RoF (czyli potrzebował jednak też dobrej karty graficznej jeśli będziemy chcieli mieć wszystkie efekty). Jeszcze jednak długa droga : (.
-
http://forum.il2sturmovik.net/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=post&attach_id=119
A tak z ciekawości - nieźle sobie wymyślili swastyki w nowym simie. Niby nie widać (dla krajów w których ten symbol jest zakazany), a każdy wie o co chodzi.
:police:
To jest standardowy sposób prezentowania swastyk w publikacjach w Niemczech.
Nie cytujemy obrazków. Mazak.
-
No i mamy pierwsze screeny z kabiny. CoD to nie jest niestety, ale w sumie też w oczy nie kole.
(http://forum.il2sturmovik.net/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=post&attach_id=338) (http://forum.il2sturmovik.net/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=post&attach_id=339)
-
Ja chcę ROFa na froncie wschodnim. Wystarczy mi 109, 190, Jaki, Ławoczkiny, Airacobry i ew. I-16. Hehe. Ostatnio pograłem troszkę Ił-2 1946 offline FW-190A-8 vs. Ła-7... Na Foce jest mega lipa a na laparchu ciach ciach. Ła energię trzyma chyba ze 3 razy lepiej, a podobno poprawili fokę. Mam nadzieję, że w BoS taka walka nie będzie przypominała walki myśliwiec kontra bombowiec bo w iłku tak jest niestety.
-
Nie żebym się mądrzył, ale robisz to źle. :) Parch jest faktycznie zwrotniejszy i więcej wybacza, ale Foka jeśli dobrze prowadzona, to da radę spokojnie. Po prostu trzeba się przyłożyć i nie starać się skręcać za ruskim za każdym razem, tylko odskoczyć i nabrać dystansu od czasu do czasu. No i lepiej nie walczyć nisko.
A kokpit - jest śliczny, jak dla mnie więcej nie potrzeba.
-
Kokpit ładny, to fakt. Nie wiem, myślę, że źle to robią twórcy gry kastrując fokę. W tym patchu jak otworzyłem files.sfs to niestety nie wyekstraktowało plików z fmami. Wiem, że w wersji 4.04 chyba (bo tam można było podejrzeć te pliki) foka była 300kilo cięższa niż to napisali w grze w opisie i 200 koni słabsza, nawet po przemnożeniu przez współczynniki 110% i "dopalania". Tak samo F6F czy F4U. Jeśli w tych plikach jest wpisywana sztucznie prędkość wznoszenia... Jak się to ma do plików fizyki w rFactor to szkoda mówić. Wiesz, powiedzmy wiem co to jest trzymanie energii, bo np. w Falconie dogi przeciwko MiG-29 są naprawdę trudne i ratuje mnie tylko mniejsze zużycie paliwa, a jeśli on ma R-73 to już w ogóle lipa. Mówię o offline i Allied Force bo BMS mi chodzi kiepsko. No niestety, Ił to wg. mnie gra propagandowa, i od kiedy można podejrzeć pliki to tylko się w tym utwierdzam. Wg wikipedii, obciążenie pow. nośnej dla masy własnej wynosi dla Ła-7 148,1kg/mkw, dla FW 190A-8 166,67kg/mkw a dla Bf 109G-6 140kg/mkw. Więc nie jest to jakaś straszna różnica. No dobra, koniec mych żalów.
-
Mi pierwsze co w oczy się rzuca to te matowe zegary, jakoś tak sztucznie wygląda ten połysk. Już w FSX to lepiej wygląda w pierwszej lepszej Cessnie, nie mówiąc o addonach od A2A czy Milviz, ale to alfa, więc jeszcze może się pozmieniać.
Na plus to, że zapowiedzieli, że A.I. nie będą miały jakiegoś simple FM, czy coś, tylko będą korzystały dokładnie z tego samego co gracz.
-
Zauważ, że w kokpicie nie ma cieni, więc można założyć, że te screeny nie mają w ogóle źródła światła - czyli zegary mogą nieco ożyć, jak to światło będzie...
-
No właśnie na to liczę, że to ożyje w środowisku gry. Kolega nade mną wybaczy marudzenie (przeca to jego domena ;D), ale muszę. Dla mnie, na razie, to wygląda (pomijając większą ilość polygonów), jak dobry "repaint" kokpitu ze starego Iłka.
Dla porównania: zdjęcia z forum Histomoda kokpitu do Bf-109 G-10 od Freddy'ego (nadal WIP), tego, który ma być "klikalny" a właściwie, precyzyjnie rzecz ujmując, wszystkie funkcje mają być przypisane pod skróty klawiszowe.
http://histomodforum.forumactif.org/t2560-bf109-g10-cockpit-screens (http://histomodforum.forumactif.org/t2560-bf109-g10-cockpit-screens)
-
Będą ciągnąc po jednym screenie na tydzień, a po 3 krótkie video, podobnie jak z Kłodą. Oby tylko efekt końcowy był inny, ale tu raczej można być tego pewnym ;).
LaGG-3 w locie:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=I1j0LFPNVko .
Nocne świeczki:
(http://forum.il2sturmovik.net/uploads/monthly_06_2013/post-2-0-52156800-1370597909.jpg)
-
To nie jedyne "wycieknięte" wideo. Niestety to jest gorszej jakości, bo kręcone kamerą zza pleców.
http://www.youtube.com/watch?v=-Ouqvbeuhm4 (http://www.youtube.com/watch?v=-Ouqvbeuhm4)
A tu jeszcze dwa zdjęcia kokpitu Bf-109.
(http://imageshack.us/a/img62/9016/bf1z.jpg)
(http://imageshack.us/a/img534/258/bf2pl.jpg)
-
Z minusów, to już widać, że mapa będzie wypisz wymulaj zrobiona jak w RoF (zimowa), to było ładne 3 lata temu, ale jak ma być tak przez kolejne kilka to powiewu świeżości tu nie ma. Chyba że to jeszcze mocny WiP, albo w ogóle mapy nie ma w tym engine jakiejś nowej i jadą na RoFie na ziemi.
-
Dla mnie to dobrze, bo mam słabego kompa :evil:
-
Całkiem nieżle. A kiedy to planują wydać??? :-)
-
Za dwa tygodnie, możesz być pewien. ;)
-
Muzyka dla uszu: http://www.youtube.com/watch?v=_hlXqg52j7w&feature=player_embedded .
-
Oficjalnie ogłaszam to najlepszym dźwiękiem silnika jaki słyszałem w symulatorze. Może jakieś dodatki do FSX są na tym poziomie, nie wiem, bo nie mam, ale ani mody do 1946, ani DCS Mustang, ani CloD nie mają tego cudownego wizgu jaki słychać w tym filmiku. Mmaruda approved!
-
No i piątkowy updejt - net test, ale też i F-4 w locie: http://www.youtube.com/watch?v=TwrPU-xW2-8&feature=player_embedded .
-
LaGG-3
http://www.youtube.com/watch?v=vR7O9fmyJwE&feature=player_embedded
-
Bedzie mozna latac z otwarta kabina jak w ilku, fajnie.
-
Bedzie mozna latac z otwarta kabina jak w ilku, fajnie.
Jeżeli prawidłowo wymodelują to nie będzie można tylko potrzeba będzie ze względu na
nieprzejrzystość pleksi.
Oczywiście osiągi tego dziecka rewolucji spadną o dobre 60 km/h! :-)
-
Jeżeli prawidłowo wymodelują to nie będzie można tylko potrzeba będzie ze względu na nieprzejrzystość pleksi.
Oczywiście osiągi tego dziecka rewolucji spadną o dobre 60 km/h! :-)
Taa ... a od cudów to był facet co po wodzie chodził ... ;D 8) 8)
Ramm.
-
Ten to na pewno leci wolniej....
.... bo na klapach ;). Wiec moze jest tak ze powyzej jakiejs predkosci nie da sie otworzyc?
-
Nowe filmiki dla zainteresowanych tytułem...
http://www.youtube.com/watch?v=XNESUo1qQZg
http://www.youtube.com/watch?v=vR7O9fmyJwE
-
Czy zrobią w końcu symulator, gdzie niebo nie ma gradacji koloru? Nawet w takim pięknym War thunder widać przejścia tonalne, szczególnie w godzinach późnych.
-
Dźwięki dalej jak w starym Sturmowiku tylko trochę podbajerzone. Bylejak dalej brzmi jak mikser.
-
Lista samolotów, które będzie można pilotować w wersji podstawowej, rozszerzona (kolekcjonerska?) ma posiadać dwie maszyny więcej:
http://www.fscommunity.info/2013/07/a-trip-to-moscow/
-
Lista samolotów...
Zrobiłem kawę by przy niej poddać wnikliwej analizie listę dostępnych samolotów, rozsiadłem się w fotelu, otworzyłem załączony link i...
USSR:
IL-2 (one- & two-seater version)
Pe-2 (version?)
Yak-1
Lagg-3
Germany:
He-111
Ju-87
BF-109 F4
BF-109 G2
Iłek (1946) niczym Lenin, wiecznie żywy!
-
Spokojnie, będzie więcej. Reszta będzie za $ od głowy ;).
-
Płacić za Jaka 7? Za Ła-5 to pewnie będzie krocie, to nie były tanie samoloty, nie, nie...
-
Spokojnie, będzie więcej. Reszta będzie za $ od głowy ;).
Mieli przecież odejść od stylu zakupów znanego z RoF'a, czyli pojedyncze samoloty/dodatki, na rzecz "paczek", ale na tym etapie to jak wróżenie z fusów.
-
Kto się skusi? 8)
http://il2sturmovik.com/
-
Aircraft at Launch: Buyers of the Standard and Premium Editions will get the same base set of 6 aircraft (LaGG-3 s.29, Bf-109F-4, IL-2 AM38 (model 1942, single-seat), Ju-87 D-3, Pe-2 s.87/s.110 and He-111 H-6) with the possibility to earn 2 more aircrafts in the game (Yak-1 and Bf-109G-2).
Samoloty jako nagroda w grze? Już mi się to nie podoba... Czyli obowiązkowo karierę np w WWS zaczynam na Trumnie, Jakowlewa może zarobię... W Jagdwaffe F-4 i czekam na G-2...
Przyznaję, że nie czytałem dokładnie zapowiedzi ale czy w grze AI też będzie offline dysponowało tylko 6-8 typami samolotów? W samym WWS latem 1942 r nad Donem i Wołgą wykorzystywano co najmniej ponad 10 typów maszyn, w tym z L-L...
PS
Co z Rumunami?
-
Na to wygląda - na starcie może być trochę ubogo. Też miałem nadzieję na samoloty z "L-L".
Na pocieszenie trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=c4014tNwcao
-
Co z Rumunami?
Co z Corpo Aereo Spedizione, może burdello bum bum, ale Regia Aeronautica trzyma się dzielnie!
Wygląda na to, że drugiego WT robią, nawet ten trailer jakiś taki efekciarsko-plastikowy, jakieś gifty, jakieś wygrywanie samolotów, chcesz być miszczem kup La-5 czy Fw-190 A3 i zabij wszystkich na serwerze.
Co gorsza, by takie duractwa były możliwe, muszą położyć łapę na multiplayerze by ludzie nie mogli konstruować własnych serwerów frontowych.
-
Gdzie te czasy, kiedy (nie tylko w symulatorach) wystarczyło odpalić grę, ustawić nick w opcjach i wejść sobie na serwer, z dostępnym całym sprzętem który dana gra oferuje. Bez żadnych rejestracji, achievementów, odblokowywania czy kupowania dodatkowych rzeczy...
-
Minamir - dziś każdy chce zarobić jak twórcy WOTa czy ROFa. Wypuścili COD i zobacz co się dzieje? Gdyby w WT podeszli poważniej do FM, DM to mogłaby to być gra idealna - lecz ilość graczy FRB może o tym nie przesądzić. Na pewno jednak twórcy WT zdają sobie sprawę, że BOS powstaje i lada chwila przeciągnie na swoją stronę tych z WT, którzy latają na full real battles i mają zasobniejszy portfel.
Z drugiej strony - lataliśmy jeszcze sobie radośnie w lutym, kietniu, maju z Piniolem, Yoykiem i kilkoma innymi w WT codziennie wieczorami we trzech, czterech. Obecnie nie wymieniają map za często i pomimo dziesiątek samolotów nikomu się nie chce latać tych samych map. BOS to będzie tylko stalingrad i szczerze to już mnie nudzą te zimowe scenerie jak patrze na shoty i filmy. Do tego 8 samolotów na krzyż... Mam nadzieję, ze chociaż mapy będą "frontowe" na kilka dni.
-
To są jakieś kpiny. Szczególnie cena pre-orderów. Do zaakceptowania byłoby zrobienie drogiej w cholerę gry, w której jednak mamy dostęp do absolutnie wszystkiego, albo taniej podstawki, do której można dokupić samoloty jako dlc. Tu zaś widzę połączenie obu systemów - zapłać nam fortunę, a potem jeszcze parę mniejszych fortunek. Ja podziękuję, już WT wolę.
-
Idźcie się utopić...
+20 za prowokacje. Grover
-
Wg ODB LW i WWS opublikowanych przez Bergstroma w listopadzie/grudniu 1942 r. LW w regionie Stalingradu operowało Bf 109, Bf 110, Fw 189, Ju 88, Do 17, He 111, Hs 123, Hs 129 (bez podziału na typy i modyfikacje) a WWS (tylko 8 WA) Jak-1, Jak-7B, Ił-2 (różnych wersji), ŁaGG-3 (różne serie), Ła-5, Pe-2 (różne serie), Pe-3, SB, Ił-4, R-5, U-2, dodatkowo w jednostkach np 102 IAD PWO służyły jeszcze I-15bis, I-16, P-40, Hurricane... Mamy ponad 20 typów maszyn, które można było spotkać na niebie Stalingradu (nie dzieląc na wersje), nie wliczając samolotów obsługujących niemiecki most powietrzny...
Oleg mnie rozbisurmanił jednak ;). Be sure, historycznie 6, czy nawet 8, to lipa, straszna lipa...
PS
Like in “Rise of Flight” there won´t be non-flyable AI planes as they use the same FM & DM the player does. The effort needed to make a flyable plane is probably equal to a non-flyable plane.
O ile powyższe się sprawdzi...
-
W RoF też na początku narzekano na małą liczbę samolotów, a z czasem się to zmieniło. Tu będzie pewnie podobnie. Chodzi o to, żeby wydać produkt, który może na siebie zarabiać, a potem powoli rozwijać. Poza tym z Waszego punktu widzenia - graczy - większości osób powinno to odpowiadać. Gdyby zadano Wam pytanie - "Co powinniśmy zrobić:
a) Wydać produkt z mniejszą liczbą samolotów (około 5 na stronę) ale o rok wcześniej - resztę będzie można dociągnąć później w postaci DLC i to tylko te samoloty, które będą interesować danego gracza,
b) Wydać produkt z prawie kompletną liczbą samolotów o rok później?"
- To na takie pytanie większość wybrałaby odpowiedź a). Wbrew pozorom model biznesowy też nie jest aż tak tragiczny dla konsumenta. Firma oczekuje konkretnego przychodu, biorąc pod uwagę popyt i koszty wytworzenia. Wydając produkt ze wszystkimi samolotami "flyable" musiałaby postawić wysoko poprzeczkę cenową (tym bardziej, że wysoka cena ograniczyłaby sprzedaż, więc ten efekt też musieliby skompensować). Wydanie taniej podstawy i dokupowanie samolotów pod tym względem przyciąga więcej klientów - także ze względu na efekt psychologiczny.
Poza tym spójrzcie na klasyczną serię Ił-2 Sturmovik. Podstawa, potem FB, potem Ace, dalej PF, jeszcze Pe2, 1946 (pomijające te edycje "complete" czy jakoś tak). Sześć razy sprzedawano to samo - taka forma płatnych patchy. W nowym produkcie, co znamy z RoF, nie będzie płacenia za przejście z poziomu "podstawa" do "Pacific Fighters", bo aktualizacje całego silnika i AI są darmowe
Jedyny problem to cena za te pakiety "preorder/early access". Jest nieco kosmiczna - oczekiwałbym, że zakup w fazie alfa/beta jest tańszy.
Tak na podsumowanie. Ile osób mówiło w przeszłości, że szmaty z RoF to nie to samo co Iłek i druga wojna. Że 777 powinno zrobić nowego Iłka. Teraz macie to właśnie - doświadczenie z RoF przeniesione do świata Iłka - ba, nawet tytuł jest właściwy! W tej chwili nie ma doniesień o takich niedoróbkach jak w CloD, więc ja cieszę się bardzo. Powraca stara formuła w dostosowanej do współczesnych warunków formie biznesowej (cieszcie się, że nie ma kont premium i abonamentów).
-
OK, wszystko rozumiem, ale wydanie produktu w taki sposób (RoF mnie ani grzał ani ziębił, spróbowałem gdy podstawa była darmowa i odinstalowałem), umożliwia jedynie zabawę online. Rekonstrukcja rzeczywistych walk z zimy 1942/43 będzie poprzez brak samolotów niemożliwa. Tak samo gra offline. Kampania historyczna, a zazwyczaj to mnie najbardziej interesuje (chyba nic dziwnego w tym, że moja ocena będzie subiektywna), z tego co wyczytałem ma zawierać:
1) Phase 1 - On the eve of the counter-offensive
2) Phase 2 - Operation "Uranus"
3) Phase 3 - Fight against air bridge
4) Phase 4 - Operation "Winter storm"
5) Phase 5 - Operation "Ring"
Do czego ma strzelać gracz latający po czerwonej stronie w Fazie 3? Jeżeli nie wykupił Ju 52, czy Fw 200? Zakladając, że samoloty te będą gotowe na czas.
Po prostu mi się to nie podoba...
PS
Stalingrad daje po jednej maszynie na stronę tak naprawdę, jeden myśliwiec, jeden szturmowiec/bombowiec nurkujący, i jeden bombowiec horyzontalny ;). Niby trzy, ale to jak jedna ;).
-
Ja osobiście uważam, że to trochę za drogo jak na to do czego jesteśmy przyzwyczajeni. WT miał lepszy start niż zapowiadają w BOS. Śmierdzi mi to trochę CODem, gdzie trzeba było po zainstalowaniu oglądać bardzo mierną kampanię niemiecką i 15 fps-ów.
-
Ja osobiście na tym etapie daję im więcej szans. Komunikują się ok, postęp prac jest widoczny. Twórcy - przynajmniej częściowo - sprawdzeni. Nic tylko kupić popcorn, usiąść wygodnie i czekać. Model z modułami jest teraz obowiązującym i moim zdaniem słusznym wyborem dla twórców. W RoF sprawdziło się ok.
Co do wątpliwości to to o czym pisze Leon. Zachowanie jakiejś historycznej chronologii. Bo inaczej to będzie taki epokowy bałagan jak w DCS. Trailer też fatalny. Kino akcji. No, ale to może tak miało być.
-
"Co powinniśmy zrobić:
a) Wydać produkt z mniejszą liczbą samolotów (około 5 na stronę) ale o rok wcześniej - resztę będzie można dociągnąć później w postaci DLC i to tylko te samoloty, które będą interesować danego gracza,
b) Wydać produkt z prawie kompletną liczbą samolotów o rok później?"
- To na takie pytanie większość wybrałaby odpowiedź a).
Wybrałbym trzecią opcję - poczekać pół roku i kupić grę, podstawę, z zestawem np 6-8 maszyn na stronę (bo jak na razie dostajemy po 3 + 1 ukryta;)), tak dobranych aby umożliwić zabawę zarówno online jak i offline z zachowaniem chronologii kampanii historycznej. Zmniejszyłoby to także IMO monotonię gry - spotykalibyśmy większą liczbę zróżnicowanych przeciwników a nie trzech, w porywach do 4.
PS
A może DLC będą ogłoszone dzień czy dwa po premierze, jak w Metro LL...
Poczekamy, zobaczymy.
-
Mnie się podoba to co dotychczas pokazali, może za wyjątkiem "odblokowywania za punkty" - tym bardziej, że dotyczy to również samolotów o czym wcześniej nie było mowy.
Bez dodatków w stylu RoF'a mógłbym żyć, ale dodatkowe maszyny? Szkoda. Znaczy pewnie je odblokuje, ale wolę dostać wszystko od razu na talerzu.
Co do ilości samolotów to przydała by się większa różnorodność, to fakt - wolałbym żeby najpierw wystawili kilka samolotów AI z "kombinowanym" modelem lotu (przerobionym z już przygotowanych), a następnie sukcesywnie podmieniali go na właściwy wraz z ukazywaniem się kolejnych maszyn.
Natomiast cena jak cena, FC3 też do tanich nie należy. Szkoda tylko, że nie naśladują autorów Army 3 w gradacji cenowej - bardziej by mnie zachęcili do zakupu preordera, gdybym otrzymał go taniej niż wersję premierową.
-
W WT co prawda trzeba odblokowywać samoloty za punkty, naprawiać za kasę (to akurat jest moim zdaniem świetne) ale trzeba pamiętać, że taką A-5 można spokojnie bez premium w miesiąc wbić - nie wydając grosza na grę.
-
Do takiego typu sprzedaży trzeba się przyzwyczaić..
Mam RoF i wszystkie samoloty - podliczyłem kiedyś i wszystko kosztowało mnie coś ze 180-190$
Kupiłem ostatnio Combat Mission Italy + Gustaw Line oddzielnie za 55$+35$ jako pakiet za 70$
Panowie - tanio to już było.. z tym że nigdy nie dam tyle $ za kota w worku....
-
http://il2.org.ru/war/ 50 graczy w tym momencie na serwerze.
http://il2.aviasibir.ru/mow/?lang=en - 30 graczy.
Na Hl uzbierało by się z 50. Razem około 130, a jak to wygląda w tej chwili z przywoływanym tu ROF, pytam bo nie mam, więc sprawdzić nie mogę.
-
http://il2.org.ru/war/ 50 graczy w tym momencie na serwerze.
http://il2.aviasibir.ru/mow/?lang=en - 30 graczy.
Na Hl uzbierało by się z 50. Razem około 130, a jak to wygląda w tej chwili z przywoływanym tu ROF, pytam bo nie mam, więc sprawdzić nie mogę.
Z trudnością uzbiera się w tej chwili 60 graczy, z czego na jednym serwerze jest ok. 30 osób.
-
Do czego ma strzelać gracz latający po czerwonej stronie w Fazie 3? Jeżeli nie wykupił Ju 52, czy Fw 200? Zakladając, że samoloty te będą gotowe na czas.
Właśnie nawet jeśli nie wykupił tych samolotów, to i tak będzie je miał jako AI - o ile dobrze rozumiem. Sam nie mam RoF, ale to tam przecież chyba tak działa? Latasz tym, co masz kupione, ale jak gdzieś (na serwerze, w singlu pewnie też) jest samolot, którego nie masz kupionego, to po prostu nie możesz nim latać, a nie że Cię od razu nie wpuszcza.
-
Czyli gra się sama uaktualni o nowe samoloty, które pojawią się jako AI jeżeli ich nie wykupię? W takim razie po prostu poczekam dłużej z zakupem, na jakieś obniżki, okazje lub inne promocje ;). Ciekawe w takim razie jak będzie wyglądała chronologia dodawania samolotów do tych 6-8 plus 2 czyli w sumie 10 już zapowiedzianych.
-
Pewnie podobnie jak w RoF. Na początku będzie trochę marudzenia, bo nie ta wersja maszyny, bo inna była szerzej używana, ale po pewnym czasie będzie panować błoga atmosfera i tytuł godnie zastąpi starego Iła. Dlatego właśnie to rozwiązanie z wydaniem wcześniej, ale z mniejszą liczbą samolotów ma jakieś uzasadnienie.
-
Nie rozumiem tego marudzenia, od wpadki z CoDem chcieliśmy żeby to chłopaki od RoFa zrobili lotniczego sima WWII bo to ostatnia nadzieja na iłkowy renesans.
Więc zrobili i jest ok, że mało samolotów ? A ile to razy na tym forum było gadki przy różnych okazjach że lepiej zrobić
porządnie po dwie maszyny na stronę niż po 10 wersji z tym samym uproszczonym FM.
Fakt że cena powala, ale nie będzie taka wiecznie. :) Więcej optymizmu Panowie.
Nie wiem czy te chmurki nie są czasem podrasowane, ale jeśli tak będą wyglądać w grze to ja już więcej niczego nie potrzebuję.
-
Co z wysyp materiałów, maszyna hajpowa w pełnej okazałości, a to przecież dopiero początek ;-)
http://simhq.com/forum/ubbthreads.php/topics/3814642/IL2_Battle_of_Stalingrad_scree#Post3814642 (http://simhq.com/forum/ubbthreads.php/topics/3814642/IL2_Battle_of_Stalingrad_scree#Post3814642)
-
Nie rozumiem tego marudzenia, od wpadki z CoDem chcieliśmy żeby to chłopaki od RoFa zrobili lotniczego sima WWII bo to ostatnia nadzieja na iłkowy renesans.
Więc zrobili i jest ok, że mało samolotów ? A ile to razy na tym forum było gadki przy różnych okazjach że lepiej zrobić
porządnie po dwie maszyny na stronę niż po 10 wersji z tym samym uproszczonym FM.
Fakt że cena powala, ale nie będzie taka wiecznie. :) Więcej optymizmu Panowie.
Nie wiem czy te chmurki nie są czasem podrasowane, ale jeśli tak będą wyglądać w grze to ja już więcej niczego nie potrzebuję.
+1
Też tak uważam, ale z preorderem poczekam, nie spieszy się. :)
-
Jako kolekcjoner samolotów do RoF przestępuję z nogi na nogę czy złożyć pre-order teraz, czy za miesiąc. Ale wersja Pro niczym do mnie nie przemawia - w podstawie dość ciekawych maszyn by poczekać aż Foka będzie w sprzedaży, a z kolei Parchem latać nie będę, więc z nim można poczekać do wyprzedaży wielkanocnej 2014.
Patrząc na ceny, to możemy się spodziewać około $14,95 za samolot jak się będą pojawiać, będize to sensowne. Ale trochę szkoda, że nie zaadoptują obecnego modelu RoF - darmowa podstawka z dwiema maszynami.
[edit]
Zapomniałbym...
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/41767723/Pictures/diapo01.jpg)
-
Dlaczego w naszym kraju jest tak, że za każdym razem gdy powstaje jakaś inicjatywa zrobienia/wydania czegoś, to na forach momentalnie pojawia się szerokie grono ludzi krytykujących i niezadowolonych. A to samolot nie taki, a to za mało, a to za dużo, a to za drogo, a to nie taki model biznesowy. Ludzie, ja wiem, że wieczne narzekanie to nasz sport narodowy, ale tego naprawde odechciewa się czytać. Produkt nawet nie jest wydany, malo tego informacje podawane przez producentów często zmieniają się z tygodnia na tydzień - wyjdzie gra wtedy można będzie oceniać.
-
@Sokolus
Nie czytaj, jaki problem? Forum dyskusyjne z zasady służy prezentowaniu swoich poglądów i opinii na dany temat. Mam takie zdanie jakie mam, aktualnie, na temat oferty w przedpłacie (oferty, nie gry jako takiej, której nie mogę się doczekać, przeczytaj temat od początku), jeżeli jest ono krytyczne to nie mogę go wyrazić? Faktycznie ciekawy model dyskusji...
Optymizmu mi nie brakuje, zapewniam. Do grona wiecznych marudów też nie należę.
@Sun, model o którym piszesz faktycznie byłby też fajny.
Aha, Parcha możesz mi zawsze podarować jako Gift ;).
-
Wiecie... mnie do marudy daleko lecz cieżko nie sypać kur... na 1C jak się czekało 4 godziny pod Empikiem na rozpakowanie dostawy z CODem.... Człowiekowi naprawdę się odechciewa brać ciepłe bułki bo nie ma gwarancji, że nie będą czerstwe. 150 zł (jesień 270zł) to kot w worku :) Mam jednak nadzieję, że gra będzie zacna... ale niesmak zawsze pozostanie.
Drobna poprawka. Grover
-
Ja się zastanawiam, czy fachowcy od RoFa wprowadzą tutaj swoje stare rozwiązania ze spawnującymi się samolotami. Jak Iłek będzie dostawał takiej czkawki jak RoF przy spawnowaniu się samolotów to ja dziękuję. Jeśli nie, to kupuję gre natychmiast po przeczytaniu pierwszych recenzji. Jak ma być Mesiek w podstawce to wisi mi czy tam będzie 4, 8 czy 20 samolotów. RoF już mnie przyzwyczaił do nudnych misji gdzie walczymy z tym samym przeciwnikiem przez 50+ kolejnych misji :).
-
Tak samo bylo w COD. Na offline dalo się grać ale na online fpsy spadały z powiedzmy 20 do 5 fps przy dużej ilości maszyn. W WT nie wiem jakim cudem - tego nie ma. Ani miasta ani ilość samolotów nie robi różnicy jeśli chodzi o fps-y. Da się to zrobić.
-
Ten Pre order Trailer jak wstęp do WT co najmniej ;), w sumie fajny ale chyba przesadzili z dynamiką i mijającymi się o centymetry wciąż maszynami.
Co do reszty - czy chcemy czy nie, rynek idzie w stronę mikropłatności. Dla producenta to najlepsze rozwiązanie, dla gracza, niekoniecznie. Z tytułu za który raz sie płaci 120zł, dostajemy tytuł, w który przez rok jesteśmy w stanie wrzucić i 1000zł i w tak długim okresie jakoś tego nie "zauważyć", a devsi mają stały dopływ kasy przy każdej premierze. Z drugiej strony, dostajemy tytuł za darmo (jak np RoF, czy WT) w sensie podstawki. Nie ma co nad tym płakać, tak jest i już.
@Misiek, a mapek ma być więcej docelowo, chociaż na razie Stalingrad i to chyba tylko zimowy, chociaż i tak jest już duży skok jakościowy w stosunku do RoFa bo widać tutaj jakieś już fałdowanie terenu i ładne cieniowanie.
(http://simhq.com/forum/files/usergals/2013/07/full-11236-62644-il2_sturmovik_4.jpg)
-
Dla producenta to najlepsze rozwiązanie, dla gracza, niekoniecznie.
Weź pod uwagę, że to może być "być albo nie być" dla produktu. Dla gracza wówczas to będzie mam grę za kasę + dodatkowe płatne DLC, albo nie mam produktu wcale.
Poza tym, sam Iłek też dostawał kolejne płatne addony, które wcale nie były opcjonalne, bo bez najnowszego dodatku ciężko było grać online.
-
Weź pod uwagę, że to może być "być albo nie być" dla produktu. Dla gracza wówczas to będzie mam grę za kasę + dodatkowe płatne DLC, albo nie mam produktu wcale.
Może tak, może nie, na dwoje babka wróżyła, w każdym razie sukcesu starego iłka nie powtórzą w ten sposób.
Fakty, z którymi się jak wiadomo nie dyskutuje, są takie: piątkowy wieczór, na odgrzewanym starym kotlecie ił-2 1946 - 130 osób, na ROF 60 osób. (Dzięki Caldur za dane.)
Czyli trzy samoloty na krzyż, tekstury ziemi ukryte głęboko pod śniegiem, w grze o bitwie stalingradzkiej sam Stalingrad na screenach promocyjnych nieobecny, na trailerze widoczny przez sekundę gdzieś daleko w tle... Trochę to wygląda na to, że sprzedają wersję alfa, będącą jeszcze w fazie produkcji.
Leon pisał o problemach jakie będą przy kampaniach offline przy tak ubogim planesecie, online też będzie ciężko stworzyć jakieś sensowne frontowe serwery, nawet w sytuacji, gdy samoloty będą do dokupienia: ten ma, ale nie umie latać na nim, inny ma i umie, ale jak weźmie Hs to nie poleci na Fw... prawdziwy ból głowy i to może zabić tzw. "grywalność" serwerów.
Oczywiście trzymam kciuki za to bym był złym prorokiem.
-
Fakty, z którymi się jak wiadomo nie dyskutuje, są takie: piątkowy wieczór, na odgrzewanym starym kotlecie ił-2 1946 - 130 osób, na ROF 60 osób. (Dzięki Caldur za dane.)
Fakty są takie, że porównujesz sim drugo-wojenny z simem szmatolotów ;)
-
Dokładnie. I WŚ zawsze miała mniejsze grono "entuzjastów".
Ja w przypływie upału i gotówki zamówiłem preorder. Jakoś wierzę w ten projekt, głównie ze względu na to jak fajnym simem jest RoF.
-
Żeby tylko optymalizacja była dobra.
-
Dokładnie. I WŚ zawsze miała mniejsze grono "entuzjastów".
Ja w przypływie upału i gotówki zamówiłem preorder. Jakoś wierzę w ten projekt, głównie ze względu na to jak fajnym simem jest RoF.
Ty zamawiasz wszystkie preordery :564: :021:.
-
Fakty są takie, że porównujesz sim drugo-wojenny z simem szmatolotów ;)
Fakty są takie, że nie ja rozpocząłem te porównania, skoro jednak się porównuje to twierdzę, że model biznesowy ROF-a w simie drugo-wojennym się nie sprawdzi, a w każdym razie bardzo negatywnie odbije się na "grywalności".
W WT ludzie kupują jakieś Fw D13 by pozabijać wszystkich i zarobić zyliony kredytów i expa, czy też odkrywają kolejne samoloty by zabijać tych na słabszych maszynach, taki wotowy wyścig zbrojeń.
ROF to początki awiacji, "kolekcjonerzy" kupują samoloty w dużej mierze z ciekawości.
W simie drugo-wojenny, by było ciekawie wszyscy/zdecydowana większość muszą dysponować wszystkimi samolotami, trzeba zniszczyć sowieckie czołgi - wsiada się w Hs 129, okrążonemu von Paulusowi skończą się ulubione cygara, towar do Ju 52 i jazda itd.
Tak koledzy, druga wojna światowa w powietrzu to ciężka harówka, a nie jakieś ROFowe czy WTowe fiu bździu... :evil:
-
ROF to początki awiacji, "kolekcjonerzy" kupują samoloty w dużej mierze z ciekawości.
Z całym szacunkiem teraz to wydumałeś... :)
Osobiście nie widzę powodów żeby taki system jak w RoF nie sprawdził się w tej czy każdej innej grze. Sam nie posiadam wszystkich maszyn, a nigdy nie odczułem dyskomfortu z tego tytułu. Zwyczajnie w bombowcach i szturmowcach nie miałem dostępu do kokpitu i stanowiska bombardiera ale za to gościłem w nich jako strzelec co mi bardzo pasowało. To, że oni sobie tak to wydumali (wybrali taki model finansowania) to tylko ich własna nieprzymuszona wola. Z grywalnością nie ma to nic wspólnego. Abstrahując od tego zawsze by się znalazł ktoś kto by posiadał daną maszyną, a poza tym jest jeszcze AI. A nawet idąc jeszcze dalej gdyby dwa wspomniane przeze mnie patenty nie wypaliły to zakładając, że byłby tam edytor misji to ludzie by robili takie misje żeby pasowały dany pod zestaw samolotów. Osobiście mi by bardzo pasował taki system dystrybucji jak obecnie jest w RoFie.
Osobiście uważam, że są na etapie wielkiej niewiadomej. Jeśli ta gra okaże się taką samą klapą jak kłoda, to zdążą nachapać trochę kasy na odgrzewanym kotlecie. To pozwoli im przetrwać/zarobić i ewentualnie coś tam jeszcze wydać w postaci DLC czy nowej gry. Obecny system z RoFa nie dawał by im tego komfortu. W przypadku klapy dostali by jedynie jakieś grosze za samoloty (a co z już poniesionymi kosztami?). Poza tym RoF na początku też kosztował kilka ładnych dolarów dopiero jak okazał się sukcesem spuścili z tonu i zrobili podstawkę za friko w ramach udostępniania dema. Poniekąd nie tylko ja mam podobne przemyślenia, bo wcześniej inni poruszali ten watek.
Za tą grą niestety ciągnie się czarny PR i masa niespełnionych obietnic. Nie jestem samobójcą i kolejny raz nie dam się zrobić w siusiaka i nie dam się oskubać. Poczekam do premiery, do opinii użytkowników. Lepsze to niż potem publicznie łamać płyty na YT.
-
Według mnie taki model finansowy jaki wybrali kolesie z 777 to jedyna metoda na utrzymanie na rynku tak niszowego produktu jakim jest realistyczny symulator samolotów z okresu 2WŚ.
Można utyskiwać, biadolić, zaklinać rzeczywistość ale to i tak nic nie da. Realia są dość przykre - należymy do zdecydowanej mniejszości. Jesteśmy stosunkowo małą grupą zapaleńców, na której nie da się zarobić wydając rozbudowany symulator zapakowany w piękne pudełko.
Panowie z 777 na pewno nie mają zamiaru bawić się w działalność charytatywną ani podejmować sporego ryzyka i dlatego nowy Il-2 nie może zostać wydany w klasyczny sposób ani nie może być tani. Niestety żeby dzisiaj było tanio i dużo to trzeba zrobić kolejne War Thunder albo coś w stylu Wings of Prey, najlepiej wydając tytuł również na konsole. W takim wypadku deweloper może przyjąć na klatę ryzyko i spore koszta bo potencjalnych kupujących jest na pęczki.
W przypadku takich klientów jak my deweloper ma mocno pod górę. Jest nas mało (niewielki rynek) i mamy dużo większe od przeciętnych wymagania (koszta rosną bo modele, fizyka, dźwięk itd muszą być dokładniej odwzorowane). Pamiętajcie też, że w czasach świetności FB/1946 modele 3D w grach były nieporównywalnie mniej dokładne, tekstury miały śmieszną rozdzielczość, udźwiękowienie było traktowane często po macoszemu, itd. Dzisiaj te "techniczne" sprawy wymagają o wiele więcej pracy czyli czasu i pieniędzy. Właśnie dlatego aktualnie mamy zatrzęsienie tanich, wypasionych, skomplikowanych symulatorów lotniczych w sklepach. ;)
Do tekstu dorzucę filmik, który przed chwilą wyskoczył na fan page'u Szturmowika: http://www.youtube.com/watch?v=7QWlhoix6YU (http://www.youtube.com/watch?v=7QWlhoix6YU)
-
Z całym szacunkiem teraz to wydumałeś... :)
Owszem, alem sprytnie zabezpieczył się " w dużej mierze", a wielkość tej miary jest sprawą do dyskusji ;D
Co do wpływu na "grywalność" sprzedawanych na sztuki samolotów, to pozostaniemy przy swoich zdaniach, mam jednak nadzieję, że na początku odniosą tak duży sukces w sprzedaży, że zaniechają tego procederu.
Tym bardziej, że BOS i cała DWŚ to nie ROF, tu mając jeden typ BF-109 ma się praktycznie jakieś 10 typów tego modelu, to samo z Jakami z FW, czasem jakieś kosmetyczne zmiany, mając Łagga ma się od razu parę serii Łaggów i w 80%Ła5, a Ła5 to i Ła5F i FN i praktycznie Ła7 itd.
-
Jest też nowy filmik dot. elementów związanych z oświetleniem w grze:
http://www.youtube.com/watch?v=ZndqJ2MKj0g&feature=c4-overview&list=UUvTL3Dzr9Od0xyJYPEw9EOA
-
Założę się, że po tych filmikach się posypały preordery jednak hehehe. :032:
-
Założę się, że po tych filmikach się posypały preordery jednak hehehe. :032:
Nie widzę tylko płomieni z rur ;) ale chyba nawet coś tam mówi, że to dodadzą.
-
Tym bardziej, że BOS i cała DWŚ to nie ROF, tu mając jeden typ BF-109 ma się praktycznie jakieś 10 typów tego modelu, to samo z Jakami z FW, czasem jakieś kosmetyczne zmiany, mając Łagga ma się od razu parę serii Łaggów i w 80%Ła5, a Ła5 to i Ła5F i FN i praktycznie Ła7 itd.
To samo było w przypadku szmatolotów z PWŚ. Przykład na szybko - popatrz sobie na ewolucję Albatrosa/Pfalza, a po drodze masz też polowe modyfikacje. Podobnie było w DWŚ. Oczywiście nie każda wersję musisz mieć w grze i nawet nie ma co się łudzić, że tak będzie. Sprawdziło się w poprzednim Szturmowiku to sprawdzi się i tu.
-
Zwróćcie uwagę na animację pilota, bardzo fajny motyw rodem z RoFa.
-
@RashbaNor. Dokładnie. Poza tym wyczytałem na ich forum, że możemy spodziewać mixu sposobu płatności z RoF i Il-2. Co może oznaczać, że będziemy mogli kupować samoloty, a co jakiś czas wyjdzie patch np. z nowymi mapami i teatrem działań (Normandia), który będziemy również musieli kupić.
Studio jest moim zdaniem pod ścianą. RoF już się wyczerpał jako źródło pieniędzy. CoD - wiadomo. Z jednej strony czai się DCS z drugiej te samoloty za punkty. Jeśli teraz spartolą, zostaną bez kasy na lata. Dlatego moim zdaniem są skazani na sukces ;).
@Mazak - mam możliwość to kupuję ;). Z drugiej strony inwestuję tylko w tytuły, które rokują i jak do tej pory nie naciąłem się.
PS. Mam nadzieję, ze problem "lepszości" samolotów uda się rozwiązać ustawieniami serwera.
Jedna rzecz mi się nie podoba - też wyczytane na ich forum - że nie będzie na ziemi ludzi. Tak jak w RoF.
-
Założę się, że po tych filmikach się posypały preordery jednak hehehe. :032:
http://www.youtube.com/watch?v=mW_VyxGsMwA
Będzie jeszcze więcej preorderów :)
-
Mam na co wydawać, ale o ja durny, będę miał chyba fokę ze złotym znaczkiem. :evil:
-
Mam na co wydawać, ale o ja durny, będę miał chyba fokę ze złotym znaczkiem. :evil:
I z autografem Szefa.
-
Wprawdzie bazując na dokonaniach studia 777 (ROF) można im zaufać, ale... Hamujcie trochę z tymi przedpłatami, bo niedługo dojdzie do tego, że będą zbierać kasę , bo ... mamy pomysła. Co do popularności gry jestem lekko sceptyczny. Iłka raczej nie przebije. Stara wiara się wykruszyła a nowych chyba jakoś mniej. Iłek był swojego rodzaju rewolucją. Pierwszym simem lotniczym II WW z prawdziwego zdarzenia. Pamiętam doskonale swój zachwyt i euforię 11 lat temu. Poza tym trochę nas rozbestwił. Przez ten czas nazbierało się dodatków. Dostępne właściwie wszystkie samoloty i teatry działań (po części dzięki modom). BoS pod tym względem będzie na początku ubożuchny. No i ta zimowa mapa. Ale... nie uprzedzajmy wypadków. Czas pokaże.
-
niedługo dojdzie do tego, że będą zbierać kasę , bo ... mamy pomysła.
Bez przesady, F-35 do DCS pokazał, że to nie działa.
-
To co pokazali do tej pory bardzo mi się podoba. Widać, że silnik dobrze sobie radzi z tym, co twórcy do niego wrzucają. Do tego jedna moja uwaga na temat samego silnika RoF - wszystko wygląda całkiem realistycznie - nie ma tej sztuczności z CloDa, czy DCS. Tam wszystko jest takie surowe, tutaj horyzont wygląda jak trzeba, zasięg widzenia też jest jak w realu, mamy samoloty, czołgi, statki, wszystko bardzo szczegółowe i działa płynnie na takim sprzęcie, jaki podany jest jako rekomendowany, a nie poczekaj 10 lat i kup kompa od Belzebuba za cenę swojej duszy, może będziesz mieć średnio 10 FPS więcej.
Jedyny minus nowego Iłka, to fakt, że skupia się na wąskim wycinku WWII. Stare simy przyzwyczaiły nas do setek maszyn, map i teatrów, a tutaj tylko Stalingrad. Warto jednak zauważyć, że development robi tutaj spore postępy i prace idą szybko. To nie CloD, który nie wiem ile lat rodził się w bólach i wyszedł jako kompletny bajzel. Myślę, że jak już to wyjdzie, to i tak będzie sporo zabawy, a kolejne dodatki wydłużą żywot sima i zapewnią upragniony content.
Można oczywiście zrzędzić, hejtować i narzekać, że to nie jest za darmo i 5 razy większe, ale z tym podejściem wiecznie niezadowolonych fanów liczących nity zostaliśmy z grami, które już sypią próchnem na lewo i prawo i wspaniałym DCS, gdzie co patch to nowe bugi zastępują stare, Nevada bije rekordy opóźnień i już za 2 lata będzie można zrobić dogfight między Mustangiem i Foką. Może nieco przesadziłem z tym obrazkiem, ale rozglądam się po różnych forach i jak szperam po tym od EDa, to sporo tam zapowiedzi, entuzjastycznych fanboyów, narzekań na klatki, narzekań na bugi i pytań co jak zrobić, oraz "dlaczego mi nie wychodzi". Za to na forum RoFa, odnoszę wrażenie, że jest tego mniej, a ludzi po prostu latają i dobrze się bawią. Może właśnie nowy Iłek, to coś czego nam potrzeba, żeby nieco wyluzować i oddać się podniebnemu szaleństwu, bez czytania manuali, czy grzebania w configu.
-
@Green - mapa w filmiku na 1:14 identyczna jak w RoF - w sensie menu.
Wyczytałem na ich forum, ze mogliby zrobić animowanych ludzi. Silnik na to pozwala. Jednak - jak piszą - nakład pracy byłby podobny do tego, który potrzebny jest do stworzenia dobrej mobilnej gry. A na to zasobów nie maja. Sami jednak piszą, że w przyszłości, to wie.
-
Wyczytałem dzisiaj, że za finansowanie "BOS" odpowiada 1C - to chyba dobra informacja jeżeli chodzi o dalszy rozwój RoF", ale czy Ił'a to już nie wiem.
-
Nie wiem czy dobra. Kto płaci ten wymaga i może znowu być Jak-1UFO. Mi się podoba, że skupiają się na wycinku i dopracowują go. Z tym, że wojna powietrzna na wschodzie charakteryzowała się dużymi dysproporcjami i jakby miałoby to być realne, to mało kto chciałby latać Sowietami. Chociaż z drugiej strony byłoby to wyzwanie, jak teraz np. FW-190 w iłku. Jeśli chodzi o offline to niestety Falcon jest niedościgniony...
-
Jeśli chodzi o offline to niestety Falcon jest niedościgniony...
Tak samo jeśli chodzi o coop online, bo VS to już mniej.
-
Nie widzę sensu dyskutować nad FM i UFO przed premierą, poza tym te dyskusje zawsze są mało produktywne. Warto jednak zauważyć, że AI będzie latać tym samym FM, co gracz i tutaj akurat można się spodziewać czegoś fajnego, bo RoF ma bardzo dobre AI w porównaniu z konkurencją. Taki DCS niby jest hiper-realistyczny, ale AI w Mustangu to lipa i też oszukuje. Warto też zauważyć, że silnik RoF ma taki bajer jak dynamiczne performance maszyn. Nie wiem jak to określić, ale zdarza się, że na początku misji trafi nam się odpicowany samolocik, a zdarza się, że dostajemy niezadbanego rzęcha. W kwestii WWII na wchodzie, to może być zbawienne, bo ruskie drewniaki może wreszcie będą cierpieć z racji kiepskiej jakości wykonania. Że balans? Że nikt nie będzie chciał latać dla Ruskich? E tam, community simowe obfituje w masochistów. I da się to balansować, np przez uwalenie Niemców zamarzającym olejem w silnikach, bo zapomnieli dolać wódy.
Ta gra jest skazana na sukces - już pokazali, że działa, że działa płynnie i że mają kilka fajnych bajerów. To może nie jest sim ze wszystkim, czego można oczekiwać plus cycki, ale ładnie wygląda, jest WWII i ma zoptymalizowany silnik. Kto w to nie zagra ten gapa, bo community jęczało od lat, że chce WWII, szybkie i dobrze uzbrojone maszyny z lat 40 w ładnej oprawie graficznej. Nareszcie nadchodzi i co? Wszyscy sceptyczni? W sumie można nie kupić i czekać aż ekipa Luthiera dorobi teatr do DCS... Za jakieś 10 lat.
-
Model sprzedaży z RoF jest dość kosztowny dla przeciętnego użytkownika,
sam mam prawie wszystko i jak dzisiaj sprawdziłem to okazało się że poszło na to 253 dolary!
Czy to dużo? Niech każdy sam sobie odpowie, dla minie nie mało.
Tylko że ja mam słaby charakter, jeśli taki będzie model sprzedaży BoS a na pewno będzie bo to się opłaca to podejrzewam że jeżeli gra będzie rozwijana przez kilka lat (200 samolotów i 15 map) to mnie to szarpnie od 5000 do 10000 tysięcy złotych przez najbliższe kilka lat. OMG!
Co do zamawiania wersji luks to ja się zastanawiam co ona tak naprawdę daje?
Szybszy dostęp do jeszcze zabugowanej gry i jakieś tam złoty znaczek to jest niewarte 40 dolców a jedyną wartość mają tylko
te dwa samoloty 40:2 = 20 dolców za samolot. A 200 samolotów razy 20 dolców = 4000 dolarów.
Jednego jestem pewien będzie drogo, a model sprzedaży poprzedniego Iłka mi odpowiadał bo w sumie było tanio mimo że poszło kilkaset złotych.
Ewolucja sprawia że każda dziedzina przemysłu czy życia zmienia się, na przykładzie motoryzacji
mamy dzięki temu procesowi coraz lepsze samochody : bezpieczne,wygodne,szybkie. Tak samo model biznesowy przechodzi proces ewolucji a mikropłatności potrafią zwiększyć dochody nie o parę procent ale o wartość całego żedu.
Gra pewnie będzie udana ale na brak jęków to bym nie liczył, jeśli chodzi o RoF jęków nie było bo po pierwsze Rosjanie przy modelowaniu FM byli bezstronni (brak ich rodzimych konstrukcji w grze w sumie jednego myśliwca)a po drugie mała liczba książek dotycząca tego okresu. O zmaganiach powietrznych II WŚ jest 1000 razy więcej napisane i
przeciętny gracz ma już jakieś wyobrażenie jak to wyglądało.
Myślę że rosyjskie myśliwce będą jednak przemodelowane jak zwykle, oby tylko nie tak przesadnie jak w starym iłku.
Wracając do systemu mikro płatności to jesteśmy biednym narodem i dlatego tyle jęku bo dla takiego Niemca czy Yankesa pewnie problemem wcale nie jest, a dla Polaka będzie bardzo drogi i bardzo odczuwalne dla kieszeni.
PS: tylko nie piszcie tu o FSX i kosztem w nim samolotów bo to poziom DCSa a tu samoloty będą jednak prostsze.
Mimo wszystko czuję że czeka mnie sporo dobrej zabawy w tej grze i tego życzę reszcie!
-
Model sprzedaży ma być ponoć inny niż w RoF. Z tego co wykombinowałem z wywiadów, to chyba celują w wydawanie maszyn w paczkach, a nie pojedynczo. Doliczmy do tego wyprzedaże, zniżki za kupowanie kilku rzeczy na raz i nie jest już tak strasznie. Ogólnie simy to drogie hobby, ale sporo z nas wywala też kasę na mainstreamowe gry, które przejeżdża się w kilka godzin, pociśnie nieco w multi i odstawia na półkę.
W sumie może i wysupłam te grube dolary na droższą edycję. Wsparłem kolesi z Bohemii, więc czemu nie wesprzeć ludzi z 777? Jeszcze niczym mnie nie rozczarowali.
-
Mały off:
"Warto też zauważyć, że silnik RoF ma taki bajer jak dynamiczne performance maszyn. Nie wiem jak to określić, ale zdarza się, że na początku misji trafi nam się odpicowany samolocik, a zdarza się, że dostajemy niezadbanego rzęcha."
Serio? To nie jakieś tam "urban legend"? Gram już trochę w RoF'a i tego nie zauważyłem. W manualu też zdaje się nie ma o tym wzmianki. Nie neguję, ale chciałbym wiedzieć skąd pochodzi ta informacja.
-
Chyba mu chodziło o grzanie silnika. Czasami jest rozgrzany, a czasami zimny jak trup.
-
Ale to włącza się w opcjach. W sumie jest dynamic, raz włączymy, raz wyłączymy :).
-
Może to i jest urban legend, kiedyś się tym chwalili - jest to przynajmniej jakiś patent na realistyczne ukazanie ruskich maszyn.
-
Rozgrzanie silnika to wiadomo.
W każdym razie takie "zużycie" maszyn to byłaby fajna opcja w BOS i w RoF'ie zresztą też skoro przewidzieli uzupełnienia utraconego sprzętu.
-
Chłopaki z A2A musieli by podłączyć swojego accusim do nowego Iłka.
-
W sumie można nie kupić i czekać aż ekipa Luthiera dorobi teatr do DCS... Za jakieś 10 lat.
Ooo, ja bym tak szybko nie ferował wyroków.
Weźmy daty:
11lipca - http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1811384&postcount=153 The official project announcement, alongside screenshots, videos, schedules, and the most detailed feature description you’ve ever seen on any flight sim ever, will come no earlier and no later than September 1st, 2013
26 lipca - rusza pośpiesznie zorganizowana i takoż promowana -tak ja to widzę, sprzedaż preorderów BOSa.
Wygląda na to, że wreszcie po wielu latach, mamy konkurencję w produkcji "iłków", co dobrze nam wróży.
-
Osobiście nie wiem czym ED może konkurować z 1C Game Studios w sferze WWII- jest P-51, ale dopiero pracują nad kolejną maszyną, a szumne zapowiedzi o "drugowojennym środowisku" to raczej odległa "edowa" przyszłość.
Narzekamy gremialnie na małą ilość samolotów, które prawdopodobnie pojawią się w "BOS", to wyobraź sobie ile czasu zajmie ED i kooperantom zrobienie takiego garażu.
-
Osobiście nie wiem czym ED może konkurować z 1C Game Studios w sferze WWII- jest P-51, ale dopiero pracują nad kolejną maszyną, a szumne zapowiedzi o "drugowojennym środowisku" to raczej odległa "edowa" przyszłość.
Narzekamy gremialnie na małą ilość samolotów, które prawdopodobnie pojawią się w "BOS", to wyobraź sobie ile czasu zajmie ED i kooperantom zrobienie takiego garażu.
Ja wolę jakość od ilości. BoS zapewne będzie dobrą grą, ale osobiście wolę bardziej zaawansowaną obsługę maszyny, coś jak w DCS P-51 właśnie. Teatr dla P-51 i nadchodzącego FW-190 byłby dla mnie świetnym rozwiązaniem. Później sukcesywnie mogliby dodawać kolejne maszyny. Podejrzewam niestety, że to rozwiązanie będzie droższe dla klienta niż sim od 1c/777.
Wygląda na to, że wreszcie po wielu latach, mamy konkurencję w produkcji "iłków", co dobrze nam wróży.
O ile z poprzednimi Twoimi twierdzeniami raczej się nie zgadzam, to tutaj możesz mieć rację. Szkoda, że prawdopodobnie ani jeden, ani drugi tytuł nie będzie miał porządnej kampanii dynamicznej.
-
Zamiast złotego logo w tej droższej wersji to daliby naukę latania z tymi Paniami, nikt nie kupiłby standardowej. :021:
http://www.simhq.com/air-combat/il2-sturmovik-battle-stalingrad-preview.html
(http://www.simhq.com/wp-content/uploads/2013/07/dindpnyoPQUa0c4oIi435OqlPCWGLqV9-W6k6g-c4BUF7JQ6qkYH3H7gEXIjdcThZJ_UyLIbUpk5h-wESGaAhg1-1024x682.jpg)
-
Ja wolę jakość od ilości. BoS zapewne będzie dobrą grą, ale osobiście wolę bardziej zaawansowaną obsługę maszyny, coś jak w DCS P-51 właśnie. Teatr dla P-51 i nadchodzącego FW-190 byłby dla mnie świetnym rozwiązaniem. Później sukcesywnie mogliby dodawać kolejne maszyny. Podejrzewam niestety, że to rozwiązanie będzie droższe dla klienta niż sim od 1c/777.
O ile z poprzednimi Twoimi twierdzeniami raczej się nie zgadzam, to tutaj możesz mieć rację. Szkoda, że prawdopodobnie ani jeden, ani drugi tytuł nie będzie miał porządnej kampanii dynamicznej.
Jak dla mnie klikany kokpit w simie WWII nie jest priorytetem. Zresztą na TS już mówiłem jak się na to zapatruję - TIR+myszka nie są w stanie realistycznie oddać obsługi takiej maszyny a w walce powietrznej szybkość obsługi tych wszystkich wajch jest kluczowa, więc gracze i tak bindowaliby wszystko co potrzebne pod joya, albo korzystali z klawiatury. ED ma w planach teatr WWII, ale lata jeszcze upłyną zanim oni coś wypuszczą, zresztą Mustang jest fajny, ale do perfekcji paru rzeczy mu brak. Kolejna sprawa to wspomniane przeze mnie tutaj AI - ile można ganiać się w pętlach? I dlaczego lata jak cyborgi z Iłka przed 4.11? Do tego tylko Foka i Kuc... Online będzie nuuuudne do czasu jak nie dodadzą więcej maszyn, map i bombowców, o ile w DCS to w ogóle możliwe.
BOS za to jest w produkcji jakieś 7 miesięcy i mamy już kupę rzeczy zrobione, coś tam nawet wspomnieli o dynamicznych scenariuszach. Nie wiem jak chcą to rozwiązać, ale w przypadku WWII to raczej coś pokroju Falcon nie jest możliwe, chyba że olejemy zgodność z historią. Stary Iłek miał dynamiczne kampanie i... ssały na potęgę.
-
Jak dla mnie klikany kokpit w simie WWII nie jest priorytetem. Zresztą na TS już mówiłem jak się na to zapatruję - TIR+myszka nie są w stanie realistycznie oddać obsługi takiej maszyny a w walce powietrznej szybkość obsługi tych wszystkich wajch jest kluczowa, więc gracze i tak bindowaliby wszystko co potrzebne pod joya, albo korzystali z klawiatury.
Tak, wiem co o tym myślisz, dlatego nie rozumiem dlaczego to ciągniesz. To jest opinia, można je porównywać, ale mnie nie przekonasz bo widzę to inaczej i mam inne priorytety w simach.
-
Dobra, zrobiłem pre-order (tak, jestem nienormalny). Na jesieni możecie się więc spodziewać dodatkowej porcji marudzenia na forum.
Taka mała dygresja na temat "lepszości flufzeugów" - w sumie w tym symulacyjnym biznesie chodzi o realizm, wiadomo, że nie będzie klikania itd, ale z drugiej strony, jeśli latanie np Byle-Jakiem będzie drogą przez mękę, to w zasadzie może nawet dobrze? W końcu tak powinno być, a przecież dla lubiących łatwiznę jest Ace Combat?
-
Ale czy skusiles sie na zlota banderole na forum BoS i gwiazdke przed nickiem ? ;)
-
No wiadomo! Przecież muszę mieć wyższy poziom lansu od reszty plebsu. :D
-
I Ty marudzisz...... ;D.
-
Zamawiać te preordery, zamawiać. Ił-2 z ШКАС to będzie modyfikacja niedostępna w podstawowej wersji gry - czyli pewnie dodatkowo płatna, jak w ROF. Każdy kto złoży preorder do pierwszego września dostanie spluwę gratis. ;)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=500784726666057&set=a.114511108626756.19636.100672376677296&type=1
-
A gogli nie dają w gratisie, to łeee....
-
Deja vu? Jak wychodził CoD to też zaczynali od takich własnie filmików jak ten z dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=GNGqQz7tuEg&feature=player_embedded
-
Ano, detale felgi ZiSa są niezmiernie ważne dla symulotnika...
-
Mnie najbardziej rozbawił widok Lagg3 uciekającego w nurku przed 109-ką i pytanie ktróre nie pozwala mi spać po nocach, ciekawe czy dadzą I-185 i czy wrescze Il2-fieldmod `41 bedzie miał tylnego strzelca dla gracza?.
-
Jedno jest pewne wchodzimy na wyższy poziom grafiki w symulatorach. Tylko że to juz dziś za mało by wyciągnąć ode mnie kasę w stylu CloDa. Wprawdzie RoFa dość szybko nabyłem i jestem z niego zadowolony, ale niestety nie do końca. I jestem pewien że 777 nie wyciągnęło wniosków z niego odnosnie multi.
Multiplayer. Esencja gry symulotniczej. A tu kompletna cisza i w wypowiedziach devsów i na forum gry. A ja chcę wiedzieć jak będzie wyglądał system gry wieloosobowej, ile maszyn jakie kampanie itd. A tu echo jak w studni.
Panowie czy Wy nie widzicie że ta gra na tym etapie jest biedna jak szkop pod Stalingradem 1 lutego '43? Zamamili nas grafiką, zaświecili jak Brunner reflektorem (z Łagga) w oczy i zadali pytanie: dlaczego nie kupiłeś jeszcze pre-ordera?
CloD pokazał że da się napalonym jak ja na porządny sim wcisnąć na podstawie youtuba produkt za prawie 3 stówy pln i pewnym uwiązaniem na dalsze conajmiej kilka. No cóż skoro piłkarzy za grube setki tysiaków ojro też w ten sposób łykają to widocznie magia obrazu działa niezawodnie.
Żadnej wzmianki że na pewno będą inne samoloty, żadnej wzmianki na czym oparli FM, żadnego filmiku na którym byłoby widać skalę DM (poza drobnymi 2-3 sek. urywkami). Żadnej wzmianki o testach na różnych sprzętach silnika gry.
Czy CloD nas nic nie nauczył?
I odpowiem sam sobie: ano nie, bo sam jestem bliski sięgnięcia po plastik i kupienia znowu kota w worku cholera....
Mała konkurencja powoduje że mają nas w garści niestety. I oby wykorzystali tę szansę również dla naszego dobra , a nie tylko dla swojej kabzy.
ps1. chciałem nie kupować bo nie ma porządnego multi, nie ma 110tki i Hs-129 i jeszcze kilku rzeczy co których nie ma pewności i na przykład tego że ciężarówki i samoloty zapadają się w śniegu a panzery suną jak po betonie.
ps2. piloci nie robią na mnie wrażenia, duże wrażenie na mnie robił pilot w Ił2 który miał facjatę Szmajsera :P
-
No przecież nie powiedzą teraz nic o FM, bo ludziska zaczną się pruć na lewo i prawo o to co jest "porked", a co nie.
Nie mam zamiaru to nikogo bronić, ale nie powinniśmy drzeć szat o to, czy to będzie chała, czy nie. Stary Iłek wysoko postawił poprzeczkę, ale udało się to, bo jak wychodził, to nie było oczekiwań typu "a w EAW to mam 200 samolotów, milion map i najlepszy FM". Robią tę grę mierząc siły na zamiary, potem będą rozwijać (zresztą pierwszy Iłek też nie miał tyle contentu). CloD już pokazał jaki bajzel wychodzi z wygórowanych celów, DCS też częściowo pokazuje, bo chęci i pomysły są, ale żeby je zrealizować, to trzeba lat pracy i czekania oraz kolejnych edycji Flaming Cliffs. Inny przykład to Arma 3 - projekt bardzo ambitny, który z miesiąca na miesiąc robił się coraz mniej ambitny i na chwilę obecną nie będzie mieć nawet porządnego contentu SP w dniu premiery, bo brakuje czasu, kasy i ludzi, żeby to osiągnąć.
Można więc wybrzydzać i marudzić, albo spokojnie poczekać i dać 777 szansę - może nie będzie to sim spełniający wszystkie nasze oczekiwania, ale może będzie po prostu fajnie się w to grało. Jedna uwaga odnośnie RoFa - sporo mu brakuje, ale jak olać to co by się chciało zobaczyć i skupić się na samej grze, to jest tu masa dobrej zabawy. To co developerzy sobie zaplanowali działa, jest fajne i w zasadzie nie ma bugów (poważnie, nie zauważyłem w RoFie nic, co psułoby rozgrywkę, na rynku simów to spory sukces). Trzeba zdać sobie sprawę, że tak robione są gry - zakłada się jakiś tam gameplay i oprawę i do tego się dąży, a nie robimy wszystko co można i nic nie działa do końca.
Przez ostatni czas byłem zagorzałym fanem DCSa, bo oni właśnie chcieli robić wszystko co można, by ten sim był realistyczny. Tyle tylko, że World wyszedł ponad rok temu i nie ma opcji, żebym odpalił jakąś misję i nie zauważył jakiegoś babola: a to kokpit Mustanga ma nagle tęczową ramkę przy owiewce, a to wskaźnik paliwa źle działa, a to AI nie można zabić, albo jakiś samolot zacznie lewitować w powietrzu. Wciąż bawić się można, ale temu nie ma końca, jedne bugi są naprawiane, inne się pojawiają.
777 nie obiecuje złotych gór, po prostu robi sima WWII na tyle, na ile mogą i chwała im za to, jak wyjdzie, to będzie można oceniać, czy dobry, czy nie, póki co pozostaje trzymać kciuki. W pewnym sensie wróciliśmy do punku zero - symulacje tak się przekomplikowały, że mało kto był w stanie sprostać wymaganiom środowiska, które kurczy się każdego dnia. W efekcie mamy niewielką niszę dla gier, które kilkanaście lat temu świeciły tryumfy na łamach magazynów branżowych.
BoS to nie jest sim, którego wszyscy by pragnęli, ale może akurat tutaj idea "mniej znaczy więcej" okaże się prawdziwa. Poczekajmy, wyjdzie alfa, będzie przedsmak tego, co gra będzie sobą reprezentować i wtedy będzie można dyskutować, co jest dobre, a co ssie. Na chwilę obecną mamy demo technologii - za wcześnie, żeby w ogóle mówić o kształcie multi.
-
Przegrzał się. Jak nic.
-
Trochę już jednak wiemy odnośnie multi - na starcie będzie podobna do tego co jest obecnie w "RoF", czyli "bitwy" i pojedyncze misje. Odnośnie kampanii i kooperacji - autorzy bardzo by chcieli, ale na pewno nic takiego nie pojawi się wraz z premierą gry. Ogólnie tytuł zdaje się bardziej nastawiony na pojedynczego gracza - może statystyki im tak podpowiedziały.
-
Ogólnie tytuł zdaje się bardziej nastawiony na pojedynczego gracza - może statystyki im tak podpowiedziały.
Mi to pasi, nawet bardzo.
-
777 nie obiecuje złotych gór ...
Szczególnie nie śledzę tematu tej gry, bo jak na razie to za bardzo nie ma czego, ale na podstawie wypowiedzi Rutkova, a jest to facet, który zna się na rzeczy, można powiedzieć, że 777 nie obiecuje niczego ...
Odrobili lekcję z COD'a. Tamci obiecywali niemalże złote góry, sformułowania w stylu "nowa era w symulatorach" itp, itd ... Skończyło się tak jak każdy z nabywców COD'a wie.
A tutaj ... cisza. Jesli gra będzie totalnym niewypałem, albo sieciwą arkadówką (bo wiele na to wskazuje) nikt nie bedzie mógł zarzucić 777, że obiecywali za duzo.
Kupiłeś preordera, kupiłeś grę - zrobiłeś to na podstawie tego co wiedziałeś. Dalej to twój problem. FM ? DM ? A co to ? Najważniejsza jest ilość zamówień i związana z tym kupa pieniędzy.
Oby tylko gracze nie zostali z tą "kupą" jak z COD'em.
Ramm.
-
mmarudy proponuję nie słuchać. Porzucił leczenie, na spotkania AA nie przychodzi, zabrał kompa i zaszył się gdzieś w Bieszczadach. Nawet rodzina się go wyrzekła. Taki marny los czeka każdego niepoprawnego, uzależnionego od symulatorów.
-
Można poczytać "Developer Diary" - jest tam już 27 części, więc to nie tak, że nie ma żadnych danych nt. gry. Osoby, które złożyły preorder zrobiły to prawdopodobnie w oparciu o właśnie te informacje oraz komentarze twórców w odpowiedzi na pytania graczy pojawiające się każdorazowo po publikacji nowej odsłony "pamiętnika". Osobiście śledzę te wątki i do tej pory nie przeczytałem niczego, co by mogło świadczyć o tym, że BoS będzie "sieciową arkadówką".
Cieszy mnie również fakt szybszego dostępu do gry dla preorderowców, bo dzięki temu nikt nie powinien się czuć oszukany po premierze gry - do tego czasu będzie wystarczająco wiele relacji z faktycznej rozgrywki.
-
Za wczesnie by mówić o DM, zawcześnie by mówić o FM, multi itd. Nie za wcześnie jest tylko by brać kasę. Jasne, developerzy w nieruchomosciach potrafią sprzedać dziurę w ziemi za grube pieniądze, ale oni maja zatwierdzony projekt budowlany i podpisuje z nimi umowę na konretna metraż i wykończenie. A tu? Naprawdę się pospieszyli z tym preorderem i tak jak mnie stać by kupić dziś w preorderze tak stac mnie również by kupic po "normalnej cenie". i tak chyba zrobię, mimo lekkiego napalenia się (znów do cholery!) na tę grę.
-
Przecież już było o tym wszystkim:
http://www.simhq.com/air-combat/il2-sturmovik-battle-stalingrad-preview.html
Za wcześnie, żeby dyskutować, bo nikt z nas nie miał jeszcze okazji się tym pobawić, to jak chcesz ocenić FMy?
-
No właśnie chciałbym żeby oni mi okazali jak to wszystko chodzi. A tu kurna tylko albo świecą jakąś magiczną lampką w skrzydle, albo pokazują jak strzelaja katiusze czy przez 15 min serwują przejazd czołgów. Zachwycają się pilotem - pamiętasz jak w CloD był zachwyt nad opuszczającym kabinę pilotem? - a tak naprawdę stosują na nas sprawdzoną socjotechnikę z okresu bajerowania CloDem. Kurde jak to u kacapów toczka w toczkę sytuacja. I chociaż bardziej ufam 777 niż Luthierowi to jestem pełen obaw bo teraz to już nie 80 plnów tylko zielonych ode mnie żądają. Niech zaryzykują również oni i na przykład udostepnia podstawkę z dwoma samolotami flyable na miesiąc czasu a jeżeli człowiek nie zakupi reszty planesetu to mu wykasują konto. Chyba nie jest to trudne skoro gra wymagać będzie zapewne logowanie do netu jak w RoFie. Oczywiście nie zrobią tego bo się boją porażki. Ja też się boję ich porażki i wytrzymam jakoś do premiery. Mam w co latać i całkiem nieźle się bawię. A oni nie pokazali na razie nic co by przeważyło kwestię zakupu ich produktu zamiast rzucenia kasą Gajinowi.
-
777 nie pokaże Ci FMów, bo niby jak to ma pokazać? Trzeba pograć i poczuć, żeby ocenić. Filmiki pokazujące, że dana maszyna na danej wysokości osiąga taką samą prędkość jak w realu to marny marketing. Pokazują jak gra będzie wyglądać i tyle. Porównaj to sobie do wyscigówek - najważniejszy element czyli model jazdy zawsze jest pomijany na rzecz grafiki i tego jakie wózki będą się ścigać. Ciebie i mnie FM i DM interesują, ale większość graczy najwyraźniej nie. O DM bym się nie martwił, koleś z SimHQ pisał, że to chyba najbardziej kompleksowy DM ever cokolwiek by to miało znaczyć. Ten z RoF jest świetny, więc nie uważam, żeby BoS był pod tym względem upośledzony. Poza tym silnik pozwala na kolizje z drzewami, może się wydawać to błachostką, ale w tym biznesie taki ficzer to spore "coś". FMy bankowo idealne nie będą, ale nie przejmowałbym się za bardzo - korki będą pewnie jak trzeba (wysnuwam wniosek na podstawie tego jak się lata w RoF), zachowanie przy ziemi i na niej tez powinno być ok. Pozostaje więc tylko prformance samolotów i tu ja zwykle nigdy do ładu się nie dojdzie. W zasadzie się ciesze, że na początku będzie tylko Stalingrad, bo przynajmniej Amerykanie będą siedzieć cicho.
A oni nie pokazali na razie nic co by przeważyło kwestię zakupu ich produktu zamiast rzucenia kasą Gajinowi.
Przepraszam ale... WAAAAAAAAT?!
-
Przepraszam ale... WAAAAAAAAT?!
Ano to że WT daje fun w tym co sobie najbardziej cenię w symulatorach IIWŚ - w walce z drugą osobą, co ja powiem z dziesięcioma osobami. I będę to niestety przedkładał nad świecące lampki i zapewnienia że coś w BoS jest na wysokim poziomie. W WT na wysokim poziomie jest to czego oczekuje od symulatora maszyn bojowych i jeszcze nie muszę za to płacić.
Od latania dobrze wymodelowanymi maszynami mam FSX. W nim sobie oglądam widoki za oknem i mam nawet świecące lampki.
I tak, uważam że że WT jest dobrą grą z porządnym DM i FM nie odstającymi od przyjętych wzorców a może byc jeszcze lepiej.
Ja naprawdę mam dobre chęci co do BoS, ale na litość boską mmaruda popatrz na to obiektywnie na to co już sam przyznałeś - wpychają nam grafikę pomijając istotny element symulotnictwa - niech pokażą walkę beefa z łaggiem, da sie pokazać FM i w filmiku na yotubie. Niech zrobia zawrót i pokażą jak wytraca prędkość, niech pokażą jak łagg się grzeje jak skwarek na dzisiejszym słońcu, jak zdycha powyżej 3000 m i jak nie wyprzedza w nurku beefa. Na prawdę da się.
-
Nie żebym się czepiał, ale w tych wszyskich wyżej wymienionych aspektach to to WT raczej nie zamiata (zwłaszcza w przegrzewaniu się Łagga). Nie przypominam sobie też ani jednego symulatora, który promowałby się takimi filmikami, gdzie ten FM dałoby się zaobserwować i ocenić. W RoF też można sobie powalczyć z 10 osobami po sieci, BoS na pewno gorszy nie będzie w tym aspekcie.
Trochę nie rozumiem - wychwalasz WT (bądź co bądź, MMOwą arcadówke robiącą delikatne ukłony w stronę fanów starego Iłka) za fun. Patrząc na to co 777 zaprezentowało w RoFie, myślę, że poziom funu będzie taki sam, albo lepszy, a do tego będzie większy immersion, bo nie przyjdzie nam latać np Ławoczkinem 7 po stronie Japońskiej nad Pacyfikiem przeciwko ufolotom pokroju J7W w amerykańskich barwach.
Jak już mówiłem, poczekajmy to się okaże co z tego wyjdzie. Nikt przecież do pre-orderu nie zmusza. Ja się skusiłem, bo jarają mnie złote odznaki na oficjalnym forum, żeby mieć argument do hejtowania biedy, ale to tylko ja mam zrytą banię... I chyba jeszcze Uziel, ale on to pewnie wierzy w ten projekt i wspiera devów. :) 777 w sumie ogłosiło tego Iłka jakoś z rok temu, albo i później, co patrząc na to ile już zrobili jest raczej wielkim osiągnięciem w tym segmencie rynku gier i sugeruje konkretną organizację projektu.
-
Spokojnie Panowie... Myślę, że problem nie leży w FM, DM i im podobnych. Ość w gardle to ten nieszczęsny preorder. Ludziska którzy go zapłacili będą szukać argumentów "za". Ci którzy czekają, również starają się to jakoś wytłumaczyć. Powiecie pewnie - takie czasy - przedsprzedaż gier to normalka. Otóż uważam, że wg mnie takie postępowanie psuje rynek i rozleniwia autorów gier. Skoro mamy kapitalizm, grę rynkową i takie tam - to gdzie do diaska podziało się ryzyko biznesowe? Uwierzcie mi - presja z nim związana jest bardzo zdrowa i motywująca. Przedsprzedaż niestety ceduje go częściowo na nabywców, co ani zdrowe ani kreatywne nie jest.
-
Fakt pre-ordery psują rynek, ale to nie jest tak, że studia robiące simy siedzą pod banderą EA i pławią się w hajsie. Raczej jest przeciwnie. Póki co 777 nie dało mi powodów, by im nie ufać, ale spokojna głowa, jeśli zawiodą, to też dostaną baty ode mnie na forach. Jedyne co staram się powiedzieć, to to, żeby nie jechać po produkcie, którego nie można jeszcze rzetelnie ocenić. Sporo ludzi tutaj marudzi, bo chciałoby bardziej złożonego sima. To się nie stanie. Można sobie poczekać na WWII od ED, ale to potrwa i końcowy produkt też będzie musiał dojrzeć, a i tak będzie się do czego przyczepić. Zawsze byłem zdania, że taki CloD powinien być ewolucją 1946, a nie wybujałym projektem, który próbuje wszystkich zadowolić i w efekcie kończy bublem. Ja patrzę na BoS podobnie jak Rutkov na WT - fajny, nieprzekomplikowany sim, który sprawia frajdę, tak samo jak frajdę sprawia mi RoF, pomimo swoich braków.
Jeśli zaś idzie o samo BoS, to 777 nie obiecuje złotych gór, ale sprawiają wrażenie jakby mieli plan i byli realistami w kwestii jego wypełnienia. Pożyjemy, zobaczymy. Rzuciłem w nich hajsem, bo akurat miałem, ale jak ktoś ma wątpliwości to niech poczeka na recenzję - popieram jak najbardziej. Nie uważam jednak, że w porządku jest suczenie na zapas. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zresztą jeśli okaże się, że Rutkov ma rację i będzie bryndza, to pewnie będę pierwszym, który będzie tutaj atakował patykiem umazanym kupą. ;)
-
Kelso, stawiasz pre-ordery na równi z Kickstarterem, a to nie jest samo. Prace nad BoS rozpoczęły się dawno, wyłożyli na to własne pieniądze i jak najbardziej wzięli pod uwagę "ryzyko biznesowe". Dziurę w ziemi sprzedają właśnie Kickstartery, pre-order to kupno domu w którym są same ściany i nic więcej. Na dodatek pre-order to nic nowego na rynku gier. Pięć lat temu tak kupowałem Fallouta i GTAIV.
Nowego Iłka nie kupiłem jeszcze i raczej się na to nie zdecyduję. Poczekam na efekt końcowy, parcia nie mam.
-
Mmaruda ja do samego produktu nic nie mam. Jestem pewien, chcę być pewien że nie odstanie od naprawdę świetnego symulatora jakim jest RoF. Ale niestety czuję się obrażony przez nich jako ich klient, obrażony metodą promowania ich najlepszego produktu. Obrażony na to że epatują mnie grafika a nie technicznym odzwierciedleniem samolotów, że pokazują mi jak pracuje światło w grze, a nie jak pracuje Klimow w Łaggu pod obciążeniem. No chyba że uważaja że już są tak uznana marką że mnie namawiać nie muszą (po części slusznie) a potrzebują więcej kasy z poza rynku zatwardziałych symulotników.
Wszystko wygląda tak jakby jedyna ekipa od 1C która przeszła do 777 to ich dział marketingu.
I mam nadzieję że tak jest, bo znaczy to że produkt jest swietny tylko metody promowania z mojego punktu widzenia do dupy, bo jednak sie nie skusiłem jeszcze na preorder.
btw. do kiedy mam czas na zamówienie by mieć gwiazdkę ;)
-
Poczytałem sobie ten wątek, i taka mnie naszła konstatacja:
Ten sam lajfmotif, odgrzany po raz- niech pomyślę- czwarty, te same nadzieje, i ten sam mechanizm wyciągnięcia kasy od ludzi którzy nie mają innego wyboru, bo alternatywy nie ma. Nie mam komputera, nie jestem na bieżąco. Może się więc mylę, jeśli tak- proszę mnie poprawić.
Jedyny produkt który wniósł coś nowego, to dla mnie RoF. Widziałem to u Mazaka, widziałem u pornogrubasa Yoyo, nie widziałem u Rutkova bo jak zawsze miał mnie w dupie kiedy byłem w pobliżu (wymawiał się jakąś delegacją czy cuś). Obraz jaki zobaczyłem naprawdę zrobił na mnie wrażenie- efekty cząsteczkowe (tak się to pisze?), jakiś tam model lotu, nawet jeśli oczywiście uproszczony na potrzeby gry- i wreszcie sama przyjemność gry w coś zrobionego porządnie i od zera. Kolejne mutacje CoD czy Wings of Prey szczerze mówiąc wrażenia na mnie nie zrobiły, ponieważ jak dla mnie to nic więcej niż tylko kolejne łatki i mutacje tego za co już dawno kiedyś zapłaciłem, a zmiany dokonane w tych programach postrzegam bardziej jako kosmetyczne i technologiczne, niż jakościowe.
Problemem myślę jest tu po prostu zwykła socjologia gracza-klienta zderzona z realiami historycznymi. Można chyba z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że tzw. "target" w większości nie jest graczem świadomym historycznie i posiadającym wiedzę szczegółową, wychowanym w Europie środkowej, nie skażonym jakimiś behawioralnymi naleciałościami wpojonymi w procesie socjalizacji przez całą młodość (nasze=lepsze, pozostałe=ewentualnie w najlepszym razie zbliżone). Anglik da się pokroić, ale nie przyzna że samochody Jaguar czy Land Rover mają wady i nie są najlepsze na świecie. Statystyczny symulotnik z USiA z trudem przyjmuje do świadomości że Mustang nie jest amerykański, ale że nie był najlepszym myśliwcem w Europie- tego już nie przełknie. I podobnie statystyczny Rosjanin nie przełknie faktu, że Myszka Miki nie jest najlepszym czołgiem II wojny światowej. Przy ogromie masy takich symulotników po obu stronach Atlantyku-Pacyfiku, którzy tak naprawdę są odbiorcą -bo płatnikiem- naszych ulubionych symulatorów, nie ma już nawet większego znaczenia świadomość przeciętnego gracza w Europie środkowej o niskim poziomie technicznym ostatnich Meserszmitów-109 czy w ogóle o czynniku nie występującym w innych stronach konfliktu- sabotażu, mogącym mieć miejsce na dowolnym etapie montażu samolotu bądź jego podzespołów.
I tu dochodzimy do clou programu. Nikt nie chciałby być wyłącznie zwierzyną łowną, zamkniętą w poskładanym byle jak, byle gdzie i przez byle kogo sowieckim samolocie z lat 1940-1942. Więc się to upraszcza, jakoś wygładza, wyrównuje, by nie psuć tzw. poziomu rozgrywki i nie zrażać i nie odbierać sobie P.T. Klienta. Mało kto chciałby latać w 1942 roku nad Kanałem, i być regularnie oklepywanym przez jakieś tam fokewulfy, więc się tego też nie eksponuje za bardzo. I tak dalej, i tak dalej.
A prawda jest taka jaka jest i każdy kto się tematem interesuje ma tego świadomość, co powoduje że zasiadając po raz kolejny przed kolejnym nowym "da best ever" symulatorem dostaje spazmów śmiechu bądź częściej apopleksji, widząc na monitorze że "na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów o których mówimy i prawda ekranu która mówi..."
Kto dziś ma świadomość, że dogorywający na każdym zapadłym posowieckim lądowisku śmierdzący An-2 ma motur bardzo mocno spokrewniony z silnikiem z B-17? Statystycznie- nikt. Analogicznie, statystyczny gracz-klient nie ma świadomości że samoloty Jakowlewa były tak naprawdę jednorazówkami w warunkach wojennych, bo wyżyłowany ponad zdrowy rozsądek motor je napędzający, był lepiej lub gorzej skopiowanym przedwojennym silnikiem Hispano, którego osiągów konstruktorzy bynajmniej nie zdławili w oryginale, tylko uznali że taka a nie inna moc tego silnika jest wartością graniczną w funkcji moc-trwałość-niezawodność. Dla Klimowa to już nie stanowiło problemu, stąd też żywotność silników w Jak-9 w warunkach 1944 roku rzadko przekraczała 20 godzin. Ale dla potrzeb gry to nie jest istotne- bierzesz fabrycznie nowy samolot, z osiągami testowymi, i lecisz na wirtualny front.
Powyższe dywagacje dotyczą oczywiście wszystkich stron konfliktu, wszystkich nacji. Grywalność produktu (sprzedawalność) nie pozwoli przecież, by wiało nudą po alianckiej stronie od końca 1944 roku (bo ileż można strzelać do pojedynczych samochodów na drodze). To powoduje, że nie spodziewam się, by w najnowszej produkcji "Szturmowik 4 - ostateczna rozgrywka" było cokolwiek poza grafiką, co zwróci moją uwagę i przykuje do monitora tak jak pierwszy szturmowik. Który był jaki był, ale był pierwszy, i na tym polegała jego gigantyczna przewaga nad wszystkim co było później- bo wszelkie graficzne braki i niedostatki nadrabiała własna wyobraźnia. A dziś jesteśmy już trochę rozleniwieni, i czepiamy się że nie ma podgrzewanych gaźników, że nie ma losowo generowanych defektów, i że wszystkie ruskie samoloty mają radiostację. Filmy które tu podlinkowano w wątku tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że ja to już wszystko widziałem. Tyle że w gorszej grafice.
Na zakończenie chciałbym też nadmienić, że fakt iż nie ma tutaj od dłuższego czasu Świera, Labovskiego, Zooma i Kosa uważam za SKANDAL, a w związku ze skandalicznym zachowaniem Qrdla przestaję nadawać z kibla na dworcu w Jaworze. Nie będę też więcej sikał na peronie tamże, a o "dwójce" to Qrdl możesz w ogóle zapomnieć. Strzelam focha.
-
Póki co 777 nie dało mi powodów, by im nie ufać
Dokładnie. Kwestia DM - w RoF było bardzo ok.
O ile dobrze zrozumiałem w previewie SIMHQ napisali (a cenię sobie ich zdanie), że DM jest jednym z najlepszych w symulatorach w ogóle. O Mietku napisali, ze FM w powietrzu jest ok, nie mieli jednak możliwości lądowania. Był filmik z kołowania dwóch 109 i na oko ;) wyglądał świetnie. Podobnie z filmikami z lotu online parami. Ten z tyłu wpadał w turbulencje (czy co to tam jest) tego pierwszego i było to bardzo widoczne. Co też świadczy o dobrym FM.
Fakt - niczego nie obiecują. Ale to co pokazali wygląda ok.
-
Ten sam lajfmotif...
-> leitmotiv
Pesymistyczna wizja - albo realistyczna marketingowo.
Gdyby tylko nowa gra trzymała się mniej więcej podejścia z pierwszego IL-2 - gdzie trzeba było wiedzieć, co się robi, żeby latać np. FW - byłbym już poważniej zainteresowany.
A tak - poczekajmy na testy, pierwsze wrażenia, etc. Jeśli będzie dobry produkt, to jest zupełnie sporo ludzi którzy go powitają z otwartymi ramionami. Jeśli wyjdzie CloD-bis, to za parę miesięcy będą go dodawać do "Pani Domu" jako gratis.
-
Na zakończenie chciałbym też nadmienić, że fakt iż nie ma tutaj od dłuższego czasu Świera, Labovskiego, Zooma i Kosa uważam za SKANDAL, a w związku ze skandalicznym zachowaniem Qrdla przestaję nadawać z kibla na dworcu w Jaworze. Nie będę też więcej sikał na peronie tamże, a o "dwójce" to Qrdl możesz w ogóle zapomnieć. Strzelam focha.
A Ty zamiast narzekać, że Rutkov w delegacji, byś wpadł czasem, jak przystało na zacnego kawalera, jak Ty ;)
Ja właśnie ostatnio coraz częściej zacząłem na forum zaglądać i stary Saitek X45 woła do mnie z szafy, choć już nie wiem czy mi na Windows 8 odpali i inne budżety czasowe się ma niż te 10 latek temu. BoS na pewno wypróbuję, bo chcę wreszcie wykorzystać przewagę widoczności na 3 monitorach... tylko ta niepewność, czy ten stary dobry front wschodni przykuje mnie do kompa na dłużej. No i cena preordera wydaje mi się z czapy, zwłaszcza że stoi za nią masa mikropłatności.
-
Jeśli wyjdzie CloD-bis, to za parę miesięcy będą go dodawać do "Pani Domu" jako gratis.
O to bym się nie obawiał. Największa wtopą Syfs of Dover był silnik graficzny. Jakieś filtry antyepileptyczne dali, optymalizacja ogólnie ssała Wurst i do tego jeszcze bugi, już o wyglądzie niektórych rzeczy i kolorystyce z My Little Pony nie wspomnę. W przypadku BoS część z takich spraw można skreślić - RoF to najładniej wyglądający symulator bojowy obecnie (sorry DCS, I still love ya, sort of) i co ważniejsze dobrze zoptymalizowany, a nie zbudowany na silniku napisanym w Blechley Park w 1940. Nie mam obaw jak to będzie chodziło, bo już wiadomo, że chodzi dobrze (SimHQ preview). Pytanie jest jak się w to będzie grało. Bankowo nię będzie realistycznych luksusów o jakich pisał Głos z kibla (uwielbiam takie posty swoją droga). Sprawa rozije się więc o FMy, ogólny feeling latania, AI oraz multi. W zasadzie zostawiłbym tylko FMy i multi - pozostałe sprawy w RoFie sprawują się świetnie, więc chyba gorzej nie będzie.
Ciekawostka to są te radia w ruskich maszynach - można to swietnie zrobić. W RoFie były gesty pilota, więc można to przenieść i dodać trigerek, który wyłącza radio w u Czerwonych. Trzeba im podpowiedzieć na forum, może posłuchają.
-
Kurczę nie mogę już edytować posta, więc wybaczcie jeden pod drugim. Mowa była o braku info o FM i multi. Najwyraźniej info jest, tylko trzeba go szukać u źródła:
http://forum.il2sturmovik.com/topic/829-requiem-1c-press-event/
It began as an airstart and I found the Lagg was pleasant to fly in general and would do what I wanted without much issue, but I quickly found it really doesn't like doing aerobatic maneuvers. It has an underpowered engine for this airframe and bleeds off speed very easily. For example, getting it to loop was a challenge compared to the 109 as I had to have close to 450km/hr to perform a loop effectively without just flopping over at the top. I was glad I applied curves before I started flying because even with the curves enabled it was still touchy. There is a hard compromise to make because of the shorter lengths of our joysticks, so I think using an elevator curve at the least will be necessary to help flying the Lagg effectively. The 109 on the other hand was an absolute joy to fly. It is clearly the superior aircraft against the Lagg and has great control responses. For example, aileron rolls were very snappy and precise compared to the Lagg. Later on I also put time acceleration on after spawning and climbed up for a few mins to get some altitude to put the aircraft through some spins. Again, the 109 came out on top here and was easier to recover than the Lagg. I almost didn't need to attempt a recovery for the 109 in a left hand spin, but the Lagg on the other hand took a bit longer to come out of both spins once it was fully developed. The Lagg requires a very delicate touch with the controls and it doesn't take much deflection to throw you around the sky.
W dobrym zwyczaju kiedyś było, że zamieszczało się krótkie tłumaczenie dla tych co inszego języka nie znają. Chciałbym ten zwyczaj podtrzymać. Dlatego bardzo bym prosił następnym razem o dwa zdania tłumaczenia. Mazak.
-
The mods were interesting for the 109, I asked Einstein to take pictures of these, but from memory I remember underslung cannons, 4 bombs, removable headrest, and reinforced windshield glass. Loft told me these mods, and certain skins, will become available to you through the SP campaign as you progress, allowing you to use them in MP.
I co? Singla trzeba będzie tłuc?
-
Może "osiągnięcia" jeszcze będą? :).
-
I co? Singla trzeba będzie tłuc?
Na ten moment tak to wygląda, chociaż jest sporo niezadowolonych, więc może deweloper zdąży jeszcze zmienić zdanie.
Nie będzie oczywiście żadnych informacji pokroju WT wyświetlanych na ekranie gracza. Wszytko, czyli medale, rangi i "dodatki" mają się pojawiać dopiero na podsumowaniu danej misji.
-
W zasadzie zostawiłbym tylko FMy i multi - pozostałe sprawy w RoFie sprawują się świetnie, więc chyba gorzej nie będzie
Nooooo..., doszliśmy do clou w kwestii co jest istotne. No i z tego pokazali.... nic.
Jak na grę komputerową to ogolnie ok, wszystkie firmy tak robią, jak na namawianie do zamówienia w preorderze najlepszego symulatora "ever", trochę mało. I tylko to mnie boli.
Przeczytajcie link od mmarudy, a zwłaszcza post JG52Karaya, o to właśnie chodzi, na czym oparli się chłopaki. poszli drogą Olega czy wzięli dane fabryczne. O to jest pytanie warte preordera.
-
http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/?p=18594
Kilka nowych screenów oraz odpowiedzi na pytania.
m.in.:
- FW-190 oraz La-5 będą co prawda grywalne w kampanii, ale tylko dla gracza i ew. jego skrzydłowych - historycznie nie były wtedy wykorzystywane, więc nie będzie żadnego dywizjonu, który byłby wyposażony w te maszyny; będą natomiast dostępne od początku przy grze wieloosobowej;
- dane techniczne samolotów rosyjskich będą pochodzić również z ostatnio odtajnionych archiwów wojskowych;
- kampanii co-op nie będzie w najbliższym czasie pomimo tego, że mają już przygotowaną i przetestowaną odpowiednią technologię - jej wprowadzenie zależy w dużej mierze od tego jak zostanie przyjęty tytuł;
- być może pojawi się "coś" co pomoże szybciej odblokowywać dodatki - autorzy nie chcą jednak żeby można je było kupować;
- część rzeczy (być może również coś unikalnego) będzie można odblokować już podczas szybszego dostępu do gry i przejdą one po premierze do pełnej wersji gry;
- każdy członek załogi bombowca będzie miał swój unikalny "kokpit".
-
- każdy członek załogi bombowca będzie miał swój unikalny "kokpit".
To jest git :) , jeżeli będzie można latac wieloosobowo. Mało rzeczy w iłku bawiło tak, jak wypad za linię frontu w kilku chlopa w heńku czy betty :D
-
To jest git :) , jeżeli będzie można latac wieloosobowo. Mało rzeczy w iłku bawiło tak, jak wypad za linię frontu w kilku chlopa w heńku czy betty :D
To już chyba było potwierdzone, prawda? Chyba ma być tak jak w RoF.
-
- FW-190 oraz La-5 będą co prawda grywalne w kampani
- dane techniczne samolotów rosyjskich będą pochodzić również z ostatnio odtajnionych archiwów wojskowych;
Ad1. Sim bez Parcha to sim do niczego...już mogli sobie darować i wrzucić to w jakimś kolejnym teatrze działań.
Ad2. No to te dane na pewno pozwolą być już naprawdę uber. Teraz wiemy czemu LaGG uciekał przed Bf-109F-4 w nurku :P.
-
Brak kabin i stanowisk w bombowcach to największa wada WT, produkt bez tego jest niepełnowartościowy. A może to się już tam zmieniło? Dawno nie sprawdzałem... Trudno, żeby BoS był tak ograniczony. Co to wielu graczy w jednym samolocie, to muszą być jakieś ograniczenia na serwerze albo w klientach - nic tak nie wkurza, jak dołączenie się nowego gracza i spuszczenie ci bombek w pole...
-
- dane techniczne samolotów rosyjskich będą pochodzić również z ostatnio odtajnionych archiwów wojskowych;
- dane techniczne samolotów niemieckich będą pochodzić również z ostatnio odtajnionych rosyjskich archiwów wojskowych;
-
Z tego co czytałem tu i ówdzie, to wszelkie testy Mieczysławów z tego okresu wykonane przez Sowieckich pilotów jasno podają, że ruski złom nie nadawał się do walki z niemieckimi myśliwcami. Tak czy siak czas pokaże. To co napisał Requiem sugeruje, że nie będziemy mieć do czynienia z tytułem propagandowym. Miejmy nadzieję, że pójdzie to w tym kierunku i będzie oddana też zawodność maszyn, nawet jako opcja.
Jeszcze kilka ciekawostek, które po nocy wyczytałem na temat DM:
+ pilot i jego spadochron mają być obiektami fizycznymi, co oznacza, że wlecenie w delikwenta na parasolu może zakończyć się dla nas tragicznie
+ symulowane będą eksplozje amunicji w zasobnikach skrzydłowych (nie jestem pewien czy tak to się nazywa, ale chyba wiadomo o co chodzi)
+ kawałki eksplodujących maszyn mogą uszkodzić nam samolot, starwarsowe przeloty prze kulę ognia nie są zalecane
+ mają być uszkodzenia w kokpicie (w sumie nic nowego)
+ podmuchy po wybuchach też mogą uszkodzić nam maszynę, mam nadzieję, że to lepiej wypadnie niż "efekt dmuchawca" w starym Iłku
- nic nie wiadomo na temat uszkodzeń hydrauliki
- nic nie wiadomo na temat uszkodzeń silnika przy złym zarządzaniu, ma być ponoć podobnie jak w RoFi, ale tam w sumie nie udało mi się zarżnąć napędu inaczej niż go przekręcając np przy nurkowaniu, z drugiej strony nie starałem się nigdy, może ktoś z większym doświadczeniem coś rozjaśni...
-
- nic nie wiadomo na temat uszkodzeń hydrauliki
Może w końcu doczekam wypadającego podwozia po przestrzeleniu przewodów zasilających. W WT jest symulowane uszkodzenie podwozia ale tylko w sposób taki, że nie jest mozliwe jego wypuszczenie jeżli dobrze pamiętam.
-
Do Iłka był świetny mod na to podwozie, bardzo bym chciał, żeby się to w BoS znalazło. Dziś postaram się pospamować nieco ich forum z requestami, może uda się jakieś dalsze info wyciągnąć.
-
Nie tylko mod, w 4.12 Daidalosi też to dodali, nawet można sobie "wymajtać" podwozie, żeby siłą inercji zatrzasnęło się w zamkach.
Ale do rzeczy.
Ad2. No to te dane na pewno pozwolą być już naprawdę uber. Teraz wiemy czemu LaGG uciekał przed Bf-109F-4 w nurku :P.
Czytałem niedawno, tylko pamięć zawodzie gdzie, wrażenia gościa, który miał okazję latać Friedrichem i Trumną.
Tak z kapelusza to, według niego: ŁaGG szybko traci energię, jest mało zwrotny i ociężały, wyraźnie brakuje mu mocy. Np. w przeciwieństwie do F-4, musiał nieźle się rozpędzić by zrobić pętlę, w przeciwny wypadku samolot przepadał na jej szczycie. Przyspieszenie i prędkość nurkowania są bez porównania i generalnie Bf vs. ŁaGG to "joy to fly".
Czyli jest źle, to znaczy jest dobrze, bo tak jak powinno być. Martwi mnie tylko rosyjska społeczność. Jeżeli to prawda co ten gość opisał, to na rosyjskojęzycznych forach wybuchnie rewolucja, a studio zostanie ogłoszone zdrajcami narodu (vide: casus Company of Heros 2). Mogą wtedy, pod naciskiem Rosjan, być zmuszeni opracować bardziej "przyjazny" FM dla ŁaGG-a już w pierwszym paczu.
-
Z drugiej strony, tym większy szacun dla gościa, który stoczył na trumnie z pewnym znanym i opisywanym już na The Forum niemieckim kierowcą nierozstrzygnięty pojedynek powietrzny, zakończony brakiem paliwa. Niemiec później sam z najwyższym uznaniem ocenił to zdarzenie jako mistrzowski pokaz opanowania pilotażu przez Rosjanina a samo spotkanie przeszło do annałów walk powietrznych frontu wschodniego.
Zdecydowani większe robi to wrażenie, niż zestrzeliwanie przez Niemców kolejnych dziesiątek Jak-ów zdolnych tylko do kręcenia się jak mucha nad kompostem.
-
Z drugiej strony, tym większy szacun dla gościa, który stoczył na trumnie z pewnym znanym i opisywanym już na The Forum niemieckim kierowcą nierozstrzygnięty pojedynek powietrzny, zakończony brakiem paliwa.
Kto z kim?
Bo mnie ciekawość zje i gdzie można o tym przeczytać?
-
Gerhard Barkhorn.
"Mysliwskie Asy Luftwaffe" Mike Spick wyd. Bellona 2004
-
Thx muszę nabyć tą pozycję, mam nadzieję że walka jest tam dobrze opisana.
Warto jeszcze wspomnieć tego drugiego na szybko w wiki znalazłem adwersarza tego
pojedynku był nim Aleksiej Aleljuchin.
-
Swoją drogą, nie byle kto. Ponoć po owej walce Aleljuchin nie był w stanie sam wyjść z kabiny. Z resztą cały 9 GIAP to nieprzeciętni piloci WWS, jedyna w kraju jednostka tworzona jako elitarna.
Z tym ponoć problem jest taki, że od jesieni 1942 9 GIAP miał na wyposażeniu Jaki-1, zachowując tylko kilka ŁaGGów, np 10 listopada, po przezbrojeniu, było ich 5 (4+1)
Odnośnie info o pętli w ŁaGGu w BoS - owe 450 km/h zgadzają się z zaleceniami manuala do ŁaGGa z M-105P i M-105PF, wydanej w 1943, strona 25-26.
PS
Z drugiej strony ŁaGG serii od bodajże 29 do ostatniej, 66. to ewidentnie inne maszyny niż samoloty wczesnych serii - odchudzone (także o paliwo - stad też czas owego pojedynku jest także nieco kontrowersyjny, ŁaGG zabierał zaledwie 340 L paliwa i miał zasięg 610-650 km), z M-105PF itp.
-
W sumie ciekawe, dlaczego jako pierwszy samolot rosyjski wybrali łagga? Mieli gotowy model, czy może po zweryfikowaniu jakichś tam archiwów okazało się, że inne to jeszcze gorsze trumny?
-
Jak to dlaczego? Łagg najbardziej pasuje osiągami i FM do szmatolotów z RoFa. Nie musieli za dużo w kodzie gry grzebać :P
A na serio to był to chyba drugi najlepszy sowiecki fighter (biorąc pod uwagę ilość) w owym czasie, seria 35 nosiła już znamiona samolotu a nie kowadła, a seria 66 była jak na front wschodnia przyzwoita.
Najlepsze co jest w łaggu to jego uzbrojenie, 3 szybkostrzelne km plus 20mm szwaka to nie w kij dmuchał. Nawet friedrich z szacunkiem musiał o tym mysleć.
-
To co napisał Requiem sugeruje, że nie będziemy mieć do czynienia z tytułem propagandowym.
mmaruda - chciałbym w to wierzyć, ale nie uwierzę do momentu, aż ktoś z forum powie/napisze że jest inaczej.
Dlaczego nie wierzę w jakiekolwiek radzieckie/rosyjskie zapewnienia odnośnie jakiegokolwiek symulatora z II wś ?
Bo znam ruskich od tej strony. Jak to ktoś powiedział, że rosjanie i niemcy to fantstyczni ludzie, do momentu kiedy nie założą mundurów.
Od siebie dodam, że w przypadku ruskich dotyczy to jakiejkolwiek dyskusji n/t II wś, czyli ichniej wielkiej ojczyźnianej.
Spotykaliśmy sięz tym od samego początku iła. Czy wiesz, zę dla większości z nich wojna rozpoczeła się 2 czerwca 1941 r. ?? Rozmawiałem z oryginalnym ruskim, latajacym w wybitnie wrednym dywizjonie =KAG=. Fajny i miły człowiek, ale na argument, ze w FW jest "automat" sterujacy wszystkim po prostu odpowiedział, że ich piloci (czyli rosjanie) manualnie radzili sobie doskonale i lepiej im to wychodziło niż automat. No po prostu witki nam opadły na ts'ie ...
Popytaj się ludzi z forum (chociaż niewielu ich zostało), którzy próbowali wytłumaczyć dlaczego nie wszystkie samoloty w 1944 i 45 roku to nie Jak-3 i Ła-7. Ze I-16 z dwoma Shvakami to egzemplarze liczone w liczbach pojedyńczych a nie w setkach.
Dlatego uśmiecham się dyskretnie jak słyszę o tajnych radzieckich archiwach, gdzie były przechowywane super tajne dane nt radzieckiej myśli technicznej.
Co w nich może być ? Że pleksi była żółta, że klej był do dupy ? Że samoloty nie miały kompasów ?? Mam książkę ze wspomnieniami pilota ił-2 - największy problem stanowiła nawigacja do celu i powrót do bazy :roll: :evil:
Nie wierzę i nie uwierzę w nic co piszą rosjanie nt gry z czasów II wś. Do momentu kiedy sam się nie przekonam lub nie przekonają mnie ludzie , któych opini ufam ;)
Ramm.
-
Wszytko prawda ale ŁaGGi AD 1942/43 były uzbrojone nieco lżej, jeden BS i jeden SzWAK.
Dodatkowo wybór tej maszyny w grze noszącej tytuł BoS, w której kampanię historyczna będziemy rozgrywać od operacji Uran jest trochę nieporozumieniem. ŁaGG-3 w jednostkach 8 AP 10 listopada 1942 r znajdował się w trzech zidentyfikowanych pułkach, w zawrotnej liczbie 10 sprawnych i 10 niesprawnych maszyn... Ła-5 było już w 8 AP więcej, o Jakach 1 nie wspominając (Jak-7 występował w 8 AP podobnie jak ŁaGG w niewielkich ilościach).
EDIT
Kiedyś na forum linkowałem pewna książkę, napisana dla pilotów samolotów z M-105PF, której tytuł jest tak wymowny, że nie potrzeba chyba tego komentować... Lektura np. rozdziału pierwszego też daje do myślenia. Będzie się to zgadzało z tym co zaoferuje gra, będzie super, nie będzie, cóż, kolejny Be sure...
http://www.airpages.ru/dc/doc100.shtml
Fragment:
Лётчики утверждали, что виноват в этом самолёт, и вот якобы почему:
1) серийные самолёты Як не имеют тех данных, которые им приписываются, потому что, в противном случае, все лётчики при желании могли бы получить их на своём самолете;
2) серийные самолёты, поступающие с завода, имеют уже неодинаковые данные, так что нельзя говорить о лётных данных самолёта Як вообще, — нужно говорить о лётных данных каждого конкретного самолёта;
3) самолёты Як имеют свойство очень быстро ухудшать свои лётные данные в эксплоатации;
4) получить высокие лётные данные на самолёте Як очень трудно и даже невозможно
Pakuję się właśnie więc przegoogluje tylko na English, wybaczcie:
The pilots claimed that the blame for this plane, and that's supposedly why:
1) serial Yak does not have the data that are assigned to them, because, otherwise, if you want all the pilots could get them on the plane;
2) production aircraft coming from the plant, have been uneven data, so we can not speak about the flight data of the Yak at all - you need to talk about the flight data of each individual aircraft;
3) Yak tend to degrade very quickly in their flight data exploitation;
4) get a high flight data on the Yak is very difficult, if not impossible
-
Zapis video z pierwszego oficjalnego streama - po rosyjsku, ale dostępne są napisy w języku angielskim.
http://www.youtube.com/watch?v=2SVjClyeXMY&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=2SVjClyeXMY&feature=player_embedded)
-
Jak było, to wywalcie.
http://www.youtube.com/watch?v=LvuAlIfWIPQ&feature=player_embedded
-
Dziś pojawiło się trochę nowych screenów:
http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/?p=22018
-
Jutro będzie na żywo :
http://www.twitch.tv/il2sturmovik
-
Pojawiły się wymagania minimalne
Windows® XP (SP2) / Vista (SP1) / Windows® 7 (SP1) / Windows® 8
CPU: Intel® Core™ 2 Quad 2.6 GHz+ or Intel® Core™ i5/i7 2.6 GHz+
GPU: 1024 Mb+, GeForce GTX 260+/Radeon HD5850+
RAM: 4 Gb+
Sound: DirectX 9.0c/11 compatible
Free Hard Drive space: 10 Gb+
Internet Connection Required for Registration, Career Mode, Multiplayer and Statistics Tracking. 256 Kb/s for single-player and 1 Mb/s for multiplayer
-
Internet Connection Required for Registration, Career Mode, Multiplayer and Statistics Tracking. 256 Kb/s for single-player and 1 Mb/s for multiplayer
Czyli będzie jak w RoF na początku, bez neta nie pograsz nawet w singla.
-
Zostanie "Quick battle" oraz misje/scenariusze.
-
Pojawiły się wymagania minimalne
Windows® XP (SP2) / Vista (SP1) / Windows® 7 (SP1) / Windows® 8
CPU: Intel® Core™ 2 Quad 2.6 GHz+ or Intel® Core™ i5/i7 2.6 GHz+
GPU: 1024 Mb+, GeForce GTX 260+/Radeon HD5850+
RAM: 4 Gb+
Sound: DirectX 9.0c/11 compatible
Free Hard Drive space: 10 Gb+
Internet Connection Required for Registration, Career Mode, Multiplayer and Statistics Tracking. 256 Kb/s for single-player and 1 Mb/s for multiplayer
To na pewno są MINIMALNE? Nie wierzę, aby były tak wysokie. To jakie by były zalecane? Intel Hydro-Quantum Q13 16.96 GHz (12 Cores) 2017 Edition, 256+ GB RAM oraz ATI Radeon Y930 (96GB RAM DDR21x)?
Autogenu jest bardzo mało. kolor jednolity, walk zero. Obserwujcie te obecne nagrania, które wypuszczają na neta (streamy itp), jeżeli będzie to zamulać to będzie to oznaczać, że możemy mieć kłopot :/ No ale to tylko przypuszczenia, mam nadzieję, że będzie to dobrze zoptymalizowane.
Pozdrawiam.
-
Przecież to są całkiem rozsądne wymagania jak na nową grę PC. To nie jest tytuł który jest ciągnięty w dół przez konsole.
Mój komp ma nieco wyższe parametry niż minimalne, a nie ulepszałem go już od bardzo dawna.
-
Tak właściwie to jest zalecana konfiguracja do RoFa, którą przyjęli jako minimalną dla BoSa.
-
http://www.youtube.com/watch?v=Q0BlefFr_jg&feature=player_embedded#t=0
Wszystko co chciałbyś wiedzieć o "Friedrichu", a boisz się zapytać ;-)
-
Kurde czy oni zrobili jakiś FSX? Gdzie strzały z broni, gdzie walka?
Chcą mnie tym zasmarkanym pilotem zachęcić. Ciągle sobie pod nosem wycierał. Mogli mu dać zamiast kataru dezynterię, byłoby smieszniej przynajmniej.
-
Kurde czy oni zrobili jakiś FSX? Gdzie strzały z broni, gdzie walka?
Chcą mnie tym zasmarkanym pilotem zachęcić. Ciągle sobie pod nosem wycierał. Mogli mu dać zamiast kataru dezynterię, byłoby smieszniej przynajmniej.
Nie przesadzasz trochę? Przecież są, jak sami przyznali, dopiero w połowie drogi. Zresztą wystarczy poczekać na pierwsze filmy po "wczesnym dostępie". Nawet z odblokowywania samolotów zrezygnowali :-)
Pilot nie wycierał sobie gogle, a nie nos ;-)
Mnie tam przekonali i dałem się skusić na preorder.
-
Widoczki o ogólny wygląd mnie też się podoba .. widać RoFoską jakość...
-
A może to cosik ma z COD-a ?.
-
Nowy film (zapis ze streamu) jeżeli to kogoś interesuje - http://www.youtube.com/watch?v=Oia-B3--buw
-
Dajcie znać jak pokażą miasto.
-
Wygląda na to, że nieźle się trzeba będzie "nawajchować" w Łachu. Poza tym, zaskoczyło mnie to, jak precyzyjnie samolot reaguje na dodanie/odjęcie gazu. Będąc, niestety, "dzieckiem Iła", dopiero teraz zdałem sobie sprawę, jak bardzo odczuwalny jest ten efekt "gumy od majtek" w Iłkowym FM-ie.
-
Osoby, które zrobiły pre-order mają już obecnie dodane seriale w swoim profilu.
-
Na pierwszy rzut oka wygląda to bardzo dobrze.
Zwróćcie uwagę na ciągłą pracę drążka. Ten samolot żyje ( trzęsie się przy uruchomieniu :) ), czuć go w manewrach. Model lotu w IL-2 miał to do siebie, że samoloty nie zmieniały właściwie wyważenia w zależności od prędkości.
W Clod-zie zastosowano to z powodzeniem i tu też to widać.
Co więcej samolot w IL-2 pozostawiony w danym położeniu trzymał się bezproblemowo, zero bujania zero wrażeń, że jesteś w płynie ( dla laików ->powietrze jest płynem ).
Jak jeszcze zrobią konkretne turbulencje (a nie strefę "gdzie tobą rzuca" jak w iłku) np. w zależności od terenu nad jakim przelatujesz to będzie za^%$cie :).
Korkociąg bajka plus widać, że gość raczej latał na samym drążku bez orczyka, bo kulka bujała się jak głupia i przez to samolot był bardzo niestabilny.
Fani syffajerów i pseudo walki polegającej na ciągłym zakręcie w jedną stronę wspieranym klapami będą znowu płakać.
Tylko jedno mnie zastanawia, połowa września, 109 i ŁaGG, pokazane, pre-order niby w październiku, a reszta samolotów to gdzie ?
Znam już dokładne dane sprzętowe, będzie trzeba dobrą kaskę znowu puścić ;/ bez nowego procka 3.2 na 1155 się nie obejdzie.
-
Pojawiły się wymagania minimalne
Windows® XP (SP2) / Vista (SP1) / Windows® 7 (SP1) / Windows® 8
CPU: Intel® Core™ 2 Quad 2.6 GHz+ or Intel® Core™ i5/i7 2.6 GHz+
GPU: 1024 Mb+, GeForce GTX 260+/Radeon HD5850+
RAM: 4 Gb+
Sound: DirectX 9.0c/11 compatible
Free Hard Drive space: 10 Gb+
Internet Connection Required for Registration, Career Mode, Multiplayer and Statistics Tracking. 256 Kb/s for single-player and 1 Mb/s for multiplayer
Jeżeli to naprawdę będą wymagania minimalne to nie program. Mam i3...
-
To są wymagania RoF'a. Mają być co prawda podobne, ale Stalingrad może ostro dać popalić komputerom.
-
RoF mi działał gdy go testowalem jako darmowe demo z 2 maszynami. Ustawień nie pamiętam ale bylo ok.
-
Nie mówię o wymaganiach podanych do wiadomości publicznej, tylko o takich, które dał mi gość uczestniczący w testach.
I to są naprawdę minimalne, proc na 1155 3,2 Ghz to priorytet, 6 rdzeni nie jest potrzebne, ale wysokie taktowanie owszem ;p.
-
Ciekawe jak z kartą graficzną. Z drugiej strony to przecież jeszcze beta, optymalizację pewnie zostawili na koniec.
-
Ciekawe jak z kartą graficzną. Z drugiej strony to przecież jeszcze beta, optymalizację pewnie zostawili na koniec.
O ile w DCS karta graficzna nie jest tak ważna jak proc, to w RoF już odgrywa ważniejszą rolę, podobnie może być i tutaj.
-
Chyba nikt nie odnotował, ale wczoraj na oficjalnym profilu IL-2 Sturmovik zostało zadane takie oto pytanie:
Are you interested in airwar over Korea? Sabers, MiGs and so on
Would you ask for a flight sim about Korean war?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=522960234448506&set=a.114511108626756.19636.100672376677296&type=1&theater (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=522960234448506&set=a.114511108626756.19636.100672376677296&type=1&theater)
-
Boże, żeby to była tylko prawda ...
PS Dawno mnie tu nie było i nawet nie wiedziałem że taki sim powstaje.
Super, ale żeby tylko nie wyszła kłoda2.
Wielkie litery i kropki dodał Grover.
-
Pojawił się nowy update: http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-eveloper-diary/?p=29343
Bardzo ciekawie to wszystko zostało opisane. Fajnie też, że zauważają, że symulator to nie tylko FM, ale też jakaś historia i nawet menusy. Mam nadzieję, że w tym departamencie pokażą coś w ciekawym klimacie.
-
Najbardziej mnie zaintrygowało to, że to oni są odpowiedzialni za AFM Su-25 z Lockona. :114:
-
A to dobrze, czy też wprost przeciwnie?
-
Nie dobrze, bo to znaczy, że FM'u dla Su-25 nie robiło ED, lub co gorsze przeszli z ED do 777. :124:
-
Facet, który był "ojcem" AFM w ED przeszedł potem do 777 i zaczął dalej rozwijać system pod kątem RoF.
-
Nowy stream .
http://www.youtube.com/watch?v=w0txbS8IsaU&feature=player_embedded
-
A to ładne było gdzieś?
http://www.youtube.com/watch?v=YQaGcIgustU&feature=player_embedded
-
A to ładne było gdzieś?
http://www.youtube.com/watch?v=YQaGcIgustU&feature=player_embedded
Niezłe, okazuje się, że filmik można skleić z różnych "resztek" i efekt może być całkiem niezły :-)
Oficjalny zapis ze stream'a - http://www.youtube.com/watch?v=rLf6qt76gtQ
Pierwsze malowanie wybrane przez "fundatorów" - http://www.youtube.com/watch?v=DIeU_xrsFTo
-
W obecnym miesiącu prawdopodobnie nastąpi premiera BoS......................dla "wybrańców" :) , otrzymają również bonus, w postaci dodatkowego uzbrojenia do Bf-109 F4.
http://il2sturmovik.com/news/
-
Wpis 35:
http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/
(http://forum.il2sturmovik.com/uploads/monthly_10_2013/post-5-0-66285400-1380881259.jpg)
-
Jest już kolejny wpis. Tym razem Han wyjaśnia działanie AI:
http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/?p=36659
Brzmi to wszystko bardzo imponująco. Fajnie widzieć, że autorzy skupiają się na takich aspektach, które zapewnią realistyczne wrażenia z walki, to dość często pomijany ficzer...
-
Czołem,
trochę mnie nie było ale jestem :D i pytam kto będzie śmigał na 100% w tego nowego iła ? Właśnie kupiłem i pomyślałem że wpadnę wysondować teren i zobaczyć czy jest szansa na polatanie w "starym" składzie.
Pozdrawiam
-
Benek, CyCu drogi, wszyscy będą śmigać, wszyscy :) 8) . A co myślałeś że sam będziesz ruskich strącał. Nie kupiłem jeszcze ale kupię, na pewno.
Jak tylko się dowiem więcej o multi.
-
Benito, bedziemy latać, nie wiem czy w starym składzie , ale na pewno w starszym ;)
-
Czołem,
trochę mnie nie było ale jestem :D i pytam kto będzie śmigał na 100% w tego nowego iła ? Właśnie kupiłem i pomyślałem że wpadnę wysondować teren i zobaczyć czy jest szansa na polatanie w "starym" składzie.
Pozdrawiam
Będziemy i czekamy, niech no tylko wyjdzie. Możliwe, że już w tym miesiącu...
-
Jutro będzie podana data premiery, wczesnej bety.
-
Tak wcześnie? To już? Myślałem, że będzie na gwiazdkę...
-
Tak wcześnie? To już? Myślałem, że będzie na gwiazdkę...
Teraz dla tych co kupili pre-order premium, na Gwiazdkę dla tych co kupili standard: http://il2sturmovik.com/ .
-
Ja muszę poczekać do Gwiazdki :)
Inna sprawa, że po cichu liczę na jesienny wysyp filmów na YT i recenzji właścicieli pre-orderów premium.
-
No to wiadomo. Niestety, jeszcze chwilę.
Do 11.11 będzie trwał pre-order. Zaraz jak zamkną, po kilku dniach będzie dostęp do wczesnej bety dla posiadaczy wersji Premium.
http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/?p=39062
Jakiś drogi ten sim, potem cena ma skoczyć do 95$ (tylko ta wersja będzie oferowana). O co chodzi i tak naprawdę czemu tak dużo? Jedna, raczej słaba mapa (która niestety szybko się znudzi), klika maszyn, a cena 2x jest większa niż standardowy sim (podobnej klasy), który ma premierę i oferuje w większości więcej. Aż tak bardzo ufają marce IL-2, a może po prostu muszą zrekompensować sobie zakup tej marki. Cena jednak finalnie wbija fotel, a tłumaczenie, że jeden dodatek do DCS to 50$ to tak naprawdę inna para kaloszy.
Dodam - brać teraz, tak tani dolar już nie będzie nigdy....
-
O co chodzi i tak naprawdę czemu tak dużo?
Mały rynek, niszowy produkt, niewielka konkurencja, droga produkcja, fanboje krzyczący "shut up and take my money". Polityka niskich cen w takich warunkach nie daje gwarancji przetrwania. Ta sama zasada co w przypadku Steel Beasts Pro PE, czy Command: Modern Air/Naval Operations.
Qra, chyba się skuszę na ten preorder na początku listopada...
-
No to coś o MP, wykrakałem :) Ale pozytywnie.
http://www.youtube.com/watch?v=aRvqWXypUOE&feature=player_embedded#t=8
-
Tak, ale przez taka cenę (a to nie sim uber hruper klikamy wszystko jak wlezie) równocześnie może na to nie stać naprawdę wiele młodych osób. A tu nie jest stary iłek, gdzie część ludzi leciała sobie nawet na piracie. Logowanie będzie jak w ROF na początku - bez haseł i serwera nawet menu się nie odpali. Pewnie i tak za jakiś czas (2 lata?) zrobią jak z RoFem, podstawkę free, a graczu płać za maszynki.
-
Tak naprawdę to nie wiemy jeszcze ile będzie kosztować gra po premierze, mam wrażenie, że te 95$ to dalej kwota z haraczem za szybszy dostęp.
-
Ja kupiłem jakiś czas temu.
Alternatywa w postaci wiecznej bety by DCS do mnie nie przemawia ;) Natomiast wg mnie RoF jest całkiem fajnym i imho uczciwym pod względem biznesowym dla graczy symulatorem.
Oczywiście osobiście w BoS czuję pewien dyskomfort w zakresie teatru działań i stron konfliktu ... ( ryzyko Ufo made in USRR ) ale może nie będzie tak źle.
Czekam cierpliwe na filmy i recenzje a później w grudniu na samego sim-a.
-
Ja będę się trzymał dzielnie i kota w worku nie kupię. Jak finalny produkt będzie wart tych $95 to dam im tyle, chociaż rynku z taką ceną nie zawojują. Pożyjemy zobaczymy...
-
Info z newslettera jest takie, że to za 95$ to edycja "instant beta access", gra po premierze będzie kosztowała 60$, stówa za premium.
When the pre-order program closes our store will be updated and it will offer only the Premium Edition for the price of $94.99. Purchasing it will instantly grant the owner an invitation to the early access program, but unfortunately it will not provide them with bonuses and special community status of the Founders. We've also set the price for the game at launch in spring 2014: $59,99 for Standard edition and $99,99 for Premium edition.
Mimo wszystko tanio nie będzie, to w końcu tylko podstawa a wszystko co będzie później będzie płatne ekstra.
-
Trochę jest to zdzieranie z tych, co przyjdą spóźnieni na imprezę. Co do dodatków po premierze to na chwilę obecną niewiele wiadomo. Mówią, że model sprzedaży ma być hybrydą pomiędzy RoFem a starym Iłkiem. Zakładam, że nie będzie tu płatności od jednego samolotu, ale w jakichś pakietach, ale ile i za ile nie wiadomo.
-
Na razie za dwa samoloty życzą sobie 40USD (różnica między premium a standard). Tanio nie będzie :).
-
Ano, tanio nie będzie, ja musiałbym jeszcze flaki w PC zmienić ;).
Potestujecie, wtedy się zastanowię.... Jako "dziecko" a właściwie "młodzian" Szturmowika kompa dla gier Olega wielokrotnie upgradowałem...
-
Trochę jest to zdzieranie z tych, co przyjdą spóźnieni na imprezę.
Potraktuj to jako zniżkę dla tych, co kupili kota w worku.
-
Chyba żerują w tych cenach na naszej naiwności czyli przekonaniu o kontynuacji iłka.
-
Niech żerują , ja zaufałem twórcą RoF i zakupiłem wczesny dostęp.
89$ to nie majątek , można z tym żyć .
Za miesiąc się okaże, czy był to trafiony zakup :)
-
Wersja release będzie w cenie $59,99. To przecież jest standardowa cena gier na zachodzie.
-
Chłopaki a czy po listopadowej premierze, będzie można kupić STANDARD EDITION w obecnej cenie i dostępem na gwiazdkę?
-
Chłopaki a czy po listopadowej premierze, będzie można kupić STANDARD EDITION w obecnej cenie i dostępem na gwiazdkę?
Nie, będzie jedynie Premium za 95$ jak zakończą pre order (11.11), a potem już to "We've also set the price for the game at launch in spring 2014: $59,99 for Standard edition", czyli na wiosnę 2014 Standard za 60$.
-
Panowie, trochę mnie dziwi to narzekanie na cenę i sugestie, że zdzierają. Byłbym zaskoczony mniej gdyby nie trzy sprawy. Po pierwsze, temat cen symulatorów i kosztów ich tworzenia był już wałkowany. Po drugie, patrząc przez pryzmat profilu tego forum, każdy z jego członków powinien być zorientowany w przykrej rzeczywistości charakteryzującej naszą niszę. Po trzecie, w zasadzie od początku było wiadomo, że tanio nie będzie - wystarczyło zerknąć jak to wyglądało w przypadku RoF albo poczytać wypowiedzi deweloperów, którzy niczego nie ukrywali.
Według mnie taki model jaki zastosowali kolesie z 777 jest świetny. Daje im możliwość sprawdzenia na jakie zainteresowanie mogą liczyć, jaki jest potencjał symulatora i dzięki temu są w stanie w realistyczny sposób dostosować zakres prac do oczekiwań. W ten sposób unikną strzału ostro nad poprzeką (vide Cliffs of Dover). Nam takie podejście do sprawy daje wgląd w proces powstawania tytułu. Ba, nawet możemy na ten proces wpływać bezpośrednio testując wersję beta.
Buląc za grę przed premierą nie kupujemy kota w worku, płacimy po prostu za wcześniejszy dostęp do gry. Nie jest to kampania na Kickstarterze gdzie nie ma nic oprócz paru rysunków koncepcyjnych i masy obietnic. Nie jest to też standardowy preorder gdzie informacje o tytule można zaczerpnąć ze stosunkowo niewielkiej ilości materiałów przygotowanych pod ścisłą kontrolą działu marketingu. Nikt tutaj nikogo do niczego nie zmusza ani nie robi w konia. Niestety nie wygląda to tak jak w przypadku Project C.A.R.S. (z okresu kiedy jeszcze nie dobrali im się do tyłków kolesie z brytyjskiego FSA) ale w sumie nie ma co się dziwić. W końcu ekipa Slightly Mad Studios rzuciła się na naprawdę głęboką wodę i wszyscy zainteresowani czekają na wynik eksperymentu zanim zaczną kombinować z podobnym rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o wysoką cenę to, jak już parę osób wyżej wspomniało, docelowo ma to być całkiem przyzwoite 60$. W materii cen "przedpremierowych", no cóż, dzisiaj nie da się zrobić prawdziwego symulatora (nie tylko lotu) i sprzedać go za podobną cenę co Call of Duty czy Need for Speed. To jest zbyt niszowy produkt, którego potencjalni odbiorcy maja gigantyczne oczekiwania i są bardzo krytyczni. Wypada też zwrócić uwagę na fakt, że przeciętny fan symulatorów lotniczych ma całkiem niezły sprzęt za niemałą kasę (dobry komputer, joystick, przepustnica, często pedały do orczyka, często TrackIR, czasem dodatkowy panel konfigurowalnych klawiszy tudzież analogowych dźwigni) i myślę, że można spokojnie zakładać, że taki zawodnik woli jak zostanie mu zaoferowany droższy ale dobrze przygotowany produkt niż przeciętny "dobrze wyceniony" tytuł (vide Cliffs of Dover). Pamiętajcie też, że stworzenie gry w 2013 roku wymaga wielokrotnie większego nakładu pracy niż w czasach pierwszego Szturmowika. To oznacza znacznie większe koszta a rynek odbiorców raczej się skurczył przez te 12 lat (takie odnoszę wrażenie). Więc jeśli chcemy się bawić symulatorami z prawdziwego zdarzenia to musimy być przygotowani na to, że będziemy solidnie trzepani po kieszeniach. :)
-
Już dobrze, dobrze. Mam kupiłem. Można płacić zwykłą kartą debetową.
-
Cena 60 zielonych jest jak najbardziej do przyjęcia.A można przecież polatać jeszcze w tym roku jak wspomniano
za 49.99. Ryzyko kupowania kota w worku raczej niewielkie.
Czy to dużo? W żadnym wypadku, mam przed sobą fakturę z FS Pilot Shop za mojego RoFa z 2009 roku, cena
44,95 dolara plus przesyłka razem 53,90, cena zbliżona a minęły w końcu cztery lata.
Oceńcie sami czy się opłaca.
-
Ja ładnych parę tygodni temu stwierdziłem, że się opłaca i dałem się oskubać z 90$. Alternatywy w zasadzie nie ma a kolesie z 777 przekonali mnie swoimi streamami na Twitchu oraz częstym smarowaniem długich, ciekawych "raportów". Mam nadzieję, że w listopadzie nie wyjdę na totalnego łosia. :D
-
Ja tam łyknąłem droższą opcję już dawno, bo jak poweszechnie wiadomo jarają mnie złote ikonki na forum i Ławoczkiny. Myślę, że nie jest to aż taki kot w worku jak się mówi - wiemy jaki engine, i za friko każdy może sobie sprawdzić jak działa (RoF), wiemy jakie samoloty i sporo pokazali w filmikach już. Jedyna zagadka to FMy, ale gorzej jak w starym Iłku nie będzie. Jedynym zgrzytem jest jak dla mnie to właśnie delikatne zdzieranie, bo nie czarujmy się, to nie jest kwestia kosztów sima - po 11 listopada będzie dostępna tylko droższa opcja, ale bez bonusów, czyli płacone będzie dodatkowo za wcześniejszy dostęp tylko i to dość sporo. Lepiej by zrobili jakby wciąż dawali te 2 samoloty i armaty do Mieczysława, tak byłoby po prostu w porządku bardziej.
Tak czy siak, moim zdaniem warto skorzystać z oferty teraz... Przecież i tak wszyscy to kupicie. ;) Nawet Empeck, który przecież nie lubi symulatorów z uzbrojeniem się zastanawia! :D
-
Nawet Empeck, który przecież nie lubi symulatorów z uzbrojeniem się zastanawia! :D
Ale jak to nie lubi skoro lubi? Zarówno DCS jak i Falcona. Iłek to taka bardziej zaawansowana strzelanka, a nie symulator, już to uzgodniliśmy, trololo. ;)
-
Iłek to taka bardziej zaawansowana strzelanka, a nie symulator, już to uzgodniliśmy, trololo. ;)
A co to za herezje? IL-2 czy to stary, czy ten to symulator, tak samo jak RoF, SF itp. To, że w grze można dodatkowo klikać sobie jak leci wcale nie oznacza, że to dopiero wtedy symulator. Symulator symuluje zachowania i oddaje rzeczywistość w innym środowisku niż naturalne - taka jest rola symulacji, a to czy w 60% czy 90% to po prostu znaczy, że coś jest lepsze lub gorsze. Koniec kropka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Symulator_lotu
-
Yoyo, to był żart, dowcip. Krótka forma humorystyczna, podkreślona dodatkowo emotikonką ";)" i słowem "trololo".
-
_michal blefował :evil:.
-
Panowie, dzięki za te rzeczowe wypowiedzi ( szczególnie od RashbaNor) po wywołaniu"do tablicy".
Ja również z utęsknieniem czekam na pojawienie się następcy wspaniałego, jak sądzę kultowego IŁA-2.
-
A żeby was ... :P
Kupiłem ....
-
Mogliby też szybko dołożyć teatr Battle of Britain. W sumie mapkę to przecież mają tę z RoF'a. Trochę ją powiększyć, dołożyć modele i nowy BoB gotowy.
Ja jestem jednak ciekaw jak będzie wyglądał edytor. IŁek miał prosty, aż do bólu, ale dzięki temu było masę kampanii, misji, coopów itd. RoF ma za to tragicznie zrobiony, który jest zupełnie nieintuicyjny (jak chociażby w DCS).
-
Dodanie mapy BoB zabiłoby serwer od razu Kłodę z jej nowymi modami i serwer ATAG, ale byłby to chyba najlogiczniejszy ruch. Edytor misji ma być chyba takim z ROF'a. Moim zdaniem "nieintuicyjność" narzędzia to nie taki wielki problem na serwerach, gdzie liczba misji i tak jest limitowana (a tu będzie jeszcze bardziej przez ograniczenie teatru działań i planeset'u). Problem będą mieli ci, którzy będą chcieli robić kampanie, a to już nie moja bajka...
-
Tak, mam już odp. Będzie tu ten edytor co w RoF, czyli masakryczne narzędzie dla hardcorowców. Zapomnijmy zatem tutaj o WYSIWYG. Szkoda, bo to zawsze ożywia scenę, czy to online czy (zwłaszcza) offline.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy - a co z pogodą? W sumie na tych wszystkich filmikach itp. to mamy ładnie, słonecznie z ew. paroma chmurkami. A co z deszczem, jakąś mgłą, burzą itp.?
Czy na razie nie dostaniemy innej pogody? W sumie w RoF jakiś tu wodotrysków nie ma i za specjalnie devsi się nie chwalą. Skoro zima to powinny być też jakieś zamiecie czy chociażby śnieg. Nie mówię, że wtedy trzeba latać, ale powinno dać się ustawić.
-
Dzisiaj Schmeisser postraszył zza swojego internetowego grobu ( a może jest ?) na forum BoS-a. Stara gierka o uberasie ŁA-5 :
http://forum.il2sturmovik.com/topic/1694-while-we-wait-anyone-remembers/ (http://forum.il2sturmovik.com/topic/1694-while-we-wait-anyone-remembers/)
dla innych link do strony szacownego YoYka:
http://acn.waw.pl/sturm/ForgottenNoobs.swf (http://acn.waw.pl/sturm/ForgottenNoobs.swf)
jak widać obawy co do jedynie słusznego, be sure, ever sima w narodzie symulotniczym nie giną :)
czy ktoś jeszcze pamięta ;)
-
Schmeisser się nie zgubił tylko rozbija się to po Warszawce SturmBobcatem ;).
-
Może umknęło, ale w poście z 17.10 podano już jasno, że to będą takie same wymogi jak dla RoF'a. Opcje i wodotryski graficzne będą zapewne takie same.
Jak ktoś chce sobie sprawdzić jak mu to będzie śmigać to może pociągnąć darmówkę RoF.
To understand if your PC can handle IL-2: BOS we recommend using Rise of Flight as your benchmark - the recommended system requirements for Rise of Flight are found below.
Rise of Flight is available for free and you can download and play by going to the following link - http://riseofflight.com/tryrof/en.
We recommend these system requirements as the minimum specs for IL-2: BOS.
Windows® XP (SP2) / Vista (SP1) / Windows® 7 (SP1) / Windows® 8
CPU: Intel® Core™ 2 Quad 2.6 GHz+ or Intel® Core™ i5/i7 2.6 GHz+
GPU: 1024 Mb+, GeForce GTX 260+/Radeon HD5850+
RAM: 4 Gb+
Sound: DirectX 9.0c/11 compatible
Free Hard Drive space: 10 Gb+
Internet Connection Required for Registration, Career Mode, Multiplayer and Statistics Tracking. 256 Kb/s for single-player and 1 Mb/s for multiplayer.
-
Czy macie może informacje jak będzie wyglądało zarządzanie silnikiem, samolotem. Czy np uruchomienie silnika, sprowadzi się tylko do kliknięcia klawisza "E"?
P.S. Kurcze zastanawiam się czy dla tych dwóch samolotów: Ła-5 i Fw 190 A-3 warto dopłacić hmm...
-
Nie E a I :D. Tak mniej więcej tak (masz np. film z LaGG-3 i Bf-109F: np. http://www.youtube.com/watch?v=2SVjClyeXMY&feature=player_embedded#t=563 ), chociaż będziesz jeszcze zarządzał mieszanką oraz skokiem śmigła.
-
Wystarczy, żeby było jak w Kłodzie: przepustnica, skok śmigła, mieszanka, klapy, zawory zbiorników paliwa, iskrowniki, dwie chłodnice, doładowanie, wybór silnika, rozrusznik, czasami jakieś podgrzewanie gaźników(?), pompka (?) czy coś jeszcze fikuśnego w niektórych latadłach. Wystarczy, by się czasami namachać albo silnik przegrzać/przekręcić...
-
Wstawiają newsa w DD, ale podoba mi się tematyczna informacja na stronie - zdjęte, kobiece, czerwone szpile, wrrrr :002: .
(http://i921.photobucket.com/albums/ad52/rafikst/Various/th_untitled_zpsd0e63cc7.jpg) (http://s921.photobucket.com/user/rafikst/media/Various/untitled_zpsd0e63cc7.jpg.html)
-
Kolejne wieści: http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/?p=41404
-
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ostatnie wieści na temat Pre-Order BoS .
Wygląda na to , że można będzie grac od wtorku do czwartku (72h) w trybie on-line , potem serwer będzie wyłączony i "nici" z grania .
Nie tego oczekiwałem po wczesnym dostępie :/
-
Tak, tak to ma wyglądać przez pierwsze miesiące. Na początek tylko online, około 3 dni (robocze) w tygodniu, w każdym tygodniu dodawane coś nowego. Choć sam post nie jest do końca jasno napisany, więc może coś wyniknie inaczej. Nie bardzo wiadomo czy to ma być tylko rozgrywka online, czy będzie singleplayer tylko z ciągłym połączeniem do serwera (jak to dawniej w RoF).
A mówiłem o kupowaniu kota w worku.... ;)
-
A mówiłem o kupowaniu kota w worku.... ;)
Jak ktoś się napalił na ten wczesny dostęp to może być zawiedziony tym co otrzymuje na starcie, ale z tego co przekazał Jason do końca roku będzie wiadomo kiedy uruchomią stały dostęp (ok. 2-3 miesiące od startu).
Z wpisów na forum wyraźnie widać, że gra nie jest jeszcze na etapie, który pozwoliłby na dostęp 24/7, a twórcy nie chcą popełnić błędu "CoD'a" i udostępniać coś co działa wadliwie.
-
Ale co ma jakoś produktu do czasu dostępu do niego? Ja rozumiem, że chcą dać ludziom pograć, zebrać feedback i wprowadzić poprawki na następny tydzień, ale w środku tygodnia!?
-
Choćby to, że nikt nie chce siedzieć w weekend i doglądać serwera.
-
Ja nie neguję potrzeby, ani wyboru terminu dostępu do bety - z fusów tego nie wywróżyli i zakładam, że taka jest po prostu wyższa konieczność. Natomiast powinni odpowiednią informację podać do publicznej wiadomości o wiele wcześniej, mniej było by teraz negatywnych emocji. Tydzień temu mocno podkręcili atmosferę podając miesiąc rozpoczęcia zamkniętej bety, więc dzisiaj "kilku" fundatorów poczuło się wręcz "wykorzystanych".
-
A podawali przecież że dostaniesz produkt niepełny z jedynie 30-35% całości gry. Czyli się zgadza. Pozatym patrząc na towarzystwo na forum tych którzy już kupili w którrym ja też się znalazłem nie czuję się źle ;) Wolę z nimi zgubić niz innymi znaleźć :P
patrząc na forum BoS to już całkiem jestem kapitan Nostres :)
Dobra koniec pocieszania się głupiego, ale to dopiero pierwszy ich numer z niedopowiedzeniem.
-
Ale co ma jakoś produktu do czasu dostępu do niego? Ja rozumiem, że chcą dać ludziom pograć, zebrać feedback i wprowadzić poprawki na następny tydzień, ale w środku tygodnia!?
Możliwości jest kilka:
- będzie tylko jeden albo ledwie parę serwerów obsługujących graczy i na tym etapie tworzenia gry co chwila wypluwane są nowe wersje softu, które wymagają sprawdzenia przed upublicznieniem; stąd konieczność stosowania harmonogramu w stylu 3 dni testów dla ludzi, 2 dni testów wewnętrznych
- weekend to dni wolne od pracy a więc nie byłoby komu administrować serwerem lub serwerami
- na starcie przedsięwzięcia analiza problemów pewnie będzie zabierała o wiele więcej czasu niż 3 dni ich wyłapywania przez "wczesnodostępowców"; być może 777 chce uniknąć zalania przez nieprzerwany strumień zgłaszanych błędów; podejrzewam, że jak zwykle większość graczy będzie miała problemy ze zrozumieniem, że to bardzo wczesna wersja gry i żółć popłynie szeroką, rwącą rzeką :)
- 3 dni dla graczy to tylko 2 dni robocze "spokoju" dla deweloperów
Oczywiście mogliby zrealizować wszystko z większym rozmachem. Kupić więcej serwerów - oddzielną mała farmę dla ludu, oddzielne środowisko do testów wewnętrznych. Zatrudnić jednego lub dwóch adminów do obsługi tych "wczesnodostępowych" serwerów. Uruchomić mały zespół wsparcia od razu na starcie. Jednak wszystko to kosztowałoby sporą kasę i efekt byłby taki, że można byłoby se pograć przez cały tydzień w niestabilną, pełną braków i błędów wersję gry. Ja wolę żeby tą kasę władowali w testy Oculusa, nowych sterowników Nvidii i AMD, zatrudnienie grafika, programisty, fizyka, speca od dźwięku itd.
Wczesny dostęp do gry oznacza udział w tworzeniu tytułu. Najczęściej jest to ograniczone do testów mocno niekompletnej wersji gry i zawsze wygląda dość biednie. Jeśli ktoś spodziewał się czegoś w stylu rozbudowanego dema albo możliwości praktycznie normalnego grania to... sam jest winny swojego rozczarowania. ;)
No dobra, trochę winni są też marketingowcy, którzy spopularyzowali wspaniały sposób promocji tytułu - zamknięte i otwarte "bety", które są tak naprawdę testami struktury serwerów i balansu wskaźników (samolotów, czołgów, broni itp) przeprowadzanymi z zastosowaniem praktycznie ostatecznej wersji gry.
-
Myślę, że nie zabolałoby ich jakoś szczególnie, gdyby dali opcje offline 24/7. Dla mnie to jest problem, bo w środku tygodnia po prostu średnio mam kiedy grać... Jako, że mocnym punktem marketingu dla droższej opcji był właśnie wczesny dostęp, to dość mocno to we mnie uderza i większość ludzi, którzy mają podobnie (a chyba każdy gdzieś pracuje, ma rodzinne i inne takie, a bawi się w weekendy), będą zrzędzić, bo jajco dostaną w praktyce a nie wczesny dostęp.
-
Myślę, że nie zabolałoby ich jakoś szczególnie, gdyby dali opcje offline 24/7.
Praktycznie nikt tego nie robi bo na tym etapie ciężko jest zabezpieczyć grę przed nielegalnym kopiowaniem inaczej niż metodą "zawsze online". Może dość szybko porządnie ogarną serwer odpowiedzialny za uwierzytelnianie graczy oraz synchronizację zasobów i będzie można tłuc 24/7? W przypadku Project CARS deweloperzy uwinęli się z tym błyskawicznie więc trzeba być optymistą. ;D
Mi też niezbyt pasuje środek tygodnia ale cóż, takie życie. Grę kupiłem tak wcześnie głównie w celu wsparcia 777 finansowo a nie żeby jak najszybciej położyć łapę na tytule więc jakoś przeżyję te ograniczenia czasowe. :)
-
Ale co by nie było to i tak niezły zonk. Ludzie kupowali premium by pograć też wcześniej i się szkolić np. dywizjonami, a tu bardziej wychodzi, że to przede wszystkim testy i dane dla deweloperów. Potem na spokojnie sobie przysiądą, przeanalizują, zrobią raporcik i za tydzień dorzucą coś nowego.
Tia, 3 dni, to co ja będę robił przez kolejne, a po simach skakać nie lubię jak już chce się dobrze wczuć? Mogli ew. dać właśnie tak jak w RoF - że jest tryb offline bez zapisywania statystyk.
Niby tłumaczą, że chodzi o to, żeby też system raportował sam i dane sprzętów i problemy i takie tam inne + naprawa tego co nie gra, ale taka informacja o ograniczonym dostępie powinna jednak paść już w zapowiedziach by każdy był tego świadomy. Jeszcze się okaże, że np. serwer ma problemy i 3 dni przejdą bez możliwości pogrania. Nie każdemu to będzie odpowiadać. Osobiście to wolałbym mieć np piątek - niedziela.
Trzeba tylko pamiętać, że to na początku. Może w połowie grudnia już będzie 7/24h?
-
Ja się osobiście spodziewałem czegoś w stylu Arma 3 Alpha - np. 2 samoloty, wycinek mapy, singlowe QM i ewentowe testowanie stabilności serwerów. Całość aktualizowana co jakiś czas o poprawki i nową zawartość.
Mogę jednakże równie dobrze poczekać kolejne 3 miesiące, albo i dłużej na jakieś poważniejsze granie. DCS Huey mnie na jakiś czas wyleczył z parcia na bety ;-)
-
(...) bardziej wychodzi, że to przede wszystkim testy i dane dla deweloperów.
W tego typu "wczesnych dostępach" dokładnie o to chodzi.
Tia, 3 dni, to co ja będę robił przez kolejne
:020: :021:
(...) taka informacja o ograniczonym dostępie powinna jednak paść już w zapowiedziach by każdy był tego świadomy.
Masz rację, po ilości pretensji i narzekania na forach widać, że ludzie spodziewali się czegoś innego.
-
W tego typu "wczesnych dostępach" dokładnie o to chodzi.
:020: :021:
Masz rację, po ilości pretensji i narzekania na forach widać, że ludzie spodziewali się czegoś innego.
Yup, to jest trochę zabawne, bo graczom się wydaje, że jak dostaną się do bety to po prostu mogą sobie wcześniej pograć (i czasem tak jest - vide Arma 3), ale beta znaczy co innego, nie granie wcześniej, a żmudne testowanie produktu przed jego wydaniem. Problem w tym, że 777 tego nie sprecyzowało. :)
-
Będzie możliwość grania przez trzy dni - bardzo dobrze :-)
W środku tygodnia ?? Super - pełne sprektrum 13-latków z Kanzas, Kijowa i Moskwy będzie musiało chodzić do szkoły i odrabiać lekcje, a nie pisać bzdury na forum.
Być może jest to niedopowiedzienie ze strony autorów, ale czekałem parę lat na CoD'a, który był bzdurą - to teraz jak zaczekam 3, 4 miechy dłuzej - nic się nie stanie;-)
Zresztą jest dokładnie tak jak napisał Rutkov o towarzystwie ludzi którzy zrobili preordera :-D
Ramm.
-
Możecie gadać co chcecie beta i takie tam, ale tak istotna informacja miała być podana czarno na białym.
Mnie tam rybka od wtorku do czwartku BoS pozostałe dni Atag i da się przeżyć.
-
Ktoś założył ankietę na Forum BoS'a czy ten ruch da się przeżyć i jak na razie ta opcja zwycięża. Ale fakt - beta - ok, bardziej dla twórców by dopracowali BoS'a, ale ta info powinna być podana.
http://forum.il2sturmovik.com/topic/1780-early-access-tue-thu-how-do-you-feel-about-it/ .
-
Siedem grzechów głównych to w waszym towarzystwie mały grzechy.
Jest jeszcze ósmy pożądanie!
A prawdziwy ogień będzie: jak po becie super sim nasze serca zdobędzie!
Ps: Kóxxa beta to beta! Beta nie jest do grania tylko testowania!
Boże roz#%l ten świat albo daj nam zbawienie w postaci dobrego sima!
Podpisane SPRAGNIENI :) !
-
Ktoś założył ankietę na Forum BoS'a czy ten ruch da się przeżyć i jak na razie ta opcja zwycięża. Ale fakt - beta - ok, bardziej dla twórców by dopracowali BoS'a, ale ta info powinna być podana.
http://forum.il2sturmovik.com/topic/1780-early-access-tue-thu-how-do-you-feel-about-it/ .
W innej ankiecie w której pytanie brzmi "czego oczekujemy od Il2BoS" jedna z odpowiedzi brzmi: "możliwości gry w weekendy"
-
http://www.youtube.com/watch?v=70xGgWIw5tU#t=1 (http://www.youtube.com/watch?v=70xGgWIw5tU#t=1)
-
Jest już nowy wpis. Jeszcze nie czytałem ale BF na pulpit wygląda pięknie.
http://forum.il2sturmovik.com/topic/168-developer-diary/?p=43941
-
Amunicję dostaniecie 2-3 tygodnie od "premiery"! Dobrze, że chociaż paliwo dadzą na start :).
-
No trochę to smutne, ale jakoś już ochłonąłem po poprzednich ogłoszeniach, wiec w sumie emocji to we mnie nie budzi. Może i nawet lepiej, żeby dopracowali wszystko porządnie, zanim podadzą ludziom, bo jak będzie niedorobione, to zaleje forum raportami o bugach i ciężko im to będzie ogarnąć.
Z pozytywnych rzeczy - pilot Mietka jest nieco grubasem - lubię to!
-
Z pozytywnych rzeczy - pilot Mietka jest nieco grubasem - lubię to!
Myślałem że Hermann Wilhelm Göring od 1918 nie latał bojowo :) .
-
To nie jest bojowy lot. Samoloty latają bez uzbrojenia ;).
-
Czyli przez pierwsze dwa tygodnie tylko taran:). Przynajmniej się opanuje starty, lądowanie. Która wajcha do czego,
pozwiedzamy okolicę.Po za tym dwa tygodnie to tylko 6 dni "lotnych", więc nie ma źle.
-
Dziwna tylko ta mapka w zapowiedziach, albo to blad - 50km na 500km? 50 to dosc waski pas do przelecenia w zasadzie w kilkanascie minut i taki dlugi? Ciekawe co sie dowiemy za tydzien, czego jeszcze nie bedzie ; ).
-
"Hejtowania" przez społeczność forum BoS ciąg dalszy 8)
IL2:BoS Hitler rant over Update 39
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=SG0Txk8RZi8
-
"Hejtowania" przez społeczność forum BoS ciąg dalszy 8)
IL2:BoS Hitler rant over Update 39
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=SG0Txk8RZi8
No w tym przypadku, to że szefu się zdenerwował to ja się nie dziwię, brak F-4 i pocisków wobec "czerwonej zarazy" ... ; >>>. Jak żyć?
Rozwaliło mnie - "LaGG-3 Display Team" za 90$ :032: .
-
Szef to jedno, ale ktoś zrobił atak DDoS na serwery 777
-
pomyliło mi się z WT.
-
Absolutnie się nie dziwię hejtom, ludzie przeważnie chcą za pieniądze jakie wydali od razu mieć wszystko. Jakby jednak nie patrzeć, system tych beta-testów będzie dużo lepszy i myślę, że bardziej owocny jeśli chodzi o usprawnienie symulatora. Najpierw samo latanie jednym samolotem - dopracowanie tego jednego konkretnego aspektu. Potem dodanie broni - sprawdzenie i dopracowanie broni. Tak oto puzzlami dojdziemy w końcu do całej gry Z KTÓREJ TO CAŁEJ jeszcze można poszukać innych bugów, czy coś się z czymś nie gryzie itp. Gorzej jakby wszyscy beta-testerzy zostali rzuceni na głęboką wodę i mieli w tym całym wielki gąszczu możliwości szukać błędów - byłoby to dużo trudniejsze. Symulator na pewno na tym zyska, prawdopodobnie nic nie uniknie uwadze, a Ci którzy wykupili ten pre-order muszą jakoś to przeżyć (lub ewentualnie wywalczyć trochę więcej dni na dostęp, bo te 3 dni to faktycznie mało). Pozdrawiam
-
Trochę dziwne podejście. Zobaczmy np. co by było z Battlefield'em w tym systemie. Najpierw można pobiegać, ale tylko jednym rodzajem ludzika. Można poznać mapę, poćwiczyć skakanie, wchodzenie do czołgu i wycho... a nie, czołgów jeszcze nie ma. Można pobiegać, poczołgać się i skakać z wysoka, sprawdzając która wysokość staje się już śmiertelna. A potem, za jakiś czas, dostaniemy jakąś broń do testów... Niby to samo, ten sam system beta-testów, ale brzmi głupio, nieprawdaż?
Zresztą osobne testy podsystemów mają sens, ale w produkcie finalnym to właśnie testowanie interakcji różnych systemów ma największy sens. FM to jedno, a FM maszyny w jakiś sposób uszkodzonej (DM) to druga sprawa - i trzeba to przetestować razem. A wszyscy czekają na produkt finalny. Może zmieniło się nazewnictwo, ale Beta to właściwie powinien być RC, a nie jakiś substytut. Coś bliskie tworu końcowego. Tu mamy alfa-testy i płatny dostęp do wersji alfa. Nic więcej. I wszystko w porządku, byleby powiedzieli o tym na samym początku. A powiedzieli?
-
Według mnie po prostu jak to zwykle w tej branży zaliczyli obsuwę i są w stanie na dzień dzisiejszy udostępnić graczom bardzo mały kawałek sima. Mniejszy, niż początkowo planowali.
-
Panowie, przystopujcie trochę z tymi swoimi daleko posuniętymi wnioskami i porównaniami.
Dostęp do wczesnej wersji gry to nie testy obciążeniowe serwerów na praktycznie ukończonym buildzie ani nie ekskluzywne demko dla tych co zapłacili. To jest odpowiednik takiego WMD dla Project CARS albo coś w stylu dostępu do zasponsorowanej na Kickstarterze produkcji w trakcie jej tworzenia.
777 popełniło ewidentny błąd, że dokładnie nie wytłumaczyli na czym polega wczesny dostęp do tytułu, który jest w bardzo aktywnej produkcji. Ja popełniłbym dokładnie ten sam błąd bo do niedawna zakładałem, że większość wie o co chodzi.
-
Czy oni przypadkiem nie sprzedają wersji beta? Wg mnie beta powinna być w bardziej zaawansowanym stopniu rozwoju. Z tego co czytam to oni sprzedają wczesną alfę.
-
Rash, ale właśnie o to chodzi, że w trakcie ludzie się dowiadują co tydzień coraz to nowszych niespodzianek. Jeszcze się pojawi news, że starty tylko z powietrza za tydzień, zobaczysz ; >. Jak było z alfą Arma 3? Też ludzie kupili kota w worku? Nie, była ładna rozpiska i porównanie co jest w pakiecie i kiedy ew. co się pojawi. Tu jest problem. Ja, chociaż wiem o co chodzi z tą betą, też jestem rozczarowany. Jakby od początku 1CGS wyłożyło kawę na ławę, nikt by dziś nie hejtował, a tak pozostaje niesmak. Ludzie chcieli już sobie latać i testować online, a tu nagle okazuje się, że nawet nie można salwy na część ojca Olega oddać - ale fakt - zauważcie, że do dziś nie było ani jednego filmiku z ostrzałem (chyba tylko AI z Katiuszami). Ludzie nie powinni zgadywać co może dostaną, a powinni wiedzieć i tyle, a nie na dwa tygodnie przed "premierą" alfa, że będzie latał tylko świerkowy parch. Coś w tym jest także, że początkowy wczesny dostęp do bety obecnie poszedł w zapomnienie a mówi się już jedynie o alpha version ("This tweaking will be much easier with feedback received during the Pre-Order Program , where pilots can gain access to the beta (starting as early as this Fall with the Premium purchase)."
-
Yoyo, ja rozumiem rozgoryczenie ale nie podoba mi się przesada w tym narzekaniu. Dramat zrobił się nieproporcjonalnie wielki i zaczyna już zahaczać o komedię. :(
Jedni mogli dokładniej albo czytelniej wyjaśnić o co chodzi a drudzy mogli kierować się rozsądkiem i nie liczyć na cuda kawał czasu przed premierą gry.
Na ich streamach na Twitchu (a potem Youtube) można było zobaczyć i posłuchać na temat aktualnego stanu gry i tego co będzie oddane do dyspozycji gracza we wczesnym dostępie. Niestety nie zamieścili tych informacji na stronie z preorderem. Czy zrobili to z premedytacją czy bardziej z braku głębszego przemyślenia sprawy? Nie mam zielonego pojęcia.
Sam zakładałem, że na początku będzie totalna bida. Trochę wersji pre-alfa, alfa i beta już zaliczyłem więc wiem, że to co aktualnie często proponują studia nie ma nic wspólnego z prawdziwym wczesnym dostępem pozwalającym graczowi wywierać realny wpływ na powstający jeszcze tytuł. Sprzedaż Army 3 to był w zasadzie ograny już dzisiaj piękny zabieg marketingowy a nie dostęp pozwalający graczom babrać się w bebechach powstającego tytułu. Patent z "parę dni gra działa - parę dni serwery są wyłączone" to też nic nowego. Tą metodę stosuję się od dawna i ostatni tytuł, który miałem przyjemność testować w ten sposób to "Heroes & Generals".
Szkoda, że bezpośrednia współpraca 777 z graczami zaczęła się od tego zgrzytu, który jest po prostu jednym wielkim nieporozumieniem. Mam nadzieję, że koniec końców dostaniemy wyczekiwany od dawna DOBRY symulator samolotów z okresu 2WŚ i wszyscy zapomną o całym smrodku, który pojawił się na starcie imprezy. ;)
-
Ja tam swoje zabuliłem i czekam cierpliwie. U mnie jest tak że raczej będę miał problem ze znalezieniem czasu jak już będzie można pofruwać. Możemy się już zacząć umawiać na loty naszego "LaGG-3 Display Team" hehe. :)
-
Możemy się już zacząć umawiać na loty naszego "LaGG-3 Display Team" hehe. :)
Zaraz po ustawieniu kontrolerów ;). Z tym, że jakoś ja łapy w ogóle nie dam uciąć, czy MP będzie na samym początku...
-
Dziwna tylko ta mapka w zapowiedziach, albo to blad - 50km na 500km? 50 to dosc waski pas do przelecenia w zasadzie w kilkanascie minut i taki dlugi? Ciekawe co sie dowiemy za tydzien, czego jeszcze nie bedzie ; ).
Niestety wykrakałeś ;)
Początkowa mapa będzie miała 50km na 50km.
Z drugiej strony jestem przekonany, że to będzie dobry symulator.
Za kilka miesięcy po wydaniu gry i tak to wszystko będzie traktowane jako anegdotka coś na zasadzie nieśmiertelnego "two weeks be sure"
-
Jutro znów developer diary, jubileuszowy - 40.
mapa mała, brak multi, karabiny bez pestek, trzy dni w tygodniu ale i tak wszyscy:
(http://img.photobucket.com/albums/v299/JG52Uther/gp_zpsffe5bb1c.gif)
-
...
Co oni im dają :020: ?
-
Symulatory.
Tzn., stymulatory ;).
-
Jest i update oraz nowy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=dJYbOvrKuDs .
Oraz już się dowiadujemy, że będzie to nie 12 XI, co najmniej 19 XI. Nie będzie nawet Quick Start (to co bedzie?), AI, i ogólnie tak: http://kaczoland.pl/fotki/1255/93129082d3ce5bc30e3666368b151a525ba3eb56.jpg . ; >
-
Łe... Okaptowanie silnika takie idealnie dopasowane. Nic nie odstaje. Nic nie drga. Gdzie ten realizm?
-
No, sowieckie myśliwce, nie tylko prototypy I-26, I-200 i I-301, ale samoloty z taśmy, np MiG-3 który wywołał oburzenie lotników z jednostek liniowych na testach wojskowych, na testach właśnie tak wyglądały. Spasowane, wypolerowane, błyszczące, miód, malina ;). Czyli gra, jako wersja testowa, realia epoki dobrze oddaje..
-
Kupiłem dziś premium edition, miałem kupować BF4 ale stwierdziłem że BOS bardziej zasługuje na wsparcie. ROF jest rewelacyjny, też kupiłem podstawkę i wspierałem. Trzeba nasmarować dżoja (Aviator) i czekać cierpliwie na testy bo coś czuję że czeka mnie sporo nauki pilotażu ;)
-
YoYo na twojej stronie jest mały błąd: ".....pokazują płomienie wydobywające się z kolektorów silnika LaGG-2." A film dotyczy ŁaGG-3 a nie 2. I mam takie pytanie, był jakiś ŁaGG-2?
-
Thx, mea culpa, już poprawione. Się przycisnęło może to co nie powinno. O LaGG-2 nie słyszałem.
-
W WWS owych czasów myśliwce seryjne nosiły nieparzyste oznakowania. Parzyste - bombowce, szturmowce i samoloty rozpoznawcze.
-
No i strona się zmieniła, a cena skoczyła :): http://il2sturmovik.com/
-
Może tak jak z COD. Zaczął od 90 zł ( tyle dałem) a skończył.......
-
COD był, co by nie mówić, trzy razy tańszy... Czy BoS będzie trzy razy lepszy, by to skompensować?
-
Z tego co widzę, to kupujący wersję standard będą mogli pograć już za miesiąc? Może już uzbrojenie będzie :D
Ech, nostalgia. :) Jaka-1 lepiłem z plastiku w 1:72, jeszcze za komuny, hehe. Chyba z siedem lat miałem, albo nawet mniej.
-
Buyers of the Premium Edition will get the early access on November 19th 2013
Info z dziśv z g. 12.30 od BlackSix-a. A myślałem że tradycyjne be sure two weeks nas nie minie. Ciekawe czy maja serwery przygotowane :).
Moze już czas by wydzielić IL2:BoS do osobnego wątku bo trochę mu się tu clod-a pod nogami pałęta i przeszkadza ;)
-
Nie mogę już edytowac a chciałem dorzucić jeszcze jedna infromację. Według danych z forum BoS:
Founder pre-order program ending today (November 11th), IL2:BoS has been supported by 3848 founders: 539 Standard & 3309 Premium
Całkiem spore grono łosi i frajerów >:D A jakie zacne nicki widziałem na forum. Ho, ho, HL by się nie powstydził
Znamienna jest różnica pomiędzy złotymi i srebrnymi. Jak widac ludek symulotniczy grosza nie żałuje, i to w ciemno prawie :)
Niech to wypuszczą tego 19stego bo inaczej kupuję FM2014 i mnie nie zobaczycie długo, a powstrzymuje sie ostatkiem sił...
-
Rutkov kupowane FM przed marcem następnego roku po premierze to gwarantowany stan przedzawałowy :evil:, bugi poprawią opuszczą cenę o 50% to można brać - musisz być twardy. Sam tak robię a 14 to sobie chyba odpuszczę - mam dobrego sejva w 13 :)
Wracając do tematu to wszyscy wyjadacze robią IMHO sentymentalnego tripa do czasów VEFa i innych frontów ale niestety zanim ten BOS dojdzie to tego etapu co IL2 z czymś a'la HL na 1000 userow i wszystko zajęte to sobie poczekamy obym się mylił...
-
To raczej zasługa zawartości pakietów. Podejrzewam, że ludzie, którzy finansowo celowali w zakup standardowej edycji uznali, że można poczekać do oficjalnego wydania, skoro i tak nie będą mieli Fw, Ła i dostępu tak wcześnie jak premium. Po prostu różnica między zakupem wersji standardowej w przedsprzedaży i w chwili premiery nie była tak wyraźna (a dodatkowo działał aspekt psychologiczny: "jak kupię standard, to będę gorszy od posiadaczy premium, więc lepiej poczekać do wydania i zobaczyć, co z tego wyjdzie... może jakaś lepsza oferta?"). Nikt nie chce czuć się gorszy, więc albo premium, albo nic.
-
A Ja właśnie kupiłem standard. Brakujące samoloty kupię za mniej niż 40$ a latanie w LaGG-3 Display Team mnie nie interesuje :P
-
Jak się nie ma co się lubi, lubi się co się ma ; ).
Ale liczby kupujących całkiem niezłe, łatwo można sobie przeliczyć ile tam tego wyszło, a to wierzchołek góry, jak poprowadzą potem dystrybucję w boxach i sklepach, a addony digital może się okazać dla 777, że to był strzał w dziesiątkę, tym bardziej, że koszty z czasem będą spadać.
-
Taaaaa... Za jakiś czas zaczną jęczeć o preordery na samoloty, mapy.
-
Jak wyskoczą z ceną prawie $100 za boxa to wielkiego sukcesu im nie wróżę. Fani to kupią, ale nowych wirtualnych pilotów cena odstraszy. Dzisiaj $50 co maksymalna cena w sklepach za topowe gry, BoS ma być sprzedawany za 2x tyle! To chyba będzie najdroższa gra po Steel Beasts i iRacing.
-
Gra będzie sprzedawana za 50 albo 60, nie pamiętam dokładnie, ale było parę stron temu.
-
To by znacząco zmieniło obraz widziany w mojej szklanej kuli :).
-
(http://i894.photobucket.com/albums/ac145/Rodolphe42/PremiumTab1_zpsd36771ed.jpg)
(http://i894.photobucket.com/albums/ac145/Rodolphe42/PreStandardTab1_zps5254abd4.jpg)
-
Jeszcze taka mała ciekawostka:
Posted Yesterday, 17:54
The game will be officially released in Spring 2014, as it's said on the website and everywhere. Early access starts November 19th. Multiplayer will be added by the end of the year, I'll keep the exact date thou. << strzelać do siebie będzie można dopiero na gwiazdkę jak dobrze pójdzie -tako rzecze Zak ich Community Manager
-
Mapa która obejmie Europę, ograniczoną dopiero morzami i Uralem, tętniącą własnym generowanym losowo w promieniu kilku kilometrów od gracza życiem na ziemi i w powietrzu, gdzie żadna chwila i żaden lot nie będzie nigdy taki sam, gdzie w każdej chwili będę się mógł podłączyć do serwera i polecieć na misję, wylądować, dotankować i polecieć jeszcze raz, aż mi się resurs nie wyczerpie albo nie znudzi albo nie urwie jako losowo generowana usterka skrzydło albo nie zginę i będę musiał stworzyć nową postać; świat w którym nigdy nie będę wiedział czy te kropki na niebie z przodu to samoloty AI czy szukająca mnie ekipa z któregoś z 3xx...
To jest symulator na który czekam. Kwestia czasu. Chyba się starzeję, bo ten cały stalingradzki świat 50x50km w ogóle mnie nie zainteresował, a po akcji z reanimacją szturmowika nad klifami Dover i wyciąganiu kasy od ludzi zrobionych de facto w siusiaka mam dość ambiwalentno-analny stosunek do kolejnej produkcji "szturmowik-reaktywacja 2013".
-
Jeszcze taka mała ciekawostka:
Posted Yesterday, 17:54
The game will be officially released in Spring 2014, as it's said on the website and everywhere. Early access starts November 19th. Multiplayer will be added by the end of the year, I'll keep the exact date thou. << strzelać do siebie będzie można dopiero na gwiazdkę jak dobrze pójdzie -tako rzecze Zak ich Community Manager
Tego było mi brak w tych wszystkich newsach. Czyli na dzień dobry ani multi ani quick mission. Dostajemy poletko z babcią za płotem i display team dla jednego widza. Nice :).
-
To jest symulator na który czekam. Kwestia czasu. Chyba się starzeję, bo ten cały stalingradzki świat 50x50km w ogóle mnie nie zainteresował, a po akcji z reanimacją szturmowika nad klifami Dover i wyciąganiu kasy od ludzi zrobionych de facto w siusiaka mam dość ambiwalentno-analny stosunek do kolejnej produkcji "szturmowik-reaktywacja 2013".
Ja jestem jeszcze starszy i nie mam czasu na czekanie na kolejnego Ił2. Muszę próbować każdego wychodzącego sima na rynek, bo za niedługo ręka tak mi sie będzie trzęsła że nie będę mógł nawet w warcaby w parku z innymi dziadkami zagrać nie mówiąc o trzymaniu w niej precyzyjnego joya. Percepcja mi spada więc robię się niecierpliwy i nerwowy bo byle jaki szczyl z gimbazy jedzie mnie doświadczonego simera bo ma czas na to by codziennie poświęcić kilka godzin na latanie, ja tyle mam w najlepszym przypadku na tydzień.
Ale mimo wieku marzenia mam jak Ty :)
-
Jbo za niedługo ręka tak mi sie będzie trzęsła
Spokojnie Rutkov, są napoje, które to leczą...
-
Chyba się starzeję, bo ten cały stalingradzki świat 50x50km w ogóle mnie nie zainteresował, a po akcji z reanimacją szturmowika nad klifami Dover i wyciąganiu kasy od ludzi zrobionych de facto w siusiaka mam dość ambiwalentno-analny stosunek do kolejnej produkcji "szturmowik-reaktywacja 2013".
Coś czuję, że jesteśmy na tym samym etapie. 15 lat temu popuszczałbym w spodnie co news ze strony developera. Początkowo się do gry zapaliłem. Teraz mi to lotto, zupełnie. Zwłaszcza, że wg zapowiedzi i3 to za mało aby pograć. Dodatkowo, zawsze miałem do symulacji mocno historyczne podejście. Ta gra, jak na razie, takiej zabawy nie umożliwia. Po prostu parę samolotów, mapa 50x50 km, nawet niech będzie 300x300km, intrygujący, przyciągający tytuł, premiera w rocznicę Uranusa i mata, latajta ;).
-
YoYo podaj nazwę tych napojów, bo mnie to zaintrygowało.
Jestem na takim chyba etapie, że potrzebuję być może takiej pomocy.
-
To alkohol!
Największa trucizna!
-
Gdyby ktoś czekał z niecierpliwością na nowy odcinek dziennika to poczeka sobie do wieczora, bo kręcą filmiki instruktażowe do bety ;-)
Posted Today, 10:55
Dear boys and girls,
Todays dev blog update will be delayed till evening (Moscow time evening I mean). Loft and I will make a live stream (or a recorded video) about your first steps in the game: installation, browsing menu, starting the game, etc. It will be not only in Russian but also in English as well.
Thanks for understanding, it's as soon as we can make this blog - everyone is working hard preparing the early access version of IL2BOS for you.
If it's a live stream then it's http://www.twitch.tv/il2sturmovik; if it's a recorded vid - http://www.youtube.c...r/1CGameStudios
-
http://pbs.twimg.com/media/BZHlQdrIcAAY8NW.jpg
-
http://pbs.twimg.com/media/BZHlQdrIcAAY8NW.jpg
I joy Cobra :) !
-
K##wa ...
Mam latać łagiem ?!??!
-
K##wa ...
Mam latać łagiem ?!??!
Ramm, zaglądaj tu częściej to nie będzie niespodzianek ;). Nie dość, że Łagiem to bez ammo. Traktujmy to jako poznanie maszyny wroga, by wykorzystać jej słabości, których na pewno będzie wiele ;>.
-
Ram, ŁaGG, bez ammo, tarany potrenujesz ;). Jak realizm, to realizm.
-
Kolejny film:
http://www.youtube.com/watch?v=XMEk0599MIg&feature=c4-overview&list=UUCsjBBYBk321cTtRF9yCOhQ
-
To we wtorek latamy nad tą mapą: http://buff.ly/1eIjti1 :)
-
No to powodzenia. Opiszcie wszytko, jak tam się wam latało. Sprawdźcie co się tylko da...
-
Traktujmy to jako poznanie maszyny wroga, by wykorzystać jej słabości, których na pewno będzie wiele ;>.
Nie chcę poznawać laga. Po ch#j ?!?!?
Nie zamierzam tym latać, tylko obserwować jak płonie ...
-
Już jutro. Ktoś wie od której naszego czasu zaczyna się Wczesny dostęp do "alfa bety display team sure"? :icon_biggrin:
-
Ram, ŁaGG, bez ammo, tarany potrenujesz ;). Jak realizm, to realizm.
Ale tarany chyba tylko w cele naziemne bo w powietrzu pewnie będzie samotny
-
YoYo wyprzedziłeś mnie z pytaniem :D. To będzie czas Moskiewski? Dziewiętnasty zaczyna się u nich za ok 2.30h :). I ieszcze takie, pytanko. Skąd będziemy mogli pobrać sam instalator gry?
-
Raczej czas GMT i na pewno nie z rana. Nie widzę jednak info z godziną. Pobierzesz pewnie ze strony oficjalnej po zalogowaniu, tam gdzie masz teraz kod gry.
Ps.
Skąd będziemy mogli pobrać sam instalator gry?
Jest tutaj temat - można ściągać.
http://forum.il2sturmovik.com/topic/2086-pre-launch-game-download-begins/